Summa Technologiae - Zacofani Brytyjczycy?
Romek P. - 28 Października 2005, 10:39 Temat postu: Zacofani Brytyjczycy? A to mnie poruszyło. Zastanawiam się, czy to możliwe, żeby Brytyjczycy naprawdę mieli takie skrajne stanowisko do niedawna?
GAndrel - 28 Października 2005, 14:14
Jak widać możliwe. Ale co się tu dziwić. Do tej pory ludzie w kosmosie oprócz przeprowadzania eksperymentów naukowych mieli niewiele do roboty.
Chyba przesadziłem. ;) Roboty z naprawą HST by sobie nie poradziły.
Romek P. - 28 Października 2005, 14:29
GAndrel napisał/a | Jak widać możliwe. Ale co się tu dziwić. Do tej pory ludzie w kosmosie oprócz przeprowadzania eksperymentów naukowych mieli niewiele do roboty.
Chyba przesadziłem. Roboty z naprawą HST by sobie nie poradziły. |
Nie tylko Teleskop Hubble'a. Wiesz, jest świetna statystyka: Amerykanie przywieźli z Księzyca bodaj pół tony (albo i lepiej) różnych kamieni, zbieranych z najdzikszych miejsc - w końcu ostatnim razem poleciał rasowy geolog, Schmitt, czy jakiś taki.
A sondy Rosjan zebrały kilogram łacznie?
Wbrew pozorom, nie zanosi się, żeby jedne automaty mogły serwisować drugie. I parę takich dziedzin wymienisz - także w uprawianiu nauki. Człowiek zareaguje dopasowując sie do okoliczności - a automat ślepo wykona instrukcję, nawet głupia.
Własnie takie twarde stanowisko mnie zdziwiło, nie same wątpliwości.
Pako - 28 Października 2005, 20:01
No.. też mnie to dziwi, że oni takie stanowisko mieli. Wydawałoby się, że aż tak się nie będą opierali
Ale w Wlk.Brytanii jest sporo różnych dziwnych rzeczy: do niedawna jeszcze (a może nawet dziś) obiwiązywało prawo, że mężczyzna może bić żonę, ale tylko kijem o grubości nie większej niż grubość kciuka. Dziwny naród w sumie Niby rozwinięci, ale dziwne rzeczy im się ostały, dziwne zachowanai czasem.
GAndrel - 28 Października 2005, 22:24
Romek P. napisał/a |
Nie tylko Teleskop Hubble'a. Wiesz, jest świetna statystyka: Amerykanie przywieźli z Księzyca bodaj pół tony (albo i lepiej) różnych kamieni,(...) A sondy Rosjan zebrały kilogram łacznie?
Wbrew pozorom, nie zanosi się, żeby jedne automaty mogły serwisować drugie. I parę takich dziedzin wymienisz - także w uprawianiu nauki. Człowiek zareaguje dopasowując sie do okoliczności - a automat ślepo wykona instrukcję, nawet głupia.
Własnie takie twarde stanowisko mnie zdziwiło, nie same wątpliwości. |
Dokładnie takie argumenty podała komisja rekomendująca Królewskiemu Towarzystwu Astronomicznemu zmianę stanowiaka w sprawie załogowych lotów kosmiczynych. Eksploracja kosmosu bez udziału człowieka się nie obejdzie.
Ale co w ostatnich latach, oprócz naprawy HST, człowiek na orbicie zrobił czego nie mógł zrobic automat?
Romek P. - 28 Października 2005, 22:29
GAndrel napisał/a | Romek P. napisał/a |
Nie tylko Teleskop Hubble'a. Wiesz, jest świetna statystyka: Amerykanie przywieźli z Księzyca bodaj pół tony (albo i lepiej) różnych kamieni,(...) A sondy Rosjan zebrały kilogram łacznie?
Wbrew pozorom, nie zanosi się, żeby jedne automaty mogły serwisować drugie. I parę takich dziedzin wymienisz - także w uprawianiu nauki. Człowiek zareaguje dopasowując sie do okoliczności - a automat ślepo wykona instrukcję, nawet głupia.
Własnie takie twarde stanowisko mnie zdziwiło, nie same wątpliwości. |
Dokładnie takie argumenty podała komisja rekomendująca Królewskiemu Towarzystwu Astronomicznemu zmianę stanowiaka w sprawie załogowych lotów kosmiczynych. Eksploracja kosmosu bez udziału człowieka się nie obejdzie.
Ale co w ostatnich latach, oprócz naprawy HST, człowiek na orbicie zrobił czego nie mógł zrobic automat? |
Badania materiałowe; badania medyczne; naprawy satelitów liczone w dziesiątkach sztuk.
GAndrel - 29 Października 2005, 15:26
Romek P. napisał/a | GAndrel napisał/a |
Ale co w ostatnich latach, oprócz naprawy HST, człowiek na orbicie zrobił czego nie mógł zrobic automat? |
Badania materiałowe; badania medyczne; naprawy satelitów liczone w dziesiątkach sztuk. |
Badania rozumiem. Ale chodzą mi po głowie tylko dwie kosmiczne naprawy - HST (4 misje) i Discovery w czasie ostatniej misji? Coś jeszcze opłacało się naprawiać? Chyba tylko Mira? Czy jestem niedoinformowany?
Romek P. - 29 Października 2005, 15:32
GAndrel napisał/a | Romek P. napisał/a | GAndrel napisał/a |
Ale co w ostatnich latach, oprócz naprawy HST, człowiek na orbicie zrobił czego nie mógł zrobic automat? |
Badania materiałowe; badania medyczne; naprawy satelitów liczone w dziesiątkach sztuk. |
Badania rozumiem. Ale chodzą mi po głowie tylko dwie kosmiczne naprawy - HST (4 misje) i Discovery w czasie ostatniej misji? Coś jeszcze opłacało się naprawiać? Chyba tylko Mira? Czy jestem niedoinformowany? |
Zdecydowanie opłaca się naprawiac satelity, szczegółnie telekomunikacyjne lub... wojskowe
Koszt wyniesienia nowego od pół miliarda dolarów w górę. A czytałem, że naprawa - coś koło 20-50 mln. I naprawiono sporo satelitów, serio.
GAndrel - 29 Października 2005, 16:20
Ja gdzieś czytałem, że czas dużych, drogich satelit się skonczył, albo się kończy. Coraz popularniejsze będą małe i tanie satelity. Będzie więc prawdopodobnie taniej wystrzelić nową niż naprawiać starą.
Przykład: CubeSats
A jeśli do tego dojdzie rola człowieka naprawde ograniczy się do ekploracji i w takim przypadku KTA w dobrym momencie zaczyna popierać załogowe loty kosmiczne.
|
|
|