To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?

ilcattivo13 - 30 Marca 2010, 21:02

Virgo - przyszedłeś spóźniony i załapałeś się chyba tylko na dwa - trzy kilonki...

Kruku - w te wakacje kupuję jeszcze ze sześć 25-cio litrowych gąsiorów, jabłek będę miał do oporu, obadałem już gościa pod litewską granicą, który ma prasę do jabłek, więc nie będzie ręcznego ciśnięcia soku (albo pogadam z bratem i sami taką zrobimy), dobrego "Pędzącego Jelenia" też już mam obadanego, więc sezon jesień 2010 - wiosna 2011 będzie stał pod znakiem jabłecznika :D

Kruk Siwy - 30 Marca 2010, 22:43

I tak trzymać, tow. Jabłkowniku!
ilcattivo13 - 24 Kwietnia 2010, 21:44

kończę moje wino jabłkowe (tzn. zostały jeszcze dwie butelki :D ), a żeby starczyło na dłużej i żeby popisać się ogładą i "kurturą", wzorem starożytnych Greków i Rzymian, piję je pół na pół z kranówą :D
Virgo C. - 25 Kwietnia 2010, 12:38

Piwo Kapuziner jakiś czas temu nabyłem. Butelka fajna, ale dałbym głowę uciąć że zawartość wcześniej nazywała się Franziskaner :roll:
mad - 25 Kwietnia 2010, 15:02

Małe piwko jedno wieczorkiem będzie. A wczoraj były 2. Podczas meczu.
merula - 25 Kwietnia 2010, 15:22

herbata z cytryną i chyba chlupnę do niej coś mocniejszego.
Kruk Siwy - 25 Kwietnia 2010, 23:05

kawę?
Duke - 26 Kwietnia 2010, 10:29

Straszne teksty zamieszczają w tej Gazecie Prawnej. Polacy coraz mniej piją ;-)
http://biznes.gazetaprawn...waja_swiat.html

Zgaga - 26 Kwietnia 2010, 10:41

Trzecia kawa za mną. Nie czuję się przez to przytomniejsza. Nabrałam tylko ochoty na jakiś obrzydliwie słodki likier. Rano :shock:
Kruk Siwy - 26 Kwietnia 2010, 11:56

Zgaga, zara przecież ty stałaś się fanką yerba mate to co nam tu o kawie prawisz?
Plączecie się w zeznaniach obywatelko!

Kai - 26 Kwietnia 2010, 13:46

Ziółka - to znaczy, przepraszam, herbatkę ziołową :twisted:
Jakoś "coś mocniejszego" wczoraj poza smakiem przyniosło tylko skromniutki efekt w postaci zgagi.

Zgaga, czy znów muszę wstawiać sakramentalne zdanie "wszelkie podobieństwa do istniejących osób i nicków są niezamierzone i przypadkowe"?

Zgaga - 26 Kwietnia 2010, 13:50

Kruk Siwy napisał/a
Zgaga, zara przecież ty stałaś się fanką yerba mate to co nam tu o kawie prawisz? Plączecie się w zeznaniach obywatelko!

Nie plączemy, tylko od czasu do czasu robimy sobie 1-2-dniową przerwę. Wówczas i kawa i yerba lepiej smakują. Jest do czego wracać.

Kai, i tak wszystko co napiszesz, zostanie użyte przeciwko Tobie :mrgreen:

Kai - 26 Kwietnia 2010, 13:55

Zgaga napisał/a

Kai, i tak wszystko co napiszesz, zostanie użyte przeciwko Tobie :mrgreen:


A to to wiem, ale nie skorzystam z prawa milczenia, bo bym się udusiła :mrgreen:

Zgaga - 27 Kwietnia 2010, 17:53

Dziś króluje yerba. Jakiś ciekawy, z lekko dymnym posmakiem rodzaj.
ilcattivo13 - 27 Kwietnia 2010, 17:59

może przypaliłaś? ;P:
merula - 27 Kwietnia 2010, 18:13

lemoniadę zrobioną przez synusia popijam :D
Ozzborn - 27 Kwietnia 2010, 21:21

merula, przypomniał mi się "Kochany Urwis" :twisted: :mrgreen:
hijo - 27 Kwietnia 2010, 22:30

chce mi się kawy po arabsku ale nie chce mi się jej robić :wink:
Ozzborn - 28 Kwietnia 2010, 00:36

ale takiej "zwykłej", z kardamonem, czy świątecznej syryjskiej co się jej robi pól litra z kilograma kawy i nie można pić wiecej niż naparstek, bo serce wybucha? ;P:
hijo - 28 Kwietnia 2010, 06:41

Ozzborn, zwykłej, syryjskiego przepisu nie znam, ale chętnie poznam
Ozzborn - 28 Kwietnia 2010, 09:48

Ja też :P Na razie nam pan nie zdradził - może sam nie wie ;)
Kai - 28 Kwietnia 2010, 10:01

Wczoraj spróbowałam "Lady Grey" Twinningsa. Bardzo smaczna, choć pełno w niej płatków białych i niebieskich - zakładam, że jadalne.
hijo - 28 Kwietnia 2010, 20:55

Ozzborn, ja i tak sypię sporo kawy do tego sporo cukru (1:1) na filiżankę. Co ciekawe nie daje to efektu adhd w płynie tylko ładnie mnie odpręża i dobrze po tym śpie. Zwykle wypijam ze 3, 4 filiżanki za jednym posiedzeniem :twisted:
czamataja - 28 Kwietnia 2010, 21:00

A propos... kupiłam dzisiaj bezkofeinową. Zobaczymy ;) Już za kilka chwil....
Kai - 28 Kwietnia 2010, 21:05

Kawa bezkofeinowa to jak piwo bezalkoholowe. Niby to samo, a nie to samo. Już wolę wtedy pić zbożową, zwłaszcza, że kawę pijam rzadko i jest to swego rodzaju rytuał.

czamataja, jaką kupiłaś? I wrażenia smakowe poproszę. Ciekawe, czy zbieżne z moimi.

hijo - 28 Kwietnia 2010, 21:12

czamataja, to jak coke zero smak niby podobny ale jakoś w gębie pusto
czamataja - 28 Kwietnia 2010, 21:30

Kai, zakupiłam mała Nescafe. Zazwyczaj piję Jacobs Cronat Gold, Nescafe kupiłam z ciekawości.
A jakie wrażenia....

Cóż, nie widzę wielkiej różnicy, nie czuję, co by brak kofeiny miał zmieniać smak. Chociaż może jest delikatniejsza niż zwykła Nescafe, która dla mnie jest mocno spalona.

Tak, czy inaczej, można mnie oszukiwać jeśli chodzi o zawartość kofeiny w kubku ;)
Kawę piję dla smaku, bo o pobudzeniu nie ma w ogóle mowy, a szkoda :)

hijo ostatnio zanurzam swoje kubki smakowe w tego typu napojach. Pepsi zero, Cola zera, Cola Light...One wszystkie mają inny smak. O, dziwo, jest różnica ;P

Kai - 28 Kwietnia 2010, 21:35

czamataja, dla mnie one są o wiele kwaśniejsze i mniej aromatyczne. Ale ja uwielbiam kawę w wersji wietnamskiej, gotowaną z fusów i z masłem, więc mnie o zdanie nie pytaj.

Cola zero i light jest super na zimno, wtedy nie czuć smaku. Inaczej nie umywa się do niczego.

A piłaś kiedyś Polo-Cocktę? :D

Wolę soki 100%, wiem, że mają 99% albo mniej, ale przynajmniej są dobre.

hijo - 28 Kwietnia 2010, 21:35

Cola Light nie smakuje mi na nic Coke zero na chwilę mnie oszukuje a potem jest kicha. Wolę oryginał ewentualnie chery coke
Ziemniak - 28 Kwietnia 2010, 21:37

Ja z coli bezcukrowej toleruję tylko Pepsi MAX, żadna inna mi nie smakuje. A cukrowe to mógłbym pić wiaderkami :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group