[krisu]

Navajero, Umówmy się, ty piszesz,, ja fanki odciągam.Z dziwnymi fanami radź sobie sam,kapisz?Mam Adepta, ale czeka na półce wstydu na przeczytanie
Półka wstydu: powinienem przeczytać, a czasu nima.Na zdrowie.kapitan Cook się kłania

[Navajero]

[krisu]

zgoda. przybij ziom bliat, blin Spasiba

[krisu]

A w ogóle, czemu nie śpisz?

[Navajero]

Pracowałem

[krisu]

Audiobooki do nudnej pracy są dobre. Sam kilka przeleciałem, jak pracowałem w jednej fabryce, jeszcze kolegów dwóch zaraziłem. Co nie zwalnia nikogo od zapoznania się z oryginałem pisanym.

[dalambert]

Navajero, hej, dużo zostanie Ci do dokończanie Adepta 2, gdy już podreptasz dzieci uczyć ?

[Navajero]

No sporo. Niestety początek roku to masakra, a później może być tylko gorzej ( bo wplątałem się w różne czasochłonne zajęcia). Summa summarum: grudzień, o ile nie styczeń.

[dalambert]

Navajero, Tyż piknie, choć smutno ,

[Navajero]

Nie jestem w stanie pisać więcej niż 3, góra 4 k znaków dziennie, i nie chodzi tylko o czas, ale i jakość. Zresztą, może nie będzie tak źle: te moje dodatkowe inicjatywy mogą nie wypalić

[dalambert]

Navajero, te dodatkowe też mogą być ciekawe, nie zapeszaj aczkolwiek jako entuzjasta twojej twórczości i pomysłów wolałbym byś pisał, pisał i pisał, ale doskonale wiem, że z pisania wyżyć się nie da więc powodzenia.

[krisu]

Wymiguje się od pisania. Trzeba będzie zrobić jak u S. Króla. Robimy casting na Misery Chastein?

[Hexe]

[krisu]

[Hexe]

W sumie co to ma wspólnego z masochizmem nie wiem ale OK...

[figurant]

Navajeronocą skończyłem czytać Adepta. Rewelacja. Pochłonąłem ją w dwa wieczory a to się mi ostatnio nie zdarza.
Czy alchemią interesowałeś się wcześniej? Czy to tylko na potrzeby Twoich fabuł?

[Navajero]

Dziękuję Interesowałem się. Jak zarobię parę milionów, może spróbuję uzyskać kamień filozoficzny, albo co ( komponenty są pioruńsko drogie)

[krisu]

Navajero, czytam Adepta. Więcej konstruktywnych uwag potem.pozdr

[krisu]

Navajero, czwarta rano,piszesz?

[Navajero]

Piszę najwyżej do drugiej w nocy, o czwartej śpię, bo muszę do roboty

[figurant]

[makpfi]

Autorze, czytałem, że nie ma skutecznej techniki obrony przed nożem, a na na YT pułkownik Michał Riabko ze Specnazu ośmiesza murzyna któru atakuje go możem przez kilka minut i co chwila ląduje na ziemi a nóż oczywiście zostałe w ręku Riabki. Czy rzeczywiście nie mozna obronić się przed nożem a tyko Riabko jest taki wyjątkowy? Jeśli oczywiście znasz tą postać.
https://www.youtube.com/watch?v=_obdLIgti-I

[Navajero]

Przecież on go nie atakuje na pełnej szybkości A skuteczne techniki istnieją ( w sensie dla zawodowców), tylko, że nie gwarantują przeżycia. Nie znasz techniki? Umierasz na 100%. Znasz, i posiadasz odpowiednio wytrenowane odruchy, twoje szanse wynoszą 50/50. To oczywiście uproszczenie, bo zawodowiec bez problemu rozmiesza jakiegoś leszcza z nożem, natomiast jak trafi na kolesia który coś ćwiczy, albo choćby brał parę razy udział w ulicznych bójkach przy użyciu noża, szanse na wyjście cało, gwałtownie spadają.

Riabko to dość znana postać, jeden z przedstawicieli Sistiemy, ale koleś dość ekscentryczny. Dorabia do tego jakąś ideologię związaną - a jakże! - z prawosławiem, ale momentami jest mało wiarygodny, choć trudno nazwać go ściemniaczem. Generalnie ruska Sistiema to ciekawa opcja, ale nawet w połowie nie tak świetna jak Rosjanie to przedstawiają

[makpfi]

A może wiesz, Autorze, czy wojsko polskie / jednostki specjalne / ma w tej chwili jakiś ujednolicony system, czy uczą tego co interesuje konkretnego instruktora?

[Navajero]

Coś tam jest, nazywa się bodajże Walka w Bliskim Kontakcie, realizacja tak sobie, może poza jednostkami elitarnymi. Do tego system posługiwania się bronią BLOS.

[feralny por.]

A czy współczesne siły zbrojne naprawdę potrzebują tworzyć jakiś wymyślny "system" walki wręcz?

[Navajero]

Nie mam zielonego pojęcia, nie jestem w siłach zbrojnych Rosjanie twierdzą, że tak, wg ichnich danych ok. 20% strat bojowych to wynik walki wręcz i strzałów na bliską odległość. Opłaca im się nawet ćwiczyć walkę nożem i urządzać w wojsku turnieje na kilka tysiący uczestników.

[krisu]

[thinspoon]

Jezu, jak można w temacie obrony przed nożem wrzucać tego oszołoma Riabko?

[Sandman]

Z tego co kiedyś czytałem to polski BAS najpierw był uznany za zbyt brutalny i niehumanitarny dla wojska i policji, potem wprowadzono go bodaj w jednostkach specjalnych, a teraz chyba w jakiejś okrojonej wersji jednak został zaakceptowany. Na bank część profesjonalnych agencji ochrony z niego korzysta.