[Fidel-F2]

dalambert, czternaście literówek

[Martva]

Mój mózg przeczytał to jako 'Pucek właśnie mały drepcze', ale nie bardzo widzę związek z tematem, więc pewnie chodziło o coś innego.

[Pucek]

No cóż, szczęście moje pewnie nie zmienił okularów przed pisaniem
A chodzi o rysowanie mapek na wyklejkę nowego tomu - co by lepszą orientację w terenie publiczności dać

[Martva]

No tak, mapy to rzeczywiście ma sens

[Lowenna]

Biegnę ci ja do sklepu powergraphu z zamiarem zakupu a tam pustki. Dopiero po sprawdzeniu strony pyrkonu okazało się, że w tym roku konwent jest w kwietniu

[Lowenna]

News: http://www.powergraph.pl/...ze-w-internecie
Fani doczekali się strony poświęconej tylko i wyłącznie Meekhanowi wygląda to całkiem, całkiem
http://meekhan.com/

[dalambert]

Ale fajnie będzie gdzie pyskować i Roberta mobilizować do dalszych opowieści

[Lowenna]

Ale nowa okładka jest... hmmm... słaba

[thinspoon]

Ta okładka to jakiś dramat. Chyba wybierali ją faktycznie rzutem kości.

[Adon]

Nie ma się czym podniecać, wszystkie okładki z serii były słabe.

A swoją drogą, ja jeszcze poprzedniego tomu nie czytałem. Może teraz machnę dwa razem, a może poczekam na piąty.

[Homer]

Czekam na szablon zamówień w sklepie.
Mam nadzieję, że wysyłka będzie równo z Pyrkonem.

[Rafał]

Jechać okładkę, zawartość pewnie paląca

[Lowenna]

3 razy przeczytałam miniatury i mam jeszcze większego głoda

[Luc du Lac]

okładki są z tej samej serii co okładki do Wiedźminów 1 e.

[Homer]

Można już zamawiać w sklepie Powergraphu.

Wysyłka od środy!!!

Można też dobrać kufel albo koszulkę . Ech ci gadżeciarze.

[dalambert]

A na Bonito ?

[Agi]

Na Bonito będzie po premierze. Na razie Powergraph przyjmuje zamówienia przedpremierowe.

[Lowenna]

Zanim dopadniemy Autora osobiście: https://youtu.be/Hg3lo03buLU

[hrabek]

Ciekawe kiedy w ebooku...
W weekend wyjeżdżam, może przy dobrych wiatrach się uda... Byłoby na podróż.

[Agi]

Podawali, że 6 maja.

[Homer]

Książka już w drodze, jutro może będzie .

[Homer]

Jednak nie będzie dzisiaj. Ups dopiero podbiło skan w Wawie.

[Homer]

Jeeest. Piękny gruby Wegner na 703 strony. Dwie szóstki na klacie i ciężki kufel .

[dalambert]

Homer, a jak mapki >

[Homer]

Przeczytane!

Kiedy kolejna?!

[Rafał]

Homer, relacja!

[dalambert]

Homer, dawaj co sądzisz i wiesz

[Homer]

Nie chce spoilerować.

Widać, że książka była dopieszczana pod względem stylistycznym. Zdecydowanie więcej jest w tym tytule opowieści niż akcji. Podane bardzo ładnie. Fabularnie zaczyna się nieco wyjaśniać na obydwu płaszczyznach. Yatech, Danea, Altsin - to tutaj pionki gry nieśmiertelnych, które wyrastają na figury.
Wg mnie wyszło to dużo lepiej niż w poprzedniej książce. Tam wątek śledztwa w wieży do mnie nie przemówił. Tutaj oba główne wątki są ciekawe. Jest kilka przeskoków akcji między rozdziałami, dzięki czemu nie ma nudno, bo trzeba się zorientować co się w międzyczasie wydarzyło (prawie nie ma mało-ważnych zapychaczy). Warto też odnotować, że akcja w tym tomie toczy się równolegle z akcją poprzedniej książki, aż do pewnego punktu (skąd my to znamy?! ) gdy linia czasowa wykracza poza tamtą opowieść.

Dlatego też w epilogu

Spoiler:

spotkamy starych znajomych.

Minusy:
-- ja chce jeszcze. Dużo, ale mało. Chciałbym żeby autor popełnił jakieś opowiadania przed kolejnym tomem.

[Homer]

Uwaga:
Wg mnie nie da się tego czytać ciurkiem -> jest miejscami taki nadmiar nowych opisów, że w krótkim czasie jest to nie do przyswojenia. Najlepiej czytać po jednym rozdziale z każdego wątku [przeplatają się] i zrobić krótką przerwę. Inaczej przelecimy pobieżnie podane informacje dążąc do akcji, a później nam ich zabraknie w wyjaśnieniu całej konstrukcji fabuły.

[Luc du Lac]

Notatki trzeba robić?
Mapę rysować?