To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?

ocset - 24 Czerwca 2007, 18:16

Alkohol jest bardzo pożyteczną używką pod warunkiem, że potrafi się zachować umiar.
elam - 24 Czerwca 2007, 21:29

jeeeeej odkryto Ameryke :mrgreen:
gorbash - 24 Czerwca 2007, 21:41

Parafrazujac:
alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w najwiekszych ilosciach :D

Pako - 24 Czerwca 2007, 23:19

Masz trochę umiaru na zbyciu w takim razie?
Poza tym ta strona jest nie fair... w polskich piwach pierwsze miejsca zajmują.... miody pitne. Ja wiem, że one mniam i w ogole, ale to nie piwo przeca. Co robi na liście najlepszych piw?

Rafał - 25 Czerwca 2007, 07:25

co za bzdura, w kategorii klasyczny niemiecki pilsner w Polsce mamy:
Cytat
Apis Póltorak Jadwiga Spółdzielnia Pszczelarska Apis 216 4.11

2 Apis Dwójniak Kurpiowski Spółdzielnia Pszczelarska Apis 47 3.84

3 Zywiec Porter Bracki Browar Zamkowy (Zywiec Heineken) 333 3.83

4 Lednicki Miód Nectar Polska (TiM S.A) 18 3.68

5 Apis Trójniak Bernardyński Spółdzielnia Pszczelarska Apis 19 3.6

6 Okocim Porter Carlsberg Polska SA 298 3.6

7 Lodzkie Porter Browary Lodzkie S.A. 36 3.59

8 Smocza Glowa Amber Ale Browar Stary Krakow 10 3.56

9 Kasztelanski Miód Trójniak TiM S.A 49 3.54

10 Staropolskie Mocne Ciemne Browar Staropolski

Adanedhel - 25 Czerwca 2007, 09:15

No to głosuj, żeby zmienić tą klasyfikację :D
mawete - 25 Czerwca 2007, 13:53

ocset napisał/a
Alkohol jest bardzo pożyteczną używką pod warunkiem, że potrafi się zachować umiar.


No tu kolega przesadził :mrgreen:

hjeniu - 25 Czerwca 2007, 19:33

W ogóle te rankingi do d... wypowiadają się głównie Amerykanie i Anglicy - co oni mogą o piwie wiedzieć.
Ziuta - 27 Czerwca 2007, 13:20

American beer is like having sex in the canoe: f*cking close to water.
joe_cool - 27 Czerwca 2007, 16:51

a ja od Nidzicy nie tknęłam nawet kropelki alkoholu... co się ze mną dzieje, czy jest na sali doktor??? :shock:
hjeniu - 27 Czerwca 2007, 19:04

joe_cool, spokojnie - to się leczy :mrgreen:
joe_cool - 27 Czerwca 2007, 20:12

chyba sobie 'szczelę' w ramach terapii campari albo bailey'sa ;P:
hjeniu - 27 Czerwca 2007, 21:09

No! Od razu objawy powrotu do zdrowia się pojawiają :mrgreen:
Adanedhel - 27 Czerwca 2007, 21:17

Wystarczyło powiedzieć, że to uleczalne :mrgreen:
joe_cool - 27 Czerwca 2007, 23:38

żeby kuracja była na pewno skuteczna, zaaplikowałam sobie oba trunki :D
Adashi - 16 Lipca 2007, 11:28

Wakacje nad morzem - piwko rzecz jasna jest obowiązkowe. Ale tak zwane Pomorze Środkowe jest nastawione w dużym stopniu na turystów z Pyrlandii, więc co knajpa to Lech i Tyskie, tak, że jak się już w poprzednich latach spróbowało piwa tubylców w stylu: Brok, Sambor, czy Bosman to należy poszukać czegoś innego...
W tym roku:
Noteckie Jasne Pełne - browar Czarnków
Eire Irlandzkie Ciemne - browar Czarnków
Irlandzkie Mocne - browar Krajan - Trzeciewnica, Nakło nad Notecią

:mrgreen:

Kruk Siwy - 16 Lipca 2007, 11:29

Adashi napisał/a
Wakacje nad morzem - piwko rzecz jasna jest obowiązkowe. Ale tak zwane Pomorze Środkowe jest nastawione w dużym stopniu na turystów z Pyrlandii, więc co knajpa to Lech i Tyskie, tak, że jak się już w poprzednich latach spróbowało piwa tubylców w stylu: Brok, Sambor, czy Bosman to należy poszukać czegoś innego...
W tym roku:
Noteckie Jasne Pełne - browar Czarnków
Eire Irlandzkie Ciemne - browar Czarnków
Irlandzkie Mocne - browar Krajan - Trzeciewnica, Nakło nad Notecią

:mrgreen:



To Eire brzmi nieźle, piłeś?
I w ogle opowiedz o wrażeniach.
Hm, bo przecież nie polecasz w ciemno?

Adashi - 16 Lipca 2007, 11:37

Wujku Kruku, polecam wszystkie trzy. Piłem wszystkie i jak najbardziej polecam.

Eire naprawdę świetne, mocne, super barwa i smak. Krajan też dobry, słabszy nieco, ale w smaku oki. Noteckie zaś bursztynowe :)

Kruk Siwy - 16 Lipca 2007, 11:39

Tak mi mów! Tylko, gdzie ja to kurczę dostanę... Znaczy poza Pomorzem.
Agi - 16 Lipca 2007, 11:40

Piwo Noteckie ma wieloletnią tradycję i naprawdę dobrą jakość. Najlepsze jest Noteckie niepasteryzowane. Czarnków leży o dwa rzuty kuflem ode mnie, stąd wiem.
Kruk Siwy - 16 Lipca 2007, 11:41

Agi55, hm, hm wiesz, że Cię lubię...
Adashi - 16 Lipca 2007, 11:45

Jak to mówią, Czarnków leży w połowie drogi między Poznaniem a Wałczem :)

Agi55, Chodzież? Dobrze kojarze, prawda? Szpiegi Szoguna są niezastąpione, po prostu. W każdym razie przejeżdżaliśmy przez Chodzież, rzecz jasna :)

savikol - 16 Lipca 2007, 11:47

Zdaje się, że piwa, które fajnie smakują pochodzą tylko z małych, lokalnych browarów. Duże firmy, które zostały wykupione przez wielkie korporacje dostosowały technologie do masowej produkcji i produkują w ogromnych ilościach wodniste szczyny. No niech ktoś z ręka na sercu powie, że taki np. Żywiec, Harnaś, Lech czy inna Warka dobrze smakuje i że faktycznie czymś się te piwa różnią, prócz nazwy rzecz jasna.
Za to takie browarni jak wspomniany Czarnków, Sierpc, Lwówek Śląski, hmmm. Niebo w gębie i smak prawdziwego piwa…

Jest jeszcze wrocławski Spiż i warszawska Browarmia królewska, ale to zupełnie inna bajka.

Agi - 16 Lipca 2007, 11:48

Kruku Siwy, ja też Cię lubię, a zaproszenie jest aktualne.
Adashi, dobrze kojarzysz, na mapie forumowiczów jest mój proporczyk.
Do Czarnkowa mam 30 km. Noteckie można u nas kupić.

Adashi - 16 Lipca 2007, 11:52

A teraz usiądę do butelki Krajana i może opowiem Wam o Zamku Templariuszy, na który natknęliśmy się po drodze :mrgreen:
Rafał - 16 Lipca 2007, 12:02

Nie no, savikolu, dobry Żywiec nie jest zły, zdarza się, że wareckiego stronga z kufla zapijam butelkowanym żywcem, nie, Żywiec to nie jest szczyna :)
Kruk Siwy - 16 Lipca 2007, 12:13

Aczkolwiek po trzecim piwie odróżnić Żywca od Lecha i Tyskiego dość trudno. Warka to inna sprawa - jest dość specyficzna. Piję jak innego nie ma...
Rafał - 16 Lipca 2007, 12:17

Iiii tam, po trzecim, a w szczegóności czwartym i piątym piwie oczekiwania co do jakości spożywanych płynów drastycznie spadają :mrgreen:
Kruk Siwy - 16 Lipca 2007, 12:19

Nawet nie chodziło mi o jakość, tylko o to że piwa z wielkich browarów tak naprawdę są bardzo podobne.
Ach... niegdysiejszy Belfast...

Martva - 20 Lipca 2007, 14:56

Piję właśnie sok jabłkowo-burakowy, czyli barszczyk z Hortexu. Był to jedyny sok kartonowy, jaki się ostał w domu. I powiem Wam, że z duuużą ilością lodu całkiem nieźle gasi pragnienie i smakuje też nie najgorzej - chociaż plasterek cytryny by się przydał :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group