Literatura dziecięca |
Autor |
Wiadomość |
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23 Marca 2006, 20:55
|
|
|
A mi mama czytała jeszcze Marry Poppins na głos jak byłem naprawdę małym brzdącem.. stoi jeszcze na półce. |
|
|
|
|
joe_cool
Babe - świnka z klasą
Posty: 4817 Skąd: wrotzlaff
|
Wysłany: 23 Marca 2006, 21:13
|
|
|
pożyczalskich i mary poppins też czytałam. i prawie całą resztę wspomnianą w wątku. a dorzuciłabym jeszcze braci lwie serce, córkę czarownic i ronję, córkę zbójnika. |
_________________ "Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24 Marca 2006, 11:35
|
|
|
Tak, Pan Kuleczka jest świetny! |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37530 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 24 Marca 2006, 17:07
|
|
|
Rodion napisał/a | A teraz obcujesz na forum z czlowiekiem dla ktorego jedna z lektur czasu dziecinstwa były Wielkie dni malej floty Perteka i Bitwy morskie Kosiarza |
Witaj bracie. A "Burza nad Pacyfikiem"? Czytałem to jak beletrystykę. A poza tym Kubuś Puchatek. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24 Marca 2006, 18:47
|
|
|
Widze że tutaj marinistyka także.. to ja polece książkę "Łodzią podwodną naokoło świata" Chyba sobie przy wolnej chwili przeczytam jeszcze raz bo to baaardzo dobra rzecz jest |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 27 Marca 2006, 11:27
|
|
|
no to ja pozwole sobie na zrobienie zestawienia, takiego TOPu wszechczasow wedlug elam . czym mnie karmiono i czym ja karmie obecnie roozne dzieci
Brzechwa i Tuwim, bajki - od 3go roku zycia
Muminki - od 4go roku zycia
doktor Dolittle - od 4go
dzieci z Bullerbyn - od 5go
Narnia - od 6go
Mikolajek - od 6go
powiesci Karola Maya - od 6go
Pan kleks - od 7go
Astrid Lindgren - od 7go
Kornel Makuszynski - od 8go
Henryk Sienkiewicz - od 8go
Szklarski - od 8go
Marry Poppins (czyli Agnieszka) - od 8go
Ania z zielonego wzgorza - od 9go
Mickiewicz - Pan Tadeusz (!) i basnie - od 9go
Juliusz Verne - od 9go
Pan Samochodzik - od 10go
Harry Potter - od 10go roku zycia
a potem alistair MacLean i Artur Conan Doyle |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 27 Marca 2006, 11:53
|
|
|
Petecki...? nie kojarze.. co on napisal?
a Lem, chyba po 10tym roku zycia. hmm, zalezy, co.. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 27 Marca 2006, 12:06
|
|
|
oj, Lem az tak latwostrawny nie jest, i do literatury sensu stricte dzieciecej bym go nie zaliczyla (zwlaszcza, ze moglby sie obrazic). ja tu przedstawilam propozycje z uwzglednieniem wieku, w jakim dziecko jest - imho- zdolne zrozumiec i przyswoic lekture.
co do Peteckiego, chyba nie czytalam. "Ci z dziesiatego tysiaca" albo "atlantyda, wyspa ognia" to on? |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 27 Marca 2006, 12:28
|
|
|
oj.. ale trzeba mi wybaczyc, gorat, ja to daaawno temu czytalam - bedzie juz ze 20 lat jak nic.. no i az tak mnie nie porwalo, zeby do topu wszechczasow zaliczac |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 11:39
|
|
|
moze dlatego, ze autor polski, tematyka science-fiction (a mlodziez powinna poznac wszystkie gatunki literackie) i odbiorca mlody. ksiazka (podobno) lekka latwa i przyjemna. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Emilia
Batman
Posty: 507 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 11:59
|
|
|
Przypomniałam sobie książki "Wielka, większa, i największa" i "Ci z Dziesiątego Tysiąca" Jerzego Broszkiewicza (autor nie żyje).
Pamiętam wypieki na twarzy z jakimi te książki czytałam. Teraz pewnie już nie wywołają takich emocji u dziecka, ale chyba brakuje fantastyki na takim poziomie dla małych czytelników.
Książki były wydane przez "Naszą Księgarnię" w latach 60-tych. Czy miały wznowienia - nie wiem. |
_________________ - Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie. |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 13:28
|
|
|
Rzuć hasło w Merlina. Zdaje mi się że "Wielka, większa i największa" była wznawiana i do dostania. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 16:31
|
|
|
Godzilla napisał/a | Zdaje mi się że Wielka, większa i największa była wznawiana i do dostania. |
Mam wydanie Siedmiorogu z lat dziewięćdziesiątych. Widziałem też kilka wydań z dekad wcześniejszych. Zresztą książka będąca lekturą szkolną powinna być wznawiana... |
_________________ Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密
U mnie działa. |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 22:32
|
|
|
"Ci z 10tego tysiaca" na pewno bylo wydane gdzies na poczatku lat 80tych, bo mialam swoj wlasny egzemplarzyk, z okazji jakiegos Mikolaja.. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 01:05
|
|
|
Fidel, czytalem jak najbardziej.
Jakoś chyba nikt nie wspomnial jeszcze o "Chlopcach z pacu broni"? |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 16:09
|
|
|
a czy tam jest jakis watek fantastyczny? |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 17:28
|
|
|
A u K.Maya jest? |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Piech
Hieronim Berbelek
Posty: 3569 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 17:30
|
|
|
Cytat | Rodion: A u K.Maya jest? |
Jest. Strzelba Old Surehanda. |
_________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 17:49
|
|
|
No to kontra żuciem kitu, fantastyczna scena, a najlepszy kit to ten z okien zakładów tytoniowych. |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 01:00
|
|
|
spoko, Rodion, ja sie tylko tak ciebie czepiam, z sympatii... zostales ofiara gremlina.. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 01:12
|
|
|
A moge wiedziec za co? |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 12:06
|
|
|
za zywota, po smierci nie bede |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 12:11
|
|
|
A co to takiego ten żywot? |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 13:30
|
|
|
konczac offtopa, a wracajac do Karola Maya i Chlopcow z placu broni: wydajae mi sie, ze przygody Winnetou daja wieksze pole do popisu dzieciecej wyobrazni. ja sie bawilam z kolegami w indian i kowbojow, bylam zawsze Nszo-Czi albo i nawet Inczu-czuna (juz nie pamietam dokladnie, jak sie to pisze..). Czasem bawilismy sie w Czterech pancernych (to tez wyszlo jako ksiazka, i gdzies w domu powinnam jeszcze miec..). Natomiast w chlopcow z placu broni - nigdy. Wlasciwie juz nic z tej ksiazki nie pamietam, oprocz tytulu.. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 13:36
|
|
|
U mnie w przedszkolu ulubione zabawy były trzy: w Czterech Pancernych, w Zorro (tego ze starego serialu) i w karetkę pogotowia, gdzie gromadnie okupowało się kąt w szatni przy schodach albo jedną z drabinek w ogródku i chórem wrzeszczało "eeee-oooo, eeee-oooo, eeee-oooo" (rzecz jasna jeździliśmy na sygnale). Zdarzał się również Sir Ivanhoe, choć nikt z nas nie wiedział, o co w tym filmie chodziło (w tym wieku o książce nie było mowy ) |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 15:16
|
|
|
a mlodsze rodzenstwo bawilo sie w "daimosa" |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
|