[GAndrel]

Remis na razie. Ciekawe co będzie dalej?

[mad]

Na razie mecz bez walki... w setach. Każda druzyna na luzie wygrała po dwa sety. Lecę na Tie-break.

[mad]

Koniec. Załatwili nas jak dzieciaków - zagrywką. Nie istnieliśmy w 5. secie.
Z taką grą można ryby łowić.

[Vened]

Heh, czyli jak zwykle
Wybaczcie zgryzlwiosc, ja naprawde bardzo chce zeby nasi wygrywali, ale moja cierpliwosc do tych kolesi od kilku sezonow jest coraz mniejsza. Są naprawdę dobrzy, czego dowodzą w klubach, a takze niektorych meczach reprezentacji. Nie ustepuja umiejetnosciami swoim przeciwnikom. Tyle ze nie maja jaj. I to mnie tak boli. Potrafia odpuscic mecz w najdziwniejszym momencie, przeistaczajac sie z doskonalych zaowdowcow w bezradne dzieci.
Przed kazdym sezonem mam nadzieje ze bedzie inaczej, ale zawsze jest tak samo. Obym byl zlym prorokiem, ale w tym roku takze nie pokaza niczego, z czego moglibysmy byc dumni.

[GAndrel]

Chyba będzie się trzeba w końcu przyzwyczaić. I po prostu założyć, że taki jest po prostu urok polskiej reprezentacji.
Nigdy nie wiadomo z kim wygrają. Nigdy nie wiadomo jak beznadziejnie przegrają.

[mad]

Macie rację. Ja nie tryskam optymizmem od 2-3 lat, ale to przecież sport i trzeba kibicować, łudzić się. Ale z dystansem pewnym jednak. Teoretycznie wygrywamy wszystkie mecze do końca i wchodzimy . Pocieszenie jest jedno: mamy najgorsze mecze za sobą - z najgroźniejszymi rywalami na wyjazdach

Ale na serio: raczej nie awansujemy

[Vened]

"- Serbowie nie walczą o poszczególne zwycięstwa, mają dużo do udowodnienia jako naród - stwierdził po przegranej polskich siatkarzy z Serbią i Czarnogórą w Lidze Światowej drugi trener kadry Alojzy Świderek."

Rozumiem, ży my mamy tyle powodow do zadowolenia, ze mozemy pomagac bratniemu narodowi Serbskiemu

http://sport.gazeta.pl/si...11,3501969.html

[GAndrel]

Znowu grają. Pierwszy set paskudny. Drugi lepszy, bo wygrany.
Jeszcze tylko 5 takich.

[NURS]

Niestety...

[GAndrel]

-------//-------

[Vened]

Nie, zebym sie cieszyl, ale zdaje sie, ze moj pesymizm byl uzasadniony

[GAndrel]

Trzeba zacząć uzasadniać te porażki.

Już na wiasnę była mowa o tym, że w tym roku najważniejsze są Mistrzostwa Świata i nawet Liga Światowa będzie poświęcona na eksperymenty celem przygotowania się do nich. Jak na razie eksperymenty nie przynoszą pozytywnych rezultatów.

[mad]

Nie oglądałem obu meczów w Polsce, ale uważam, że 1 zwycięstwo na 4 mecze z Sebią to akurat tyle, na ile nas stać. Nie awansujemy do finału i pewne zajmiemy 2. miejsce. Czyli norma - mamy ok. 8. miejsze w rankingu.

[mad]

Pewnie po zawalonej nocce nie pójdę spać i obejrzę mecz. Chyba, że usnę przy atakach Świderskiego.

[Pako]

Jak tak rano patrzyłem (znaczy się 15 minut temu ) To nasi wygrywali a drugi set też nieźle im szedł. No zobaczymy, jak to wyjdzie

[GAndrel]

Dlaczego Oni zawsze wygrywają, gdy nie mogę tego oglądać!? Niby 0:2 dla naszych.

[Pako]

No nieźle.. potem 2:2, ale nasi jakoś dali se radę na końcu... uff

[Agi]

Ten mecz zadowolił wszystkich miłośników horroru
Nieczęsto zdarza się wynik seta 30:28.
No ale wygrali Uff...

[GAndrel]

20-22 w tie-breaku też nieczęsto się zdarza.

[mad]

Wszystko na nic. Nawet jak Serbowie przegrają jeszcze jeden mecz - w co wątpię - a my wszystkie wygramy, będziemy mieli gorszy bilans setów.

[GAndrel]

Nie wszystko na nic. Im więcej meczy ze światową czołówką tym lepiej.

[mad]

A jednak Serbowie przegrali 2. mecz 1-3. Jeśli wszystko wygramy dosyć wysoko, może awansujemy!
Szkoda wczoraj 2 setów
Dzisiaj na razie jest pewne 2-0

[GAndrel]

3-0 dla naszych. Ciągle mają szansę.

[GAndrel]

Znowu grają. Całkiem dobrze teraz. Niestety na początku grali gorzej i przegrywają w setach. 2:1.

EDIT: Znowu był horror. 17:15 dla naszych w tie breaku.

[Sandman]

Oni mnie kiedyś dobiją. Wczorajszy mecz z USA spowodował migotanie przedsionków i wychodzenie włosów garściami. Ale wygrali

[GAndrel]

Dlaczego nie mogę tego obejrzeć!?

[Agi]

Jest 2:0

[GAndrel]

3:0 ))

Wiecie jak emocjonujące jest śledzenie wyniku w internecie?

[Agi]

nasi Piłka meczowa rozegrana perfekcyjnie

[mad]

No to teraz trzeba odrobić jakieś 20 małych punktów z Japonią. Będzie ciężko, bo Amerykanie stracili szanse na awans i mogą nie podjąć walki z Serbami.
Szkoda, że nie liczy się bilans setów. Wtedy na pewno byśmy weszli.