[Martva]

No w Polsce uprawy GMO na pewno nie są powodem spadku liczebności pszczołów, bo niby jak.

[ihan]

Luc, ale rozmawiamy o dwóch różnych sprawach, tak? Bo nie wierzę, że z opowieści znajomego pszczelarza, że pomór pszczół to skutek zmowy PZP z Głównym Lekarzem Weterynarii, producentem środków ochrony roślin/nawozów, laboratoriów wydających certyfikaty określających czas i zasady karencji środków stosowanych w rolnictwie wywnioskowałeś, że wszelkie związki, licencjonowane hodowle to samo zło a zwierzaki należy rozmnażać jak popadnie a prowadzenie jakiejkolwiek ukierunkowanej hodowli w przyzwoitych warunkach to przesąd. Prawda, nie wyprowadziłeś takiego wnioskowania? Związki są takie, jakimi pozwalają im być ich członkowie. Polscy hodowcy koni częściowo poprzenosili się do innych związków, niemieckich i holenderskich, choć tu niestety są ograniczeni często rasą. Hodowcy ras psów, które nie są uznawane przez FCI (jak choćby białe ONki zarejestrowane teraz jako biały owczarek szwajcarski czy catahoula leopard dog) zrzeszają się w związki poza FCI, część z nich pilnuje utrzymania czystości rasy i postępu hodowlanego, część służy obejściu przepisów, jak te polskie teoretycznie zabraniające hodowli zarobkowej. Jak działają zależy od ludzi, nie od ufoludków przecież. Słabość związków rozmaitych działających w Polsce, to też część słabości społeczeństwa obywatelskiego. Swoja drogą, smutne, że w Polsce wśród partii nie ma zielonych, znaczy społeczeństwu jako takiemu nie zależy na środowisku, bo jeśli nie ma ekstremów, dla środka miejsca też może nie być.

[Martva]

[ihan]

O widzisz, to mnie ucieszyłaś.

[Luc du Lac]

ihan: nie no jasne
aczkolwiek z tego co znane - to wszelkiego rodzaju "związki" są zawsze zamieszane w jakiego bagno - dobrze to określiłaś

[Ziuta]

[Kruk Siwy]

Pan Spock robi za gwiazdę internetu. Zajrzyjcie tutaj:

http://kobieta.interia.pl...aka,nId,2339911

i - jeśli wola - zagłosujcię na mię. jego nadwornego fotografa.

Gdyby zaś ktoś chciał rzucić jakiś grosz na karmę temu Burku to bedzie to mile widziane...

[Agi]

Na razie pan Spock ma 10% poparcia.

[Kruk Siwy]

Cudnie!

[Luc du Lac]

Ale trudno będzie wygrać z tym rudzielcem 40%

[dalambert]

[Agi]

dalambert, u mnie teraz pokazuje 15% Łącznie oddane 112 głosów.

[nureczka]

Dziękujemy za wsparcie. Będziemy walczyć do ostatniej minuty!

[Agi]

Gdy ma się kilka urządzeń z dostępem do internetu można głosować z każdego.

[Beata]

Teraz 17%, 119 głosów.

[Luc du Lac]

20% vs. 31%

[Lowenna]

Głos oddany. Przeglądamy z Pijawką galerię, nazywam kolejno zwierzaki. Przy kotach Młoda reaguje zachwyconym piskiem numer 4. Przy psach powtarza radosne 'Huu'. Dochodzimy do Pana Spocka, powtarzam 'pies'. Pijawka milczy. Patrzy na mnie z politowaniem i całą sobą mówi: "Matka, zwariowałaś?"

[Rafał]

Hał hau. 15% mr Spock. Drugie miejsce, jest moc.

[merula]

ale plaskaty jest silną konkurencją

[dalambert]

Fakt plaskaty wzrusza, a programik dziwie pokazuje wyniki, co kto popatrzy to inne wudzi

[Rafał]

A propos pierzastych ulubieńców, właśnie dzwonili za mną na posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego (w każdej gminie jest takie coś), dopadła nas ptasia chrypa H5N8, cóż, trza będzie zdjąć śrutówkę z kołka i ten tego, ratować świat.
No, prawie.

[nureczka]

Nie lubię artykułów interwencyjnych. Miałam mocne postanowienie nie zamieszczać ich na mojej stronie, ale, jak mawiał James B. "nigdy nie mów nigdy". Z przyczyn osobistych, które niech zostaną moją małą tajemnicą, w tym przypadku po prostu nie mogę nie pomóc.
KLIK

[ihan]

Trzymam kciuki za Leona.

[nureczka]

ihan, dziękuję!

[Luc du Lac]

[Luc du Lac]

[Martva]

Rany, normalnie już się gubię czy czytam forum czy oglądam kwejka.

[Luc du Lac]

wypełniam brak treści obrazkami
ale w sumie jak się nie podoba mogę przestać

w sumie jest w swoim terminalnym stadium...

[nureczka]

Chciałam tylko powiedzieć, że Pan Spock zajął medalowe, trzecie miejsce. Wszystkim, którzy oddali głos na Pana Spocka serdecznie dziękuję. Gratulacje dla Kruka - nadwornego fotografa.

[Agi]

Gratuluję!