|
|
|
Ostatnio oglądane filmy |
Autor |
Wiadomość |
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 3 Kwietnia 2017, 10:46
|
|
|
dziwne
jesteś pewny że odbiłeś się od Chianga ?
bo tak się zastanawiam od czego tam można się odbić ?
raptem jeden tomik opowiadań ...
Kruk Siwy napisał/a | Bo to dobry pisarz jest. |
Chiang jest nie mniej dobry - niestety pisze zdecydowanie mniej |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 21972 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 3 Kwietnia 2017, 11:15
|
|
|
Nie mam większej ochoty na dłuższe dyskusje, bo też i tak wszyscy pozostaną przy swoim. Mogę tylko powiedzieć, że Lem potrafił opowiedzieć wcale niełatwe historie w sposób satysfakcojnujący literacko. Chiang mnie najzwyczajniej nudzi. Rozumiem o co mu chodzi, ale lektura nie sprawia mi przyjemnosci. By się czegoś nauczyć, zetknąć z Nienazwanym wolę rzeczy popularnonaukowe. Literacko dla mnie - podkreślam - Chiang jest nieczytalny.
Nie wiem ile lat ma rzeczony autor, ale Lem dożył bodajże 85 lat, więc myślę, że dla miłośników Chianga jest jeszcze nadzieja na dużo, dużo... nudziarstw... hihi!
Edit.
Ostatnio natknąłem się na chińskiego autora - Cixin Liu - który wie jak napisać prawdziwe SF tak, żeby było czytalne na wszystkich poziomach. Polecam! |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 3 Kwietnia 2017, 12:08
|
|
|
Kruk Siwy, tego Cixina to po polsku jest tylko pierwsza część trylogii / Problem trzech ciał/ czy coś więcej ? |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 21972 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 3 Kwietnia 2017, 12:10
|
|
|
Tylko pierwsza, ale to w zasadzie zamknięta całość.
Edit.
Zdaje się, że wytworzył się nam niezły offtop. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37529 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 3 Kwietnia 2017, 15:46
|
|
|
Zadziwiające. Trudno mi znaleźć dla Chianga konkurencję pod względem wyobraźni, oryginalności, świeżości intelektualnej. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 4 Kwietnia 2017, 10:29
|
|
|
Fidel-F2 napisał/a | Zadziwiające. Trudno mi znaleźć dla Chianga konkurencję pod względem wyobraźni, oryginalności, świeżości intelektualnej. |
ano dokładnie,
tym bardziej że "zamyka się" w opowiadanich |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 8 Kwietnia 2017, 21:25
|
|
|
Cóż Kruku, wniosek z tego, że tym razem twój stosunek do twórczości Chianga powoduje moje zadziwienie nad różnorodnością ludzkich gustów.
A tymczasem byłam w kinie na Life. O raju, jak to nie miało sensu i prawdopodobieństwa, a naukowo można siąść i szlochać. I o raju, jaki ziemiocentryzm i jaka gigantyczna zrzyna z Obcego. I w końcu, o raju, jak się świetnie bawiłam. Po ostatniej scenie paszcza mi się tak śmiała, że naprawdę wyglądałam jak ten głupi do sera. No, bawiłam się wyśmienicie |
_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. |
|
|
|
|
krisu
Langolier
Posty: 285 Skąd: Len(ovo)ingrad
|
Wysłany: 9 Kwietnia 2017, 03:14
|
|
|
Kruk Siwy, zara mi jeszcze Iana MacDonalda obrazisz. A jak jesteśmy przy odbijaniu się, to ja od Ślepowidzenia P. Wattsa sie odbiłem. Od połowy kartkowałem. |
_________________ Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu. |
|
|
|
|
burk [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Kwietnia 2017, 01:33
|
|
|
Gchost in the schell" ze scarlett johanson obejżane. Zdecydowanie odpuścić sobie. Kolaż scenek z cilmów anime i serialu z kompletnie z *beep* odwróconym przesłaniem. Nie ma tachicomów. Buuu! |
|
|
|
|
burk [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Kwietnia 2017, 01:53
|
|
|
Zapraszam do dyskusji, film jest dobrhy.. zmiaźdźę wszystkich zwolenników gits the new movie and Solid state society. T cudowna Scarlett Johanson i uniwersalne antytechnicystyczne wyznanie. Broni się jedyni postać Kazou. Ale to tylko wtedy gdy ktoś obejżał serial . Gdybym w domu wariatów dostał zadanie zrobić kolaż z gits.. filmów i serialu...echh życie film beep a i tak go obejżycie, nie warto:) |
|
|
|
|
Goria
Borg
Posty: 1520 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 10 Kwietnia 2017, 07:53
|
|
|
Kilku moich znajomych obejrzało te produkcje i po ich relacji (jak do tej pory nie podobała się nikomu) zrezygnowałam z oglądania. Więc nawet nie mam o czym dyskutować. |
|
|
|
|
krisu
Langolier
Posty: 285 Skąd: Len(ovo)ingrad
|
Wysłany: 13 Kwietnia 2017, 01:54
|
|
|
No ico z tego, że tachikomów nie było, może będą wdrugiej części. Film o dziwo zacny, a że taką wizję mieli reżyserzy z USA... A ile już wersji Batmana było? Supermana? Co reżyser to inny film.A póki co,czekam na Waleriana. Pozdr. |
_________________ Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu. |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 19 Kwietnia 2017, 11:25
|
|
|
Logan
Drugi z nowszych projektów około-x-menowych, który trzyma bardzo wysoki poziom. W zasadzie, to jak dla mnie, jest to jeden z najlepszych filmów bazujących na bohaterach komiksowych. Kategoria "R" została dobrze wykorzystana, w końcu film o Rosomaku jest należycie brutalny, a całość nie jest tak ugrzeczniona, jak to bywało w głównej filmowej serii "X-Men".
Jackman nie jest może aktorskim mistrzem, ale tutaj do jego kreacji zastrzeżeń mieć raczej nie można, jego postać jest wiarygodna - zmęczona, zniechęcona, ale też wciąż potrafiąca "ożyć", gdy warunki są ku temu odpowiednie i gdy ma wystarczającą motywację. Ale show i tak kradnie Patrick Stewart, tutaj jego Xavier jest może niedołężny i schorowany, ale niezwykle ciekawie patrzy się na tę postać, wciąż wierzącą w część swoich ideałów, nawet mimo tego, jak potoczyły się losy jego i jego podopiecznych (tutaj widzę interesującą furtkę na kilka filmów, które, miejmy nadzieję, utrzymają ten poważny ton "Logana" i rozwiną kilka enigmatycznych, ale i intrygujących zdań wypowiadanych przez Xaviera).
Całość w końcówce skręca w dosyć przewidywalną stronę (to w zasadzie jedyny mały minus, jaki ma dla mnie ten film), ale zanim to nastąpi, jesteśmy świadkami emocjonującej podróży bohaterów ku niepewnemu ocaleniu. To opowieść pesymistyczna i hipnotyzująca, która potrafi zaangażować emocjonalnie odbiorcę, co w przypadku kina superhero wcale nie jest regułą. Lubię takie poważniejsze podejście do tematu, tutaj wyszło to wybornie i cieszę się, że jestem to w stanie otrzymać także od Marvela (chociaż nie od MCU, rozróżniam dwa twory i pamiętam, że X-Meni i pochodne są na tę chwilę pod Foxem).
9/10 |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 19 Kwietnia 2017, 17:34
|
|
|
Resident Evil: The Final Chapter (Resident Evil: Ostatni Rozdział)
Taki sam średni poziom jak w dwóch poprzednich częściach. Mimo mocno poszatkowanego montażu (jeden wielki teledysk - po co?), całość da się bez większego bólu obejrzeć, ale typowo jako guilty pleasure. Cóż, ja całkiem tę serię, mimo wszystko, lubię, a ta część obrazu całości nie zmieni.
5/10 |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Goria
Borg
Posty: 1520 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2017, 10:13
|
|
|
Wreszcie znalazłam wieczór, by obejrzeć "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Wytrzymałam 22 minuty i 38 sekund. Są filmy dla dzieci i młodzieży, które fantastycznie sprawdzają się także, jako filmy dla dzieci. Ale tutaj, w moim odczuciu, poziom fabuły był gdzieś na poziomie 5-7 latka. Nawet cudna oprawa, nie była w stanie przykuć mojej uwagi na tyle, by ten film oglądać dalej. To nie jest dzieło klasy "Odlotu" (Up), czy choćby "Kung-fu Pandy", albo "Shreka". A szkoda, bo praca włożona w efekty wizualne zasłużyła na dużo lepszą fabułę. |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2017, 12:33
|
|
|
dziwnymi ścieżkami chadzają ludzkie gusta |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2017, 12:53
|
|
|
Goria, ja to ogladałem dla plastyki-efektów, naprawde znakomite, a jakiej fabuły spodziewać po obrazie można |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
Goria
Borg
Posty: 1520 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2017, 16:24
|
|
|
Luc du Lac, dalambert, - aaaa kolejne potwierdzenie, że faceci to wzrokowcy, zaś kobiety potrzebują czegoś więcej |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2017, 20:28
|
|
|
No i wyszło, że i ja, i moja koleżanka, która poszła na Magiczne zwierzęta z 10 letnia córką jesteśmy kryptofacetami, bo bardzo nam się podobały. Mało tego, kryptokolega była zachwycona, że cały świat był ukryty w walizce, i że bohater do tego świata nie dopuszczał byle kogo. |
_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2017, 21:16
|
|
|
Bag of holding |
|
|
|
|
Goria
Borg
Posty: 1520 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2017, 23:02
|
|
|
Tia, bo płeć mózgu też ma znaczenie
a na trochę bardziej poważniej, zaczęłam martwić, się, że coś może jest ze mną nie tak, ale pierwsza recenzja na temat tego filmu, jaką znalazłam była taka: https://naekranie.pl/recenzje/fantastyczne-zwierzeta-i-jak-je-znalezc-recenzja-filmu
"Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć są świetnym wizualnie obrazem, który jednak boryka się z przeładowaniem: twórcy chcieli pokazać w nim zbyt wiele świata, mając zbyt prostą fabułę, by stanowiła dla niego przeciwwagę. Jest ładnie, miejscami zabawnie i familijnie, ale to jednak nieco za mało. Mimo mnóstwa obecnej na ekranie magii, zabrało całości czaru." |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 00:11
|
|
|
Przekładam Zwierzęta ponad każdy film o Portierze. |
|
|
|
|
Goria
Borg
Posty: 1520 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 11:25
|
|
|
Hym, być może. Nigdy nie twierdziłam, że te filmy w ogóle mają niesamowitą fabułę. Są dobre, mają fantastyczną oprawę graficzną, ale fabuła jest raczej nieskomplikowana, jak dla dzieci właśnie. Bo to są książki i filmy dziecięce i młodzieżowe, tak? Ale nie takie jak Up, czy Shrek, które są po prostu dużo lepsze pod kątem historii i dialogów, zabawniej lub dramatyczniej operują odnośnikami do znanych baśni/schematów. Ja się po prostu wychowałam na innej fantastyce. Po Lemie, Sapkowskim, Bułhakowie, Bułyczowie, Tolkienie, Weberze itd... Potter hym... *beep* nie urywa. Jeśli zamkniemy się tylko w universum HP, to film jest dobry, ale jeśli wyjdziemy poza, to już nie bardzo. Po Incepcji, Doktorze Strange, Władcy Pierscieni i innych filmach z wypasioną grafiką, ta w Fantastycznych Istotach nie oszałamia (mnie) już na tyle, by nie widzieć, że starają się efektami wizualnymi przykryć prostotę i ogromną schematyczność opowieści. Tylko tyle.
Edit ps. Widzisz, jak oglądałam Maleficent, Łowce itd... to wiedziałam, że dostanę nową interpretację starych baśni i to było w porządku i te filmy były w porządku. Nie udawały czegoś, czym nie są. Ale jeśli chcę dostać coś bardziej nowego, a dostaję nudny schemat, to czemu mam mi się podobać i mam udawać, że jest super, tylko dlatego, bo to universum HP? |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 13:43
|
|
|
W sumie to na którym Weberze?
No widzisz, oceniasz film po 22 minetach. Faktycznie początek jest dość dziecinny ale potem historyjka nabiera mocy, a wizualizacje dzikiej, złej magii odbieram za najlepsze filmowe przedstawienie w ogóle.
Mam wrażenie że zupełnie nie wiesz o czym mówisz ...
Film ostatecznie odbieram jako doroslejszy od wszystkich Potterow razem wziętych.
W nieznane
ciężko powiedzieć - ale chyba dramat psychologiczny sf.
Naukowiec buduje maszynę "coś z niczego" i jego celem zostaje Mars. NASA go wysyła a on leci.
W pewnym sensie podobne do Marsjanina ale zupełnie inne. Tam jechał się po Marsie a tu się leci na Marsa.
Nie jest to letki film w odbiorze. Nawet nie wiem czy dobry albo godny polecenia.
Główny aktor to M z Kingsmana. |
|
|
|
|
Beata
Indiana Jones
Posty: 433 Skąd: deformacja IU
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 14:56
|
|
|
Luc du Lac napisał/a | No widzisz, oceniasz film po 22 minetach. |
Łomatko! W filmie dla dzieci? |
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper |
|
|
|
|
ihan
iHan Solo
Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 15:10
|
|
|
Kiedyś tam tak pisałam:
Ja kiedyś tam napisał/a | Jeśli zastanawiacie się czy pójść na Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć nie zastanawiajcie się tylko idźcie. I koniecznie w oryginale, bo pięknie mówią po angielsku-brytyjsku i angielsku amerykańsku. Nawet 3D nie boli. Wizualnie świetny, muzycznie jak wszystkie pottery w klimacie, piękne panoramy Nowego Jorku. Zabawny, dla Jacoba Kowalskiego samego warto iść. A niuchacza chętnie bym przygarnęła. Bawiłam się wybornie w każdym razie. | I bardzo mi się podobała wymowa, że "książe" (w znaczeniu bajkowy, ten, w którym zakochują się "księżniczki") nie musi być piękny, przystojny, wysoki i szczupły. Bo Jacob jako żywo nie wpisuje się w ten schemat. I pięknie pokazana przyjaźń, w ogóle zwierzęta jakieś takie ciepłe są. A końcowe panoramy jeszcze jakieś trzy dni temu komuś wspominałam. |
_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. |
|
|
|
|
Goria
Borg
Posty: 1520 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 15:14
|
|
|
Luc du Lac napisał/a |
Mam wrażenie że zupełnie nie wiesz o czym mówisz ...
Film ostatecznie odbieram jako doroslejszy od wszystkich Potterow razem wziętych.
|
No to odbieraj, przecież ci nie bronię Przeczytałam wszystkie Pottery do "Harry Potter i Insygnia Śmiercii" + obejrzałam 4ry filmy o Potterz- to chyba wystarczy, aby sobie wyrobić zdanie i wiedzieć, ze po 22 min. już nie będzie lepiej i nagle autorka nie zacznie tworzyć niesamowicie skomplikowanej fabuły?
Seria o Honor Harrington. |
|
|
|
|
Luc du Lac
Cynglarz
Posty: 4924 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 16:12
|
|
|
Jak możesz jednym ciągiem wymieniać Lema, Bulhakowa, Tolkiena,( nawet) Sapkowskiego i Bulyczowa z Weberem ?
Ja tam przeczytałem po długich namowach 3 tomy HP, przyznałem rację że to faktycznie nawet niezłe, ale poza moimi upodobaniami. Mimo wszystko zbyt dziecinne/młodzieżowe....
Heh, a ty mi tuż HonorH wyjeżdżasz ...
De gustibus. ... |
|
|
|
|
Goria
Borg
Posty: 1520 Skąd: Wawa/Amberg
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2017, 16:38
|
|
|
Luc du Lac napisał/a | Jak możesz jednym ciągiem wymieniać Lema, Bulhakowa, Tolkiena,( nawet) Sapkowskiego i Bulyczowa z Weberem ? |
Mogę bez problemów.
Luc du Lac napisał/a | Ja tam przeczytałem po długich namowach 3 tomy HP, przyznałem rację że to faktycznie nawet niezłe, ale poza moimi upodobaniami. Mimo wszystko zbyt dziecinne/młodzieżowe.... |
Hym, dziwne. Zarzucałeś mi brak wiedzy, a wychodzi, że nie przebrnąłeś przy HP nawet przez połowę tego co ja. Oj , wstyd trochę i do tego przyznajesz, że myślisz to samo co ja. Po co były te twoje zarzuty o mojej ignorancji?
Luc du Lac napisał/a | Heh, a ty mi tuż HonorH wyjeżdżasz ...
De gustibus. ... |
Ależ oczywiście, aby wyrobić sobie gust, trzeba próbować rożnych rzeczy. Inaczej tylko się kopiuje obieranie rzeczywistości przez innych ludzi. Radzę przemyśleć. |
|
|
|
|
krisu
Langolier
Posty: 285 Skąd: Len(ovo)ingrad
|
Wysłany: 23 Kwietnia 2017, 03:08
|
|
|
Luc du Lac, to nadal film na pdstawie prozy i filmów dla młodzieży,tzw. spinoff. Nadal Harry P.,niestety. |
_________________ Gdy nadejdzie czas białego zimna, nie jedz żółtego śniegu. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |