Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Jarlowe opowiadanka.
mawete - 1 Czerwca 2006, 07:58
Olaf rulez
Last Viking - 1 Czerwca 2006, 21:03 Temat postu: PIEKŁO I SZATANI EPIZOD IV - PIEKŁO I SZATANI
Co ? Jak ? Gdzie ja jestem ? Hej Ty Ty Czerwony Tak, do Ciebie mówię Podejdź tu... ... Ale Ty brzydki jesteś Te rogi, ogon i kopytka Czy Ty aby nie jesteś synem Kulawej Helgi z Rugii ? Nieeeee On wyższy był... Powiedz mi, gdzie ja jestem ? Co tu się dzieje ? Czemu tu tak gorąco, ogień, smoła, siarka i kotły...Że jak Cię zwą ? Belzebub ? He, he, he Ale to głupie imie No ale co kraj to obyczaj... ... Nie kraj, piekło ? Umarłem ? To na Thora Jeżeli jestem martwy, to gdzie są Walkirie i wrota Valhalli ? Wystaw to sobie... Belzebubie ... że ja w piekło nie wierzę Więc to na pewno jakaś pomyłka Spójrz dokładnie w dokumenty i wszystko zaraz się wyjaśni Co? Jakie grzechy ? Palenie, gwałcenie, rabowanie, zabijanie ? Żartujesz prawda ? Nie żartujesz Klecha miał jednak rację
Co ty tu do mnie rozmawiasz ? Że co mam zrobić ? Do kotła wejść ? Popier... eee... znaczy... Na Thora Do żadnego kotła nie wejdę Wiking nigdy się nie kąpie Ha Pamietam jak Stary Helmud kiedyś się wykąpał i dzień później umarł... he, he, he Że co ? To nie woda tylko siarka ? Na jedno wychodzi... O nie, wybij to sobie z głowy... mojego młota bojowego nie oddam Wystaw sobie, że sam Thor mi go podarował To jest jak widzisz bliźniak Mjolnira Nie słyszałeś opowieści jak to Thorowi skradli młot ? Czerwony, na jakim świecie ty żyjesz? Zatem słuchaj uważnie Pewnego razu Thor się obudził, patrzy - a tu młota ni ma Okazało się, że to podstępny olbrzym Thrym mu go podpier... ... Znaczy ukradł mu go... Auć ... Co te twoje pomagiery mnie szarpią ? Co oni tymi widłami wymachują ? Jeszcze sobie krzywdę zrobią... auuu ... Zaraz Ci w dupę te widły wsadzę... sluut... he, he, he Ale teraz śmiesznie wygląda
Na czym to ja skończyłem ? ... Aha Thrym, no wiesz - ten olbrzym, powiedział, że odda młot, jeśli Frigga najpiękniejsza z bogiń zostanie jego żoną ... Hej Jest ich więcej... łup, plac, bęc... Widziałeś ? Jak łbem o kocioł walnął ? ...A wtedy Thor przebrał się za Friggę i zasłaniając twarz woalką, poszedł do olbrzymów Olbrzymy zorganizowały ucztę weselną i Thrym troszkę się zdziwił, że jego narzeczona całego wołu pożarła ... ... ... trzask, bęc... Ale temu czaszkę rozłupałem Ha cały mózg wypłynął... eee... ale tyle co nic Nie myślałem, że kiedyś to powiem, ale Olaf ma więcej w głowie Taaaaa... na czym to ja ... bum, bum, łup... Aha Na koniec Thrym zawołał: Przynieście młot potężnego Thora Olbrzymy przyniosły Mjollnira. Co ? Tak się młot nazywa Mimo pewnej skazy, gdyż młot ma za krótki trzonek jest najpotężniejszą bronią na świecie, przed którą drżą nawet bogowie Młot miał stanowić prezent ślubny dla Friggi...
A co to ? Jaki śliczny smok i siedem głów ma Ale drażliwy i jak ogniem zieje ... ho, ho, ho... No już dobrze, dobrze mój mały... Belzebub nieczęsto Cię głaszcze, co? Dobry, dobry smoczek... a teraz uciekaj do budy, sio, sio... Co się Czerwony łamiesz ? Że co ? Lewiatan to był ? Bestia 666 ? Ten miły smoczek ?... he, he, he No więc przynieśli do sali biesiadnej młot i jak go Thor w swoje ręce chwycił, jak zaczął nim wywijać... hmmm, ten to jakiś taki większy Co kły szczerzysz Czerwony ? Moloch – powiadasz ? Hmm... łup, plac, bęc... no i po Molochu Hej Czerwony A ty gdzie się wybierasz ? Nie uciekaj... nie skończyłem Ci opowiadać o Thorze Ej, no nie bądź baba , nie płacz mi tu Posprzątacie trochę i znowu ładnie będzie Ty weź lepiej tego Molocha z kotła wyciągnij bo kopytami wierzga...
Na czym to ja skończyłem ? Aha Thor młynka Mjollnirem zakręcił obalając wszystkie olbrzymy. Później tak długo napier... eee ... znaczy lał ich, no wiesz tym młotem, aż żaden z rodu Thryma przy życiu nie został Co ? Mam sobie już iść i zostawić was w spokoju ? Wiesz co Ci Czerwony powiem: Niegościnni jesteście Ja rozkręcać się zacząłem, a tu koniec imprezy ... Ha Następnym razem przyjedź do Valhalli tam to dopiero zabawa jest A w tym waszym piekle nuuuuuddaaaa ... Na górę schodami, później do drzwi z napisem EXIT ? Dzięki, trafię sam Nie musisz mnie oprowadzać. Ale wiedz, że jeszcze tu wrócę
Eeeee, że co ? ... Nie mam wracać ?
KONIEC
"Młot Thora" - ilustracja Nivak
Pako - 2 Czerwca 2006, 10:04
ślicznej jakości opowiadania po prostu Chyba najbardziej Jarla lubię
Last Viking - 2 Czerwca 2006, 21:22 Temat postu: FORTELE LOKIEGO EPIZOD V - FORTELE LOKIEGO
Biegnijcie Nie oglądać się za siebie Jeszcze trochę Teraz w lewo Hyy... hhyyy... hyy... hhyyy... Stójcie Jesteśmy wystarczająco daleko... tu nas nie dopadną Odpoczniemy chwilkę Ufff... jak to dobrze, nogom dać chwilę wytchnienia. Za stary na to jestem ... Na Thora Jak wy wyglądacie ? Rogi na hełmach połamane, mordy obite, szaty postrzępione... Co ? Ja ?... że ja też? Zapamiętaj Olafie, że twój jarl zawsze dobrze wygląda Ech, ale żeśmy łupnia dostali Niech ktoś tam na drogę spojrzy czy nie podążają za nami i przywiążcie Kveldulfa do drzewa, bo znowu w berserka wpadł
Odpoczniemy chwilę, a ja wam opowiem o najbardziej przebiegłym z Bogów Asgardu – Lokim ... Co ? Tak Olafie, jest równie przebiegły co nasi dręczyciele W odległej przyszłości Loki zawarł z Odynem braterstwo krwi i odtąd miał swoje miejsce na ucztach bogów ... Co? Tak, można powiedzieć, że pił na krzywy ryj ... Loki jest niezwykle przystojny, obrotny, cwany i inteligentny, ale jednocześnie zły, podstępny i kłamliwy Mówią o nim: „Kowal Nieszczęść” i „Siewca Kłamstw” Został usynowiony przez olbrzymów, więc nie bardzo wiadomo czy on As jest czy olbrzym
Posiada magiczne buty, pozwalające mu biegać po morzu i powietrzu
Co to za hałas ? Nadchodzą ? Uciekajmy ... Stop Czekajcie Uff... fałszywy alarm To tylko Kveldulf się szarpie w berserkerskim szale Weź go Halardzie dziabnij lekko młotkiem... O, wyłączyłeś go zupełnie ... Co się tak trzęsiesz Olafie ? Pamiętaj wiking jesteś Waleczny bądź i spójrz niebezpieczeństwu prosto w oczy Co ? Boisz się ? Wiking niczego się nie boi Co ? .. żeby niebo nam na głowy nie spadło ? No tak, to prawda Ale oprócz tego wikingowie niczego się nie boją Co ? ... żeby olbrzymy nie wypiły wody z rzek i mórz ? No tak, to też prawda ... dzikich bestii z lasów północy ? Co jeszcze Olafie ? PAJĄKÓW ? No dobra, ale oprócz wymienionych rzeczy wiking niczego już się nie boi ? Co ? ... ... ... ... To tego też się boicie ? Na Młot Thora Powoli i nie wszyscy na raz Zamknąć się Dyskusja z wami nie ma sensu Opowiadam dalej
Loki posiada właściwość zmieniania postaci, a nawet płci ... tak, tak Olafie, nie ma co tak gałami przewracać, kto wie czy Ci się kiedyś nie zdarzyło... he, he, he ... Co ? Ty tylko owce ? ... żałosne Powiadają, że zeżarł kiedyś zwęglone serce złej niewiasty... he, he, he ... znaczy dowolnej niewiasty , stał się brzemienny i wydał na świat wszystkie ziemskie potwory. No więc dzięki temu Loki urodził węża Jormungandra, wilka Fenrisa i boginkę świata umarłych Helę
Za swoje wielkie zbrodnie... choć z drugiej strony co to za zbrodnie ? . Wiele nie zrobił przecież. Raz zapierd... eee ... pożyczył znaczy, jabłka Idunn, opierdo... eee ... ostrzygł na łyso Sif , upierd... eee ... spowodował znaczy wadę konstrukcyjną trzonka młota Thora i co najgorsze pierdo... eee ... znaczy chlapnął coś po pijaku na imprezie u Agira – władcy mórz Że niby kogoś bezczelnie obraził i pomógł zejść ze świata niejakiemu Balderowi, którego - znajdujecie - nie za bardzo lubiłem
Co tam znowu ? Co się tak poderwaliście do góry ? Buuhahaha Maciory dzika z warchlakami nie widzieliście Baby nie wojownicy Olaf Nie Trzymajcie go, bo maciora zacznie kwilić i hałasu narobi ... Na czym to ja ? :?Aha Za swoje wielkie zbrodnie Loki został przykuty do kamienia, na którym leżał zwinięty wąż plujący mu jadem prosto w twarz... ... Bleeee ... Olafie, ale ty masz wrażliwy żołądek Żona Lokiego zbiera kapiącą truciznę w puchar i w momencie, kiedy go opróżnia, to krople trucizny spadają na twarz biednego Lokiego , a konwulsje boga powodują trzęsienia ziemi Co ? Nie Olafie, to nie walczące potwory morskie powodują trzęsienia tylko konwulsje Lokiego Nie kłóć się ze mną, ja wiem lepiej Co Ludwig ? Że to ruchy płyt tektonicznych... he, he, he ... gorsze pierdoły niż Olaf opowiadasz
Nadejdzie jednak czas, kiedy Loki uwolni się i w dniu Ragnarok, poprowadzi siły ciemności do walki przeciw Asom Pamiętajcie, żeby pokonać naszych prześladowców musimy być przebiegli i sprytni jak Loki Co Olafie ? Nie uciekamy przed naszymi prześladowcami, tylko przemieszczamy się na z góry ustalone pozycje Jak tego nie rozumiesz Olafie, to żaden z Ciebie taktyk I dlatego ja jestem jarlem, a nie ty Heh...wiedziałem, że z tymi brankami od Polan będą problemy ... Za ładne były Co? Jak to: Jesteśmy otoczeni?
Eeeee... ... Cześć kochanie Cieszę się, że Cię widzę Oczywiście, że wiem, że od was nie uciekniemy ... Przecież jesteście naszymi żonami Tak kochanie, wszystkie branki Polan najbliższym drakkarem do domu odeślemy ...najchętniej Ciebie rudzielcu wysłałbym do Diabła ...ależ oczywiście, że Ty jesteś najpiękniejsza Brunhildo ... i Twoje 150 kg ... Nie, ja nic nie mówiłem
Jak to żadnych vików więcej ? Handlowcem i kupcem mam zostać? Manekin... makleri... pfu, ...marketing zamiast grabieży i łupienia ? Ekonomia i Dyplomacja ? A cóż to za okrutne boginie ? No idę, idę...
Co ? I miodziku z kolegami też nie będzie...?
KONIEC
"Brunhilda" - ilustracja Nivak
Ziuta - 2 Czerwca 2006, 21:31
Vikingu, ja myślałem, że rogi na hełmach to wymysł Hollywoodu...
Last Viking - 2 Czerwca 2006, 21:43
Bo to prawda Ziuta, chociaż kapłani używali hełmów rogowych w ceremoniach
Inne jeszcze mity zostały ostatnioo obalone :
Świat Nauki (styczeń 2003)
Cytat:
Cytat | Już od pewnego czasu wiadomo, że Wikingowie, wbrew powszechnej opinii, wcale nie nosoli rogatych hełmów. Najnowsze badania w rejonie Morza Bałtyckiego jeszcze bardziej zmieniły wizerunek tego ludu. Okazuje się, że nie był on tak okrutny, jak sądzono. Wikingowie częściej zakładali nowe kolonie, niż łupili i zabijali. Zdaniem profesora histori nordyckiej, Jensa Olesena z Universitat Greifswald, byli przede wszystkim rolnikami i przyjaznymi handlarzami szukającymi rynków zbytu... |
Ziuta - 2 Czerwca 2006, 21:47
Nie łupili? Nie gwałcili i nie mordowali? Zatem to nie byli wikingowie, tylko jacyś zmarniali Norwegowie
Przynajmniej drużyna jarla pełni honory prawdziwych germańskich lupieżców.
Pako - 2 Czerwca 2006, 22:56
A tam. Gwałcć też gwałcili. Palili i mordowali Ale nei tak często, jak się im przypisuje
mawete - 3 Czerwca 2006, 20:08
GWAŁCIĆ! RABOWAĆ! MORDOWAĆ!
i robić tyle innych przyjemnych rzeczy...
Pako - 3 Czerwca 2006, 20:13
Palić, gwałcić i rabować!
Żadnej dziewce nie darować!
Siedzieć w karczmie i pić piwo!
To jest wojownika żywot!
Oł je!
Last Viking - 3 Czerwca 2006, 20:39 Temat postu: SVEN SINOBRODY EPIZOD VI - SVEN SINOBRODY
Ludwigu Ja nadal nie rozumiem, o co chodzi ? Że co ? Casting taki ? A kto to jest casting ? Taki konkurs ? Skaldowie będą prezentować nam pieśni i my wybierzemy najlepszego, który zostanie naszym nowym bardem. No jak tak do mnie rozmawiasz Ludwigu, to rozumiem Będę jurorem ? No to dawaj tu tych cwaniaków Oj rzeź będzie, oj będzie...
Następny Gnój przerzucać, a nie za pieśni się brać Następny Stop, stop... Nawet nie zaczynaj śpiewać... żałosne Następny Co mówi żona na twoje śpiewanie ? Podoba jej się ? To wymień żonę, bo głucha Następny Disco polo dla ubogich Co to eurowizja jakaś albo festiwal pieśni żołnierskiej ? Jestem na NIE Czy znajdzie się ktoś potrafiący śpiewać ? Następny... Na Thora To Sven Sinobrody Witaj stary przyjacielu Co ? Że Cię na Grenladię aż wygnałem ? Zapomnijmy o tym, mój druhu. Ile to już minęło... 30 lat ? ... Ale ten czas zapier... Na Odyna Czas przez palce nam ucieka i nawet nie wiesz kiedy Przyjmij słowa przeprosin od starego głupca i wybacz Daj zrobimy miśka
Miodu mnie tu zaraz przynieście Święto kiedy przyjaciele się godzą Ech... Sven Sinobrody... jak zawsze urodziwy i przystojny ... No tak, ja brzuszek mam Chodź przedstawię Cię lepiej naszym niezamężnym dziewkom
Eee... ... Wszystkie zemdlały biedactwa z wrażenia Trudno A oto moi dwaj Huskarlowie Ludwig, z którego może kiedyś jeszcze coś wyrośnie Gdyby nie te jego pomysły... Ludwigu co ty mnie tam ostatnio mówiłeś... To takie śmieszne było ...Że my niby od małp pochodzimy He, he, he... ... Od tych no jak je nazwałeś Ludwigu ? Home... homar... hominoidea To nawet nie jest po nordycku, co ? A oto waleczny Olaf Niestety, zdradza niezdrowe upodobania do trzody chlewnej
Uwaga wszyscy Cisza mnie tu Mówić będę Przedstawiam wam najsłynniejszego skalda, pieśniarza, poetę, muzyka, gladiatora, zdobywcę, barbarzyńcę, niszczyciela, kochanka... hmm... , żeglarza, pirata, pogromcę niewieścich i męskich serc... Co ? Zapędziłem się ? No tak, no tak... Zagraj nam i zaśpiewaj jakąś pieśń skaldzie Taaa... śliczne to jest... takieromantyczne Svenie, jesteś niczym Bragi, bóg poezji, elokwencji i muzyki Tak, wiem, wiem... Bragi nie był bogiem od razu, ale urósł do rangi boga dzięki swoim talentom... No, już, już Jestem cicho i słucham Brawo, brawo maestro Ech, aż się popłakałem
Dawać mnie tu antałek miodziku Mamy nowego skalda, trzeba to opić Co znowu Ludwigu ? Że tak nie można, bo konkurs się jeszcze nie skończył ? Olwir „Nosal”, Egil Skalla – Grimson, Skuli Trorsteinson i kilku innych czeka na swoją kolej ? A niech spier... eee... ... Na Thora Niech wracają do swoich domów, stanowisko skalda jest już obsadzone Na Odina O czym ty do mnie Ludwigu rozmawiasz ? Jaki znowu nepotyzm ?
Pamiętasz Svenie, młodzi byliśmy? To były stare dobre czasy Wyprawy łupieżcze, mordy, rzezie i kobiety To się jakąś wiochę z dymem puściło, to jakiś bezbronnych karlów wyrżnęło, to dziewki w krzakach chędożyło Tak jak bóg poetów Bragi w Valhalli opiewał wojenne czyny poległych w boju einheirów, tak ty na wieczornych ucztach opiewałeś w pieśniach nasze niewątpliwie bohaterskie dokonania
Tak Svenie, pamiętam tę delikatną, wrażliwą i nieziemsko piękną dziewczynę Jej duże te... no... ... duże błękitne oczy, delikatna skóra i długi warkocz ... Pamiętam, jak recytowałeś jej swoje wiersze, jak śpiewałeś miłosne pieśni, a ona wpatrzona w ciebie jak w obrazek była Co mówisz? ... Spacerowaliście w poświacie księżyca szepcząc sobie tajemne zaklęcia miłości ? Oglądaliście zachody słońca nad klifem i tańczyliście przytuleni w świetle gwiazd Blask waszej miłości rozświetlał pustkę i ciemność egzystencji samotności ?
Taaa... doskonale wiem, że to przez nią się za łby wzięliśmy Trzy pojedynki, stoczyliśmy Trzy Pierwszą konkurencją było jedzenie wołu na czas i ja nie chwaląc się wygrałem Z drugą konkurencją gorzej było Trzeba było zaśpiewać Znacie mnie i wiecie, że nic nie pozostawiam przypadkowi Więc zakradłem się w nocy do chaty Svena i mu gardło chciałem poderżnąć, co by śpiewać nie mógł Ale śmiechu było jak ci się jucha z gardła lała... he, he, he... Blizna powiadasz ci została? No ale i tak przegrałem Do teraz nie wiem dlaczego Przecież głos mam donośny i piękny. Zresztą posłuchajcie sami
Widziałem orła cień...
...coś tam, coś tam...
wzbił się niczym ptak...
...traaallaala... traalaaa...
Co ? Mam przestać Jak sobie chcecie
No i o wszystkim miał zadecydować trzeci pojedynek: NA TOPORY Ech... piękna to była walka Ja ciebie tak ... a ty mnie tak ... no to ja ciebie tak ... a ty mnie znowu tak No to ja od góry ciach ... a ty mnie bęc ... Zmagaliśmy się trzy dni i trzy noce, bez przerwy, bez wytchnienia, bez jadła i napoju, bez pardonu i bez litości. Jak na wikingów przystało Po trzech dniach ledwo na oczy patrzyliśmy, a ty w końcu padłeś Wtedy ja cię zapakowałem na drakkar i do Grenlandii wysłałem Żebyś widział jak wtedy wioskowe dziewki po tobie rozpaczały Co się stało z tą dziewczyną ? Czy nadal tak piękna, szczuplutka jest ? Czy pozostał delikatna i wrażliwa ? Czy jej oczy nadal są oazą łagodności ? Czy ją czasem widuję ?
Codziennie ją widuję Brunhilda moją żoną została
KONIEC
"Sven Sinobrody" - ilustracja Nivak
Pako - 3 Czerwca 2006, 21:07
Sam se los zgotował
Ładne. Tylko z mitologią nie ma nic wspólnego, a przyzwyczaiłeś mnie do tego, że opowieść gdzieś wpleciona między zdania
Ale i tak całkiem przyjemne jest
Pako - 8 Czerwca 2006, 18:49
A ja se czekam i czekam na nowy fragmencik. Na Thora! Viking! Do roboty
Anonymous - 9 Czerwca 2006, 16:32
No właśnie, co to za rozczarowująca przerwa?
Last Viking - 9 Czerwca 2006, 17:10
EPIZOD VII - SZKOCI
Cicho... Zachowajcie czujność Oni gdzieś tu są... auuuuć Jak leziesz Olaf Co ? Jak to krzyczę ? Wy jeszcze nie widzieliście jak ja krzyczę ... Powiedziałem cisza Stąpać ostrożnie ... Cholerni Szkoci Ciekawe co ich tu przywiało ?! Powiadasz Ludwigu, że nie wyglądali na Szkotów ? A co ty wiesz o Szkotach ? ... Że w spódniczkach biegają ? A ja myślałem, że w spódniczkach to tylko dziewuszki biegają? Czy to znaczy, że ja Szkotów ? ... Głupoty gadasz jak zawsze Ludwigu
Psy ze smyczy spuście, niech trop jakiś złapią Co ? Tak, Kveldullfa też. Niech się chociaż raz na coś przyda jego berserkerski wilczy węch Rozglądajcie się uważnie... Gdzie patrzysz Olafie ? Tak pewnie, na drzewach powłazili Kretyn Naprzód ... A ja wam opowiem o powstaniu świata Na początku był Ginnungagap, czyli wielkie gów... eee... ... znaczy: wielkie NIC. Pustka... Co ? Jakie SŁOWO ? Powiadasz, że na początku było SŁOWO ? Tak stoi w Świętej Księdze ? Za dużo z klechami przebywasz Ludwigu No dobra, na czym to ja ?... Aha I wtedy duch Wszechojca stworzył BYT i powstała kraina żaru i ognia Muspelheim, oraz kraina zimna i ciemności Nifheim. Z iskier ognia spadających na lód wyłonił się Olbrzym Ymir... Spójrzcie na te ślady, duże stopy mają te Szkoty ...
Pewnego razu Yrmira na swojej drodze spotkali trzej bracia: Odin, Wili i We... Co ? Jak to skąd się wzięli Odin, Wili i We? Wili i We to bracia Odina, synowie Bora i Bestli. Należą do indoeuropejskiego schematu genealogicznego... ... Na Thora O czym ja opowiadam Chcesz słuchać o powstaniu świata Olafie, czy o rodach Asów ? Powiedziałem, że ja nie krzyczę Cisza Usłyszą nas i będzie chryja ... Tak więc Odin, Will i We spotkali olbrzyma i go zabili... Tak, Olafie, tak po prostu go zabili Nie, nic im nie zrobił Jak to bez powodu ? Olafie, powiedz kto Cię spłodził Co? ! Twoja matka twierdzi, że ja ? Eee... wtedy, hmm... no tak młody byłem i po miodziku
Dobra, na czym to ja skończyłem ? Aha Zabili go... Jak to kogo ? Yrmira oczywiście Czy wy mnie w ogóle słuchacie ? Z martwego ciała Yrmira uczynili ziemię, z krwi Yrmira powstały rzeki i morza, z kości i zębów - góry i skały, z jego czaszki sklepienie niebieskie, z mózgu chmury, a z włosów drzewa Hm... mam wrażenie jakby ktoś nas cały czas obserwował ... Odin, Wili i We z iskier, które sypały się z ognia Muspelheim uczynili gwiazdy...Co znowu Ludwigu ? Gwiazdy to kule gazowe, w których zachodzą termonuklearne reakcje ? Buuuhaaahaaa Aleś mnie teraz rozbawił, aż się ze śmiechu popłakałem Muszę Cię na jakieś nauki wysłać, bo bzdury takie opowiadasz Powiedz mi zatem Ludwigu, jak one są przyczepione, te gwiazdy, do czaszki Yrmira, żeby nam nie pospadały na głowy ? Nie ma żadnej czaszki ? Próżnia, siła grawitacji, ciemna materia, wielki wybuch, planety, obce formy życia ? O czym tu do mnie rozmawiasz ? Powiedz Ludwigu, sam wymyślasz te bzdury czy bajdurzenia bab we wsi podsłuchujesz A ty co zęby szczerzysz Olafie, mądrzejszy nie jesteś
Taa... więc tak powstał świat, a bogowie stworzyli 9 królestw. Trzy podziemne, trzy ziemskie i trzy niebieskie Kraina bogów to Asgard, niżej znajdują się obszary zajmowane przez ludzi – Midgard, olbrzymów – Muspellsheim i zmarłych –Niflheim. Oprócz tego mamy jeszcze światy: Jotunheim, Wanaheim, Alfheim, Swartalheim oraz na dalekiej północy świat lodów... Co jest Na Thora Czemu się zatrzymujecie ? Co ? Mówicie, że Szkoci po drzewach chodzą i są niewidzialni ? Widzieliście kiedy Szkota ? Nie widzieliście, bo niewidzialny ? Odynie dopomóż No, idioci Za co mnie pokarało takimi osłami ?
Idziemy dalej, musimy odszukać tych celtyckich łajdaków, co ośmielili się przypłynąć i wkroczyć na nasze ziemie Co mówisz Ludwigu ? Nie przypłynęli ? Że z nieba spadli w stalowej skrzynce ? Ludwigu słuhaj. Ptaszki potrafią latać, owady potrafią latać, pyłki kwiatów, czasami misy z gospodarstwa domowego potrafią latać, jak się Brunhilda wkur... eee ... na mnie zezłości... ...ale nie stalowe skrzynki O czym to ja wam rozprawiałem ? O kosmologii Wszystkie światy są umiejscowione na drzewie Yggdrasilu. Położenie światów jest dwupoziomowe. Równowagę obu pięter gwarantują cztery karły Austri, Nordi, Sudri i Wesri podtrzymujące firmament na czterech końcach gmachu. Jest to dowód na „kwadratowość” świata Lepiej milcz Ludwigu Jak ostatnio ciebie posłuchałem i tych bzdur o tym, że Ziemia jest okrągła, to spadliśmy w otchłań
Na Thora A co jest ? Jakieś czerwone światełko w kształcie trójkąta na hełmie Olafa Uchyl się lepiej ...Ha A nie mówiłem Błyskawice jakieś latają O tam widzę Szkota Wyrośnięty jakiś i dziwne stalowe szaty ma na sobie Patrzcie, patrzcie Swój hełm ściąga Bleeee... Ale brzydki on jest Co on tam ryczy ? ... Ty Ludwigu zdaje się znasz celtycki... To nie celtycki No cóż, trudno, nie dowiemy się czego chciał i czego szukał na ziemi wikingów
Co Olafie ? Oczywiście, że prać
KONIEC
"Ludwig" - ilustracja Nivak
Pako - 9 Czerwca 2006, 18:04
U... aleś ty brzydki!
Predator rox
reginald - 10 Czerwca 2006, 09:18
Jeżeli akcja potoczy się zgodnie z mottem : palić, gwałcicić i rabować !!!!!!!! to biedny Predzio chyba nie będzie nikomu opowiadał co mu zrobili na Ziemi
Pako - 10 Czerwca 2006, 10:30
Widzisz.. Predziowi chyba udało się uciec jednak W końcu dopiero Arni go zaszlachtował
Last Viking - 10 Czerwca 2006, 14:40
EPIZOD VIII - MISJA
Cicho Zamknąć paszcze Jesteśmy na misji zwiadowczej Teraz uwaga: wkraczamy do dziedziny Freya, opiekuna lasu, sprawcy urodzaju, dawcy słońca i deszczu
Co ? Tak, idioci Wchodzimy do lasu Co Ludwigu ? Nie Frey nie mieszka na drzewie Mieszka w Uppsali... to u Warenów A my ich nie lubimy Co czemu ? Czemu ich nie lubimy? Bo tak powiedziałem Powiadasz Ludwigu, że ty nie żywisz do nich ksenofobicznych uczuć, nie widzisz żadnych racjonalnych powodów, na to żeby ich nie lubić Nie będę z tobą w tej kwestii pokemoni... polimeryzo... hmm... polemizował
Skirnirze, nasz zwiadowco, prowadź przez lasy i knieje, jak to tylko ty potrafisz, a ja w tym czasie opowiem wam o Frey Jest z pochodzenia Wanem, ale po Wielkiej Wojnie miedzy bogami zamieszkał w Asgardzie jako zakładnik. Teraz nawet nazywany jest „Księciem Asów” Frey jest Panem płodności Co Olafie tak gębę wykrzywiasz ? Co ? Stara wiedźma Jaruga powiedziała Ci, że Frey, jest bogiem antykoncepcji i żeby jemu w tym względzie ofiary składać ? Buahaahaa ... No to Olafie wpadłeś, w dosłownym tego słowa znaczeniu Co ? Twoja świnka nie zaszła w ciążę
Ten las coraz gęściejszy się robi Mroczno jakoś i straszno Mam nadzieję, że nie zabłądzimy ? Co tam do mnie rozmawiasz Skirnirze ? Ależ ja nie podważam twoich kompetencji Wyrażam jedynie moje obawy, co byśmy nie przekroczyli wyznaczonego czasu operacyjnego misji Mamy czas do świtu ... O czym to ja ? Aha Frey posiada boskiego rumaka zwanego Blodughofi, magiczny miecz, który zadaje śmiertelne ciosy, oraz złotego dzika Skidbladnira... Co Olafie ? Ten dzik to konkurencja dla ciebie ?... Olafie jeśli naprawdę jesteś moim synem, to nam wikingom potrzeba silniejszego Boga Antykoncepcji
Ha A wy nawet nie wiecie, ale nasz Skirnir zna Freya A co? A jak? Co ? Jak to czy Skirmir jest bogiem ? Oczywiście, że nie jest bogiem Czy Skirnir wygląda na boga ? Kobiety w osadzie mówią, że tak ?... Po prostu wychowywał się razem z Freyem. Można powiedzieć nawet, że byli przyjaciółmi... Co znowu tam Skirnirze mamroczesz ? Że gdzie masz taką przyjaźń ? W rzyci ?... Mam nadzieję, że Frey tego nie słyszy
Wystawcie więc sobie, że nasz Skirnir cieszył się takim poważaniem, że kiedy Frey zakochał się w pięknej Gerd, to właśnie jego wysłali do dziewki w swaty Frey normalnie - powiadam wam - w jakąś apatię wpadł i zupełnie mu odje... hmm ... znaczy, nie był sobą Dziwny jakiś był i melancholijny Co do k... eee... jak ja to mówiłem ? Aha Na Thora Co się dzieje ? Co to za pajace z drzew na linach się spuszczają Tarzany porąbane Elfy jakieś, czy coś ? Z drogi mnie tu To nie Elfy ? Robin w Kapturze, banita z Sherwood i jego wesoła gromadka ? No zobacz, a ja myślałem, że może Czerwony Kapturek ? ... Eee ? Ludwigu, czy mnie wzrok przypadkiem nie myli, czy oni naprawdę noszą rajtuzy, piórka w kapelusikach i pantofelki ?... Aha Ludwigu, czy oni są te... hmm... no te... ... no z głowy mnie wyleciało ... Mam Mniejszości seksualne? Nie ?... To tylko taki imidż?... Nie wiem co to za jeden ten Imidż, ale niech się trzyma z daleka od mojej d... ... ode mnie
Powiadasz Robinie z Sherwood, że jesteście banitami i rozbójnikami ? Rabujecie bogatym i dajecie biednym? To się wam w takim razie chwali Co ten grubas mnie tu koło pasa dotyka ? To Braciszek Tag i sakiewki ze złotem szuka ? Jałmużna na Kościół i ubogich ? Ja grubasowi dam jałmużnę Wypad mnie stąd, bo młotem przywalę A ty co tym kijem wywijasz?... Mały Joe jesteś Hmm... wysoki chłop z ciebie, więc pewnie ksywę masz od czegoś innego Ten z tymi dwoma mieczami to Nasir - Saracen On jakiś taki czarny jest Nie żebym rasistą był Will Szkarłatny... co, choroby weneryczne ? Wiesz co Robin w Kapturze, z tej całej twojej bandy, to mnie się najbardziej ta dziewuszka Marion podoba Sprzedasz ją ?
No co się tak Robin bulwersujesz? Możemy się jakoś dogadać Biorę 50% plus koszty amortyzacji. Jak to kogo ? Dziewczyny oczywiście Wiesz ile za nią w Trondhaim dostaniesz ? Na ucho ci powiem... Za taką rudą diablicę, to i nawet... ... Widzieliście jak go zdzieliła ? Ech... diablica Chcesz Robinie w Kapturze żebyśmy ci całe złoto oddali jeśli chcemy przejść żywi przez las?... To taki gejowski dowcip, co? Jaki mam plan Ludwigu ? Ten co zawsze oczywiście Na trzy atakujemy Raz , dwa i trz... co jest? Kveldulf wpadł w berserk i wszystkich powyrzynał Przecież mówiłem na trzy No tak, on liczyć nie umie
Ruszajmy, bo świt się zbliża O czym ja wam opowiadałem?... Aha Więc Skirnir poszedł w swaty, ale Gerd coś oporna była Wiecie, młódka, to i głupia Ale w końcu po wielu namowach, które trwały dzień i noc ... łapiecie co mam na myśli i kilku prezentach dziewczyna w końcu zgodziła się wyjść za Freya Co ? Dlaczego Skirnir nie przebywa na dworze Freya, a z naszym hirdem włóczy się po vikach ? Hmm... legendy mówią, że Skirnir zażądał za przysługę rumaka i magiczny miecz Prawda jest jednak taka, że on mu tego konia i ten miecz po prostu zapier... eee ... znaczy ukradł No i jeszcze narzeczoną Freyowi rozdziewiczył Tak było, prawda Skirnir ? Uśmiecha się pod nosem szelma ... No, jesteśmy na miejscu Cel naszej misji Karczma Dotarliśmy o poranku, w samą porę
Karczmarzu Nalej mnie śniadanie
KONIEC
"Skirnir Leśnik" - Ilustracja Nivak
Pako - 10 Czerwca 2006, 17:31
Ładne, ładne. Marion śliczna też
A z tym Skimirem to prawdziwy mit jest, czy na potrzebyu opowiadania wymyślone?
I obrazek do Skimira mi nie pasuje trochę
mawete - 10 Czerwca 2006, 18:20
Olaf rulez i "... Karczmarzu! Nalej mnie śniadanie!" Chociaz teraz to już chyba kolację... i nie karczmarzu, a żono... ciekawe co mi naleje...
Pako - 11 Czerwca 2006, 11:55
Ona chyba ci wleje
Olaf jest git, ale jednak wolę Jarla. Swój chłop
Last Viking - 12 Czerwca 2006, 15:01
EPIZOD IX - PLAN BITWY
Podejdźcie tu wszyscy Tak, ty też Olafie Odejdź od okna i nie obgryzaj paznokci Przytrzymaj mapę z jednego końca. Ludwig, chwytaj drugi koniec Taaa... jak sami widzicie sprawa nie jest prosta Przeciwnik może być praktycznie wszędzie, a teren jest rozległy i naznaczony naturalnymi przeszkodami Pagórki, krzewy, płoty, rzeka... Ha Przypomniała mi się historia Hmm... Co to znaczy ZNOWU ? Kto to powiedział ? Teraz wszyscy niewiniątka udają i w sufit gały wlepiają Słuchać jak wasz jarl swoją wiedzą chce się z wami podzielić No więc, historia będzie o tym jak to Thor poszedł na ryby... he, he, he ... na ryby, zważcie...
Pewnego razu Thor spotkał olbrzyma Hymira, który go nie poznał Pytacie jak to możliwe? Bo głupi był olbrzym jak nie przymierzając Olaf Co się tak szczerzysz Ludwigu ? Mądrzejszy nie jesteś Jak to powiadasz było z tym relatywizmem... he, he, he Mówiłeś, że jak kogoś kopnę i szybciej niż promienie słońca poleci, to wtedy on będzie młodszy niż ja... Co ? Nie tak Relatywnie ?... Nie słuchaj więcej Ludwigu bajdurzeń bab we wsi, bo ci się na mózg rzuca ... Na czym to ja ? Aha Więc Thor, wspólnie z Olbrzymem postanowili zjeść lekkie śniadanie Kiedy jednak Thor zeżarł dwa woły, nadal był głodny i zaproponował Hymirowi wypad na ryby Kiedy już byli na jeziorze, Thor ujął wiosła w swoje ręce i dzięki nadludzkiej sile poprowadził łódź z niesamowitą szybkością do królestwa Węża Świata...
Co ? O kampanii mięliśmy rozprawiać ? A tak... tak... oczywiście... Spójrzmy na mapę Przeciwnik rozproszył się po całym terenie, my znajdujemy się o gdzieś... tutaj Co znowu ? Słucham cię Skirnirze ? Pozwolisz sobie mieć odrębne zdanie co do naszego usytuowania względem mapy ? Czy ty sugerujesz, że ja się na karmo... kafta... eee ... kartografii nie wyznaję ? Tak myślałem, że źle dobrałeś słowa i stąd to drobne nieporozumienie Oczywiście, że to krzewy i pagórki zmieniły położenie ... Co to za białe punkty na mapie ? Jak robiłem rozpoznanie, to ich wcześniej nie zauważyłem To chyba jakieś szańce wroga muszą być ? Okopały się skur... hmm ... Na Thora skubańce się musiały okopać Co ? To nie szańce ? To tylko łupież z włosów Halarda
Uwaga Wasz jarl wystawi wam teraz swój szczwany plan Zrobimy tak Sven i Skirnir - uderzycie z lewej flanki Halard z Kveldulfem na smyczy z prawej flanki Środkiem idzie: Ludwig i Szlomo... Szlomo ? Co ? Powiadasz, że prześladuję mniejszości religijne? A możesz sobie wierzyć Szlomo w kogo tylko chcesz , byleby ten twój bóg nie był potężniejszy od Thora Taa... o czym to ja mówiłem ? Aha Plan Nasz szczwany plan Więc tak jak mówiłem. W momencie, kiedy wy ich oflankujecie i uderzycie frontalnie, ja w tym czasie ich wszystkich okrążę Plan tak genialny mógł narodzić się tylko w moim umyśle Co ? Ty Olafie będziesz ubezpieczał tyły Wiedziałem, że to odpowiedzialne zadanie Ci się spodoba
Wracając zaś do opowieści o Thorze... Co to znaczy: O nie Kto to powiedział? Tak myślałem, że się przesłyszałem Więc kiedy znaleźli odpowiednie miejsce na jeziorze, Thor założył hak na łeb wołu i zaczął łowić ryby w Królestwie Węża Świata... Jak to robaki? A czy wy idioci myślicie, że w Królestwie Węża Świata, to ryby żrą robaki ? Tam są taaaaakie ryby Co Olafie ? Ty byś robaka zeżarł?... ... O czym to ja rozprawiałem ? Właśnie O robakach ... Nie kretynie Co mnie mylisz Oczywiście o Thorze Thor nie bacząc na przestrogi olbrzyma zarzucił wędkę i czekał. Zamiast jednak ryb na haczyk złapał się Jormungand – Wąż Świata Jormungand zwany również Midgardsormem, jest tak wielki, że potrafi otoczyć ziemię własnym cielskiem i kąsać swój ogon Ludwigu Wiem co chcesz powiedzieć Że jest to dowód na kulistość Ziemi Tylko, że ja tego jakoś empirycznie nie doświadczyłem, a raczej wręcz przeciwnie
No więc Thor wraz z Hymirem zaczęli ciągnąć za linę, próbując wyłowić bydlę Niestety Hymir był tak przerażony, że linę przeciął i Jormungard uciekł Co ? Nie martw się Olafie Jesteśmy mężniejsi, waleczniejsi, bardziej przebiegli i o wiele lepiej uzbrojeni niż nasi przeciwnicy No i mamy doskonały, szczwany plan, mojego autorstwa Oczywiście, że zwyciężymy Zagonimy wroga w pułapkę i będzie po krzyku ...O czym to ja mówiłem ? Dzisiaj mnie cały czas zmylacie Aha Thor rzucił za Wężem Świata swój młot Mjollnir Niektórzy powiadają, że rozpier... hmm... Na Thora Powiadają, że młot Mjollnir roztrzaskał głowę Jormungarda, ale nie może to być prawda, jako że Wąż Świata wciąż oplata Ziemię Ludwigu, nawet nie próbuj polemizować
Ech... czas ruszać do walki Każdy co ma robić, wie ? Co znowu Olafie ? Wyrzuty sumienia masz? Dlatego, w uszanowaniu twoich uczuć, pozostawiłem cię w obwodzie i nie będziesz świadkiem tej rzezi jaka się rozpęta No to co?!W imię Thora zaczynamy Hurrraaaaaaaaaa Do ataaakkuuuu Co ? Witaj Brunhildo Jak to, co robimy ? Świnie do zagrody gonim Tak, pouciekały skubane Wiem Brunhildo moja wina Nie dopilnowałem Co ? Chuchnąć ?... chuuuu... Tylko trochę miodziku wypiłem
Wybacz mi Brunhildo
KONIEC
"Wąż Świata - Jormungand" - ilustracja Nivak
Ziuta - 12 Czerwca 2006, 16:40
Jarl miażdży. Szlomo też.
Aha. Olafa lepiej było zostawić w odwodzie. Ale to tylko moje czepialstwo.
Pako - 12 Czerwca 2006, 17:18
Hyhy... Jarl jest da best I nei ma mocnych
A te rysunki... cholera... ten wąż ma dziwną mordę
Last Viking - 13 Czerwca 2006, 11:45
EPIZOD X - WYPRAWA DO ARABII
No dobra Podnieść tyłki Koniec odpoczynku Ruszamy dalej Według mojej mapy już niedaleko Co ? Po co wędrujemy do Arabii ? Oj głupiś Olafie Jak to po co ? A po co wikingowie wyruszają na wyprawy ? Że co ? W celu wymiany kulturowej, wymiany materiału genetycznego, jak również wzbogacenia swojej wiedzy o zwyczaje innych narodów ? Dobijasz mnie Ludwigu Nie Wikingowie wyruszają na vik w celu zdobycia złota, łupów, branek, jak i radosnej możliwości przywalenia innym Powiadasz, że to właśnie miałeś na myśli ?
Ech ... żebyście to wiedzieli jak te ciemnoskóre kobiety tańczą ...tra-la-la hops... tra-la-la hops... Co ? Mówicie, że będzie tak samo jak z tymi brankami od Polan ? Mówicie, że nasze baby nas znowu pogonią ? A co wy się tak boicie swoich bab ? Ja to swoją Brunhildę krótko trzymam Co to za śmiechy tam z tyłu ? Bo toporem przywalę ... Co mówisz Ludwigu ? Że w Arabii śniegu nie ma ? A co ty wiesz o Arabii ? Byłeś tam kiedy ? Znowu jakieś bzdury opowiadasz jak z tym kotem, co to raz żywy a raz martwy jest... he, he, he Wystaw sobie Ludwigu, że jak się porządnie kota młotem zdzieli, to on zawsze martwy będzie Koty jak ludzie Ludwigu, bez żadnej różnicy Ehem... że niby o światło chodzi ? Światło nie ma struktury fali, jak na Morzu Północnym ? Tylko jakowymiś porcjami jest przesyłane... buuuhaaa... Oj głupiś Ludwigu, bardziej od Olafa A ty Olafie znowu zęby szczerzysz ? To nie zęby, a... śnieg?... Faktycznie coś za wiele tego śniegu w drodze do Arabii
Hmm To mi przypomniało o Lodowych Olbrzymach. Taaa... ciekawe i niezwykłe są to istoty Thursy, czyli z naszego na nasz: „tępaki”, jak się powszechnie je określa, to zazwyczaj nierozgarnięte, lecz silne skurw... eee... Na Thora Thursy to niezbyt rozgarnięte, lecz silne... .... No zbrakło mi słowa .... Olbrzymy dzielą się na dwa rodzaje: Hrimthursy, czyli właśnie „Lodowe Olbrzymy”, które pierwsze się narodziły i Jotuny „Olbrzymy Młodsze”. Hrimthursy wywodzą się od Ymira i tak naprawdę bytowały jedynie trzy ich pokolenia: Ymir, jego syn Thrudgelmir i wnuk Bergelmir, który jako jedyny przeżył potop Co ? Nie słyszeliście o potopie ? Kiedy bogowie zabili Ymira, to tyle juchy się z niego wylało, że się potop zrobił ...Coraz chłodniej się robi, kurzawa jakaś śnieżna się rozpętała, a zaspy śniegu coraz większe Przestaje mnie się to podobać Co się tam znowu dzieje ? Halardzie czemu bijesz Kveldulfa ? Śnieg zjada ? No i dobrze, niech mu idzie na zdrowie No ale on żółty śnieg zjada ?... ....Wracając jednak do Olbrzymów Jotunowie zamieszkują krainę zwaną Jotuheim i są wrogo nastawieni zarówno do bogów, jak i ludzi Nie odznaczają się wdziękiem, ani urodą A ich kobiety to już szpetne i odrażające są okrutnie Co ? Tak Olafie bardziej niż świnki Powiadasz, że świnki są urocze ? Więcej wiedzieć nie chcę
Mimo że większość olbrzymów to prostacy kretyni i idioci... ... Nie Olafie, nie o tobie teraz mówię ... niektórzy z Jotunów odznaczają się niezwykłą mądrością, bądź posiadają niebywałe wręcz umiejętności Wolwy posiadały dar wieszczenia, Skrimsli okazał się sprytniejszy od Lokiego, Wafthrudnir prowadził dysputy z Odinem, a Eggther grywał na harfie Co ? Czy grał lepiej od Svena ? Nikt nie gra na harfie lepiej od Svena Znam wielu olbrzymów z imienia i mogę wam ich wszystkich wymienić Czy ja słyszałem jęk zawodu ? No więc słuchajcie Agir to władca głębin morskich i organizator uczt olbrzymów. U Baugiego Odyn, onegdaj służył jako parobek. Wilmeid wiatrom rozkazuje... Co Olafie ? Nie bój się W Arabii nie spotkamy Lodowych Olbrzymów Przecież mówiłem, że one żyją na lodowych pustkowiach. W tej Arabii widzisz tylko lód i śnieg ? Nie martw się, według tej mapy zaraz powinniśmy wyjść na piaski pustyni
O czym to ja ? Aha O Olbrzymach Farbauti – Olbrzym Wichury, to ojciec Lokiego. Podobno jego żona Laufeya urodziła Lokiego uderzona piorunem rzuconym przez męża... he, he, he Olbrzymy to wiedziały jak należy żony traktować Gerda to piękna olbrzymka mrozu, a Hyndla wieszczka wśród olbrzymów... Co ? Że coraz chłodniej się robi ? Trzeba było wziąć ze sobą jakieś szaty cieplejsze A że do Arabii idziemy, a tam podobno gorąco, to nie wzięliście Wasza strata... Na czy to ja skończyłem ? Gymir, bogom piwo warzy, Angrboda jest kochanką Lokiego. Ganglot to „Śpioszka”, Skrogg to „Szkielet” – bo taki chudy , a Kari to „Podmuch Wiatru” Są jeszcze trzy wszechwiedzące dziewice córki Ran – Norny. Ich imiona to Urd, Werdi iSkuld... Co ? Tak Ludwigu, zauważyłem, że tu słońce w ogóle nie zachodzi
Na Thora A to kto ? Hej ty nie uciekaj Łapcie go Dawać go tu do mnie No i po co było uciekać ? Mamy trochę tłuszczyku w pasie co ? Jaka śmieszna czerwona czapka... Daj przymierzyć Dobra, koniec tych wygłupów Gadaj lepiej kim jesteś i co tu robisz ? Jaki Święty Mikołaj ? Jaki Biegun Północny ? To nie Arabia ?
Co ? Mapę do góry nogami trzymałem ? ... Ups
KONIEC
Ilustracja Nivak
Słowik - 13 Czerwca 2006, 12:17
Im więcej czytam, tym częściej się śmieje. Polubiłem chłopaków
Tomcich - 13 Czerwca 2006, 12:18
Pako - 13 Czerwca 2006, 14:03
No klasa
Anonymous - 13 Czerwca 2006, 14:07
Piękne!
|
|
|