G. Drukarczyk - 31 Października 2011, 22:36 
Dzięki, że ktoś jeszcze czeka na tę książkę i chce na nią wydać pieniądze
Obiecuję, że przy okazji spotkania każdemu kto ją kupił stawiam browara - oczywiście takiego z biedronki, bo mój zysk ze sprzedanego egzemplarza na nic więcej nie pozwala  No, ale może wydawca się dołoży i będzie takie normalne piwo
W każdym razie każdy z Was ma w tej powieści swoją dedykację, bo dedykowałem ją każdemu, kto jeszcze czyta i kupuje książki. Agi - 31 Października 2011, 23:01 Grzegorzu, pisz, a my się zajmiemy kupowaniem i czytaniem. Piwa też się chętnie z Tobą napijemy, byle tylko okazja była. 
Witchma - 1 Listopada 2011, 08:24 Podpisuję się pod słowami Agi
I oby książka trafiła do sklepów już wkrótce! dalambert - 1 Listopada 2011, 08:41 Agi, Witchma, i ja I Ja I JA
ilcattivo13 - 1 Listopada 2011, 16:26
prawie gada, dać jej wódki!
Haskeer - 1 Listopada 2011, 17:30 Grzegorzu - i oby tak dalej. Pisz, pisz... a my, jak to już powiedziała Agi, zajmiemy się kupnem twych dzieł i przede wszytskim ich czytaniem. Czekamy na więcej... (I książek i piwa...:) Haskeer - 1 Listopada 2011, 17:32 I mam jeszcze takie jedno pytanko a propos m a t e r i a l n e j dedykacji: była by możliwość wysyłki, od Ciebie, Twojej najnowszej książki wraz z autografem...? HE HE... G. Drukarczyk - 2 Listopada 2011, 00:46 Nie ma żadnego problemu z odesłaniem powieści z dedykacją. To ja jestem Waszym dłużnikiem... Nie dlatego, że wydajecie pieniądze na kupno książki, ale dlatego, że poświęcacie czas na jej czytanie. To w zasadzie jedyny powód, dla którego swój wolny czas poświęcam pisaniu. Agi, masz dużo pozytywnej energii, którą napędzasz pewnie nie tylko mnie. Ilcativio - wciąż pamiętam spotkanie, które miało się odbyć na którymś ...conie i wciąż jestem przekonany, że ta impra z Wami musi się odbyć !!!!! Chciałbym Wam wszystkim - tym, którzy czytają będąc już dziś elitarnym gronem - podziękować za to, że wyścig szczurów i pop *beep* nie zabrało Wam własnego zdania i własnej decyzji. To Wam należy się specjalna nagroda Zajdla, bo to dzięki Wam wciąż istnieje ten gatunek literatury. Szkoda, że niektórzy "miszczowie" o tym zapomnieli... Agi - 2 Listopada 2011, 06:07 Grzegorzu, robię to z czystego egoizmu, piszesz dobrze, a ja lubię czytać dobre książki. Haskeer - 2 Listopada 2011, 15:47 A my jesteśmy potwierdzeniem tego, że Twoja twórczośc jest jedną z najlepszych... mBiko - 2 Listopada 2011, 20:48
Tylko nie próbujcie robić tej impry beze mnie. ilcattivo13 - 3 Listopada 2011, 23:36
Falkon dwa lata temu  Na tegoroczny (czyli za tydzień) pewnie nie przyjeżdżasz (nie widać Twojego nazwiska wśród autorów), ale może skusiłby Cię Zimowy Jaćkon
A jak nie, to może w lutym, jeśli zawitamy do Kolbergu, to może wtedy by się dało zorganizować jakieś spotkanie? G. Drukarczyk - 7 Listopada 2011, 20:57 A jak nie, to może w lutym, jeśli zawitamy do Kolbergu, to może wtedy by się dało zorganizować jakieś spotkanie? Jestem za To mój teren Jeśli będziecie w Kołobrzegu to nie ma takiej opcji, żeby mnie tam nie było
ilcattivo13 - 7 Listopada 2011, 21:38 O! I od razu człowiekowi zaczyna się różowić przed oczami
Witchma - 23 Listopada 2011, 09:21 Pierwszy fragment
mawete - 27 Listopada 2011, 13:28 Czekam na całość
Witchma - 5 Grudnia 2011, 13:57 Czy strona NF ma dobre informacje? Bogowie ukażą się 20 grudnia...? ilcattivo13 - 5 Grudnia 2011, 14:53 dzięki Witchma :/ Takie wiadomości akurat wtedy, kiedy ma się do końca roku zakaz kupowania książek... buuu 
mBiko - 5 Grudnia 2011, 23:34 Siut, będę musiał wycisnąć portfel. Witchma - 6 Grudnia 2011, 08:48 Jak ja Wam strasznie współczuję 
Agi - 11 Grudnia 2011, 15:04 Książka zamówiona. Autograf też będzie?
G. Drukarczyk - 11 Grudnia 2011, 15:50
Oczywiście, że będzie autograf Już jakiś czas temu Wydawnictwo poinformowało mnie, że powinienem spodziewać się większej przesyłki z książkami, które po podpisaniu mam odesłać Ponieważ Tomek wskoczył do drukarni pierwszy, żeby z Pufciem zdążyć pod choinkę dla dzieci (ja z powieścią Bogowie są śmiertelni mógłbym raczej doprowadzić do wykolejenia zaprzęgu Świętego Mikołaja i samego Świętego też ) więc teraz - skoro Pufcio ciepły już zszedł z maszyn to kolej na Bogów.
Dobrą stroną tego układu jest to, że jeśli Wydawnictwo przyśle mi książki do podpisu, i będzie tak łaskawe, że dośle też listę osób, które już zamówiły książkę to poza suchym autografem mam szansę dedykować powieść konkretnej osobie I bardzo bym chciał, żeby Wydawnictwo zgodziło się a taki pomysł
Agi - 11 Grudnia 2011, 15:55 Grzegorzu,pomysł znakomity. Jestem pewna, że wspólnymi siłami uda się Wydawnictwo do tego przekonać.
ilcattivo13 - 11 Grudnia 2011, 15:57 jeśli tak będzie się rozwijała sytuacja, to chyba pęknę i złamię zakaz 
mawete - 11 Grudnia 2011, 16:33 Książkę oczywiście można zamówić TUTAJ
mBiko - 11 Grudnia 2011, 23:02 Listę jakby co to możemy sami podesłać. Potem to niech się już wydawca martwi żeby prawidłowo porozsyłać. 
G. Drukarczyk - 14 Grudnia 2011, 00:35
Jak nie, to wszem i wobec... Zawsze i o każdej porze odeślę z dedykacją
Ale... To nie jest miła powieść... Nie koniecznie będziecie mogli pokazać ją wujkowi na urodzinach, gdzie jest fajnie i jest rodzina...
To taki jeden z mniej ostrych fragmentów... DRUGI FRAGMENT
hrabek - 14 Grudnia 2011, 07:30 Wczoraj Nurs napisał na swoim blogu, że Twoja nowa powieść nie jest samodzielną pozycją, tylko częścią nowego pisma SF, pod redakcją Nursa zresztą (sic!). Ale czy ma to być wydawnictwo typowo "powieściowe", w którym co dwa miesiące będzie nowa powieść, czy raczej jednak krótsze formy +ew. publicystyka, a startowanie z powieścią to przypadek? G. Drukarczyk - 14 Grudnia 2011, 09:55 Hrabek, wiem dokładnie tyle co i Ty, a właściwie nawet mniej, bo nie czytałem bloga Nursa
Nie mam blado zgniłego pojęcia jak Almaz to wykombinował, ale pozostaję w nadziei, że nie będzie to przypominać gazetowego "Poczytaj mi mamo", gdzie powieść będzie dodana do czasopisma niczym płyta CD z bajkami, a całość ofoliowana... Raczej kiepsko bym się czuł jako darmowy dodatek do Nursowego czasopisma
Agi - 14 Grudnia 2011, 09:59 Zamawiałam książkę Grzegorza, o piśmie, bądź dodatku do pisma nie było mowy. |
||||||||||||||||
