Powrót z gwiazd - Antroponimia, nickologia i inne nazwy własne 
						
												 Aga - 16 Stycznia 2007, 17:06
  Wiem, słuchałam. I nie powiem, żeby mi się to podobało. No, ale to jest moje prywatne odczucie  
												 Dunadan - 16 Stycznia 2007, 17:27
  No, w sumie w filmie to pracowali najlepsi spece, tolkienolodzy    ale to jeden czort, byleby nie mówić 'Manłe'           
												 hijo - 16 Stycznia 2007, 22:40
  OK to i ja sięwyspowiadam
 
 
hijo (hiszp. czyt iho) wzięło się  stąd, ze na placu zaczęli przekręcać moje imię, Iwo, właśnie na iho. A że troszkę hiszpańskiego się uczyłem, kiedyś tam, to pisownię przejąłem z tegoż języka. 
 
 
A co do obalania Irlandczyków, to może nie powalę imieniem, ale nazwisko sprawia problem nawet Polakom      "Drożdzowski"
 
 
Pełen zestaw: Iwo Dagobert Drożdzowski   
												 Rafał - 17 Stycznia 2007, 08:28
  To jakaś tradycja rodzinna?
												 hijo - 17 Stycznia 2007, 11:30
  W sumie trzecie pokolenie, od strony mojego ojca, nosi starogermańskie imiona Dziadek był Zygmunt, drugie imię mam po ojcu.
												 Fidel-F2 - 17 Stycznia 2007, 12:02
  Dagobert, imię pierwsza klasa
												 hijo - 17 Stycznia 2007, 19:12
  Dzięki Fidel-F2.
												 Nexus - 17 Stycznia 2007, 21:28
  hijo     (i tak mi już zostanie do rana)
												 hijo - 17 Stycznia 2007, 21:59
  A kiedyś, za bajtla się martwiłem, że mnie rodzice tak dziwnie nazwali  
												 Nexus - 17 Stycznia 2007, 22:01
  Chłopie, na brak oryginalności nie możesz narzekać. W urzędach nie pytają, czy Ty tak na serio?   
												 Dunadan - 17 Stycznia 2007, 22:07
  Hijo, sory ale mi się skojarzyło z Dagorath    ale idę za Fidelem - imię pierwsza klasa  
												 hijo - 17 Stycznia 2007, 22:19
 
 | Nexus napisał/a |  | W urzędach nie pytają, czy Ty tak na serio? |    
 
Nawet nie. Ale zawsze jest problem z kropeczkami nad "z" w nazwisku, dlatego najcześciej od razu daję dowód, żeby sobie kobitka w okienku przeczytała
 
 
Poza tym czasami wychodzą z tego ciekawe zabawy, kiedyś o mały włos się nie popłakaliśmy ze śmeiechu w piekarni, jak kolega zamówił drożdzówkę z serem, a biedna ekspedientka nie wiedziała, co nas tak bawi.
												 Aga - 17 Stycznia 2007, 22:29
 
    Jak przy imionach jesteśmy... Moja siostra o mały włos miałaby na imię Bogna. Stanęło na Aleksandrze, bo rodzina (ciotki   ) protestowała, a Bogna ma na drugie. Za to moja mama nie może tego przeżyć i zażyczyła sobie wnuczkę o imieniu Bogna. Czyli wiecie, co mnie czeka   
 
 
EDIT:
 
I Iwo i Dagobert to fajne imiona, ale inwencja niektórych rodziców nie zna granic ni kordonów. Czytałam o dziecku, któremu chcieli dać na imię Unia Europa i innym, które chcieli nazwać Ozzy    (w Polsce to się działo, żeby nie było).
												 Ziemniak - 17 Stycznia 2007, 22:34
  Swego czasu była moda na Solidariuszy     
 
 
A córka mojej koleżanki ma na imię Sara. Dobrze, że to nie chłopak, pewnie miałby na imię Bogusław   
												 elam - 17 Stycznia 2007, 23:09
  Hijo, ja cie bardzo lubie, wiesz, prawda?    
 
- tym Dagobertem sie nie chwal, zwlaszcza przy francuskojezycznych... 
 
 
"le bon roi Dagobert 
 
a mis sa culotte a l'envers.." 
 
 
(poczciwy krol Dagobert zalozyl majtki na odwrot ) 
 
_ jest taka piosenka jakiej dzieci we Francji ucza sie w przedszkolu. 
 
Krol Dagobert slynie tam z glupoty   
												 hijo - 17 Stycznia 2007, 23:25
  elam, nie mam się czym martwić, za francją nie przepadam, a ichniejszego jezyka wręcz nie znoszę, byłem we Francji raz pozwiedzać Paryż i okolice, narazie wystarczy.  
												 Fidel-F2 - 18 Stycznia 2007, 06:03
 
 | Ziemniak napisał/a |  | A córka mojej koleżanki ma na imię Sara. |   
 
ale o co chodzi, stare dobre imię  z tradycjami
 
 
gdzię na Podlasiu Czy Mazurach rodzice chcieli dać dziecku pięknie brzmiące imię Kurtyzana, na szczęście urzędnik ich pogonił
												 Haletha - 18 Stycznia 2007, 10:44
  Drożdzowski faktycznie ciekawie się pisze, ale kiedy ktoś chce, będzie ciekawe pisać wszystko. Ja się nazywam Brzezińska (fantastyczne nazwisko, nie?) i nie powinno to być dla rodaków zbyt skomplikowane, a już kilku analfabetów napisało mnie Brzeźińska.
 
 
 
Sara i Bogusław bardzo ładne imiona.
 
 
Podobno po Krakowie chodzi autentyczna Pepsi Cracovia. Czy naprawdę - nie wiem, nie sprawdzałam.
												 Rafał - 18 Stycznia 2007, 11:13
  Co wy tak na poważnie z tymi imionami w Polsce? Mamy urzędowy wykaz dopuszczalnych imion i basta. A nawet na niektóre nazwiska są porobione copyrighty - Znam gościa (znałem, niestety) który nazywał się Diabełek i Panią o byłym wdzięcznym nazwisku Korcipa. Kilkadziesiąt atrakcyjnych nazwisk jest zastrzeżonych i Pan został w końcu Dębickim, a Korcipa Korczyńską.
												 Pako - 18 Stycznia 2007, 11:20
  Znaczy jak? Nie mógł mieć na nazwisko Diabełek? Ani Korcipa?
 
 
Mi się przypomina historia z biskupem Cichym, którego rodowe nazwisko brzmi *beep*, ale zmienić mu kazali, bo kapłan z takim nazwiskiem raczej nie jest mile widziany... zwłaszcza na urzędzie biskupa  
												 Rafał - 18 Stycznia 2007, 11:22
  Znaczy, że nie chcieli tak się nazywać, bo widocznie sprzykrzyło im się. Może jakiś uraz z dzieciństwa     przezwiska. A co to nazwisko beep? < Luke, użyj spacji >
												 Kruk Siwy - 18 Stycznia 2007, 11:25
  I niech spacja będzie z Tobą!
												 Fidel-F2 - 18 Stycznia 2007, 11:27
  widziałem program z gościem o nazwisku - Cyps Albo Zyps
												 Haletha - 18 Stycznia 2007, 11:37
  Dlaczego nie mógł się nazywać Diabełek? 
 
Babcia koleżanki pochodzi z miejscowości, w której długą tradycję miało nazwisko Szatan. Ponoć na cmentarzu są tam same Szatany. A babcia jest z domu Aniołek:)
												 Rafał - 18 Stycznia 2007, 11:45
  A bo ja wiem czemu? Jego samego już nie ma, ale widać nie podobało mu się.
												 Kruk Siwy - 18 Stycznia 2007, 11:45
  Haletha, dobre. Pozwolisz, że wykorzystam?
												 Fidel-F2 - 18 Stycznia 2007, 11:52
  ale to wszystko to są offtopy
 
niech jakiś zieleniak wytnie z tego nowy temat
												 Haletha - 18 Stycznia 2007, 12:27
  A ileż można sensownie dyskutować o nickach? To mało ciekawe. Można co najwyżej zmienić nazwę tematu na "antroponimia", albo coś w tym stylu;)
 
 
 
Kruku, korzystaj ile zechcesz. Jak pójdzie w świat pokażę koleżance:)
												 Kruk Siwy - 18 Stycznia 2007, 12:30
  Fajnie. Cały cmentarz Szatanów. Naprawdę niezłe.
												 Fidel-F2 - 18 Stycznia 2007, 12:35
  wydawało mi się, że to wątek do ujawniania pochodzenia nicków u-szkodników, ale może sie mylę
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |