Łowca L.A.2020 - 12 Marca 2006, 11:01 Temat postu: Robert Zaręba Nie znam zbyt dobrze prac tego pisarza, w życiu miałem okazję zapoznać się jedynie z dwoma jego tekstami Nabór i Gwiezdne krucjaty, które uznałem za słabe pod względem treści SF i zdecydowanie kabareciarskie. Uważam że taka twórczośc niszczy gatunek SF, ubliza godności czytelnika i fana oraz sprawia że wilebiciele fantastyki staja na piedestale wyszydzenia ze strony tzw. Pisarzy Myslicieli typu Umberto Eco, uznanych w srodowiskach "elit" Europy Jest własciwa dobra sf i ta "anty-sf" mogąca ośmieszyć tę pierwszą. Jak jest z innymi dziełami tego twórcy? Zachęcacie czy Przestrzegacie? NURS - 12 Marca 2006, 12:53 Łowco w dziale Mistrzowie i Małgorzaty znajdują się wątki poświęcone autorom publikującym w SF i obecnym na forum, tym, z którymi można bezpośrednio podyskutować. Jesli robert Zaręba zarejestruje się na forum, ten wątek powróci do Mistrzów, jesli nie, właściwszym miejscem do dyskusji o jego twórczości bedzie ten dział. gorat - 12 Marca 2006, 17:49
Twoja ocena, proszę bardzo...
...ale skąd wyciągasz takie radykalne wnioski? Czyżbyś potępiał humor, satyrę, parodię? I zauważ, że nie pisze tego ktoś z zewnątrz, który rzeczywiście chciałby poniżyć fantastykę, zdeptać i zatruć jadem, ale redaktor pisma fantastycznego od dawna znany w środowisku. Z którego tekstów takim odbiorem spotykam się pierwszy raz.
Większość tekstów jest podobna. Mi się w zasadzie podobały (niektóre nawet bardzo). Romek P. - 12 Marca 2006, 21:36 Temat postu: Re: Robert Zaręba
Łowco, ale skąd u Ciebie przekonanie, że Eco szydzi z fantastyki? W wywiadach można przeczytać, że niektóre jej dokonania szanuje i lubi, a jest też dowód bezpośredni, bo akurat Eco zarówno w swojej beletrystyce, jak i w felietonach, często posługuje się konwencją fantastyczną. Może go pomyliłeś z kimś innym? Sorry za offtop, ale marny byłby ze mnie wielbiciel Eco, gdybym tu nie zaprotestował ;-D NURS - 12 Marca 2006, 22:01 Z drugiej strony, jest sporo tekstów śmiesznych, ktore wpisuja się w kanon fantastyki i literatury, ze wspomnę Pterry'ego, albo Adamsa. IMO granica przebiega raczej pomiędzy tekstami słabymi i dobrymi, niż śmiesznymi i poważnymi. Gustaw G.Garuga - 13 Marca 2006, 09:52 No nie! Czasu nie mam ale te parę słów musze skrobnąć. Łowca L.A.2020 znany na forum Magazynu Fantastycznego (http://www.katedra.nast.pl/forum/index.php?c=12) jako Łowca w Strugach Deszczu wypowiedział tam wojnę Zarębie i jego wizji pisma oraz literatury. Teraz przeniósł się na forum SFFH i nadal daje upust swoim negatywnym emocjom w stosunku do rednacza MFu. Czemu to ma służyć? Nie mam pojęcia, ale zalecam daleko posuniętą ostrożność. Este - 19 Marca 2006, 20:46
Pojawił się też na Wrotach Wyobraźni, zanim go dopadła ogólna katastrofa (przepadło wszystko, co napisane po 31 grudnia, i nowi użytkownicy - jak widzę - też). A więc jest to wojna na kilku frontach. Muszę z ciekawości inne fora przejrzeć, może tam też spotkam Wielkiego Obrońcę Science Fiction przed Robertem Zarębą? Henryk Tur - 20 Marca 2006, 15:28 Podpowiem - forum Gidlii, podforum : forum fantastów. |
||||||||||||||||
