Mechaniczna pomarańcza [film] - Anime
Anonymous - 25 Listopada 2006, 00:27
feralny por., mówiłem że seriale anime są lepsze od kinówek.
feralny por. - 25 Listopada 2006, 00:37
Aha, mówiłeś, a ja mówiłem, że nie zawsze. Kto wie, może nawet obaj mamy rację.
Kirasz - 27 Listopada 2006, 08:51
Ja polece taka animke jak "Ergo Proxy" 20+ odcinkow, mi sie kreska podobala. Gatunek troche powiedzmy horroru SF, to chyba tak najbardziej z tego wszystkiego co wymienie jest warte ogladniecia, moim zdaniem.
Pozniej Wolf's Rain...takie dziwne zwlaszcza koniec ale mi sie podobalo.
I jeszcze moze takie mniej znaczace:
Witch Hunter Robin, sam tytul powinien powiedziec wystarczajaco
Mushishi taka obyczajka z elementami fantastycznymi.
Hundred Stories, koles zbiera 100 dziwnych opowiesci, z 12 odcinkow nie pamietam.
corpse bride - 30 Listopada 2006, 11:27
feralny por.
Cytat | Aha, mówiłeś, a ja mówiłem, że nie zawsze. Kto wie, może nawet obaj mamy rację. |
pewnie, ze nie zawsze (no bo coz jest zawsze?), ale w przypadku cowboya bez watpienia to serial RZĄDZI!!!
Nexus - 7 Grudnia 2006, 13:01
Właśnie dostałem maila:
" Kultowy serial "GHOST IN THE SHELL SAC" powraca!
Pierwsza płyta z nowymi odcinkami w sprzedaży od 15 grudnia
Zamów całą kolekcję zeszytów
wraz z 8 płytami GITS SAC GIG 2!
Cena w prenumeracie: tylko 149,80 zł!
Oszczędzasz 34 zł!
* Ekskluzywne pudełko na sezon drugi z trójwymiarowym frontem
* Trójwymiarowy front (naklejka) do pudełka z pierwszym sezonem - oferta specjalna tylko dla dotychczasowych prenumeratorów
* Co miesiąc wysyłka nowych odcinków prosto do domu (w kopercie odpornej na uszkodzenia)
Uwaga! Domyślną formą płatności przy składaniu zamówienia jest przelew.
Jeśli chcesz wybrać inną formę płatności, wejdź na stronę: kiosk.idg.pl/sac2.asp"
I co Wy na to?!?!?
Argael - 7 Grudnia 2006, 20:19
Yatta! Wa~i! Wa~i! ( ^ _ ^ )/
EDIT: Czemu nie wyświetla slasha w drugą stronę?
Anonymous - 8 Grudnia 2006, 23:34
YES! YES! YES!
Adashi - 9 Grudnia 2006, 00:05
Też to dostałem. Oj, wydatki wzrastają, hehe, w tym miesiącu.
Ariah - 9 Grudnia 2006, 09:08
Witch Hunter Robin zamówiłam własnie z amazon w ekskluzywnym opakowaniu, cała seria za jedyne -- w przeliczeniu na nasze -- 150 złotych, plus koszty wysyłki. Tanio jak barszczyk na święta.
Z anime zas ogólnie ostatnio wciągnął mnie Gungrave. Od drugiego odcinka, bo pierwszy to sztampa. Odcinki od 2 do 15 to zupełnie inny klimat. Mafijno - braterski, że tak powiem.
I podobno dzieje się w tym samym świecie co historia Vasha Stampede , tylko później.
corpse bride - 9 Grudnia 2006, 20:49
A mi sie wlasnie poczatek gungrave'a podobal, a ten mafijno-braterski klimat juz mi jakos nie przypadl do gustu... za duzo zabijania w tym filmie bylo (jak dla mnie). i ktos mi obiecywal, ze zakonczenie takie super bedzie (gdyby nie te obietnice, nie wiem, czy obejrzalabym do konca) i tu sie znowu rozczarowalam...
Teraz ogladam Kino no tabi i baaardzo mi sie podoba
hijo - 10 Grudnia 2006, 12:43
Wreszcie się skusiłęm na ten temat i pobieżnie przejrzałem.
Do moich ulubionych należą:
NGE
Akira
GITS
Spriggan
Armitage
Spirited Away
Księzniczka Mononoke
SDF Macross DYRL i Lovers Again (mam to nawet gdzieś na VHSie z niemieckimi napisami )
Adashi - 10 Stycznia 2007, 18:59
Obejrzałem wreszcie to koreańskie anime pt. "Armageddon", faktycznie szkoda gadać. IDG chyba kupiło to hurtem wraz z pozycjami z Przebojów Kina Azji, bo innego wytłumaczenia nie widzę...
corpse bride - 10 Stycznia 2007, 21:19
a ja oglądam właśnie serię BLEACH
Anonymous - 10 Stycznia 2007, 22:06
A którą konkretnie?
Nexus - 19 Stycznia 2007, 13:03
Można było się tego spodziewać...
GITS goes real....
Adashi - 19 Stycznia 2007, 13:22
Nexus, pożyjemy, zobaczymy; miały już być filmy live zrobione na podstawie:
-Cyber City Oedo 808
-Battle Angel Alita
-Akira
Żeby trzymać się tylko ulubionego przez nas cybera.
Nexus - 19 Stycznia 2007, 13:37
GITS jest bardzo popularny in US. Mogą pokusić się o ściągnięcie większej kasy...
Zobaczymy. Ciekawe kogo będą brali pod uwagę jako Motoko?
hrabek - 19 Stycznia 2007, 13:43
Battle Angel Alita, aka Battle Angel to nastepny projekt Jamesa Camerona, jak tylko skonczy Avatara. Na jeden i drugi film nie moge sie juz doczekac...
hijo - 19 Stycznia 2007, 13:49
count, za imdb, nad battle angeli i avatarem pracują dwa osobne zespoły, tylko avatara planują skończyć wcześniej. BA prawdopodobnie w 2009
Adashi - 19 Stycznia 2007, 13:52
Avatar miał być pierwszym zrobionym w pełni na kompach filmem, cóż jakiś czas temu wyprzedzili go spece od Final Fantasy. Swego czasu Cameron miał też robić Spider-Mana, jak to się skończyło wszyscy wiemy.
hrabek - 19 Stycznia 2007, 14:06
Osobne, nie osobne, nad obydwoma piecze trzyma wielki James. Battle Angel moze wyjdzie w 2009, chociaz nie liczylbym na to, bo Avatar ma wyjsc w 2008 zdaje sie, a w rok Cameron filmu nie nakreci, bo to nie w jego stylu.
Argael - 19 Stycznia 2007, 22:21
Cytat | Ciekawe kogo będą brali pod uwagę jako Motoko? |
Jak znam Hollywood to znowu wezmą jakąś popularną na Zachodzie Chinkę, będącą podręcznikowym wręcz przykładem kontynentalnej, chińskiej urody i każą jej udawać Japonkę. Choć w sumie to bez znaczenia, w końcu to cyborg. Byle by był to ktoś na kim warto zawiesić oko.
A ogólnie to mam nadzieję, że powstanie wreszcie jakiś porządny cyberpunkowy film live-action.
Adashi - 19 Stycznia 2007, 23:06
Argael napisał/a | A ogólnie to mam nadzieję, że powstanie wreszcie jakiś porządny cyberpunkowy film live-action. |
Argael, pomarzyć dobra rzecz, mogę się przyłączyć
Ariah - 20 Stycznia 2007, 09:56
GITS live action to bardzo dobra wiadomość -- tylko czemu mam wrażenie, że Hollywood 'zlokalizuje' produkt? Tzn, nie Tokio, ale NY, nie Japonka, ale Amerykanka japońskiego pochodzenia...
Tak łatwiej, niż zatrudniać całą ekipę aktorską z kraju Kwitnącej Wiśni...
Ale, skoro można pomarzyć, ta pani: http://www.flamme.co.jp/Koyuki/flm_profkk.html na Major Motoko...
I grała juz w amerykańskiej produkcji, p.t. Ostatni Samuraj.
Argael - 20 Stycznia 2007, 10:26
Koyuki jest całkiem fajna i grała już w SF - "Alive" gdzie wyglądała dużo lepiej niż w "Ostatnim samuraju". Ale ma za delikatny głos na twardą pani Major.
Z tą lokalizacją, to pewnie jest nieunikniona. Akcja mangi dzieje się w fikcyjnym Newport City, więc wystarczy przenieść je w jakieś bliżej nieokreślone miejsce na Zachodnim albo Wschodnim Wybrzeżu. Mam nadzieję, że jednak zechcą zachować azjatycki klimat opowieści i umieszczą Newport gdzieś w Azji i zrobią z tego drugi Hongkong.
Nexus - 20 Stycznia 2007, 12:56
Przy dobrej charakteryzacji... może. Trochę za delikatna na Motoko w natrualnej postaci
Jeśli zlokalizują, to kaszka. Klimat Azji spełnia jedną z najważniejszych ról w GITSie. To byłoby wycięcie ważnego narządu - serca.
Adashi - 20 Stycznia 2007, 13:16
Major jest cyborgiem to i serce ma sztuczne.
A wracając do wypowiedzi:
Argael napisał/a | A ogólnie to mam nadzieję, że powstanie wreszcie jakiś porządny cyberpunkowy film live-action. |
Co my tu mamy do tej pory, szeroko zarzucamy sieć:
Tron
Matrixy
Johnny Mnemonic
RoboCopy
Dziwne Dni
eXiztens
Avalon
Kosiarz Umysłów (1 i 2)
Virtuosity
Jak odbieracie te filmy? I co ważniejsze jak wypadają na tle cyberpunkowego anime?
Ariah - 20 Stycznia 2007, 13:33
Dziwne Dni -- może jestem nienormalna, ale to jeden z moich ulubionych filmów. Uwielbiam finałowe sceny...
Ale osprzętu cyberpunkowego w nim jak na lekarstwo... Chociaż oś akcji jest na takowym osadzona, fajerwerków (za wyjątkiem noworocznych) brak.
(A czemu na liście nie ma "Łowcy Androidów" wersji reżyserskiej?)
Adashi - 20 Stycznia 2007, 13:38
zapomniałem o najważniejszym filmie, co za wpadka
Blade Runner
i jeszcze
Nirvana
Ariah, ja też uwielbiam Strange Days, uważam, że to świetny film, obok Łowcy najlepszy z filmowego cyberpunku.
Argael - 20 Stycznia 2007, 13:55
Tako rzecze Nexus:Cytat | Jeśli zlokalizują, to kaszka. Klimat Azji spełnia jedną z najważniejszych ról w GITSie. To byłoby wycięcie ważnego narządu - serca. |
Gorzej. To by było pozbawienie GITSa Ghosta. Zostałby sam Shell.
Adashi:Cytat | Jak odbieracie te filmy? I co ważniejsze jak wypadają na tle cyberpunkowego anime? |
Zapomniałeś dodać Blade Runnera.
Tron mi się kiedyś podobał, ale nie uważam go za film cyberpunkowy, bo brakuje mu podstawowego dla mnie elementu - miasta przyszłości. Bez tego nie ma dla mnie cyberpunka, sama wirtualna rzeczywistość nie wystarczy. Dlatego za pierwszym razem byłem rozczarowany Matrixem. Zapowiadali go jako cyberpunk, a tu skąpane w słońcu L.A. lat 90-tych. Dopiero jak się przestawiłem, stwierdziłem że to jednak dobry film, w dodatku poruszający mój ulubiony w SF wątek buntu maszyn. Johnny Mnemonic jest świetnym cyberpunkiem przez pierwszych kilkanaście minut. Przynajmniej tak go kiedyś odebrałem. Sceny w hotelu Beijing były klimatyczne, ale potem, w Newark jakoś tak przestało mi się podobać. Muszę obejrzeć jeszcze raz. RoboCopy były bardzo fajne. Nie wiem czemu zawsze o nich zapominam, kiedy myślę o filmach cyberpunkowych.
Pozostałych wymienionych nie oglądałem.
Ogólnie mam wrażenie, że cyberpunkowe anime częściej skupia się na wątku interakcji człowieka z maszynami i konsekwencjach cyborgizacji i robotyzacji społeczeństwa. Przez to jest dla mnie ciekawsze.
Za ostateczny film cyberpunkowy uważam Innocence. Tam jest wszystko, czego trzeba - miasto, cyborgi i przede wszystkim ten klimat, za który uwielbiałem dzieła Gibsona i Stephensona.
|
|
|