[NURS]

Nie offtopujcie, proszę!

[elam]

alez my nie offtopujemy - mowimy, czego nam w numerze 07 brakuje

[reginald]

Przyłaczam się do Elam - NURS-ie apelując do Twojej miłości własnej może byś coś w tym stylu sprokurował na bazie "Pól dawno zapomnianych bitew" [nie ma to jak ad personam]

[NURS]

Przecież prokuruję
Poczytaj mój kącik.

[andre]

No właśnie...niedawno ten kącik nieco odkurzyłem i przetarłem kryształy...

[NURS]

Całkiem słusznie, bo będzie się działo...

[NURS]

Co z wami w tym miesiącu? Gdzie są głosy? Buuuu, buuu!

[Pako]

Jak NURS kazał, to przyszedłem
Co prawda jeszcze nie cały numer za mną.. została Pani Igieł i Mrówka Altapina i Nowy porządek Przeczytałem na razie krótsze formy... i jest średnio. Znaczy nie odnotowałem kompletnych wpadek, ale też nie było nic, na co bym mógł już teraz rzucić głos, wiedząc, żę nie bedzie nic lepszego. Jest good.

Marek Hemerling "Gra"
Mi po głowie chodził swojego czasu jakby podobny pomysł, czyli opowiadanko jest ok. Ale cholera... nie an takiego shorta. Gdyby z tego było pełnoprawne opowiadanie, z pełnoprawną fabułą , byłoby super. Na razie jest po prostu dobrze. Nie żałuję, że przeczytałem, ale po prostu jakieś takie przykrótkawe. Może dlatego, że krótkich form jakoś nie lubię tak, wolę się wciągnąć w świat. W kazdym bądź razie - miłe czytanie było.

Andrzej Kozakowski "Nie zmażesz grzechu"
Hmm... Opowiadanie takie... inne? Takie... hmm... aż mi głupio powiedziec... ale bez większego sensu? No dobra.. jest o klonach, o ich zabijaniu. I tyle. Dla mnie - mąło. Wątek nieśmiertelności tknięty i zostawiony, nieporuszony. Nic nie wiadomo. Dla mnie kiepski tekst. Spodziewałem się więcej.
Adam Mrozek "Twardowski.com"
Hmm... diaboł vs Boh? Czemu nie. Podane w przyjemnej formie... zgrabnie napisane, całkiem fajne. To, że kompletnie inaczej widzę wojnę Szatan-Bóg wpłynęo na trochę negatywny odbiór tekstu, jestem w tych sprawach strasznie stanowczy. ALe i tak było fajnie.

Andrzej Miszczak "Byłem obrońcą Boga"
Hmm... spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Tak pobieżnie, jak mi się czasem wątek załadował (bo nie przeglądałem go, bo nie kupuję sffh, kupienie tego numeru było decyzją chwili i sprzyjających warunków), to popieram zarzut, który wpadł mi w oko - potraktowanie Boga jako podmiot prawny (czy jak to tam nazywa się oficjalnie) jest kompletnie nieprawdopodobne, zupełnie nie pasuje mi nawet w ramy fantastyki. Przynajmniej w takim sosie. Oskarżać Kościół - ok. Boga? Nie. A mogło być dobre. Fajne bardzo zakończenie o oskarżenie Rzymu. Gdyby nie fakt, że też to nieprawdopodobne i mi się w głowie nie mieści. W sumie to dla mnie jest jedyny minus opowiadania, nie umiałem tego przyjąć, świata, jaki mi autor dał. No przykro mi. Ale tekst i tak przyjemny jest.

Grzegorz Żak "Scena barejska"
Hmm.. opowiadanie inne... ale przyjemne. Podobało mi się? Może nie do końca.. ale i tak było nieźle. Wcześniej, niż autor mi powiedzial, zorientowałem się w czym rzecz. Przejaskrawione. Ale fajne cholera. I nie wiem, na co ludzie psioczyli, a widziałem, że psioczyli bardzo. Ja nie narzekam. W sumie? Potencjalny kandydat na punkt to jest. Jeśli mnie pozostałe trzy opka nie zainteresują.

Reszta jutro/pojutrze

Edit: uf... a już myślałem, że będę to musiał na nowo pisać, bo nieopacznie zamknąłem okno. Ale jednak zdążyło się wysłać. Chwała Bogu

[Słowik]

O kruca, nie wiedziałem, że pierwszy pościarz forum nie czyta SFF&H, ciekawe ciekawe

Spodobało mi się to:

[Pako]

Logika jest genialna w swej prostocie - skoro sam taki pomysł wymyśliłem, to znaczy, że mi się podoba. A pomysł w tak krótkim opku to podstawa
A nie czytuję zazwyczaj SF, bo nie dość, że w mojej okolicy nie ma, to nie bardzo mam na to kasę. Chyba, żę rzucę w diabły jedno z moich hobby, a na to się nawet trochę zanosi. I wtedy może być różnie. Może bym prenumeratę zamówił.
Cóz.. się zobaczy.

[Rafał]

No widzisz, nie czytasz to nie wiesz, że w ramach promocji forum NURS obiecał darmową prenumeratę najaktywniejszemu userowi. Myślałem, że wiesz i tego ... no dlatego... wiesz

[Pako]

A mi NURS nic takiego nie powiedział, to nie wiem
Ale byłbym niezwykle chętny na takie coś

I jeszcze raz:
Romek Pawlak - Mrówka Altapina
Normalnie fajne opowiadanie Filipponowate. Odniesień do powieści większych nie ma, co nie znaczy, że jest źle, wręcz jest dobrze. Opowiadanie z humorem, który mi pasuje, całość też logicznie pasuje. Tylko ja ciągle Annabell współczuję. Rosselin się z nią ożenić powinien już dawno

Ela Graf - Nowy porządek.
Hmm... z początku, przez 10 sekund nie wiedziałem, gdzie jestem i czego sie złapać. Ale szybko świat został wyjaśniony i tym podobne. Znaczy wiedziałem kto jest kim i jak to traktować. Przynajmniej na tyle wiedziałem, że w opowiadaniu mi nie przeszkadzała ewentualna niewiedza. A sam tekst? Zarzut mam wobec fabuły - wszystko jakoś samo się pociągnęło. Zero kombinowania, po sznurku doszli do wyjścia i tyle. Za mało kombinowania. O wiele za mało. I to chyba jedyny powód, dla jakieog nie bedzie pkt. Bo pkt nie bedzie raczej na pewno dla tego tekstu.
Jakby fabułę pokompilkować - kupię to. Z tak prostą fabułą niestety nie.

[NURS]

Dzięki Pako, za twój głos. Kto jeszcze nie oddał niech oddaje! Nowy numer za dwa, trzy dni.

[Pako]

Khem... głsou jeszcze nie oddałem Jeszcze Pani Igieł muszę przeczytać A sporo tekstu to jest Raczej dziś dokończę, jutro głosem zarzucę
Ale za podziękowania dzięki

[R2R]

Uff jeszcze zdążyłem.............
W tym miesiącu będzie tak:
Pierwszy głos na Mrówki Altapina. Nie znam za bardzo świata Rosselina, ale przyznaje że odpowiada mi humor oferowany przez autora, a smok dbający o zdrowie psychiczne kata bardzo mnie ujął .
Drugi głos dla Eli Graf, ze względu na sentyment do prywatnych detektywów (a szczególnie Garretta Gleena Cooka) i za świat Viaville, który z każdym opowiadaniem zyskuje.
Odnośnie Pani Igieł, rzeczywiście wizja Ziemi po zagładzie jest interesująca, akcja miejscami zaskakuje, seks też jest ale niektóre pomysły typu miotacz atomowy z kapelusza, sprawiły że po przeczytaniu stwierdziłem "ostatecznie mogło być, ale nie szkoda że się skończyło".
Co do pozostałych: Scena Barejska (Misia 2 mają kręcić, takie klimaty chyba większość nas lubi, na takich wyrosła...)
"Twardowski.com" Piekło i Niebo podrzucające sobie wirusy, przywodzą mi na myśl Dzień Niepodległości
Nie zmażesz grzechu, Gra - niestety szorty mnie w tym numerze nie porwały, szczególnie Nie zmażesz..., aby żyć trzeba jeść białko i co od razu trzeba zasuwać na ulicę żeby pić krew, jak miało być oryginalnie to można równie dobrze konsumować zwłoki z cmentarza, skruszałe smakuje lepiej...
Na koniec Byłem obrońcą Boga niestety jest to najsłabsze opowiadanie numeru, pomysł absurdalny, nadaje się jedynie dla naszych polityków


Literatura w numerze ogólnie całkiem niezła, ale przychylam się do głosów poprzedników, "space opery" człowiekowi się chce...

[NURS]

Dzięki R2R, ale głosu chyba nie oddałeś?

[R2R]

Już się poprawiłem.

[Pako]

No i Pani Igieł prawie za mną. zostało mi pięć stron, ale ocenić już mogę.
Tekst z pewnością klapą numeru nie jest. Ale daleko też mu moim zdaniem do tytułu opowiadania numeru. Świat mnie nie porwał, ot... momentami lekko przyciągnął do siebie, momentami odrzucił, ale głónie jakoś tak z boku na niego patrzyłem. Zero wczycia w bohatera z mojej strony było, bo po prostu nie umiałem się w niego wczuć.
Świat może i byłby ciekawy... na pewno jest inny. Ale nie dla mnie raczej. Ni.

Pora na przyznanie punktów. Na pewno Romek. Porządny punkt numeru, czyta się przyjemnie, jest radośnie.
No i drugi pkt sprawia mi najwięcej problemów. Shorty mnie nie porwały jakoś, w każdym coś mi nie pasowało. Najbliżej był Twardowski.com, ale.... ale punkt idzie na Elam. Bo mimo, że historia prosta, to okazuje się, że najprzyjemniej mi sie je czytało. A jak popracuje nad fabułą, to w ogóle będzie genialnie

[NURS]

No, to raz jeszcze dziękujem, siłom i godnościom osobistom.
Zawijajta, kochanie, jeszcze chwila. Przedłużę głosowanie na weekend.

[Pako]

No no.. głosować, bo nam się remis zrobił

[Henryk Tur]

No i dobrze. Connor MacLeod mylił się : zwycięzcó może być dwóch.

[elam]

- nie chce wygrac! noblesse oblige... a ja nie chce. potem trzeba bedzie pisac jeszcze lepiej, zeby nie narzekali... eee

[Pako]

Nie... potem trzeba będzie książkę anpisać
I przysiąść porządnie nad fabułą

[Misiołak]

Sebastian Uznański Pani Igieł
Były szumne zapowiedzi, przyszło rozczarowanie. Światotworzenie jest, jak zwykle, na wysokim poziomie (chociaż nie mogę oprzeć się wrażeniu, że superkomputer wypluje liczbę 42 ), bardzo sympatyczne są też scenki w czasie podróży "Ziemną Gwiazdą".
Niestety całość zniweczyła fabuła przewidywalna do bólu a często i mało wiarygodna (Kalidol bez mrugnięcia okiem łyka historyjkę o zagładzie świata; księżniczka, jak na osobę wychowaną na dworskich intrygach przystało, idzie jak owieczka na rzeź; bomba zamiast "pierdupnąć" mruga światełkami...).
Mam wrażenie, że byłoby zancznie lepiej, gdyby opwiadanie jeszcze troche poleżakowało.
Plasuje się daleko za "Czasem..." czy "Cerbero...". Szkoda.

Marek Hemerling Gra
Oklepany motyw, ale bardzo zgrabnie zapisany.

Andrzej Kozakowski Nie zmażesz grzechu
Lepiej niż poprzednio. Fajne.

Romuald Pawlak Mrówki Altapina
Uśmiech od ucha do ucha i punkcik. Opowiadanko zachęciło mnie do sięgnięcia po książkę.

Adam Mrozek Twardowski.com
Strasznie durne te wszystkie diabły, anioły i ludy. Fantazji za gorsz. I dobrze, armagedonu nie będzie. Nie podobało mi się.

Ela Graf Nowy porządek
Mnożą nam się te demony i półbogi na potęgę - niedługo z agencji zrobi się mała armia. Seria zaczyna cierpieć na syndrom supermana. Nad Viaville zbierają się chmury, przychodzi Dimoon i rozgania. Ziew.

Andrzej Miszczak Byłem obrońcą Boga
Drugi punkcik. Ciekawe pomysły w zgrabnym pakiecie. Podobało mi się.

Grzegorz Żak Scena barejska
Przeżułem. Bez smaku.

[NURS]

Dzięki misiołaku, zapraszam kolejnych forumowiczów do wypowiedzenia swojego zdania.

[Emilia]

Numer 7 pisma SFFiH oceniłam tak, a nie inaczej, czyli dokładnie jak moim zdaniem na to zasługuje. Pewnie to niewiele, ale zważywszy na całokształt - dużo. Mogło być o wiele lepiej, chociaż oczywiście gorzej również być mogło. W każdym razie nie było też przeciętnie. Może właśnie tak jest dobrze, no chyba, że się mylę. Ogólnie rzecz ujmując numer majowy był miejscem, gdzie autorzy zamieścili swoje utwory.

Przechodząc jednak do poszczególnych tekstów nadal zdecydowanym faworytem jest dla mnie opowiadanie Nowy porządek Eli Graf .
Mniejszej satysfakcji dostarczyło mi czytanie opowieści Romualda Pawlaka Mrówki Altapina, dlatego choć przyjemne, to w moim rankingu zajmuje miejsce drugie. Dlaczego akurat tak, nie będę już powtarzała.

Pozostałe opowiadania mimo starań autorów i niewątpliwej pracy, jaką włożyli w swoje artystyczne wizje, uznałam za nieporównanie gorsze. Dla przypomnienia: moim zdaniem zdecydowanie na niekorzyść wyróżniły się: Scena Barejska i Byłem obrońcą Boga. Mistrzostwo niespójności osiągnął dla mnie w Pani Igieł Sebastian Uznański. Myślę, że Gra oraz "Nie zmażesz grzechu, to raczej przeciętnej jakości etiudy. Na tle tych słabych punktów numeru nieco lepiej wypadł Adam Mrozek ze swoim trochę zbyt rozbudowanym żartem Twardowski.com. Trzeba jednak uczciwie zaznaczyć, że każdy autor stworzył świat i wykreował bohaterów.

Starałam się uzasadnić jak najbardziej merytorycznie swoje pochwały i zastrzeżenia, a czy mi się to udało nie wiem. Każdy z opisanych tekstów jest inny i inne zalety oraz mankamenty zauważyłam. Jestem tylko zwykłą, skromną czytelniczką i nie wszystkim mój pogląd musi odpowiadać. Nikt nie jest też zobowiązany do uznawania moich racji.

BTDTGTS

[NURS]

Dzięki, Emilio, pozycja 63 zaliczona, kto da więcej? Czekam na wasze głosy do końca weekendu. Głosowanie nie boli i nie wybierzecie tym razem jakiegos prezydęta albo innego premiera. Cała władza w moje ręce... khem, w wasze, no jasne, że w wasze

[Robert MW]

Szybko, zanim każą mi zapłacić za następną godzinę
1. "Pani Igieł" - punkt - Sebastian wymiata pomysłami, czasami aż się kurzy Jest parę błędów, ale ogólnie dawno nie czytałem czegoś, co by tak iskrzyło wyobraźnią
2. "Mrówki Altapina" - punkt - o włos przed "Nowym Porządkiem" ale tu było małe rozczarowanie. ZA ŁATWO POSZŁO! Niemniej miałem spory dylemat

[NURS]

Dzięki Robweg. Oby tak dalej, kto będzie 65?

[Pako]

No.. szybko ludziska. Remis ciągle jest

Kto da więcej ?