Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Jarlowe opowiadanka.
Angelus - 25 Października 2006, 21:10
Ani mi sie waz Rodion! Olowek precz od angelusowej facjaty! Bo sie doczekasz wizyty wampira w zaciszu swego domostwa i tylko biedy sobie napytasz. Zeby nie bylo ze nie ostrzegalam jakby co...
Nattfiarill - 25 Października 2006, 22:15
E tam, Rodionie, ja w razie czego przed furią Angelusową Cię obronię
Wszak mam w domu wilkołaka, który już wygrywał z Angie pojedynki na gryzienie
Rodion - 25 Października 2006, 23:49
Ha! to bedzie scena!
Nattszczująca Angelus Purgim w obronie mej skromnej osoby!
Ta wizja wprawia mnie w drzenie!
Dzieki Natt
hjeniu - 26 Października 2006, 08:52
Ty lepiej nie drżyj tylko to narysuj Pasek w następnym SFFH.
Angelus - 26 Października 2006, 12:17
Widze Rodionku, ze zaiste bujna masz wyobraznie. Ja sie Purgiego nie boje. A to ugryzienie, to byl czysty przypadek, wzial mnie z zaskoczenia. Drugi raz sie nie dam nabrac, zreszta tez mam kogos na obrone.
Rodion - 26 Października 2006, 12:23
A powiedz mi aniolku jak bez wyobraźni móglbym te moje *beep* rysowac?
A co to za obrońca jesli wolno spytac?
Angelus - 26 Października 2006, 12:31
Wyobraznie, ze masz, to wiedzialam ale zeby az tak wybujala...
Co do mego obroncy, to najwazniejsze, ze Purgi go zna i wie, ze musi sie miec na bacznosci, gdyby mu znow do glowy wpadl jakis pomysl zatopienia klow w moim wampirzym cialku.
Rodion - 26 Października 2006, 12:33
Jednym slowem: Wampirus wars for ewer?
Angelus - 26 Października 2006, 12:44
Gdyby Ci kiedys jednak jakims cudem przyszlo na mysl narysowac Angeluska, to pamietaj, ze mam byc piekna i szczupla. Inaczej moja zemsta bedzie okrutna...
mawete - 26 Października 2006, 12:48
Angelus: ja wiem wszystko co mi dasz jak nie powiem?
//edit: to są negocjacje, a nie propozycja korupcyjna
Angelus - 26 Października 2006, 12:53
eee....a niby co rozumiesz przez wszystko? To nawet ja nie wiem wszystkiego a zyje juz tyle wiekow...
mawete - 26 Października 2006, 12:55
bez komentarza
Nattfiarill - 26 Października 2006, 18:28
Ja też wiem wszystko. Podejrzewam nawet, że więcej niż mawete
Angelus - 26 Października 2006, 19:56
Sie nie licytujcie bo i tak wszystkiego nie wiecie i juz!
Nattfiarill - 27 Października 2006, 16:23
ach, wszystko co tylko może nam być wiadome
A ja tak tylko, coby mawete podrażnić
Last Viking - 21 Listopada 2006, 11:07 Temat postu: EPIZOD XXXXII - ZLOT BARDÓW II EPIZOD XXXXII - ZLOT BARDÓW II
O żesz... ... znaczy Na Thora Słoniki tupią w mojej głowie Zaraz to nie ta bajka Gdzie jest Olaf? Widziałeś go Kasztelanie jak owieczki po pastwisku gonił Kiedyś jeszcze jakąś zbrzuchaci i będziemy mięli tą... jak jej tam... hydraulikę Co Ludwigu? Nie hydraulikę, tylko hybrydę? Jak ją zwał tak ją zwał, ale nic ładnego to nie będzie
Ty mnie Kasztelanie lepiej powiedz, jak to jest, że im bardziej ciebie widzę tym bardziej mi od piwa we łbie szumi? Nikt nie mówił, że będzie łatwo Co prawda to prawda, łatwo nie jest Ludwigu skocz no po jakąś wodę Powiadasz Kasztelanie, że ty jak zwierze wody nie będziesz pił? To może herbatkę jakąś zieloną lub ziółka? No już dobrze, dobrze, dawaj to piwo
Powiedz mnie Kasztelanie co to dzisiaj w planach mamy? Ja mniemam jakiś zajazd z imć warchołami, puszczanie z dymem osad, zabór mienia i uganianie się za dziewkami po stepie ... tudzież owieczkami, jak kto woli Nie? Będziemy kuftlua... kutua...pfu, pfu co za słowo... kulturalnie słuchać bardów opowieści? Co to za czasy nastały, żeby przekładać słuchanie o rabunkach i gwałtach nad ich wykonywaniem
Spotkania autorskie z bardami, powiadasz Svena to ja na co dzień słucham, a Brunhilda nawet częściej Bo wystaw sobie Kasztelanie, że ona teraz chce być ynteligentna i wieczorami chodzi do Svena na wykłady z historii literatury Często do rana dyskutują Teraz przerabiają podobno lekturę obowiązkową - Kamasutra
No to idziemy na te prelekcje A będziemy mogli zadawać niewygodne pytania bardom? Najlepiej przy użyciu młota, topora i szabelki Co mówisz Kasztelanie? Ty zabierasz glocka? A co to jest za dziwo? Broń taka. Fajna Jak to się obsługuje...ŁUP... Juchą się zalał i padł Ups Nie mam się przejmować? To tylko saracen Po co lazł na ziemię Polan
A ten z brodą to kto? Na krasnoluda wygląda Ups... nożyk wyciągnął To bard słynny, wynalazca bimbru? A to wtedy szacunek Powiadasz, że ten z bródką to konkwistador słynny z Iberii sprowadzony . Obok niego znany polski warchoł co to zarówno szablę, jak i pióro ma celne Ten w okularach co Ludwigiem dyskutuje to to twierdzi, że na Marsa ludzie polecą Ten obok o wiedźmach rozprawia Ale tu fantastów macie O i grabarz jakiś jest
I kobiety jakie Normalnie demony seksu
A tamten z drużyną pierścienia wędrował?
Spotkaliśmy, kiedyś na swojej drodze tą drużynę. Słabizny takie, wspomagane przez dwie armie Rohanu i Gondoru Nawet się nie spociliśmy, jak ich co do jednego wytłukliśmy Tylko problem był, bo Kveldulf pierścień pożarł, a właściciel chciał go odzyskać. No to wklepaliśmy i jego armii
No to niech zaczynają te deliberacje czynić bo mi tęskno do antałku miodziku, a w tym miejscu to jakaś prohibicja Powiadasz Kasztelanie, że takimi głupstwami nie będziemy sobie głowy zawracać? To i racja, bo trudno o suchym pysku o sztuce dywagować?
A te dwa wymoczki to kto? Powiadasz, że z dalekiej północy na Zlot Bardów przybyli, rysownik i scenarzysta. Biedactwa, na głowę im się rzuciło Wydaje się, że gadają z wyimaginowymi postaciami Komiks o wikingach stworzyli?
Buhahahaha O co oni kur... znaczy... Na Odyna Co oni wiedzą o wikingach
KONIEC
mawete - 21 Listopada 2006, 11:12
Normalnie boskie
ps. Gdzie jest Olaf? Czyli "hardkor o poranku"
Rodion - 21 Listopada 2006, 11:13
Pisz scenariusz!!!
hjeniu - 21 Listopada 2006, 12:03
Sprawozdanie z Falconu w formie komiksu - To je ano!
Aga - 21 Listopada 2006, 21:30
Viiiiiikiiiiing <wyje radośnie>
Toż to boskie jest!
Pako - 22 Listopada 2006, 10:53
Śliczności
Nattfiarill - 22 Listopada 2006, 11:40
Viking, świetne
No i po corozpisywać się o Falkonie? Wystarczy przeciez wszystkich tu odesłać
Angelus - 22 Listopada 2006, 15:24
Rewelacja! Falkon jak zywy normalnie! Czulam sie normalnie jakbym tam byla.
No i te dwa "wymoczki" na sam koniec... Fakt. Co tez oni moga wiedziec o wikingach?
Swietne!
Rodion - 22 Listopada 2006, 23:43
No... co ja, kurna, mogę wiedzieć o wikingach?
Agi - 23 Listopada 2006, 20:29
Świetne Popłakałam się ze śmiechu
Studnia - 25 Listopada 2006, 01:16
MISTRZU...
elam - 25 Listopada 2006, 07:51
[gleboki uklon]
MrMorgenstern - 25 Listopada 2006, 12:06
EDIT:Przeczytałem Jarl. Fajne są te zdanka, dają cholernie dużo pożywki dla wyobraźni i niosa ogromny ładunek humoru... gdyby dać tu tylko opisy, byłaby niezła scenka, cudowny przerywnik w jakiejś dłuższej powiesci...
Jarl jest cwaniakiem, tylko ciekawe, czy nieudacznikiem... bardziej mi pasuje na takiego, co częściej sprytem złoto (tudzież dziewkę ) zwojuje, niżeli toporem...
Chyba idealna treść do komiksu właśnie
mawete - 25 Listopada 2006, 12:33
Dookreśl słowo "Wiking".
MrMorgenstern - 25 Listopada 2006, 12:45
Zedytowałem, mawete (czemu z małej litery se życzysz, by Cie pisano?)
|
|
|