Ludzie z tamtej strony świata - Jewgienij T. Olejniczak
jewgienij - 21 Lipca 2009, 21:32
Miało być w sierpniowym, ale z tymi redakcjami nigdy nic nie wiadomo No cóż, sam się naciąłem
Tequilla - 21 Lipca 2009, 22:05
Gustaw G.Garuga napisał/a | Tequilla napisał/a | Tylko w Czwartym wymiarze jakoś nie widać tego zapowiadanego artykułu...? |
jewgienij ma teraz aż dwa wątki autorskie i strumień informacji się rozdwaja... |
To nie wina wątków autorskich. Wszystko przez ten "Czwarty wymiar". W czwartym wymiarze nie takie cuda są możliwe...
xan4 - 30 Lipca 2009, 13:38
jewgienij, Matuszek poświęcił Ci prawie cały wstępniak w NF
jewgienij - 5 Sierpnia 2009, 16:08
Właśnie przeczytałem . Jestem zmęczony po dzisiejszej jeździe z Zielonej Góry, więc pewnie mi się tylko wydaje, że mnie Paweł Matuszek nie zrozumiał kompletnie.
Z innej beczki:
Znalazłem recenzję Nocy Szarańczy:
http://ksiazki.wp.pl/kata...3,recenzja.html
jewgienij - 13 Sierpnia 2009, 15:59
Recenzja.
Autor wprawdzie Olejniczak się nazywa, ale to nie rodzinka
http://valkiria.net/index...ticles&id=15220
jewgienij - 14 Sierpnia 2009, 19:41
W kioskach jest już Czwarty Wymiar z moim wakacyjnym artykułem o Kelvinie.
Natomiast co się tyczy poprzedniego, o biblijnych prorokach i ich ewentualnych związkach z psychoaktywną rutą stepową, to wprawdzie nie sądzę, bym bezpośrednio zainspirował Dodę - Elektrodę , która chlapnęła coś ostatnio o narkomanach tworzących Biblię, ale gdyby jednak coś w tym było...? Byłyby jaja
hardgirl123 - 14 Sierpnia 2009, 19:52
to w poniedziałek się zapoznam z artykułem :>
Martva - 14 Sierpnia 2009, 19:54
jewgienij napisał/a | nie sądzę, bym bezpośrednio zainspirował Dodę - Elektrodę |
A wiesz, od razu o Tobie pomyślałam
jewgienij - 15 Sierpnia 2009, 09:39
Zostawmy Dodę.
Dzisiaj trafiłem na wywiad z naszym złotym medalistą z Pekinu w pchnięciu kulą, który przeczytał "Noc Szarańczy" i uważa książkę za"fajną, łagodną rosyjską fantastykę"
Oto dowód:
http://www.emetro.pl/emet...l_hot_dogi.html
xan4 - 15 Sierpnia 2009, 09:45
dobre
Ozzborn - 15 Sierpnia 2009, 09:53
Ło matko, ale się uśmiałem Grunt wiedzieć kogo się czyta
hardgirl123 - 15 Sierpnia 2009, 10:05
o rety, grunt to obeznanie w temacie :>
nasz drogi medalista ma jeszcze kilka takich tekstów :>
Witchma - 15 Sierpnia 2009, 10:11
jewgienij, skoro i w empikach i w drużynie olimpijskiej wiedzą lepiej, to może i Ty zrewiduj wreszcie poglądy na temat swojej przynależności narodowej?
hardgirl123 - 15 Sierpnia 2009, 10:45
w empikach to sami nie wiedzą co na półkach mają :>
xan4 - 15 Sierpnia 2009, 10:50
Obiektywnie jednak patrząc, to skąd gościu ma wiedzieć, jakiej narodowości jest jewgienij?? Imię sugeruje rosjanina, notki biograficznej w książce nie ma. My jesteśmy wielcy, bo my wiemy, ale z tego co pamiętam, to po pierwszym opowiadaniu jewgienija w NF też myślałem, że ruska przez pomyłkę w w fantastyce polskiej Parowski opublikował
nimfa bagienna - 15 Sierpnia 2009, 10:54
Wystarczy spojrzeć, czy książka była tłumaczona. Imię i nazwisko tłumacza umieszcza się na pierwszej stronie, pod tytułem. Jeśli go nie ma, i nie ma również tytułu oryginału, to "cudzoziemskość" autora jest mocno niepewna. Niezależnie od tego, jak autor się nazywa.
ihan - 15 Sierpnia 2009, 10:55
Mam zwyczaj zawsze sprawdzać tłumacza i tytuł oryginalny. Jeśli brak, znaczy: Polak. Jeśli nie jesteś pewien, lepiej trzymać paszczę zamkniętą. Zwłaszcza udzielając wywiadów.
edit: Nimfa mnie ubiegła.
Navajero - 15 Sierpnia 2009, 11:16
jewgienij napisał/a | Zostawmy Dodę.
Dzisiaj trafiłem na wywiad z naszym złotym medalistą z Pekinu w pchnięciu kulą, który przeczytał Noc Szarańczy i uważa książkę zafajną, łagodną rosyjską fantastykę |
Marudzisz, olimpijczycy Cię czytają - to grunt! Kto wie? Może z tą Dodą, to nie takie fantastyczne przypuszczenie?
Ozzborn - 15 Sierpnia 2009, 11:28
O dziewczyny mnie ubiegły chciałem napisać to samo
Ziuta - 15 Sierpnia 2009, 11:30
No, marudzisz. To chyba jeden z naszych najfajniejeszych olimpijczyków. I równie fajno gada.
illianna - 15 Sierpnia 2009, 11:41
ciesz się, już masz karierę międzynarodową, a jeszcze Cię nawet nie przetłumaczyli
jewgienij - 15 Sierpnia 2009, 11:47
Nie marudzę, chłopaki. To takie teatralne zdziwienie było, bo przywykłem Ważne, że się podobało, a że o mnie nie wie nic, to nieistotne.
My tu jesteśmy wyjadacze, na książkach się znamy pod każdym względem i się nabrać nie damy. Ale są ludzie, którzy kupują i czytają, nie wgłębiając się, czy to oryginał, czy przekład, nie szukają notek, tłumacza. Nie przeczesują internetu. W dodatku jak zakupił człowiek w Empiku, gdzie Noc stała pośród ruskich autorów, to trudno mieć pretensje, że się zasugerował.
Dzisiaj walczy o mistrzostwo świata w Berlinie, to trzeba mu dopingować, bo lubi fantastykę ( wprawdzie rosyjską, ale zawsze to swój )
PS. Teraz czekam na jakiś wywiad z Kubicą
illianna - 15 Sierpnia 2009, 11:49
jewgienij napisał/a | Nie marudzę, chłopaki | pfff, no wiesz
hardgirl123 - 15 Sierpnia 2009, 11:52
jewgienij, nie kryguj się
jewgienij - 15 Sierpnia 2009, 11:53
Illianna
Jak odpowiadałem, to jeszcze Ciebie nie widziałem, sorki
Na aviku wyglądasz w 100% dziewczęco, więc zaraz po napisaniu sam zauważyłem niezręczność
xan4 - 15 Sierpnia 2009, 11:58
ihan, nimfo, też mam zwyczaj to wszystko sprawdzić, skontrolować ewentualne zagięcia rogów, obwąchać książkę (jak mówi Mamusia Muminków) itd, ale my to jesteśmy zboczeni, inni tak nie muszą robić i księgarnia (empik) i wydawnictwo powinny im ułatwić zidentyfikowanie autora.
hardgirl123 - 15 Sierpnia 2009, 12:00
ja także kontroluję książki, sprawdzam z kim mam do czynienia, czy nie ejstzniszczona, czy dobrze pachnie :>, wącham ksiązki, to taki mój fetysz, wydawnictwa też sprawdzam :>
Navajero - 15 Sierpnia 2009, 12:29
jewgienij - powinieneś wykorzystać nazwisko dla kariery; zamiast do Fabryki Słów wysyłasz tekst do wydawnictwa "Raduga" w Moskwie i drukują Cię nie w paru tysiącach, a w paruset - jak Rosjan Co prawda adres autora polski, ale przecież niejeden pisarz tworzy na obczyźnie
savikol - 15 Sierpnia 2009, 19:59
Słuchałem jakiś czas temu audycji w Trójce z naszym Miszczem. Kazał sobie (i słuchaczom) puszczać Kazika i opowiadał, że uwielbia fantastykę z naciskiem na fantasy. Może nie zna szczegółów, ale panie i panowie, to jest sportowiec, który czyta książki! To nie byle co, ewenement, aberracja, czy jak kto woli anomalia. Trzeba go wielbić, od tego jest, a nie się z niego naśmiewać (szczególnie, że imię Jewgienij jest dość sugestywne, chłopak się po prostu zasugerował, skąd miał wiedzieć jak w knidze nie było notki biograficznej?).
ihan - 15 Sierpnia 2009, 20:24
xan4 napisał/a | ihan, nimfo, ... ciach ... ale my to jesteśmy zboczeni |
Aaaahh, TM, jeszcze, jeszcze, to miód na moje serce.
Navajero, tylko ktoś to musiałby przetłumaczyc na bratni język.
|
|
|