Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Jarlowe opowiadanka.
Godzilla - 2 Sierpnia 2006, 13:32
Śliczności
Ziuta - 2 Sierpnia 2006, 13:46
Kopa mu Olafie Kopa
Last Viking - 3 Sierpnia 2006, 08:26 Temat postu: EPIZOD XXXVI - POWRÓT DO PRZYSZŁOŚCI EPIZOD XXXVI - POWRÓT DO PRZYSZŁOŚCI
Svenie Ty imbecylu Co narobiłeś ? Przecież wyraźnie Ci mówiłem, że Norny muszą pozostać dziewicami Teraz przez twoją chuć mamy problemy Gdzie my w ogóle jesteśmy ? .... Co to jest ? Olafie nie wal w to toporem bo jeszcze zepsujesz. No i już zepsuł Woda z tego trysnęła. Studnia jakaś czy coś ? Co mówisz Ludwigu ? Hydrant ? Taki urządzenie, które umożliwia bezpośredni pobór wody z głównych przewodów sieci wodociągowej W przyszłości będzie stosowane Dziwny jakiś ten trakt Nie ma na nim piasku, jeno jakiś czarny kamień i biała linia pośrodku Chałupy też jakieś takie wysokie i ze szkła zbudowane Nie podoba mi się to Nic mi się to nie podoba
Wracając do naszej rozmowy Svenie Kiedy twój jarl mówi ci: TEGO NIE DOTYKAMY To nie dotykamy O chędożeniu nie wspominając Co znaczy same chciały ? Napalone i chętne były ? Same się na ciebie rzuciły Ty zaś się broniłeś rękoma i nogami. Biedaku Svenie Ty nic nie rozumiesz To Norny. Trzy wszechwiedzące, dziewice (no teraz już nie ) siostry-olbrzymki. Urd –zwana „Przeznaczenie”, Werdandi – „Stawianie się” i Skuld – „Powinność” Dawno temu przybyły do Asgardu przybyły z Jötunheimu, a ich przybycie położyło kres pierwszemu złotemu wiekowi...
Ludwigu uważaj Co to na nas pędzi Potwór jakiś Wielkie to i szybkie, metaliczne, nóg nie ma jeno koła jakieś. Grendel normalnie Toporkami w niego Ziuuuuut... Ziuuuuut.... Ziuuuuut No i zdechł Zobaczcie Jakiś człowieczek z brzucha martwego potwora wylazł Zobaczył nas Uciekł nasz widok Wdzięczność My go uratowaliśmy, z brzucha bestii wydarliśmy i nawet dziękuję nie powiedział ... O czym to ja mówiłem ? O Nornach Więc, kiedy już przybyły do Asgardu to wspólnie zamieszkały we wspaniałym pałacu stojącym nad krystalicznym źródłem Urd Co ? Tak, źródło nazywa się tak samo jak pierwsza z Norn
Patrzcie Tutaj po tym dziwnym trakcie, więcej tych potworów biega Dajcie mnie tu kilka toporków Co Ludwigu ? To nie potwory ? To wozy takie ? Buhahhaaaa Oj głupiś Ludwigu, głupiś jak nie przymierzając Olaf Jeżeli to są wozy, to wystaw mi gdzie są konie lub osły które je ciągną ? Powiadasz, że to takie wozy na silnik ? ...Wracam do opowieści o Nornach Nieustannie przędą nici żywota wszystkich istot ludzkich, więc chyba rozumiecie, że nie wolno im w pracy przeszkadzać ani ich rozpraszać Słyszałeś Svenie: ROZPRASZAĆ
O Jaki duży wóz Co Ludwigu ? To taki wóz transportu publicznego ? Wiele ludzi przewozi ? No to się nim przejedziemy Wsiadajcie Ale te ludziki są śmiesznie ubrane To jacyś biedacy chyba ? Nie stać ich na porządną zbroje i oręż i muszą chodzić w tych głupkowatych szmatach Zobacz Ludwigu, na tego człowieka co siedzi i runy czyta. Spójrz na ten papirus co go trzyma. Cienki taki, prawie przezroczysty Nie stać ich nawet na porządny papier
Norny określają los człowieka Powiadają: kveld lifir maor ekki eptir kvior W tłumaczeniu na ludzki język: ni wieczora człowiek nie żyje po wyroku norn Wyroki Norn są ostateczne. Czasami jednak w nici przeznaczenia wkrada się czynnik chaosu I powiadam ci Svenie, że jeśli poprzez swoją chuć, coś pomieszałeś w harmonii i porządku wszechświata, to normalnie wykastruję ...Co jest ? Ale o co chodzi ? Ludwigu czemu ten człowieczek mnie szarpie ? Bilety do kontroli ? A co to jest bilet ? Bilet to dokument uprawniającym do skorzystania z pewnej usługi za który należy wnieść opłatę ? Ludwigu, powiedz tym kanarom... ... kontrolerom, że chłopaki i wikingowie nie płacą Chce żebyśmy opuścili autobus, bo inaczej będą musieli użyć wobec nas siły ? Coraz bardziej mnie się tu podoba
Olafie o asfalt go, łbem o asfalt Skąd ja wiem, że to asfalt jest ? W ryja i piąchy Svenie, nie oszczędzaj go i jeszcze w kinola, i toporem między żebra Halardzie, kasownikiem go przez łeb Kasownikiem ? Coś mi tu nie gra Skirnirze Czemu nie walczysz ? Mówisz, że jesteś człowiekiem lasu i w betonowej dżungli czujesz się zagubiony i nieprzystosowany do otaczających cię warunków Jak zaraz młotem zdzielę Kveldulfa trzymaj Rozpędził się i zaczął niewinnych pasażerów mordować Pasażer ? A ty Szlomo... Co ? Mam Ci mówić Rewizor ? A zresztą czemu nie Więc ty Rewizor, weź zajmij się tymi wyjącymi wozami co to nadjechały i tymi śmiesznymi ludzikami w policyjnych ubrankach Policyjnych ?
Co jest ? Gdzie ja jestem ? Czemu tu tak biało ? Czemu tu nic nie ma ? Gdzie są wszyscy ? Gdzie się cały świat podział ? Co to za głos ? Kto do mnie mówi ?
Co znaczy:
BŁĄD MATRIXA, ŁADUJEMY NA NOWO
KONIEC
Pako - 3 Sierpnia 2006, 08:43
Kvedulf mi się podobać zaczyna
Ale z Matrixem kiedyś już był chwyt, czy mi się wydaje tylko?
Rodion - 3 Sierpnia 2006, 12:03
Nie wychodze dzis na wszelki wypadek z domu
Studnia - 3 Sierpnia 2006, 16:59
Przeczytałem wszystkie!!! Już dawno nie czytałem czegoś tak dobrego. Czekam na kontynuacje...
Nivak - 3 Sierpnia 2006, 17:12
..
mawete - 3 Sierpnia 2006, 18:45
ja też ..
Nivak - 3 Sierpnia 2006, 18:53
..
Rodion - 3 Sierpnia 2006, 19:42
Nivak
Kee...
mawete - 3 Sierpnia 2006, 20:03
Rodion: pogryżliśmy się trochę, ale doszliśmy do porozumienia...
Nattfiarill - 3 Sierpnia 2006, 20:21
Za pozwoleństwem MISTRZA. Niektórzy z was już znają tą wersję
-Olaf!... Olaf! ... Zostaw tą świnię ... Gdzie ojciec ?... Za chatą, powiadasz ... O! Jest ... Znowu urżnął się w belę i zasnął w korycie ...
-Wstawaj !... Wstawaj!... Obódż się, ty moczymordo jedna ... Co ? ... Ja ci dam Walkirie ... Valhalla ?!... Do Valhalli trafiają mężni Wikingowie, co z bronią w ręku giną, a nie tacy, co to się na śmierć zachlewają ... Wstawaj z tego koryta i do domu!... Ciemno się robi!...
-Że co ? ... Że w Chinach byłeś ? ... Z Chińczykami walczyłeć ? ... A świstak siedzi i zawija... ... A białych myszek to czasem nie widzisz ? ... ... Wstawaj, mówie do ciebie !... Nic z tego ... Zalany w trupa... ...
-Olaf!... Ludwig!... Zanieście ojca do domu !... A... Sam pójdziesz ?... No dobra... Podtrzymajcie go, coby do właściwego domu trafił ... Posadźcie go tutaj...
-Z ciebie to żadnego pożytku w domu nie ma ... Sama zawsze muszę wszystko robić ... A ty tylko całymi dniami chlejesz z tymi swoimi koleżkami w karczmie, a potem jakieś niestworzone rzeczy wygadujesz ...
-Ależ kochanie ... Nie denerwuj się ... Po co ci ten młot ... Co?...Ależ to ja... Twoja kochana Hildzia ... Chcesz może miodziku ?... Tak, już nalewam ... Proszę, wypij ... A może głodny jesteś ... Nie? Jeszcze miodu chcesz? ... Proszę, masz tu cały dzbanek ...
-A teraz chcesz spać?... Dobrze, nie będę ci przeszkadzać ...
-Co ? ... Dokąd idę ... Eeee... Idę świnie... nakarmić ... Co ?... Olaf ?... No tak, zapomniałam ...
-Nie, nie idę do Svena ... Ależ kochanie, co ci znowu do głowy strzeliło ? ... Ale, odłóż już ten młot ... Dobrze, już dobrze, odchodzę od drzwi ...
-Ej, co robisz ?!... Dlaczego wyrzuciłeś klucz przez okno ?... Jak to nie moja sprawa ?... A jak się teraz stąd wydostaniemy?... Nie obchodzi cie to... ... Idziesz spać ?... To idź...Wreszcie troche spokoju będzie... Co ... Nie, nic nie mówiłam ...
-Kochanie, dlaczego dmuchasz na tą żarówkę ?... Spać chciałeś?... I za widno ci ?... Ależ , to nie tak ... Wystarczy tylko przełączyć ten guzik ... Widzisz? Sprytne, co ?...To się nazywa elektryczność ... E-ELK-TRY-CZNOŚĆ ... Czność... O, teraz dobrze ... Co?... Ludwig to wymyslił ... Tak, wiem, że to był dobry pomysł, coby go posłać do tej szkoły przyklasztornej ... Tak, wiem, że to był twój pomysł ...Przynajmniej z niego trochę porzytku jest w domu... Nie, nic nie mówiłam ... No, a teraz śpij, kochanie ...
-O! Nie śpisz? ... Pytasz, dlaczego przez okno wychodzę ?... Głupiś!!... Ja nigdzie nie wychodzę, tylko ptaki karmię ... Dlaczego w nocy ?... Bo to są sowy ... Przecież sowy w nocy latają ... Mówiłam ci już... Zostaw ten młot ... Kochanie, ale co ty robisz ... Jaki ty porywczy jesteś ... Ach ... Figlarz z ciebie, kochanie ... Mmmm ... Pierwszy raz od tylu lat ...
Tomcich - 3 Sierpnia 2006, 20:33
Kobiecy punkt widzenia na pewne sprawy
Słowik - 3 Sierpnia 2006, 20:35
Hmm...Brunhilda z punktu widzenia Jarla wydaje się cosik bardziej stanowcza.
Nattfiarill - 3 Sierpnia 2006, 20:36
Brakuje mi tu trochę pewnych emotek. W oryginalnej wersji fajniej wyglądało...
Mam jeszcze jedno. Ale póki co nie chce mi się go przerabiać na te emotki
Rodion - 4 Sierpnia 2006, 00:08
mawete ale obeszlo sie bez pomocy jarlowego mlotka?
Natt A opowieści amazonek takze gdzies masz?
Last Viking - 4 Sierpnia 2006, 12:48 Temat postu: EPIZOD XXXVII - DEPRESJA BOGINI EPIZOD XXXVII - DEPRESJA BOGINI
Zbiórka hirdu Szybko mnie tu Kooooolejno oooodlicz Jeden, dwa, trzy? ... eee... ...Co się stało? Co mówisz Halardzie? Kveldulf liczyć nie umie? Tak gadasz jakbyś ty umiał Zawsze dochodzimy do trzech i problem Czytelnicy zarzucają nam, co my mało yntelygentni jesteśmy i wszystkie problemy załatwiamy siłowo Trzeba zmienić ten styropian... stereofoni... eee... .. stereotyp ... Co to jest stereotyp? Jak by wam tutaj to najprościej wyjaśnić, co by wasze małe móżdżki pojęły? Wiecie co to jest sarkazm? Wiecie? Więc to zupełnie nie to A wiecie co to jest sangwinik? Nie wiecie Ale to też zupełnie nie to A wiecie co to jest generalizacja? Wiecie? No to coś podobnego Co Olafie? Generalizacja to taka kwatera, gdzie siedzą generałowie
Więc wyjaśniam Stereotyp to taka emocjonalnie nacechowana konstrukcja myślowa przyjęta przez jednostkę w wyniku własnych obserwacji lub poglądów przekazywanych przez społeczeństwo No co tak gały wytrzeszczacie? Zakupiłem Encyklopedię Co prawda pieniędzy starczyło tylko na jeden tom z literą S, jak siłacz, sława, sankcje, strefa wojny, ale zawsze coś ... Piękny dzisiaj mamy dzień Słoneczko świeci Co Skirnirze? Jak to od dłuższego czasu i nie chce zajść? Coś za długi ten dzień? Może faktycznie Trzeba coś z tym zrobić, bo Brunhilda pozwala mi pić tylko wieczorem A tutaj ciągle jest dzień? Co Ludwigu? Dzień Polarny? Zjawisko występujące w strefach polarnych, polegające na nie chowaniu się tarczy słonecznej poniżej linii widnokręgu w trakcie jej widmowej wędrówki słońca po sklepieniu niebieskim? O czym ty do mnie Ludwigu rozmawiasz? Zdarza się w Skandynawii? To dlaczego wcześniej nie widzieliśmy? Na vikach albo w knajpie siedzieliśmy? Coś Ty mnie tu Ludwigu zmylasz Brunhilda by się wkur... eee Na Thora Brunhilda by się zdenerwowała, jakbym do domu tak długo nie wracał ... Mówię Ci to podejrzana sprawa
Na Thora A co to się dzieje? Spójrzcie na niebo Co tam się dzieje? Ktoś na skrzydlatym koniu leci? Walkiria? Pewnie przyleciała śmierć moją obwieścić? Ech Żegnaj okrutny świecie, żegnaj życie Eee... a co ona tak jakoś zygzakami leci? Krzywo jakoś? Patrzcie Próbuje lądować No i zjebła się Wylazła spod tego pegaza i się z kurzu otrzepuje Ale gniewnie oczami łypie Aż iskry lecą z jej zielonych oczu Ohoho Ale wiązankę zapodała Nawet mi uszy zwiędły Czemu lotniska nie mamy? Spójrzcie tylko na nią Ten gniew w oczach i włosy maźnięte słońcem Ech piękna jest jak się złości Olafie zawrzyj gębę, bo język Ci do ziemi opadł
Co mówisz Szlomo? Nie Szlomo? Mam ci mówić Daniken? Powiadasz, że to kosmitka, która podaje się za bóstwo? Chce nas wykorzystać seksualnie, żeby kosmiczną hybrydę spłodzić? Szlomo... eee... ... znaczy Daniken, weź ty idź na jakąś terapię grupową organizowaną przez Ludwiga Może ciebie z tych rozdwojeń jaźni wyleczy ... Hej Panienko Skrzydełko u hełmu ci się odjeb... eee... Znaczy Na Thora Skrzydełko u hełmu się złamało Co? Mam sobie to skrzydełko w rzyć wsadzić Z ważniejszymi sprawami przybywasz? Jesteś jedną z walkirii i zwą cię Skögul, co oznacza „Wściekła” Można było się domyślać Co? Nie ja nic nie mówiłem A wiesz panienko co ja myślę? Myślę, że jesteś tylko halucynacją i fantazją erotyczną Co? ... eee... ... hmm... Nie dość, że fantazja, to jeszcze na mnie krzyczy
Czy to ja jestem tym słynnym jarlem? Ależ oczywiście, że ja A o co chodzi?
Potrzebujecie mojej pomocy? Mam wsiadać na tego powietrznego rumaka i lecieć z tobą? W locie mi wszystko wyjaśnisz? Nie ma sprawy Mam zdjąć łapy z twoich piersi i siodła się trzymać No dobrze już, dobrze Jaka drażliwa .... Lecimy Skögul, mówiłem Ci, że ja mam lęk niskości? Wysokości?
Nie Niskości Wysokość nie zabija Ale jak spadniesz na ziemię, czyli niskość, to mokra plama normalnie No to gdzie panienko lecimy? Nie mam do ciebie mówić „panienko”, bo to cię wkur... eee... ... znaczy - Na Thora Denerwuje cię to Kolejny stereotyp dotyczący walkirii? No to gdzie lecimy? Nie do ciebie na chatę? Nie? No szkoda
Lecimy do Natt? Córki tego olbrzyma Nöra? Władcy Ciemności?
Powiadasz, że tego samego? Natt - boska, zjawiskowa ciemnowłosa i posępna Natt Opiewana w legendach władczyni nocy Piękna, okrutna i nieobliczalna Ale nieszczęśliwa w miłości Wystaw sobie panien... eee... ... Waleczna Walkirio , że Natt miała już trzech małżonków Nooo ... ale to źli mężczyźni byli znaczy olbrzymy Co? Nie pod tym względem Gigantami byli znaczy Wam tylko jedno w głowie Kobiety ...No więc oni tylko tą biedną Natt wykorzystywali No, dzieci im tylko rodziła, a oni na hulankach i swawolach czas swój spędzali Do bitki im prędzej było niż do małżeńskiego łoża Tak więc swojemu pierwszemu małżonkowi Naglfariemu urodziła Auda, drugiemu Onarowi dała syna Jörda, trzeciego zaś Dellinga, obdarzyła Dagiem Pewnego razu Natt wraz ze swoim młodszym synem, została wezwana przez twojego ojca Odyna Przekazał jej rydwan zaprzężony w konie i zlecił codzienne przemierzanie nieba I biedna Natt, codziennie musi przemierzać firmament nieba niosąc za sobą noc Samotna, smutna i ponura Co noc prowadzi rydwan otulając świat płaszczem nocy
Skögul Czyżbym zobaczył łzę w twoim oku? Wzruszyłaś się moja opowieścią? Mówisz, że to tylko wiatr? Wiesz co? A ja myślę, że wrażliwa z ciebie dziewczyna O Jaki fajny pałac Mroczny tylko jakiś Tutaj mieszka Natt. Nie chce wyjść ze swoich komnat? Ma dekapit... demenc... eee... ... depresję I nie ma zamiaru wyruszać rydwanem na nieboskłon? W ten sposób cały czas panuje dzień? Co? Ja mam namówić Natt, żeby podjęła swoje obowiązki względem świata? Podobno ja podołam zadaniu? Bo yntelygentny jestem i znam różne fortele? To się zaraz okaże?
Witaj Natt, o Najpiękniejsza z Bogiń Mam się nie podlizywać? Powiedz o Pani dlaczego nie chcesz wyruszyć na nieboskłon swoim nocnym rydwanem? Pierd... eee... ... Znaczy nie lubisz nocnej szychty Spać się chce, nic się nie dzieje, a mrok sprzyja złoczyńcom, bandytom, oraz w nocy wyczyniane są niecne igraszki erotyczne? Nie przyłożysz do tego ręki? Ta suka Glena, niosąca jasność ma lepiej ? No to są argumenty Ja nic nie poradzę No co mnie Skögul szturchasz? No dobra, dobra... spróbuję
Posłuchaj Natt Ale to nocą rodzą się namiętności, najpiękniejsze te...no te ... poematy To nocą artyści śnią o swoich dziełach, a skaldowie układają bohaterskie pieśni Zazwyczaj na zamówienie To noc otula nas płaszczem spokoju, snu, uspokojenia To w nocy karłowie odpoczywają po dniu pełnym znoju i pracy w blasku słońca. To noc pozwala śnić i marzyć. Odprężyć się, zasnąć i fantazjować. To w nocy rodzą się pragnienia i uczucia. Kochankowie szeptają do siebie czule, w ciemności skrywając swój wstyd. To w nocy spełniają się największe pragnienia Jeśli wiesz co mam na myśli?
Co? Przekonałem cię? Znaczy, udało mi się To może dziewczyny napijemy się jakiejś herbatki, co by yntelygentnie było? Natt co ty robisz? Zaprzęgasz konie i od razu ruszasz? Prrrrr... szalona
No poczekaj jeszcze
Jak nastanie noc, to Brunhilda, będzie znowu chciała abym spełniał te... no te... obowiązki małżeńskie
KONIEC
Rodion - 4 Sierpnia 2006, 13:03
Co to ma byc? Jarl w "boskich" misjach?
Nattfiarill - 5 Sierpnia 2006, 13:50
Rodion
Cytat |
Natt A opowieści amazonek takze gdzies masz? |
Nie, zajęłam się tylko Brunią
Mam jeszcze jedno, dłuższe, ale przerobienie go na tutejsze emotki naprawdę dużon czasu zabiera
A Ty Vikingu jesteś boski Ale chyba już Ci to mówiłam
Rodion - 5 Sierpnia 2006, 16:08
Natt Jarl w pewnym sensie jest boski
I co jest nie tak z "tutejszymi" emotkami??
Pako - 5 Sierpnia 2006, 18:41
Są inne niż tamtejsze Normalne, nie udziwniane wstążkami
Lu - 7 Sierpnia 2006, 00:08
Pako
Cytat | Są inne niż tamtejsze Normalne, nie udziwniane wstążkami |
Pako, skądinąd wiem ze lubisz sobie czasami użyć takiej emotki ze wstążką
A dla Vikinga i Natt zasłużone
Pako - 7 Sierpnia 2006, 08:56
Lu, jak mi życie miłe, nie pamiętam, żebym kiedykolwiek użył takiej uwstążkowionej emoty
Ale ale... faktycznie dla Nattki, zaopmniałem wtedy pogratulować spojrzenia babskiego na męskie sprawy
Last Viking - 7 Sierpnia 2006, 08:59 Temat postu: EPIZOD XXXVIII - NAJAZD Z PRZYSZŁOŚCI EPIZOD XXXVIII - NAJAZD Z PRZYSZŁOŚCI
Svenie Svenie Postanowiłem zostać pisarzem To będzie arcydzieło literatury Notuj mnie tu zaraz, bo ja nie za bardzo umiem te runy składać Uwaga: (...) Stal zalśniła w styczniowym słońcu(...) Co? Nie może być w styczniowym U nas w styczniu to noc polarna jest ... Co tam się dzieje? Co to za hałasy w osadzie? O Skirnir jest... Co? Goły facet spaceruje po wiosce? Powiadasz, że coś jebło, błysnęły jakieś dziwne niebieskie pioruny i wyszedł z nich goły facet Hmm... trzeba obadać sytuację Cały hird do mnie
Co tu się dzieje? Co to za zbiorowisko? No same baby Uśmiechająsię głupio, jakby chłopa gołego nie widziały Brunhilda Zabierz nasze córki i do domu Już Cię tu nie ma Kobiety Takie niby nadobne i cnotliwe Pomyślał by kto A z wywieszonymi językami pierwsze na plac pognały Gabrysia natychmiast przestań się ślinić i do chałupy Dobrze, że tego Olaf nie widzi Za kilka tygodni ślub, goście weselni się zjeżdżają, a Ty się za obcymi chłopami oglądasz Właśnie, a gdzie Olaf ? Obcy się po wiosce kręcą, a jego jak zawsze nie ma W chlewiku powiadasz? Świnek dogląda Ot, dobry gospodarz z niego Co mówisz Gabrysia? Na noc tam został? U świnek?
Xysia zabieraj te swoje Amazonki Nie ma takiej potrzeby? Znaczy, że co? Wolą kobiety, a męskie ciało budzi w nich tylko niechęć i odruch wymiotny Jakoś nie widzę, żeby womitowały? O ! Jest jedna To wasza Szamanka? Twierdzi, że jest najpotężniejszą szamanką Grecji i Rzymu Xysia? Czy ona wie, że Cesarstwo Rzymskie upadło ponad 500 lat temu? Ona twierdzi, że Cesarstwo Rzymskie nie upadło i trwa zamaskowane do teraz Aha No to wtedy wszystko w porządku
A to mi przypomniało legendę o Ziemi Kobiet Podobno gdzieś na Północ od Bjarmalandu, na Morzu Bałtyckim, gdzieś niedaleko Finn - istnieje Naissaare, czyli Wyspa Kobiet Żyją tam samotnie i patrzą na każdego mężczyznę który do nich przybędzie... pochutliwie Pochwy na plecach mają... ...Nie! Nie te pochwy Ludwigu Anatomii się uczysz? Takie do mieczy chowania... Taaaak... O czym to ja? Aha No i te kobiety zachodzą podobno w ciążę po wypiciu łyka wody... wody wystawcie sobie ... albo zachodzą w ciążę za sprawą stworówzamieszkujących owe Sytonie, albo za sprawą jeńców albo wędrowców Jak byłem jeszcze młodym jarlem i miałem te, no wiecie... duże potrzeby ... potrzeby wielkiej przygody To próbowałem tą wyspę odnaleźć. Niestety nie udało się No dobra zobaczmy tego przybysza
Eee No on wyrośnięty jakiś I mięśnie rozbudowane jak u tych, no kultystów... eee... ... kulturystów Svenie czy ja go skądś nie znam? Przypomina tego Gubernatora No tego? Co Svenie? Kalifornii? Nie Gubernatora Gokstad Byliśmy tam z Brunhildą ostatnio na zakupach Znaczy ona była na zakupach, a ja w knajpie Teraz żałuję, że jej nie pilnowałem, bo za te pieniądze co ona wydała, to ja bym miał roczny abonament w gospodzie na wszelkie trunki No dobra dowiedzmy się, czego ten golas od nas chce
Hej Ty Czego tu szukasz? Co? Czy jest tutaj Sarah Connor? A co to jest Sarah Connor? Kobieta taka? Kobiety szukasz? No wiesz, do naszej wioski przybyło ostatnio trochę Amazonek, więc na pewno jakaś ciebie zechce, na tego... eee... jak mu tam... dawcę nasienia Ale na jakieś uczucie, to ty chłopie nie licz One wszystkie to te... eee... feministki A każda feministka, to no wiesz... ... Co? Ty nie przybyłeś tutaj seks uprawiać tylko zabijać? Nikt nie będzie zabijać kobiet w mojej osadzie Niech ktoś mnie no poda toporek Dzięki... Szlomo... eee... ... Szlomo? Mogę Ci mówić Szlomo? Dziwny ten świat
Nikt nie będzie bezkarnie kobiet mordował w mojej obecności Gwałcić i owszem Bo to wikingowe prawo, a nawet obowiązek Ale zabijać to nie
Ha Łuuuuup... Toporkiem miedzy oczy i po sprawie ... Dobra koniec zabawy Wracać do zajęć A ja do karczmy O żesz kur... eee... ... Na Thora On się podniósł i żyje Po moim ciosie nikt nie ma prawa żyć Tam, gdzie mu wbiłem toporek w oko, to się czerwone światełko pali ...Ja pierd... eee... ... (czy ja nie mam prawa do swobodnego wyrażania emocji Ciągle tylko te... konwenanse ... Last Viking zlituj się ) Na Thora Czym ty jesteś?
Jesteś Terminator? A u kogo się fachu uczysz? Nie uczysz się fachu? Przybyłeś z roku 2029 żeby zlikwidować Sarah Connor, matkę Johna Connora, który w przyszłości stanie na czele rebelii przeciwko maszynom Ludwigu przetłumacz mnie to na wikingowy Ten facet, co wygląda jak Gubernator... ... Nie Kalifornii Svenie Nie zmylaj mnie Gubernator Gokstad To jest robotem z serii Cyberdyne Systems Model 101, pod żywą tkanką ludzką kryjący metalowy endoszkielet? Skąd Ty Ludwigu takie rzeczy wiesz? Sam budujesz Terminatora, którego endoszkielet zawierał będzie płynny metal kryjący ze stopu mimetycznego O czym Ty do mnie rozmawiasz Ludwigu? Znaczy co? To taka maszyna jest?
No dobra Niech ktoś skoczy mnie do chałupy, po mój młotek bojowy, bo tym toporkiem to mu jedynie oko wydłubałem i troszkę tą germańską buźkę przefasonowałem Ale to w sumie dziwne, żeby maszyny się zbuntowały? Osły, woły i kobiety – to rozumiem Bo to uparte stworzenia Ale maszyny? Kiepsko to widzę Ludwigu, jak te tworze wynalazki zaczną się buntować ... O Jest mój młotek Łup, łup, łup... Hmm... ...Skóry już nie ma, jedynie jakiś złom metalowy ... a nadal pełźnie ku nam Co Ludwigu? Prasa hydrauliczna, może go jedynie zlikwidować? Znaczy co? Trzeba mu zgnieść ten blaszany łeb? Eee tam zaraz prasa hydrauliczna To ja łapami chycę O widzisz I mu te oczka zgasły
Hasta La Vista Baby
KONIEC
Studnia - 7 Sierpnia 2006, 09:58
I'll be back...
Godzilla - 7 Sierpnia 2006, 10:15
mawete - 7 Sierpnia 2006, 10:19
Olaf rulez
Ziuta - 7 Sierpnia 2006, 10:57
Forma tekstu miażdży.
A to, że Cesarstwo trwa dalej, to była aluzja do V.A.L.I.S.? Bo chyba nie do Szamanki?
Rodion - 7 Sierpnia 2006, 11:18
Opowiesci o Jarlu nam sie feminizuja Ot co
Pako - 7 Sierpnia 2006, 15:54
Wszędzie inio te baby Jakoś atk to wychodzi, że Viking chyba woli baby bo tylko o nich pisze W sumie normalne
|
|
|