To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?

hjeniu - 4 Maj 2007, 13:10

Pamiętaj o zdjęciu z ognia przed wlaniem spirytusu (chyba, że chcesz zrobić sobie remont kuchni po pożarze :twisted: )
merula - 4 Maj 2007, 21:44

kukułkówka w wersji prostej stoi u mnie w barku, już jakiś czas.

Za to wyżłopali mi ostatnio cytrynówkę, pomarańczówkę i wszytkie wódki na myszach.
Czas ponowić produkcje. A porterówka sympatycznie brzmi.

savikol - 5 Maj 2007, 08:48

A myślałem, że was czymś zaskoczę :-)
Z własnych, moim zdaniem ciekawych, eksperymentów, to otrzymałem kiedyś bananówkę (którą nazwałem Tak bym chciała damą być...), pomarańczówko-grejpfrutówkę, pieprzówko-paprykówkę i jabłkówko-pigwówkę.
Dwa lata temu, na konkursie nalewek (w jury zasiadali Binkot z Makłowiczem) wygrała nalewka czosnkowa (!).
Układanie nalewek to świetna sprawa. Można kobinować ze sobą wszystkie możliwe owoce i zioła, otrzymując czasem zaskakujące rezultaty. Było by extra gdyby spiryt nie był tak drogi.

merula - 6 Maj 2007, 01:26

czosnkówkę sporządziłam na zamówienie męża, podobno na choróbska dobra, ale mnie przez gardło nie przechodzi. A z ceną spirytusu to niestety prawda.
Kruk Siwy - 14 Maj 2007, 16:06

Właśnie degustuję rakiję, świeżo przybyła z Sarajewa. Daje w dekiel!
gorim1 - 14 Maj 2007, 17:20

ja sobie sączę ballantinesa lubię tę whiskey
Rafał - 14 Maj 2007, 17:58

Ja już nic nie piję, ciiicho! Muchy, tupią :?
gorim1 - 15 Maj 2007, 12:18

rafał zabij kaczora co cię męczył :mrgreen:
Khorne_S - 15 Maj 2007, 15:55

MLEKO Z MIODEM PITNYYYYYYYYYYYYYM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mniam i miaoooow :mrgreen:

mawete - 15 Maj 2007, 17:07

Khorne_S napisał/a
MLEKO Z MIODEM PITNYYYYYYYYYYYYYM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mniam i miaoooow :mrgreen:

Kropla mleka do wiadra miodu? :D Lubię takie drinki :mrgreen: :bravo

Agi - 15 Maj 2007, 18:09

Wczoraj piłam ukraińską wódkę na miodzie z papryką. Produkowana pod marką Nemiroff. Szef z delegacji przywiózł, a że nie sknerus, to poczęstował. Całkiem nieźle smakowała.
hijo - 15 Maj 2007, 19:47

Agi55, mam flaszkę tego w domu, czeka na otwarcie i okazję do wypicia :) ktoś reflektuje?

Edit: jedna literka a tyle znaczy

Agi - 15 Maj 2007, 19:49

hijo, w domu to ja pigwówkę mam. Ukraińską zostałam tylko poczęstowana, a nie obdarowana :(
Kaxi - 15 Maj 2007, 19:55

Ja miałem okazję pić słowacki absynt - z tego co się orientuję nie bardzo legalnie sprowadzony do Polski :twisted: Ale mi nie podeszło - wygląda to, pachnie i smakuje jak płyn Ludwik :mrgreen: Piłem rozcieńczony z wodą i słodozny cukrem (tak mnie pouczono, że tak sie to pije), ale co twradsi pili sam - potem dostawali niezłeog kopa :lol:
lokje - 15 Maj 2007, 22:13

Kaxi napisał/a
Ja miałem okazję pić słowacki absynt - z tego co się orientuję nie bardzo legalnie sprowadzony do Polski :twisted:

Nie ma chyba zakazu sprowadzania do nas, w zeszłym roku wwoziłam bez problemu... Ale nie wiedziałam, że Słowacy też produkują, długo tylko Czesi mogli.
Cytat
Piłem rozcieńczony z wodą i słodozny cukrem (tak mnie pouczono, że tak sie to pije)

Błagam, nie mów, że słodziliście tak jak herbatę :P

mawete - 15 Maj 2007, 22:38

Agi55 napisał/a
hijo, w domu to ja pigwówkę mam.

Jesteś pewna, że masz? :twisted: Coś kilku osobom kiedyś obiecałaś... :mrgreen:

Anonymous - 15 Maj 2007, 22:40

mawete napisał/a
Jesteś pewna, że masz? Coś kilku osobom kiedyś obiecałaś...


Poczekamy do FLIPA. :twisted:

Kaxi - 15 Maj 2007, 22:51

lokje napisał/a
Kaxi napisał/a
Ja miałem okazję pić słowacki absynt - z tego co się orientuję nie bardzo legalnie sprowadzony do Polski :twisted:

Nie ma chyba zakazu sprowadzania do nas, w zeszłym roku wwoziłam bez problemu... Ale nie wiedziałam, że Słowacy też produkują, długo tylko Czesi mogli.
Cytat
Piłem rozcieńczony z wodą i słodozny cukrem (tak mnie pouczono, że tak sie to pije)

Błagam, nie mów, że słodziliście tak jak herbatę :P



Szczerze mowiac ja sie nie orientuję, mówię tylko to co pamietam z tego co mowila właścicielka napoju 8) Więc mogę mylić. Ale w każdym razie to była jakaś grubsza akcja :wink:

Nie wiem co masz na myśli pisząc 'tak jak herbatę', ale jelsi chodiz Ci o to ze cukrem to tak ;P: Powiesz szczerze, ze mi to w ogole nie smakowalo - ja moze jednak zostane przy porządnych piwach :roll: We Wrocławiu mozna mnie najczescie spotkac na placu Solnym w John Bullu :P

Agi - 15 Maj 2007, 22:59

mawete napisał/a
Agi55 napisał/a
hijo, w domu to ja pigwówkę mam.

Jesteś pewna, że masz? :twisted: Coś kilku osobom kiedyś obiecałaś... :mrgreen:

Na razie nikt z zaproszenia nie sorzystał...

Rafał - 16 Maj 2007, 09:12

Agi55, Nemiroff to przedwojenna polska marka wódki produkowanej we Lwowie - musi być dobra. Robią ją w kilku wersjach smakowych, ta z papryczką i miodem chyba najlepsza, choć nie każdemu (czyt.każdej :wink: ) podchodzi.
Agi - 16 Maj 2007, 09:15

Rafał, mi akurat smakowała. Marka Nemiroff jest na Ukrainie bardzo ceniona również teraz.
Kruk Siwy - 16 Maj 2007, 09:16

Mam jeszcze trochę tego specjału (papryka i miód) i sam go jak jakiś ankoholik pijam, nikomu to jakoś nie podchodzi...
savikol - 16 Maj 2007, 10:40

Mi też nie podchodzi. Kupiłem miodówkę Nemiroffa w Auchanie, czyli podróbą nie była, a i tak się potwornie naciąłem. Śmierdziała ohydną, tania wódą, w smaku ostro jechała ledwie przegryzionym spirytem. Ewidentnie wyczułem w błędy technologiczne ;-) Alkohol był niedokładnie rektyfikowany, łatwo można było wywąchać smród fuzli i wyższych alkoholi. Nieprzyjemny efekt w ustach to też efekt fatalnie przeprowadzanego procesu „zestawienia”, czyli zmieszania spirytusu z wodą.
Zmęczyłem jakoś tego flakona, bo szkoda było wylać do zlewu. I to był błąd. Za każdym razem łeb mnie po tym cholerstwie bolał jak diabli.

Może po prostu trafiłem na kiepską serię, każdemu się zdarza, nawet Smirnoff ma złe dni. Mimo to więcej tego nie kupię. Tfu, paskudztwo!

Rafał - 16 Maj 2007, 11:02

A bo trzeba kupować we Lwowie ;P:
Kruk Siwy - 16 Maj 2007, 11:05

I ja właśnie taką - kupioną u batiarów piję. Dobra jest, choć specyficzna. No i zazwyczaj drogi savikolu, nie walisz tej wódeczki po 3/4 na raz. To nie czyściocha!
Agi - 16 Maj 2007, 11:18

savikol, ze zdziwieniem czytam Twoją negatywną opinię na temat miodowej paprykówki. Ta, którą piłam nie wykazywała takich wad, ale została przywieziona wprost ze źródła.
Kruk Siwy, ma rację, tego typu alkoholem można się jedynie podelektować. W większych ilościach bywa zabójczy. Największego kaca w życiu miałam po wiśniówce, a tak dobrze się piło.

savikol - 16 Maj 2007, 11:25

Ha! Wszyscy zadowoleni nabyli ta wódeczkę u źródła, a nie w hipermarkecie. Być może tu jest wampir pogrzebany!
Kruku, ten napój był tak ohydny, że byłem w stanie zmęczyć jedynie 1/4 litra na raz. Faktem jest, że jak wódzia smakuje, nie jestem w stanie się delektować jednym, czy dwoma kieliszkami i trąbię bez opamiętania.

Adanedhel - 24 Czerwca 2007, 16:16

Najlepsze piwa świata.

Taka ciekawostka, a miła :D Ciekawe ile z pierwszej 50 znacie (znaczy próbowaliście) :D Możecie też sobie poszukać polskich piw.

gorat - 24 Czerwca 2007, 16:35

Czy ja dobrze rozumiem, że to głosowanie można łatwo ustawić? Ta kolumna "count"...
I czemu miła? :twisted:

Adanedhel - 24 Czerwca 2007, 16:38

gorat napisał/a
I czemu miła? :twisted:


Piwa same w sobie są miłe :D



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group