Anonymous - 6 Października 2006, 15:10 Rafał kosik? nie no, dla mnie bomba! A ten pub wygląda sympatycznie. Przyjadę wcześniej i powłóczę sie trochę po Wawie z tego względu że słyszałem już o około 20 manifestacjach i zgromadzeniach. Będę na 16 w Gęsi. Innym dojezdnym też radzę być wcześniej.
 Jestem za.
gorat - 6 Października 2006, 15:10 No tak, wykreca się! 
Ale skoro w Pruszkowie jakieś budynki stoją, to źle nie jest  Czekam na pokaz, pochwali się potem  
Lu - 6 Października 2006, 15:34 Dżizzz.... dobrze że tu zajrzałam 
Ta Zielona Gęś wygląda bardzo sympatycznie - zresztą, w razie czego obok mamy Pola Mokotowskie i LOLKA
A jeśli chodzi o Karaoke - Miria, na mnie zawsze mozesz liczyć Dołączę sie do śpiewów Kruka Siwego - to powinno załatwić sprawę (czytaj: wyludnić lokal) 
Godzilla - 6 Października 2006, 15:35 Czy mi się dobrze zdaje, czy ty jesteś uczona śpiewu? Lu - 6 Października 2006, 15:39 Dobrze ci się zdaje - byłam ja śpiewu uczona technika już nie ta, ale wolumen pozostał
Kruk Siwy - 6 Października 2006, 15:44 Lu, ten upojny duet... Niżej połówki na potwarz nie zaczynam śpiewów. Tak, że masz rację - jak będzie mało miejsca to zaśpiewamy. Byle strop wytrzymał! mawete - 6 Października 2006, 15:46 Upojny czy upiorny?
dareko - 6 Października 2006, 15:49 Lu, a boa zabralas ze soba? 
Lu - 6 Października 2006, 15:59 Mawete, ten złośliwiec, powiedział:
Upiorny duet ale upojny repertuar
Kruk Siwy już napisał pierwszą zwrotkę: Skofa radzi Skofa rządzi Skofa nigdy nie pobłądzi.... czy jakoś tak
Dareko - boa brak, ale to mi nie przeszkodzi w śpiewach
Studnia - 6 Października 2006, 15:59 Hej, ja też mam niezły głos. dareko może potwierdzić
Kruk Siwy - 6 Października 2006, 16:01 mawete, jedno nie wyklucza drugiego. Ja będę bardzo upojony a Lu, fantastycznie łupiorna. dareko, taniec z wążem? Salma Hayek zrobiła to genialnie. Kto wie może i nasza kuleżanka ma takie talenta. Godzilla - 6 Października 2006, 16:03 Boa mógłby nie wyrobić, węże wszystkie dźwięki odbierają przez brzuch jako drgania. Nawiałby do kanału i kłopoty gotowe. A osoba posiadająca odpowiedni wolumen potrafi tym wolumenem wypełnić pomieszczenie, oj potrafi! Kiedyś słuchałam, jak w niewielkiej szkolnej stołóweczce produkowała się dziewczyna z klasy śpiewu solowego na Akademii Muzycznej. Aria Królowej Nocy i te sprawy. Myślałam, że salę na strzępy rozniesie. Co tam karaoke, Lu własne uskuteczni. A ja się nie będę wychylać. Kruk Siwy - 6 Października 2006, 16:05 Godzilla, ale wychylać będziesz? Czy znowu nie? dareko - 6 Października 2006, 16:08 Studnia, ty lepirj nie spiewaj bo kufle popekaja!
Kruku Siwy, Nie te czasy, nie te kobiety. Lu, bezurazy Teraz sa wyeksped... wyanmen.. wyemancypowane feministki jedne. Jedyne wzmianki Lu i Mirii o tancu jakie slyszalem, to bylo namawianie facetow do tanca na stolach Same nie chciala nic zaprezentowac 
Albion - 6 Października 2006, 16:21 dareko, dzięki za info, bo bym was po Paradoxie szukał .
Kruk Siwy - 6 Października 2006, 16:23 dareko, na prezydenta SKOFy!|! Miria na premierę! Anonymous - 6 Października 2006, 16:32 A czemu nie odwrotnie?
Dareko, jesteś wielki i wspaniały, że wieści rozesłałeś. Ja dopiero wróciłam. Mam nadzieję, że wszyscy zainteresowani wszystko wiedzą.
Do jutra, hihi.
Kruk Siwy - 6 Października 2006, 16:34 Miria, premiera ma większa władzię. Hm. Może rzeczywiście trzeba odwrotnie... Studnia - 6 Października 2006, 16:37 Oj tam zaraz kufle popękają. Aż tak cienko to ja nie śpiewam. Owszem fala dżwiękowa może poprzestawiać stoły, ale bez przesady... dareko - 6 Października 2006, 16:44 Uprasza sie o nie wbijanie klina niezgody w sprawnie pracujacy zespol! Bedziemy cyklicznie, zamieniac sie stanowiskami. Kruku, nie badz taki skromny, swoj wklad w organizacje i ratowanie miales. Robimy tak, jedno bedzie premierm, drugie prezydentem, trzecie odpoczywa. Po miesiacu przesuniecie o jedno miejsce. Trojpolowka taka.
Anonymous - 6 Października 2006, 16:44 Kruk:
Ale ja nie chcę Władzi. Wolałabym przystojnego Władzia...
Mam nadzieję, że wszystkie gollumy obejrzały zdjęcia z poprzedniej SKOFY i rozpoznają nas bez problemów. Ostatecznie zaśpiewamy hymn Kruka, w celach rozpoznawczych.
Ixolite - 6 Października 2006, 17:05  dla dareko
ja dzis umieram 
jutro mam nadzieje odzyje EDIT: jak by ktos z lub na polnoc metrem sie chcial przemieszczac, to w weekend stacja na placu Wilsona jest zamknieta. EDIT2: http://www.ztm.waw.pl/komunikaty/20061007.htm a tam jest info o utrudnieniach w ruchu komunikacji miejskiej dzejes - 6 Października 2006, 17:06 Niestety muszę odwołać swój przyjazd 
Wczoraj gorzej się poczułem, a dziś to już w ogóle jest kiepsko. Bawcie się dobrze i wypijcie coś za moje zdrowie
gorat - 6 Października 2006, 17:10 Wybaczcie, ale Gęś chyba nie jest tak duża, by te 30 osób zagubiło się w tłumie "pozaforowiczów"
A początek wewnątrz czy zewnątrz? Edit: dzejes, jedź! To galareta Cię blokuje - jak nas ujrzysz, od razu lepiej się poczujesz
dareko - 6 Października 2006, 17:17 dzejes, moze sie jednak do jutra wykurujesz co? Ja sobie jakos nie moge wyobrazic spotknia bez ciebie.
Anonymous - 6 Października 2006, 17:48 We Warszawie tajfun srogi, zwie się SKOFA, zejdź mu z drogi. SKOFA broni ! SKOFA radzi ! SKOFA nigdy cię nie zdradzi ! Przypomniała mi się Seksmisja. Dzięki Lu i Krukowi oczywiście.
Sory za mój staropolski, ale to w końcu żurawiejka, a nie Mezo czy inny hip hop. Nattfiarill - 6 Października 2006, 18:00
No to mam nadzieję, że jutro fajna będzie impreza. Tylko zastanawiam się, jak ja dotrę do was... Hmmm, muszę już zaplanować drogę
Anonymous - 6 Października 2006, 18:18 Nattfiarill Polecam tę stronę z mapą I na pewno nie zabłądzisz.
Ixolite - 6 Października 2006, 18:31 ja mysle, ze chodzi raczej o (nie)planowane utrudnienia - byle do metra sie dostac, dalej juz latwo
Nattfiarill - 6 Października 2006, 18:51 No właśnie. O to chodzi... No cóż, w razie czego piechotką przez Pola Mokotowskie
|
||||||||||||
