To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?

Agi - 3 Maj 2012, 21:40

Lis Rudy napisał/a
Ja próbowałem swoją pigwówkę, ale jakieś takie słabe siki mi w tym roku wyszły.

A moja tradycyjnie trochę za mocna. :mrgreen:
Właśnie wypiłam kieliszek tej sprzed dwóch lat. Bardzo zacna.

aniol - 3 Maj 2012, 23:44

a ja zeby uczcic nasz hymn na euro otwarlem zeszloroczna nalewke jarzebinowa
mniam
eksperyment sie udal, w tym roku robie powtorke w wiekszym litrarzu

Agi - 16 Maj 2012, 18:04

Z niejakim zdziwieniem odkryłam w osiedlowym sklepiku "Perłę", tak, tę "Perłę".
Nie oparłam się i właśnie ją piję. Niezła.

aniol - 17 Maj 2012, 19:51

otwarty kolejny eksperyment - nalewka kalinowa
kurcze smak niezly ale zapach zniecheca...

Rafał - 26 Maj 2012, 01:42

No więc, piwo z browaru Fortuna zdecydowanie warto zdegustować. Kilka razy. Trybunalskie wprost przeciwnie. Lech - tylko jak człek bardzo spragniony.No więc, jestem zdegustowany :wink: Bye!
Witchma - 26 Maj 2012, 08:59

Rafał napisał/a
piwo z browaru Fortuna zdecydowanie warto zdegustować.


Ostatnio w Piwotece się ich przedstawiciel handlowy udzielał (niestety nie wygraliśmy konkursu, choć Master Moose się bardzo starał). Ich piwo wiśniowe jest lepsze do Wiśni w Piwie :D

aniol - 18 Lipca 2012, 11:26

Rafał napisał/a
No więc, piwo z browaru Fortuna zdecydowanie warto zdegustować. Kilka razy. Trybunalskie wprost przeciwnie. Lech - tylko jak człek bardzo spragniony.No więc, jestem zdegustowany :wink: Bye!


co do fortuny zgodze sie z przedpisaczem jesli chodzi o miloslawy - pilzner i kozlak
te wynalazki na slodko (wisniowe, miodowe itd) to niech se fortuna schowa gleboko w ... np piwnice
a trybunalskie piles slodkie? znaczy miodowe? to sie zgadzam w zupelnosci, ale trybunal trojslodowy to calkiem inna bajka
lech? lech? aaa taki napoj piwopodobny...

Gustaw G.Garuga - 19 Lipca 2012, 14:05

Ja już tylko* radlery piję. Warka najlepsza, Lech Shandy najgorszy (dysgust).

*choć jeden porter żywiecki się ostatnio zaplątał.

Witchma - 25 Sierpnia 2012, 15:53

Ponieważ zewsząd nas tu atakują wyroby browaru Amber, postanowiłam spróbować.
Piwo Żywe - bardzo mi podeszło, świeży smak, bez większej goryczy (piwo niepasteryzowane).
Amber naturalny - trochę nijakie w porównaniu z Żywym, dużo łagodniejsze, z odrobiną goryczy, więcej się nie skuszę (też niepasteryzowane).
Muszę się jeszcze zainteresować ichniejszym koźlakiem i porterem.

Rafał - 25 Sierpnia 2012, 23:18

Piwo Miłosław pilsner nadal dobre, a aktualnie porównuję złoty luksus kontra finlandia. Hm, jsdnak finlandia.
Agi - 25 Sierpnia 2012, 23:21

Ja dziś klasycznie: Ballantine's z lodem.
Chal-Chenet - 27 Sierpnia 2012, 10:53

U mnie wczoraj parę kielonków amaretto. Lubię.
Witchma - 4 Wrzeœśnia 2012, 20:57

Krakowiak Nieklarowny mi smakował - bez goryczki, z delikatnym posmakiem jakby wody z pijalni w Polanicy :D
aniol - 4 Wrzeœśnia 2012, 21:03

czy tylko mnie Zubr przestal smakowac, czy rzeczywiscie mu sie smak na gorsze zmienil?
zupelnie mi nie lezy, a jeszcze niedawno cieszyl mnie bardzo... :cry:

Witchma - 4 Wrzeœśnia 2012, 21:06

A! I zapomniałam - próbowaliśmy Pszeniczniaka, bardzo przyzwoite, ale pod żadnym względem nie nadzwyczajne piwo pszeniczne.
Rafał - 5 Wrzeœśnia 2012, 08:49

aniol, żubr już od jakiegoś czasu wypadł mi z menu, faktycznie coś z nim nie teges.
dalambert - 5 Wrzeœśnia 2012, 08:52

aniol, Rafał, no tak, niestety, reklamy dalej znakomite, ale piwo jakby gorsze.
To smutne , że chęć "maksymalizacji zysków" zazwyczaj powoduje obniżenie jakości.

Witchma - 11 Wrzeœśnia 2012, 16:54

Lwówek Belg - piwa belgijskie, które piłam, nie były aż tak... rozgoryczone? Ale sprawdził się przy okazji upału.
Witchma - 20 Wrzeœśnia 2012, 17:20

Krakowiak miodowy - strasznie się zawiodłam, nie umywa się do Piwa na miodzie gryczanym. Smak miodu bardzo chemiczny, wypić się da, tylko po co?
Kruk Siwy - 23 Wrzeœśnia 2012, 13:01

Tu warto zajrzeć :
http://facet.interia.pl/m...wora,nId,635490

Sam zamierzam przetestować kilka z podanych przykładów.

Ziemniak - 23 Wrzeœśnia 2012, 14:42

Ja ostatnio spijam Noteckie i Gniewosza. Dobre, chociaż Noteckie lepsze.
Agi - 23 Wrzeœśnia 2012, 14:59

Ziemniak, to piwa z tego samego browaru. Teraz już chodzieskiego zresztą.
U nas jest sklep firmowy i można kupić wiele odmian Noteckiego i Gniewosza.
Mnie najbardziej smakuje Noteckie jasne niskopasteryzowane. Ciekawe jest też Noteckie korzenne sprzedawane w 3/4 litrowych butelkach zamykanych tradycyjnie.

Chal-Chenet - 23 Wrzeœśnia 2012, 15:27

Lubelska miętówka z limonką to zdecydowanie jeden z ich lepszych produktów.
A mam jeszcze małą buteleczkę Ouzo. Pachnie świetnie, mam nadzieję, że w smaku będzie podobnie.

Witchma - 23 Wrzeœśnia 2012, 20:49

Kruk Siwy napisał/a
Tu warto zajrzeć :
http://facet.interia.pl/m...wora,nId,635490

Sam zamierzam przetestować kilka z podanych przykładów.


Na pierwszy rzut oka to już co najmniej połowę mam za sobą. Jednak Piwoteka i sklep z piwami regionalnymi za rogiem rozpieszczają :D

Agi - 9 Października 2012, 21:49

Co prawda jeszcze nie piję, ale w przyszłości na pewno. Przytargałam osiem kilo dorodnej pigwy i będę ją przerabiać na jedynie słuszny trunek.
Żelazny - 11 Października 2012, 19:28

A ja preferuję piwo regionalne czyli Perłę lubelską. Jest naprawdę dobra - jak Specjal nad morzem :)
Pucek - 15 Października 2012, 17:04

Jeżdżę na działkę tydzień w tydzień koło browaru Jabłonowo. I dumam, że trza by wreszcie kupić i spróbować (w okolicy domu nie bywa).
Że zwykle jadę autobusem, to szkoda mi wysiadać przy tamtejszym sklepiku, a wczoraj jak raz z kumą, samochodem - chwila postoju i nabyłam.

Oj, niedobre, niedobre...

Gustaw G.Garuga - 15 Października 2012, 18:26

Odkąd przyjechałem, czyli od sześciu tygodni, prawie wyłącznie Oettinger Weissbier. Masówka, ale w lokalnym supermarkecie w stałej promocji (w przeliczeniu 5 zł), no i polskie napisy na puszce :bravo
Witchma - 25 Października 2012, 13:52

Mam pytanie do tych, co się znają - chciałam sprezentować whisky, mam dość ograniczony budżet, a widziałam dzisiaj w Galerii Alkoholu dziesięcioletnią Glenmorangie. Czy warto na to wydać ciężko zarobione pieniądze, czy może w podobnej cenie znajdę coś lepszego?
hrabek - 25 Października 2012, 14:38

jack daniels honey - ostatnio odkryłem, rewelka.
80zl za 0,7l. Nie wiem czy się mieści w budżecie, ale jak widzę cokolwiek z 10letnią metką, to tak sobie myślę, że pewnie cena obu będzie zbliżona.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group