To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?

Nutzz - 13 Października 2009, 22:13

Nie wiem.
Nigdy nie miałem okazji/nie wyraziłem chęci skosztowania.

Ale, np. za Desperados nie przepadam.
Miodowe to chlubny wyjątek spośród smakowych.

Godzilla - 13 Października 2009, 22:14

Karmi jest słodkie jak coca-cola. Z leciutką goryczką.
Virgo C. - 13 Października 2009, 22:15

Z takich słodkich to co najwyżej Reds malinowy. Jedyny, który akceptuje. Ale też ja po prostu kocham maliny, w każdej postaci ;)
Martva - 13 Października 2009, 22:17

Redds malinowy smakuje jak piwo ze zbyt małą ilością soku ;P:
phenix - 13 Października 2009, 22:19

Lech pils, właśnie kończę i zazdroszczę Poznaniakom, że chyba tylko u nich to piwo dostępne.
Warka w każdej wersji jest zbyt słodka. :D

Godzilla - 13 Października 2009, 22:21

Właściwie Karmi to jedyne, które piję - moje dzieciaki nie znoszą zapachu piwa. No chyba że jakaś impreza, ale to rzadko. Braku specjalnie nie odczuwam.
Kruk Siwy - 13 Października 2009, 22:39

Karmi jest bardzo słodkie i słabe. Gorzkie? Raczej nie. Generalnie trudno to uznać za alkohol
Anonymous - 13 Października 2009, 23:04

Karmi Black jest jak najbardziej ok.
Kruk Siwy - 13 Października 2009, 23:05

Narobili odmian. Ale ja nie krytykuję, ino stwierdzam fakt.
Anonymous - 13 Października 2009, 23:08

Rozumiem, ale wersja Black jest bardziej alkoholowa (chyba 4%) i IMO smaczniejsza. Poema di Caffe też jest fajne, ale faktycznie, trudno to uznać za alkohol.
Kruk Siwy - 13 Października 2009, 23:17

No to spróbuję tej "Czarnej" odmiany. Może i nureczce zasmakuje.
Ozzborn - 14 Października 2009, 09:00

Zbluźnił!
Że tak polecę cytatem. Ciechan miodowy w odróżnieniu od różnych wynalazków typu reddsy czy inne karmi jest prawdziwym piwem zaprawianym miodem. Natomiast wyżej wymienione to sztucznie aromatyzowane produkty piwopodobne (ze względu na proces produkcji). Acz, nie zaprzeczam, że jakiś mały redds czy desperados w charakterze letniego drinka jest całkiem ok, ale za dużo się tego nie wypije.

edit: cytat oczywiście a propos dzejesa... i tak trochę wyrwany z kontekstu 8)

Martva - 14 Października 2009, 10:57

Kruk Siwy napisał/a
Karmi jest bardzo słodkie i słabe.


A to może mi się z czyms pomyliło.

seba - 14 Października 2009, 11:00

Tatra Pils :D :D
Dobre i tanie

Tuborg - green
Dobre i tanie ;P:

dzejes - 14 Października 2009, 11:34

Ozzborn napisał/a
Acz, nie zaprzeczam, że jakiś mały redds czy desperados w charakterze letniego drinka jest całkiem ok, ale za dużo się tego nie wypije.


Wiedziałem.

Ozzborn - 14 Października 2009, 12:10

Faktycznie coś w tym jest że wolę łagodne czy też wręcz słodkie piwa/produkty piwopodobne od klasycznych goryczkowych pilsnerów...
Pucek - 14 Października 2009, 12:18

Dzisiaj to mniej ważne CO, ważniejsze JAK: z miodem, imbirem i na gorąco. Ooo!
I szybko zapomnieć co za oknem :wink:

joe_cool - 15 Października 2009, 16:49

Co mi przypomina o zielonej herbacie z imbirem i pomarańczą, którą miałam sobie zaparzyć :D
Jedenastka - 15 Października 2009, 18:31

Pucek napisał/a
Dzisiaj to mniej ważne CO, ważniejsze JAK: z miodem, imbirem i na gorąco. Ooo!
I szybko zapomnieć co za oknem :wink:


Brzmi nieźle. Może to nieładnie się przyznawać ale... :wink: aktualnie piję sok pomarańczowy.
Z maleńkim dodatkiem śliwowicy łąckiej... naprawdę niewielkim... maleńkim i niewinnym.

Ozzborn - 16 Października 2009, 21:29

Jedenastka, za to w duuużym kubku? :twisted:
Jedenastka - 17 Października 2009, 08:33

Ozzborn napisał/a
Jedenastka, za to w duuużym kubku? :twisted:

Nie. W szkle :D .

merula - 17 Października 2009, 09:59

czerwone wino, bardziej lub mniej wytrawne. robi mi dobrze. i nie muszę o nim pamiętać dnia następnego. :mrgreen:
Jedenastka - 17 Października 2009, 10:20

merula napisał/a
czerwone wino, bardziej lub mniej wytrawne. robi mi dobrze.

Mi też robi dobrze. Nawet bardzo dobrze. Bardzo lubię czerwone wino :D .

NURS - 17 Października 2009, 10:27

Spróbuj kiedyś Amarone, najlepiej od Bolli albo Masi. Tanie nie jest, ale boskie w smaku. Warto sie wykosztowac na jakąś specjalna okazje, albo z zagranicy przywieźć.
merula - 17 Października 2009, 10:53

zapamiętam.
Jedenastka - 17 Października 2009, 12:23

NURS napisał/a
Spróbuj kiedyś Amarone, najlepiej od Bolli albo Masi. Tanie nie jest, ale boskie w smaku. Warto sie wykosztowac na jakąś specjalna okazje, albo z zagranicy przywieźć.

W Polsce jest do kupienia taniej niż poza? Czy odwrotnie?

Witchma - 19 Października 2009, 22:12

Trójniaczek dzisiaj. Zdecydowanie.
Jedenastka - 21 Października 2009, 14:32

Wróciłam z wyprawy do Warsaw City. Kupiłam prezent dla adoratorki mojego syna. W sobotę jest impreza urodzinowa na Bemowie.

Trochę zmarzłam, trochę się znudziłam deszczem.

Z uwagi na powyższe wypiłam dwa piwa. Warka :) . Takie sobie...

dalambert - 21 Października 2009, 14:52

Jedenastka napisał/a
dwa piwa. Warka

no i masz, jak się byle co pije, to potem
Jedenastka napisał/a
Takie sobie...

Ciechan , Dawne , Łomża / z laleczkami/
Takie czasy, ze trzeba za mniejszymi browarami ganiać :D

Virgo C. - 21 Października 2009, 16:49

Ale za to jaka radość, gdy się ten produkt małego browaru dorwie :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group