Powrót z gwiazd - Teoria pecha
Ziuta - 16 Marca 2006, 23:25
Ano głupi jestem. Jeżeli Orbit się zechce to może dołączyć do swojej Teorii stałą głupoty (liczoną w Ziutach), zdefiniowaną jako ilość głupich czynów na jednostkę czasu na jednostkę masy. Na przykład Wiesio ma stałą wynoszącą 0.7 ziuty, co znaczy, iż każdy kilogram jego ciała poełnia w ciągu 1 sek 0.7 głupich czynów.
Jeżeli liczba się nie będzie zgadzać, doczepi się stałą Piecha, która bedzie uzależniała głupotę od dowolnego czynnika zewnętrznego (do wglądu w tablicach fizycznych)
Zresztą nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło (przyczynek do falowej Teorii Pecha). Nauczyło mnie to bezwzględności.
elam - 16 Marca 2006, 23:44
ja uwazam, ze ma sie przypisana dawke pecha na cale zycie. i ze mozna ja zuzyc w przeciagu jakiegos czasu. albo falami. tak jest u mnie. 7 krow tlustych, 7 krow chudych.. no, moze nie az siedem, ale naprawde, bywaja takie okresy, LATA CALE, ktore najchetniej wycielabym z zyciorysu. a bywaja tez (no, bywaly..) cale lata, gdzie zylam sobie szczesliwie jak komar w probowce..
i z przesunieciem pecha sie zgadazam. na studiach wszystko ukladalo mi sie super, tylko wiecznie chorowalam. od ladnych paru lat nie zlapalam nic oprocz 3-dniowej grypy (dzieki Bogu!), za to w czym innym - dno.
Piech - 17 Marca 2006, 00:32
Cytat | Jeżeli Orbit się zechce to może dołączyć do swojej Teorii stałą głupoty |
Miarą głupoty może być dowolny homo sapiens. Człowiek średnio jest mądry przez 0,3% +-0,1% swojego czasu. Dla jednostek wybitnych i dla geniuszy jest to odpowiednio 0,5% i 0,05%.
Zdecydowaną większość dnia homo sapiens nawet nie jest nieświadomy, np. gdy prowadzi samochód, idzie z żoną na zakupy lub śledzi debatę sejmową
Pako - 17 Marca 2006, 16:30
No, racja Piechu
Co do lat suchych/tłustych - pecha to ja może i mam, jeśli tak chcecie to nazywać, ale tak w ogólnym rozrachunku to mam szczęście - kochająca rodzinka, niegłupi jestem, jeść co mam. Innymi słowy wszystko tak po środku jest.
|
|
|