To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Literatura - Tekst numeru 19 - głosowanie do 8 lipca.

Ullikummi - 2 Lipca 2007, 23:03

Tomcich napisał/a
No to ja poproszę o jakieś opowiadanko o Inowrocławiu.

Do pióra zatem Waść, do pióra! (względnie klawiatury :) !) Z drugiej strony Ino(ten)wrocław i wrocław; trza jakie inne miasto fantastycznie opisać :twisted:
Adashi napisał/a
O Inowrocławiu, to będzie o tym jak Kujawy wracają do macierzy, czyli do WlkP, takie political fiction

Nawet niezły początek - nakładające się plany: współczesny i historyczny: próba poszerzenia granic europejskiego landu Grosspolen o Kujawy na tle zniszczenia Goplan przez Polan za pomocą broni biologiczne (myszy) - to wszystko zszyte jakimiś czarami czy innymi podróżami w czasie :wink:

Adashi - 2 Lipca 2007, 23:06

Mam tylko dobre pomysły, no prawie zawsze, hehehe :) Tak więc, notujemy: Oddajcie nam nasze Kujawy, Krajnę i Ziemię Lubuską! I wszyscy razem :mrgreen:
Ullikummi - 2 Lipca 2007, 23:21

.... znaczy: oddajcie, aby Wielkopolska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatnio?
Niby niezły plan, ale jest parę rejonów, które się nie dadzą tak łatwo!!! :twisted: i ziemniakożercom stawią opór powracając do konsumpcji staropolskiej KASZY!!! a nie szwabskich kartofli !!! :twisted:

Adashi - 2 Lipca 2007, 23:29

Ziemniaki pochodzą z Peru (stąd pyry), a nie ze Szwabii :wink:
Ullikummi - 2 Lipca 2007, 23:41

No taaa, w Pyrlandii już zapomnieli, że kartofle niczym stonkę zrzucili Germańcy (Saksończycy przebrzydli) na spokojną ziemię piastowską, aby słomianowłosi Słowianie rozpili się alkoholem produkowanym na bazie tych bulw. A Peru to tylko taka legenda jak El Dorado. Kto chce w takie bajki wierzyć, niech mu tam :lol: Ja tam twardo lewituję po wodzie. 8)
Adashi - 2 Lipca 2007, 23:48

:mrgreen: oj, dobra, koniec offtopa, bo oranżadą nas zaleją jak przestaną miziać rybkę :wink: :mrgreen:
Tomcich - 2 Lipca 2007, 23:50

Ullikummi nie mówi się ino, ino tylko. ;P:

Ullikummi napisał/a
Do pióra zatem Waść, do pióra! (względnie klawiatury :) !)


Cóż, talentu Bozia poskąpiła. :cry: Jestem tylko 'zwykłym zjadaczem chleba' który pod wpływem czytanych tekstów w SFFH ma nadzieję zostać w 'anioła przerobiony' :mrgreen:

A co do Inowrocławia to kiedyś istniało nawet Księstwo Inowrocławskie wcale pod Wielkopolskę niepodległe. :D

Ullikummi - 3 Lipca 2007, 00:02

Tomcich napisał/a
Cóż, talentu Bozia poskąpiła

Wielu, osobliwie głównonurtowcom, to nie przeszkadza. Głowa do góry! Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze ....
Adashi ma rację - lepiej nie drażnić władzy offtopowaniem (hyhy, a rewolucja i tak kiedyś nadejdzie!!!)

NURS - 3 Lipca 2007, 00:07

Zbaczacie, bracia i siostry... w offtop. A to kiosk ruchu jest, ja tu mięso mam... i głosowania.
Sebastian - 5 Lipca 2007, 22:28

kontynuacja offtopa
Sebastian
Cytat
Swoją drogą skąd wiemy czy Angelina Jolie istnieje naprawdę?

NURS,
Cytat
Istnieje, widziałem i dotykałem.(...) dotykałem i jestem z tego dumny, nie powiem w co dotykałem, bo z tego tez jestem dumny :-)


ja i angelina :) zrobione tydzień temu :)
http://k9.zax.pl/~killer/angelina.jpg

Słowik - 5 Lipca 2007, 22:49

Nice try :D
Takie, to też sobie mogę zrobić :P

NURS - 5 Lipca 2007, 23:28

własnie. a gdzie ten dotyk, trochę światło kuleje, za jasny jesteś :-)
Sebastian - 6 Lipca 2007, 09:31

:wink:
Słowik, oczywiście, że każdy może, czy ja albo angie twierdzimy inaczej?
Sorry za jakość zdjęcia, tak to jest ze skanami...
zdjęcie z dotykiem też mam, nie zamieszczałem bo nie chciałem zaczynać rewolucji obyczajowej

ps. wiecie, że to nie jest fotomontaż, na wypadek, jakby się komuś zaległo w głowie podobne podejrzenie

NURS - 6 Lipca 2007, 09:50

Sebastian a gdzie twój głos?
Sebastian - 6 Lipca 2007, 09:54

Dotąd nie wysłałem nigdy żadnego głosu na żadną nagrodę fantastyczną, uważając z naturalnych względów cierpię w tej kwestii na niedostatki obiektywizmu
NURS - 6 Lipca 2007, 09:58

Na wybory też nie chodzisz pewnie...
I nie chodzi o nagrody, ale o ten plebiscyt tutaj.

Sebastian - 6 Lipca 2007, 10:18

nagroda, plebiscyt bez różnicy
Z wyborami jest inna kwestia, tam ja nie kandyduje... Uważam ze fakt uczestnictwa zamazuje odbiór, literacka wersja zasady nieoznaczoności
ale dobrze raz jeden zrobię wyjątek uznając prymat zabawy nad wszystkim innym

Kozakowski, short wywołujący impresje i skojarzenia, pobudzający wyobraźnie. Podobno jest taka metoda oceniania hipotez naukowych, im lepsza im więcej wywołuje nowych hipotez i pomysłów. Kozakowski zostawił w mojej głowie feerie impresji, próby zmierzenia się z symbolami i alegoriami, zawartą myślą.

Dębski bardzo mi się podobał, wygląda na to że niezależnie od przyjętej konwencji (fantasy, czy jak w przypadku "Różańca z bursztynu"urban teohorror :) :D ) Rafał posiada płynność stylu. Jak mówię, ja mało czytam, bo się łatwo nudzę - u Dębskiego zjawisko nudy nie występuje, więc nawet jak by się dało wyszukać niedociągnięcia z mniejszym lub większym powodzeniem ( i złośliwością) to ja generalnie się wciągam, a czytelnik wciągnięty ma to do siebie że wiele wybacza za cenę dobrej rozrywki

NURS - 6 Lipca 2007, 10:58

No i pięknie, kto lepiej potrafi uzasadnic ocenę, jak nie człowiek piszący.
Dzięki raz jeszcze, kto następny? Bo dzisiaj kończymy.

Tomo - 6 Lipca 2007, 14:17

Oddaje głos na Lodowe łzy oraz Różaniec z bursztynu

Reszta raczej ciężko wchodziła.

NURS - 6 Lipca 2007, 14:39

Dzięki Tomo. Jeszcze dwa głosy i będzie siedem dyszek!
Zapraszam serdecznie.

Gwynhwar - 6 Lipca 2007, 16:28

Rogoża - Nie-święty Poznań
Kozakowski - Kolce


Rogoża lokalno-patriotycznie, Kozakowski gdyż się wzruszyłam.

NURS - 6 Lipca 2007, 16:53

Dzięki Gwyn, a punkty?
Gwynhwar - 6 Lipca 2007, 16:57

Dałam wcześniej o.o
Homer - 6 Lipca 2007, 17:24

To też się zmuszę do oceny.
Punkty idą do Uznańskiego za Lodowe Łzy. Zdominował numer zarówno pod względem ilości stronnic, jak i walorów fabularnych. Było to dziełko trudnawe i miejscami nieprzyjemne w odbiorze. Plus za "tego Uznańskiego" i za "może ja jestem boheterem powieści". Minusów nie ma, ale zakończenie nie podeszło, szkoda takich bohaterów przerobionych na marionetki. Świetnie byłoby bez tego ostatniego akapitu, żeby nie było wiadomo, czy to sztuka, czy to manipulacja.

Z drugim miejscem straszny problem. Dębski tym razem nie dostanie ode mnie punktu. To opowiadanie było takie jakby nie tego autora. Banalne jakieś takie. Rogoża uderzył w pewnym znanym klimacie, jednak czegoś mi tam brakowało. Poza tym, niedawno mieliśmy opowiadanie z tańćem tłumu jako formą modlitwy. Kozakowski Tym razem mnie nie przekonał, Domagalski nie zrobił tego jak zwykle. Cetnarowski uderzył za to klimat, który kojarzy mi się z monologami w filmikach "DiabloII". Problem pojawia się gdy próbuje zrozumieć i unaocznić sobie jego długie na ćwierćkolumny zdania. Zdania, któ¶e potrafią się zacząć jednym wątkiem,a kończyć drugim, w taki sposób, że nie wiem jak się pierwszy skończył, drugi zaczął, ani czemu są ze sobą powiązane. Drugi punkt poleci jednak właśnie tutaj, bo skoro poziomem opowiadania mi nie podeszły to zacząłem szukać innego kryterium. Tutaj padnie właśnie na ten diablowatonarracyjny styl, bo ma on swój urok. Jeszcze tylko nad sensem wszystkich zdań popracować i można pisać kolejne opowiadanie.

NURS - 6 Lipca 2007, 17:39

Dzięki Homer za głos. Pięknie to ująłeś.
Homer - 6 Lipca 2007, 17:46

Co? :wink:
NURS - 6 Lipca 2007, 18:34

Wszystko. :-)
Homer - 6 Lipca 2007, 19:13

Dziękuje :!: Ta niespodziewana pochwała zmotywuje mnie do regularnych recenzji kolejnych numerów ku chwale SF i F i H. :wink:
NURS - 6 Lipca 2007, 21:53

No i ja na to liczę :-)
A teraz kto nastepny?

Mateusz Zieliński - 8 Lipca 2007, 09:15

Numer raczej kiepski. Kolce i Godziny nocne, niemal nie do zmęczenia (zwłaszcza to drugie). Rozumiem eksperymenty i potrzebę poezji, ale to nie ze mną... Jestem raczej z tych przywiązanych do fabuły.
Nie punktuję Nie-świętego Poznania. Mimo całego chaosu i naprawdę porąbanej wizji, opowiadanie miało fabułę, a i czytało sie nieźle, ale również nie miałem wrażenia "dobrej lektury". Może dlatego, że czytałem w ciągu razem z powyższymi i na prawdę byłem już nieco wkurzony..?
Kolejną odsłonę szorta o ORP Dzik - pominę. Ot, żart. Oby nie za długo powtarzany...

Punkty idą dla Lodowych łez i Różańca z bursztynu.
Uznański powinien bardziej zadbać o tekst i jego redakcję (samoredakcję), Dębski zaprezentować coś bardziej zakręconego, mniej szablonowego i przewidywalnego, jednak na tle pozostałych tekstów, te dwa są dla mnie bezkonkurencyjne.
Wiecej takich, NURSie, a będe miał z czego wybierać, bo w tym miesiącu nie miałem.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group