Ludzie z tamtej strony świata - Jewgienij T. Olejniczak
Agi - 23 Sierpnia 2007, 13:07 Temat postu: Jewgienij T. Olejniczak Pozwolę sobie zacytować NURSa:
Jewgienij T. Olejniczak (nie zważajcie na imię, to nasz człowiek) zapewne nie jest Wam jeszcze znany, ale zapewniam, że warto zwrócić na niego i jego teksty uwagę.
Zapraszam ałtora do wątku i do spowiedzi na temat dokonań.
jewgienij - 23 Sierpnia 2007, 13:45
Witam wszystkich!
Wątek ten poprawił mi humor. Kiedy dowiedziałem się, że znów magazyn People nie umieścił mnie na liście 100 najseksowniejszych ludzi na świecie, była lekka załamka.
Moje dokonania:
"Noc szarańczy", zbiór opowiadań Fabryka Słów (2009)
"Frankfurt" (2004) Nowa Fantastyka, Wydanie Specjalne
" Florencja"(2006) w Nowej Fantastyce
"Dom Marty" w antologii Sławka Spasiewicza "Polowanie na lwa".
"Wizyta" w Creatio Fantastica.
"Sztuczne Palce",
"Czarny Punkt"
i "Riffy" w Esensji.(Pasażer też tam miał premierę).
"Pasażer" w SFF& H (2007)
"Według Barnaby" SFF&H (2008)
"Rejza" SFF&H( 2009)
"Skazka" SFF&H (2009)
"Noc szarańczy" w antologii "Nowe Idzie".
"Wyspa mnichów" w antologii "Kanon barbarzyńców".
Gustaw G.Garuga - 23 Sierpnia 2007, 14:07
Nie przejmuj się, mnie w People też olali. To zwykła dyskryminacja Słowian, nic osobistego.
Czytałem Twoją Florencję, ale szczerze powiedziawszy musiałbym odkopać tamten numer NF, żeby coś rzec. Chyba łatwiej będzie przeczytać Pasażera
jewgienij - 23 Sierpnia 2007, 14:24
Florencja do dzisiaj mi się podoba, w przeciwieństwie do innych opowiadań. Miałem frajdę przy pisaniu i stąd pewnie ten sentyment.
Co do jankeskiego rankingu, może w przyszłym roku? Zacząłem biegać i piję tylko co drugie piwo.
Dzięki za wpis.
mawete - 23 Sierpnia 2007, 14:26
A mnie olali na liście IPN-u Pozwolisz, że jeszcze raz przeczytam zanim powiem o co mi dokładnie chodzi? Ogólnie o niepotrzebne dłużyzny. Teraz lepiej żebym nie pisał bo mam ochotę komuś przy..doloić (powody osobiste). Jak się wyżyję przy skuwaniu tynku dzisiaj to mi przejdzie...
jewgienij - 23 Sierpnia 2007, 14:39
Mawete, masz rację z tym przegadaniem, ale to było celowe. Narratorem jest Włoch, gaduła, złotousty, zapatrzony w siebie twórca oper, które obfitowały w niewybredne efekty. Chciałem, żeby trochę irytował, mimo że w sumie fajny z niego gość.
Dłużyzny są, bo chciałem pokazać monotonię podróży, gadki - szmatki - ale zdaję sobie sprawę, że nie ułatwia to lektury i że może się to nie podobać. W innych opowiadaniach jestem raczej lakoniczny.
Tequilla - 23 Sierpnia 2007, 17:44
A mi się "Pasażer" bardzo podobał. Bardzo ładne, niebanalne zdania - może spodziewałem się bardziej krwistego zakończenia ( ech to horrorowe skrzywienie ), ogólnie jednak historyjka trzymająca wysoki poziom numeru. ( i pomyśleć, że tak niewiele brakowało, żeby wilkołak zabił naszego wielkiego kompozytora... )
A co do stu najseksowniejszych... może będzie chłopaki szansa, żeby się załapać do setki najseksowniejszych autorów polskiej fantastyki?
jewgienij - 23 Sierpnia 2007, 19:17
Dzięki, Tomek.
Jak się załapiemy - razem z Tobą i Dawidem - na antologię, to drżyjcie wszelkie klasyfikacje.
mawete - 24 Sierpnia 2007, 06:51
jewgienij: pliz... mawete, nie Mawete, nawet na początku zdania - to jest nazwa własna pisana zawsze małą literą
Haletha - 25 Sierpnia 2007, 18:34
Opowiadania gratulowałam już we właściwym miejscu. Teraz mam małe pytanko, ponieważ ujęła mnie drobiazgowa autobiografia złotoustego Makaroniarza. Czy jest on postacią stuprocentowo fikcyjną, czy też może wykopałeś gdzieś wzmiankę o kompozytorze noszącym takie właśnie nazwisko? Wiem, że tworzę teorię spiskową, ale Maldini mnie zaciekawił, a często ałtorzy stosują w swej twórczości aluzje, o których nie śni się co prostszym z czytelników;)
jewgienij - 25 Sierpnia 2007, 21:46
Dzięki za głos i miłe słowa.
Maestro Maldini jest całkowicie fikcyjny, tytuły jego oper również.
A nazwisko dostał po pewnym obrońcy AC Milan
Małgorzata - 13 Września 2007, 21:51 Temat postu: a książka? Witam,
Autorze kochany, a co słychać u książki? Na mieście gadali, że pisze się jakaś książka z Krakowem w rolach głównych. Opowiesz coś więcej o niej, czy to plotki tylko?
Pozdrawiam,
M.
jewgienij - 15 Września 2007, 12:44
Cześć,
Jeśli chodzą jakiekolwiek słuchy, to chyba wiem z jakiego źródła pochodzą
Książka ma na razie 60 stron, czyli kuso, jakby napisał A. Pilipiuk. W dodatku zamiast rosnąć, to się kurczy, bo wyrzucam wiele scen.
To taka zabawa: Kraków, koniec dziewiętnastego wieku, były inspektor CK policji prowadzi prywatne śledztwo w sprawie dziwnej istoty utrwalonej na fotografii ulicy Mikołajskiej. Trochę horror, trochę Verne, do tego kryptozoologia, dodatkowy kontynent ukryty w innym wymiarze, rozciągający się na terenie Europy, północnej Afryki i częściowo na wodach Atlantyku.
Pisanie sprawia mi frajdę, ale wątpię, abym się do końca roku wyrobił. Może jakiś magazyn opublikuje mi fragment. Uwidim.
Pozdrowienia.
Martva - 15 Września 2007, 12:59
A wątek krakowsko-spotkaniowy Autor czytuje?
jewgienij - 15 Września 2007, 13:03
Jakoś mi umknął w tym forumowym gąszczu, ale odwiedzę.
Martva - 15 Września 2007, 13:09
Bo czekam na moment kiedy będę jedynym nie-pisarzem wśród krakowskich forumowiczów
jewgienij - 15 Września 2007, 13:18
Musisz szybko coś napisać i opublikować, wtedy już w ogóle jakiś Pen club się zrobi.
Piech - 15 Września 2007, 15:21
jewgienij napisał/a | To taka zabawa: Kraków, koniec dziewiętnastego wieku, [...] |
Świetna fabuła, tylko że to co ujawniłeś zakrawa na spoiler.
Tequilla - 15 Września 2007, 15:26
Martva napisał/a | Bo czekam na moment kiedy będę jedynym nie-pisarzem wśród krakowskich forumowiczów |
E tam Martva! To oni będą jedynymi nieprodukującymi biżuterii wśród forumowiczów!
A jewgienijowi powodzenia. Książka zapowiada się ciekawie. Jeśli będzie napisana tak, jak Pasażer, to o wydanie nie masz się co przejmować.
Haletha - 15 Września 2007, 15:56
Jako dziwna istota z Krakowa już nie mogę się doczekać opublikowania rzeczonej książki:-))
Martva - 15 Września 2007, 17:10
Tequilla napisał/a | E tam Martva! To oni będą jedynymi nieprodukującymi biżuterii wśród forumowiczów! |
E nie, corpse bride produkuje
Co do książki - spojler nie spojler, zapowiada się intrygująco
jewgienij - 15 Września 2007, 18:01
No, rzeczywiście dużo powiedziałem, ale to dopiero punkt wyjścia dla fabuły , a w dodatku zanim to się urodzi, jeśli w ogóle się urodzi, to wszyscy uczestnicy tej naszej dyskusji na bank zapomną.
Haletha - 15 Września 2007, 18:09
Nie łudź się;>
Martva - 15 Września 2007, 18:17
Nie, skrócony opis świata przedstawionego to nie jest 'za dużo powiedziane', tyle można przeważnie przeczytać na okładce Ja powiem, że to smaka robi, a nie że to spojler
jewgienij - 15 Września 2007, 18:24
No to chyba dzisiaj siądę dzięki wam do roboty.
Witchma - 17 Września 2007, 13:22
Mnie się "Pasażer" podoba, dłużyzny mi się nie dłużyły ani trochę i ogromnie dziękuję za pierwsze akapity tekstu - tłumaczą mi wiele z okresu mojej katorgi w szkole muzycznej
już odkopuję "Polowanie na lwa", żeby sobie przypomnieć "Dom Marty"
a co do książki, to słowo się rzekło i obawiam się, że nikt nie zapomni szczególnie, że bardzo ciekawie się zapowiada, osobiście lubię XIX-wieczne klimaty, tak więc powodzenia
dalambert - 17 Września 2007, 14:06
" Pasażer " jest w porządku tworzy doskonały nastrój, to co ałtor zamierzył to wykonał i to nieżle
Chompa - 17 Września 2007, 14:24
Jesli chodzi o Pasazera, to jeszcze moje trzy pensy:
Absolutnie nic tam sie nie dluzy! Tam wszystko plynie tak, jak sie podczas melancholijnej podrózy dylizansem nalezy A juz na temat budowania nastroju to w ogóle nie trzeba autorowi opowiadac, bo udalo mu sie to w tym opowiadaniu bardzo dobrze.
Leciutki zgrzyt to moze zbyt "encyklopedyczne" wprowadzenie do zyciorysu wloskiego kompozytora. Czytalo sie miejscami jak notka biograficzna. Na szczescie wkrótce powrócila interesujaca narracja. Drugim lekkim "potknieciem" jest troche zbyt malo kontrastowo skonstruowany final. Oczekiwalem mimo wszystko troche energiczniejszego zakonczenia.
Tym niemniej: "Pasazer" to dla mnie najlepszy tekst numeru. Stawiam ten tekst ponad "Florencja".
dalambert - 17 Września 2007, 14:27
słoneczko ty nasze rację masz , ale to chyba nie ten ałtorr?
Chompa - 17 Września 2007, 14:31
O nie! Sam nie wiem, jak to sie stalo! Czy ktos z modów moze przesunac w pasujacy temat? Dziekuje z góry!
|
|
|