[Duke]

Okej, ale Combat Armour był tym samym dla wojska czy policji czym dziś jest nylonowa, czy kewlarowa kamizelka i hełm. Kurde wolałbym właśnie coś takiego zamiast zespawanych blach. To mnie właśnie dziwi. (w szczególności że w F1 i F2 walały się na pęczki po bazach wojskowych)

[Sasori]

Racja. Wspomagane zbroje są zbyt rozpowszechnione w eFkach. Zasada dolca mówi, że co za drogo to nie zdrowo - a produkcja i eksploatacja (toć one na uran chodziły) byłyby na tyle drogie, że prawdopodobieństwo znalezienia (czy to w jakiejś bazie czy na jakimś nieprzyjemnym panu) takiej zbroi powinno być znikome.

Nigdy o tym nie myślałem w ten sposób... Masz rację, Duke. Gdzie jest kevlar, gdzie są hełmy? Mamy całą kupę broni z naszych czasów (desert eagle, H&K itp), ale wdzianka się nie zachowały.

[Duke]

No to w nagrodę podrzucam linka do stronki z modami
http://bug.ii.uj.edu.pl/fallout/index.php?go=13;

[Pako]

E tam.. źle do Falla podchodzicie. To jest coś innego zupełnie. Gdyby się nad tym światem zastanowić, to momentami to się wydaje smieszne, że tam ludzie żyją.
Ot, PA były popularne? były.. CA też były popularne. Spójrzcie, ile ich chodziło po NCR
No i Pa były tanie. Trochę uranu i chodziły przez paręset lat. Duża wydajność.
F to bajka jest, duzo takich rzeczy tam jest. Ale całośc jest fajna po prostu, lepiej jej nie rozbierać na kawałki, bo okaże się, ze to kicz jest

[Duke]

Nie chodzi o realizm, ale o pewną spójność świata, no i samą jakośc rozgrywki. Pewnie zaliczam się do tych nielicznych którym FT podobał się. Zwyczajnie lubię gry taktyczne, a jeśli dochodzi jakiś delikatny wątek RPG (i nie tylko w sensie Rocket Propelled Grenade) w postaci podbijania statystyk to jak dla mnie super.
Zmieniając temat, to wrzuciłem parę linków z modami i tak nieśmiało ponawiam swój wniosek abyśmy stworzyli (sami lub odzielnie) jakiegoś moda, albo samą ideę takiego moda. Na początek może zaczniemy od fabuły, bo przecież musi być jakaś (najlepiej fajna). Co wy chłopaki i dziewczyny o tym myślicie?

[agrafek]

Do FT czy do F2?
Nawiasem mówiąc przez tą dyskusję aż sobi wrzuciłem F2 na kompa Łobuzy
Co do modów - ja to nawet chętnie bym się pobawił, tylko "jak to się robi"?

[Rodion]

Duke, Agrafek. Nie jesteście sami. Mam to samo tylko czasu jakos niet!

[Duke]

Na stronie "No Mutants Allowed" mapisane jest wszystko przysłowiwym step by step. Generalnie wykorzystuje się edytor FT. Jednak trzeba by zacząć od jakiś założeń i fabuły i tu sie do was Sz. Państwo Wierszokleci zwracam. Kto wie co może z tego wyjść.

[agrafek]

Moim podstawowym żalem do FT był brak misji pobocznych (może z jedna by się znalazła), w których - dodatkowo - gracz musiał by podjąć jakąś mniej łatwą decyzję. Gdyby udało się dodać choćby niewielką lokację z choćby prostym, ale zabawnym zadaniem, chętnie bym się w to pobawił, choć, rozumiem, że pracy byłoby ... trochę.
Np. "Głowa Kassandy" zawsze wydawała mi się wprost stworzona po to, by nawiązać do niej w dowolnym z Falloutów. A może gracze powinni spotkać... Pana Jana?

[Pako]

Do FT misji nie zrobię Bo FT nei mam.
Ale idea godna podziwu. Wielu próbowało, mało kto skończył. Nie mniej życzę wam powodzenia z całych sił A nawet pomogę rozreklamoawć, jak już będzie

[reginald]

Na paru stronach chyba już jest prowadzone cos takiego jak otwarty konkurs na questy do modów, ale chyba tylko do 1 i 2 - co do FT to nie jestem pewien, czy ktos wpadł na taki pomysł. Czasami jednak rzeczywiście, aż się prosiło żeby dodać jakąś misję np dla możliwści przyłączenia jakiegoś podrasowanego zołnierza albo gnacika. A tak w ogóle, to są jakieś mody z fabułą, oparte na enginie F:Tactics ??

[Indy]

Wydaje mi się że chyba tak(tylo mi się wydaje ) ale ja jeszcze z żadnym si nie spotkałem.

[Rodion]

Co powiecie na coś takiego?

Akcja dzieje sie w miejscu gdzie kiedys byla europa wschodnia, a celem jest odnalezienie podziemnego kosmodromu z miedzyplanetarnym pojazdem kolonizacyjnym?

[agrafek]

Fajne. Tyle, że to pomysł na moda - giganta Ale - czemu nie.
Mnie się podoba.

[Indy]

Czy ktoś z nas umie robić gry.... ?

[agrafek]

Od czegoś trzeba zacząć, nie? Na przykład od moda do Fallouta

[Duke]

Może zaczniemy osobny temat i zrobimy małą burzę mózgów w temacie fabuły. Może coś z tego wyjdzie, a może nie to się zobaczy. W sumie przecież chodzi o zabawę

[agrafek]

Może wyjdziemy od pomysłu Rodiona? Nośny się wydaje i można wiele w nim zmieścić.
Duke pyszny masz podpis!

[Indy]

Możemy, bo to całkiem dobry pomysł.

[Duke]

Co do pomysłu Rodiona, to jest niezły. Jest jedno "Ale". Powstaje właśnie mod o nazwie Fallout Yurop tworzony przez Czechów którego fabuła jest baardzo podobna - wraca na Ziemie ekspedycja badawcza z Proxima Centauri i zastają sami wiecie co ... Czyli ktoś znowu podprowadził nam pomysł

Zanjome no nie?

[Rodion]

No qrde! I wymyśl tu cos czlowieku!
Taka piekna misja na ruskim kosmodronie poszla sie kocic.

[agrafek]

Niekoniecznie. A to z tej przyczyny, że nie wiadomo przecież co oni by na tym kosmodromie znaleźli, nie?
Tak mi się widzi, że naprawdę niegłupio byłoby wrzucić tam jakieś jedno, czy dwa nawiązania do polskiej fantastyki - Fallouty pełne są różnych aluzji i nawiązań. Naturalnie nie mogłoby to być coś przsadnie oczywistego, ale jakieś drobiażdżki, które mogłyby ludziom sprawić frajdę.

[Rodion]

Mozna by zrobić nawiązanie do Glowy Kasandry. A potem co? Niemiecki latający spodek w bunkrze w gorach sowich?

[agrafek]

"Głowa Kassandry" to aż się prosi. Ale myślałem też o takim, np. drobiażdżku, jak dwa, trzy typowo falloutowskie komputery, które pobłyskują i pomrukują, a gdy się na nie kliknie (czy też może, w Fallout, łapnie? ) można się dowiedzieć, że uważają się za ludzi prowadzących normalne życie, bynajmniej nie postnuklearne . Albo znaleziony na pustyni kawał betonu, z którego dobywa się głos oznajmiający, że może zostać najlepszym przyjacielem gracza, który zawsze dawać mu będzie dobre rady, po czym oświadcza, że w postnuklearnej rzeczywistości najlepszym wyjściem jest samobójstwo - takie drobażdżenki, które nie przeszkadzają Ci w misji, a pozwalają puścić oko do czytelnika, fakt, że przede wszystkim polskiego. Nie można by tym przeładować, naturalnie.

[reginald]

Rodion - oczywiście ten wahadłowiec byłby tradycyjnie zabugowany aby go nie można było użyć ... . Myślę, że po drodze bohater musiałby obowiązkowo napotkać zwolenników tajemniczego kultu poszukujących Świetęgo Sygnału do swoich odbiorników radiowych (aby przekaraść się do ich siedzby musiałby oczywiście zdobyc maskujący beret), a także człowieka wędrującego z lustrem, przekonanego, że jest to jego brat bliźniak, wysokiego uśmiechniętego prawnika polującego na mutanty i inne odchyły, fizyka - pracownika elektrowni atomowej który na każde pytanie odpowiadałby "yes", a dalej już nie chcę wymyślać

[Rodion]

Reginald, w pierwszym momencie myślalem by po dojściu do hangaru ze statkiem okazalo sie ze miejscowe plemie rozebralo go na ostrza do włoczni, ale wydalo mi sie to zbyt okrutne.

[Duke]

W sumie mógłby to być quest w poszukiwaniu "Głowy Kassandry" krórą była by jakaś krypta. Informacje o lokalizacji mogłyby się znajdować w różnych bazach i bunkrach, gdzie było by pełno robotów i tak dalej ... A w jednym mieście nasz bohater mógłby spotkać dwie frakcje - mutantów zamieszkujących miasto i wojskowych którzy przeżyli wojnę w bunkrze pobliskiej bazy wojskowej.

[agrafek]

[Duke]

Właśnie przeczytałem, że Troika Games ma się wziąść za Wastelands 2 . Zatem - umarł król niech żyje król! A Betsheda niech sobie dalej pracuje nad F3

[reginald]

A mógłbyś podrzucić linka do tej wiadomości - to nie prima aprilis ?? Gdzieś kiedyś czytałem, że Troika zbankrutowała, a ostatnio ktoś dla żartu podał wiadomość o pracach nad Arcanum 2, oczywiście to był kit.