Ludzie z tamtej strony świata - Grzegorz Drukarczyk
Agi - 27 Marca 2009, 19:31 Temat postu: Grzegorz Drukarczyk Witamy Grzegorza na Forum!
Pozwalam sobie zacytować za "Fantastyką":
Cytat | Grzegorz Drukarczyk tak pisze o sobie: „Urodzony 8.05.1959. Wzrost 186 cm. Waga 75 kg. Włosy ciemne. Oczy ciemne. IQ 128. Podoba się dziewczynom. Nie lubi Macieja Parowskiego (wciąż jeszcze). (...) Urodził się już jako wyjątkowo złośliwe bydlę. Pielęgnował tę cechę, aż urosła do miana zalety. Teraz stara się ją sprzedać. Nie obiecuje poprawy. Lekarze są bezsilni”.
Za opowiadanie „Reguła przetrwania” Jury Konkursu Poznańskiego Oddziału PSMF „Orbita”, „Wydawnictwa Poznańskiego” i miesięcznika „Nurt” przyznało Grzegorzowi Drukarczykowi wyróżnienie. |
Opowiadanie "Reguła przetrwania" było publikowane w numerze 27 SFFiH i wygrało głosowanie na najlepszy tekst numeru, a w numerze 41 możemy głosować na "Przejdź na priv..."
Zapraszam do dyskusji.
Edit: zmiana na życzenie
xan4 - 27 Marca 2009, 20:19
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
no to ja sobie popiszczę
i nadmienię, że się bardzo cieszę
Godzilla - 27 Marca 2009, 20:51
Grzegorz, witaj!
Witchma - 27 Marca 2009, 20:58
xan4, nie odbieraj mi roboty. Teraz piszczę ja: iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii. Pisz nam Ałtorze, oby dużo
mawete - 27 Marca 2009, 22:11
a czy mogę zawyć?
Agi - 27 Marca 2009, 22:12
A wyj
mawete - 27 Marca 2009, 22:15
Agi: wyłem cichutko - dziecko się nie obudziło
G. Drukarczyk - 28 Marca 2009, 11:01
Witam
Chciałbym przywitać Wszystkich uczestników forum przepraszając, że nie uczyniłem tego od razu.
Dziękuję, Agi, za umieszczenie mnie na forum Mistrzów i Małgorzat. Co do Autora, którym mnie tutułujesz to osobiście wolałbym zostawić ten tytuł tym, którzy na niego ciężko pracowali podczas gdy ja leniuchowałem pisarsko Gdybym mógł prosić o zwykłe: Grzegorz, Grzesiek, albo jakoś tam... To pewnie byłoby normalniej.
Strasznie dziękuję za okrzyki powitalne, mam cichą nadzieję, że są one bardziej in plus niż in minus...
Jeśli będą jakieś pytania do mnie chętnie odpowiem, ale jeśli ktoś postanowi sobie choćby tylko ze mną pogadać to też fajnie.
Gdybym nie odpowiadał od razu... Taki rodzaj pracy, że często jestem na wyjazdach, ale obiecuję odpowiedź nawet gdyby miała ona być spóźniona.
mawete - 28 Marca 2009, 11:07
Kiedy książka? I jak bardzo mam bić Wydawcę żeby szybciej?
G. Drukarczyk - 28 Marca 2009, 11:23
Książka...
Najpierw idzie wznowienie "Zabijcie Odkupiciela" - na przełomie czerwca lipca (jest już okładka w zapowiedziach Fabryki Słów) Dzięki bogu, że jest to wznowienie bo przez wydanie Sedeńki odechciało mi się pisać... Nie dość, że potrafiły w tamtym wydaniu być całe rozdziały wydrukowane podwójnie (oczywiście w zamian brakowało innych), książka rozpadała się przy pierwszym otwarciu, to jeszcze Wydawnictwo Stalker uczyło się rynku na mojej powieści - tak że tylko w niektórych miastach udało się powieści trafić do księgarni. Ja za tę książkę zarobiłem jeno dobre słowo od szczęśliwców, którzy kupili ją i jeszcze w dodatku przez przypadek była dobrze złożona...
Co do tej dużej, nowej powieści, o którą pewnie pytasz "Bogowie są śmiertelni" Fabryka zapewnia, że powinna to być wczesna jesień tego roku. Mam nadzieję, że nikoko nie trzeba będzie pacyfikować za niedotrzymanie słowa
mawete - 28 Marca 2009, 11:33
Co do terminu to ciężko powiedzieć (jak będzie problem to mów - mam 15 minut spacerkiem ), przy składzie nie powinni mieć problemów - tylko raz znalazłem błąd (Piekara) - zaproponowali wymianę, ale wole mieć białego kruka
mBiko - 28 Marca 2009, 15:27
W takim razie jestem jednym z tych szczęśliwców.
Przy okazji pytanie, czy planowane są jakieś zmiany w stosunku do pierwszego wydania?
Lynx - 28 Marca 2009, 16:53
G. Drukarczyk, witaj Grzesiu. Na życzenie
G. Drukarczyk - 28 Marca 2009, 17:16
OK, Mawete, trzymam za słowo, bo ja do Lublina jednak trochę daleko mam...
Witam Lynx, miło mi bardzo
mBiko, gratuluję, w takim razie nie wydałeś wtedy pieniędzy nadaremno... Ale wielu nie miało takiego szczęścia, a ja gdzie się pojawiłem zbierałem cięgi za wydawcę
Co do wydania Zabijcie przez Fabrykę Słów to poza ogólną kosmetyką i lekkim retuszem zasadniczych zmian nie ma. Oczywiście jest kolosalna zmiana jeśli chodzi o samo wydanie Muszę z przyjemnością stwierdzić, że wydania Fabryki stają się same w sobie - nie odwołując się do zawartości - dziełkami sztuki. Natomiast jeśli chodzi o tę nową powieść... No to tam wszystko jest nowe
mawete - 28 Marca 2009, 17:22
mam prośbę, od niedawna jesteś - mawete - na M jestem za mały.
G. Drukarczyk - 28 Marca 2009, 17:26
OK, przepraszam, rozumiem że nicki należy przytaczać bez jakichkolwiek zmian? Dostosuję się, na razie taki ze mnie LOL na forum
Agi - 28 Marca 2009, 20:04
Grzegorz, nie miałam okazji przeczytać "Zabijcie Odkupiciela", nadrobię niedopatrzenie po wydaniu przez Fabrykę, ale po lekturze "Struktury" i "Przejdź na priv..." mogę z całym przekonaniem napisać, że masz kolejną fankę.
mad - 28 Marca 2009, 22:50
Witaj, Grzegorzu. Rzeczywiście książeczka jakaś by się przydała, czekamy więc na złotą jesień! "Reguła przetrwania" to ważny swego czasu tekst. Kiedyś wywarł na mnie wielkie wrażenie, teraz - po ponownej lekturze w SFFiH przyznaję, że mniejsze. Nie jest to jednak wina opowiadania. To ja się zestarzałem wraz ze światem wokół.
"Priva" jeszcze nie czytałem, nowy numer SFFiH czeka na swoją kolej.
A przy okazji: zapraszam do udziału w szortowych konkursach dla Forumowiczów. Fajnie by było, gdyby udało Ci się skrobnąć coś niezobowiązującego (wszyscy traktujemy tworzenie szortów jako zabawę). Kliknij na mój podpis.
Dorian - 29 Marca 2009, 14:21
Czekam na więcej! Naprawdę czekam ! Te opowiadania budzą taki apetyt... Ze chce się więcej
jewgienij - 29 Marca 2009, 15:34
Agi napisał/a | Grzegorz, nie miałam okazji przeczytać Zabijcie Odkupiciela, nadrobię niedopatrzenie po wydaniu przez Fabrykę, ale po lekturze Struktury i Przejdź na priv... mogę z całym przekonaniem napisać, że masz kolejną fankę. |
"Struktury"? A to nie piecha był tekst? Chyba, że są dwa o takim samym tytule, to wtedy przepraszam za pardon.
Fajnie, że Grzegorz znowu pisze, że jest na forum i można z Nim pogadać.
Agi - 29 Marca 2009, 15:38
jewgienij, oczywiście, że Piecha!
Miałam na myśli Regułę przetrwania
Dorian - 4 Kwietnia 2009, 22:56
Chłopie, daj jakieś namiary na tę powieść, bo kurcze słyszę o niej dookoła, a nikt nie potrafi dać konkretnej odpowiedzi!
Godzilla - 5 Kwietnia 2009, 08:34
A to nie było w którymś poprzednim numerze SFFiH?
Landed - 11 Kwietnia 2009, 14:57
Mam takie pytanie do autora... Czy piosenka zamieszczona w jego tekście "Przejdź na priv..." jest prawdziwa czy została napisana przez autora? Jeśli prawdziwa to czy można prosić o podanie tytułu?
Agi - 11 Kwietnia 2009, 15:18
Landed, witaj na Forum. Zapraszam do Biją
G. Drukarczyk - 14 Kwietnia 2009, 18:58
Landed napisał/a | Mam takie pytanie do autora... Czy piosenka zamieszczona w jego tekście Przejdź na priv... jest prawdziwa czy została napisana przez autora? Jeśli prawdziwa to czy można prosić o podanie tytułu? |
Przpraszam, trochę mnie nie było.. Z piosenką w tekście jest tak: kapela pod tą nazwą istnieje, mają kawałek" some day", ale treść utworu napisałem sam, żeby pasowało mi do opowiadania. Sama kapela zaje.....ta, mogę polecić z całą odpowiedzialnością. Teoretycznie mogłem wymyślić wszystko, ale po pierwsze lubię tę kapelę, a po drugi lubię też prowadzić ze sobą takie tam gierki. Stąd kapela autentyk, utwór autentyk, a sam tekst mojego auturstwa.
Hrabek pytał mnie jaki V16 opisywałem wcześniej w opowiadaniu - zanim nie zastąpił go GT-R generując zrestą przez to błąd w dalszym tekście. To Cizeta Moroder V16T, a dokładniej nawet to 10 - ostatni egzemplarz - sprzedany tajemniczemu nabywcy, który zastrzegł sobie anonimowość.
Mad może i kiedyś napiszę skróciaka na forum, choć przyznam, że pisanie kartek pocztowych i krótkich form literackich to nie są moje ulubione klimaty.
Agi, miło mi, że moje opowiadania podeszły Ci na tyle, by sięgnąć po książki, które ma w planie wydawniczym Fabryka Słów. Nie powinnaś być zawiedziona. "Zabijcie Odkupiciela" zbrało sporo doskonałych recenzji, ale tak naprawdę to jeśli klimat "Reguły przetrwania" i "przejdź na priv..." podobał Ci się to powieść "Bogowie są śmiertelni" (wg FS wychodzi jesienią) dopiero ma kopa... O rząd wielkości większego niż te opowiadania. Mam nadzieję, że ta odpowiedź sausfakcjonuje też Doriana.
Jaden Kast - 14 Kwietnia 2009, 21:18
Jak już się zaczęło to pociągnę trochę wątek ww. utworu: ta literówka w nazwie kapeli w opowiadaniu to zamierzony krok (ew. prawa autorskie i takie tam) czy po prostu najzwyklejszy w świecie błąd?
Natomiast samo opowiadanie jest naprawdę bardzo dobre. Akcja niesamowicie realna, bez kompromisów na rzecz hollywoodzkiego happy endu. Na początku opowiadania czytelnik jest rzucony w sam środek wydarzeń, zdezorientowany (co strasznie 'zaostrza apetyt'), potem powoli jest krok po kroku wtajemniczany w całą sprawę. W dodatku bardzo cieszą odwołania do obecnej sytuacji ogólnoświatowej , no i użycie wspomnianego już utworu 'Someday' (zacząłem się mimowolnie uśmiechać, kiedy rozpoznałem, jaki utwór sparafrazowałeś ).
Generalnie rzecz biorąc - świetna robota i jeśli książka ma mieć nawet większego kopa od tego opowiadania to już nie mogę się doczekać.
G. Drukarczyk - 16 Kwietnia 2009, 10:03
Jaden Kast napisał/a | Jak już się zaczęło to pociągnę trochę wątek ww. utworu: ta literówka w nazwie kapeli w opowiadaniu to zamierzony krok (ew. prawa autorskie i takie tam) czy po prostu najzwyklejszy w świecie błąd?
Generalnie rzecz biorąc - świetna robota i jeśli książka ma mieć nawet większego kopa od tego opowiadania to już nie mogę się doczekać. |
To samo pytanie miałem podczas redakcyjnej korekty tekstu. To zamierzony błąd w myśl powiedzenia: "strzyżonego ktoś tam strzyże" Tak na wszelki wielki - bo napisałem im nowy utwór - wolałem odskoczyć lekko od dokładnej nazwy zespołu.
"Bogowie są śmiertelni" ma mieć nie tyle większego kopa co kosmicznie większego kopa Taka jest przynajmniej opinia ludzi, którzy ją czytali w maszynopisie i samego Wydawnictwa.
Dorian - 18 Kwietnia 2009, 09:30
G. Drukarczyk napisał/a |
Bogowie są śmiertelni ma mieć nie tyle większego kopa co kosmicznie większego kopa Taka jest przynajmniej opinia ludzi, którzy ją czytali w maszynopisie i samego Wydawnictwa. |
No to już się cieszę! Chociaż nie lubię czekać, ale tyle już się nasłuchałem o tej powieści dziwnych legend, że chyba muszę być cierpliwy Pewnie "Zabijcie Odkupiciela" też kupię kolekcjonersko bo pierwsze wydanie mam i jest już tyle razy wyczytane, że się kartki kupy nie trzymają Aha, Grzegorz, wyrazy uznania od mojej dziewczyny - Zabijcie Odkupiciela to jej kultowa książka
Tak na marginesie, a na jakieś Twoje opowiadanie w którymś z czasopism mamy szansę w najbliższym czasie?
Dorian - 20 Kwietnia 2009, 21:36
Jeszcze jedno pytanie. Znajomy z radia w Londynie mi sprzedał taką informację... Czy to prawda, że Zabijcie Odkupiciela ma być ekranizowane?...
Chciałbym, a moja dziewczyna... Lepiej nie mówić
Czytałem, że jeździsz, ale zaczekam na odpowiedź
|
|
|