Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Janusz A. Zajdel
Autor Wiadomość
varquez_87 
Jaskier


Posty: 72
Skąd: Goleszów (k.Wisły)
Wysłany: 14 Marca 2006, 23:01   Janusz A. Zajdel

Kto z was dziś (w dzisiejszych czasach się znaczy ;]) sięgnął po Zajdla ??? Ja raz tak postanowiłem sobie coś wyporzyczyć tego autora, bo chciałem zobaczyć dlaczego właśnie jego nazwiskiem tytułowana jest jedna z prestiżowych nagród w polskiej fantasy/sf ???
Na pierwszy rzut poszedł zbiór opowiadań "Dokąd jedzie ten tramwaj?" i muszę powiedzieć, że aż się zdziwiłem.... dlaczego nie odkryłem go wcześniej..... Naprawde świetnie pisał, wg. mnie te jego opowiadania mają w sobie to "coś". Ciekawie też się niektóre czyta bo widać w nich jakie probley nurtowały ludzi w tamtych czasach - np. zimna wojna (i kosmici którzy wykorzystają odpalenie rakiet atomowych...)
Potem było "Limes Inferior" (genialne wymyślenie dzisiejszych kart płatniczych... kto wtedy by przypuszczał???), "Paradyzja" (odealne państwo nie ma prawa bytu...), "Wyższe racje".
Naprawde polecam tego autora młodszym pokoleniom (tzn. os poniżej 25 roku - bo starsi pewnie czytali ;])...
_________________
"This is the way the world ends.
Not with a bang but a whimper."
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 14 Marca 2006, 23:10   

Ja zaliczyłem na razie tylko Limesa i Tramwaj :) potwierdzam słowa Vasqueza i wielu innych... chyba nie znam osoby której by się nie spodobało...
"Pocałujcie nas w dupę!" :D
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Marca 2006, 23:14   

Nic dodać, nic ująć.
Dorzuciłbym tylko "Cylinder van Troffa".
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 14 Marca 2006, 23:24   

o to, to. Własnie - tyle że nie czytałem czego żałuję. Ale nie ma co żałować tylko wziąć się za siebie... obowiązake każdego miłośnika fantastyki :)
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 15 Marca 2006, 10:19   

Cytat
Naprawde polecam tego autora młodszym pokoleniom (tzn. os poniżej 25 roku - bo starsi pewnie czytali ;])...

_________________


Z całą moca popieram!!! Czytajcie bo naprawde warto!
I ze swej stront przypominam o istnieniu planety KSI.
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 15 Marca 2006, 11:07   

varquez_87 napisał/a
Potem było Limes Inferior (genialne wymyślenie dzisiejszych kart płatniczych... kto wtedy by przypuszczał???)

W Stanach chyba już były. Na plus można uznać ich wykorzystanie.
Err, jeszcze LI nie czytałem... :roll:
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 15 Marca 2006, 11:16   

Ciekawa jest geneza powstania "Limens Inferior".
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 15 Marca 2006, 11:23   

Jeśli tak ciekawa, jak moja rozbudzona ciekawość po tym, jak napisałeś, że ciekawa, to podziel się tymi faktami, bom ciekawy. Serio serio.
Kurde, chyba muszę sobie LI odświeżyć, nabrałem ochoty.
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 15 Marca 2006, 11:31   

O ile pamietam ( a jak sie gdzies kopnę, to niech mnie ktos poprawi) to wszystko zaczelo sie od komkursu/eksperymentu pt. "Latajacy spodek ląduje na dachu Wiśniewskiego Snerga", czy cos w tym stylu, na który Zajdel napisal opowiadanie pt. "Dzień liftera". Ktore nastepnie rozwinął w "Limens Inferior", wykorzystując przy tej okazji swoje wrazenia z pobytu w stanach ( stąd nieznane wtedy u nas karty/klucze).
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
varquez_87 
Jaskier


Posty: 72
Skąd: Goleszów (k.Wisły)
Wysłany: 15 Marca 2006, 23:52   

nightingale napisał/a
Dorzuciłbym tylko Cylinder van Troffa.


Jakże mogłem o tym zapomnieć ;] Genialna książka, miejscami zakręcona ale ciekawa.
BTW. kolega (też wieeelki fan SF i czytelnik Science-Fiction Fantasy....;]) na egzaminie gimnazjalnym opisywał właśnie głównego bohatera tej książki (było to 3 lata temu.....) - jak sam mówił troche to pokręcił (bo fabuła zawiła) ale widać było OK bo egzamin zaliczył pozytywnie :mrgreen:
_________________
"This is the way the world ends.
Not with a bang but a whimper."
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 16 Marca 2006, 00:29   

varquez Zajdel niczego nie wymyslił, był w Stanach w Chicago, opisal to miasto, Ziemkiewicz kiedyś nawet podawał, które ulice opisywał, to samo z kluczami, to karty kredytowe. po prostu dla nas ameryka była wtedy krajem z SF :-)
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 17 Marca 2006, 09:08   

Dla mnie Cylinder... to nr 1 Zajdla
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Piotrek Rogoża 
Lyterat


Posty: 822
Skąd: inąd :)
Wysłany: 18 Marca 2006, 12:53   

Czytałem "Paradyzję" i "Limes Inferior". Wspaniałe książki.
Niedawno w jakiejś recenzji spotkałem się z opinią, że Zajdel pisał kiepskim językiem. W sensie - mało literackim. Zdziwiłem się, bo na mnie osobiście styl Zajdla zrobił duże wrażenie; był prosty, ale bardzo przejrzysty, jakby każde słowo znajdowało się idealnie na swoim miejscu.
No i oczywiście z racji młodego wieku nie pamiętam komunistycznej rzeczywistości; dla mnie te książki były znacznie bardziej "fiction", niż dla was :) .
_________________
Moje życie to Truman Show. W reżyserii Koterskiego.
www.piotrrogoza.wordpress.com
 
 
varquez_87 
Jaskier


Posty: 72
Skąd: Goleszów (k.Wisły)
Wysłany: 19 Marca 2006, 16:04   

NURS napisał/a
varquez Zajdel niczego nie wymyslił, był w Stanach w Chicago, opisal to miasto, Ziemkiewicz kiedyś nawet podawał, które ulice opisywał, to samo z kluczami, to karty kredytowe. po prostu dla nas ameryka była wtedy krajem z SF Smile

A to przepraszam.... niewiedziałem.... a już miałem nadzieje, ze Zajdel był prorokiem SF :mrgreen:
_________________
"This is the way the world ends.
Not with a bang but a whimper."
 
 
 
Samowiła 
Tom Bombadil


Posty: 29
Skąd: Kraków
Wysłany: 29 Marca 2006, 08:44   

Jest jeszcze "Prawo do Powrotu", trochę słabo pamiętam, ale wiem, że mi się podobało...
_________________
<i>Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów</i>
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 29 Marca 2006, 11:01   

A wiecie dlaczego Zajdel jest wielki ? Ponieważ jego teksty - choc pisane już spory czas temu - nie postarzały się ani o jotę. Są po prostu na tyle uniwersalne, że nawet za 200 lat opisywane w nich będą ciągle możliwe do zaistnienia.
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37522
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 29 Marca 2006, 16:34   

Najbardziej podobał mi się "Cylinder van Troffa", a pozostałe (przeczytałem tak z pięć tytułów) już trochę mniej. Ja wiem, że w owych czasach walka z systemem to było coś, ale jeśli to pominiemy to niewiele zostanie. Zajdel literatem był przeciętnym. Wszytkie te książki na jedno kopyto były, ten sam model, tylko dekoracja inna.
Słowacki mnie nie zachwyca
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 31 Marca 2006, 09:50   

Fidel-F2 napisał/a
Zajdel literatem był przeciętnym. Wszytkie te książki na jedno kopyto były, ten sam model, tylko dekoracja inna.


Ej, nie przesadzaj. Zajdel pisał tak, że nie można było się przy tym nudzić, a to już sztuka :) No i dalej - jak na jedno kopyto ? A czytałes jego opowiadania ? Co ma wspólnego np. Cylinder z tym opkiem, gdzie naukowiec wskrzesza neandertala i adoptuje jako syna ???
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37522
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2 Kwietnia 2006, 21:57   

Nie czytałem wszystkiego i akurat tego o neandertalczyku też nie. Nie twierdzę, że Zajdel był beznadziejny. Cylinder mi się podobał ale Ksi, Paradyzja, cośtamjeszcze, cośtamjeszcze, to było właśnie na jedno kopyto.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 3 Kwietnia 2006, 11:39   

Błagam, niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego na Paradyzji nie wolno było używać gęstych grzebieni? Czy przy ich pomocy można przeprowadzać jakieś fizyczne doświadczenia?:)
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
Punolek 
Gollum


Posty: 20
Skąd: warszawa
Wysłany: 11 Kwietnia 2006, 21:04   

Ja wlasnie skonczylem Paradyzje, a o grzebieniu i braku wyjasnienia zapomnialem ;) Ksiazka wporzadku, nie wiem jak inne;) Acha o tym grzebieniu tez z checia przeczytam ;)
_________________
www.ilike.pl - Rozwiązanie dla tych którym brakuje czasu na czytanie. :)
www.afterfall.pl - Świetny projekt w klimatach postapokaliptycznych ;) - na ten projekt czekam ;)
 
 
Artemis 
Jaskier


Posty: 77
Skąd: Miasto Warszawa
Wysłany: 11 Czerwca 2006, 21:49   

A ja z opóźnieniem przeczytałam "Limes Inferior", więc mam na świeżo, cement jeszcze nie zastygł. Zachwycona? Może nie do końca, niezwariowałam jeszcze, ale... rozczarowana? Też nie. Antyutopie - moja sekretna miłość. Początek "Limesa" był trochę usypiający; doceniam go dopiero teraz, z perspektywy całej książki. Ale gdzieś tak od 50 strony - rewelka. Kwestie wolności, kłamstwa, manipulcji, lubię takie masujące mózgownicę lektury. Zdzieranie warstwy pozorów, za którą kryje się prawda.

Btw, czy jeszcze komuś się wydaje, że Huberath stylistycznie trochę "robi na Zajdla"?
_________________
logical, responsible, practical
clinical, intellectual, cynical
radical, liberal, fanatical, criminal
acceptable, respectable, presentable
a vegetable
 
 
wszechobecność 
Tom Bombadil


Posty: 41
Skąd: zewsząd
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 12:18   

Wyjscie z cienia też ciekawe
_________________
"The basic tool for the manipulation of reality is the
manipulation of words. If you can control the meaning of words,
you can control the people who must use the words."
(Philip K.Dick)
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37522
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 14:43   

Fakt, ciekawe. :D
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Angelus 
Han Solo


Posty: 804
Skąd: z Germanii
Wysłany: 9 Czerwca 2007, 22:29   

To może ja wtrącę bo właśnie jestem na etapie poznawania twórczości Zajdla. :D
Przeczytałam w ciągu ostatnich kilku dni a właściwie rzekłabym-połknęłam, Cylinder van Troffa, Limes Inferior i Paradyzje a teraz zabieram sie za Wyjście z cienia.Pozostaje pod wielkim wrażeniem wyobraźni autora, jego prostego i przejrzystego języka, ciekawego stylu, genialnych metafor, fascynujących fabuł. :bravo Jestem w szoku, ze wtedy wydali mu te książki.Czy szanowna Cenzura była naprawdę taka ślepa?Niby czytam o sztucznej planecie orbitującej wokół pewnej planety a przecież czytam o przeszłości swojego kraju. Dziwne uczucie ale interesujące. :wink: Gdy Zajdel wydal Limes inferior miałam 6 lat, wiec za mało na poznanie i zrozumienie jego twórczości i otaczającej mnie rzeczywistości. Dzis rozumiem duzo więcej, czytam jego ksiazki i jestem zachwycona w jak genialny sposób opisał tamta rzeczywistość. Wyłapuję z tekstu wszystkie te smaczki, aluzje, ukryte znaczenia i jestem pod wrażeniem. Podoba mi sie również język autora, jego prostota i łatwość przyswojenia, przemawia do mnie, jego historie sa bardzo czytelne i przyjemne w odbiorze.Zupełnie nie rozumiem czemu Limes Inferior lub Paradyzja nie stoją w kanonie lektur szkolnych obok Orwella?Czy sa to gorsze antyutopie? Nie sadze. Rzekłabym, ze nawet lepsze bo nasze i może młodzież powinna je poznać, by lepiej zrozumieć przeszłość i własna historie?hmmm...chyba napisze petycje do Pana Ministra Edukacji Narodowej w tej sprawie.On sie ostatnio zabrał za kwestie lektur szkolnych... :twisted:
_________________
Nie wylewaj wacpan piwa.:)
 
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 9 Czerwca 2007, 22:37   

to bardzo miłe, że doceniasz twórcę. Miałem przyjemność uścisnąć mu dłoń... a jego książki dotąd poczytuję w wolnych chwilach. Zazdroszczę Ci... tyle jeszcze odkryć przed Tobą.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Angelus 
Han Solo


Posty: 804
Skąd: z Germanii
Wysłany: 9 Czerwca 2007, 22:44   

A ja zazdroszczę Tobie, ze miałeś zaszczyt uścisnąć mu dłoń. :wink: No i masz racje. Jeszcze poczytam Zajdla. Jeszcze nie zamierzam sie z nim rozstawać. Wart jest z cala pewnością by poznać jego twórczość a sprawia mi to ogromna przyjemność wiec...wracam do lektury. :mrgreen:
_________________
Nie wylewaj wacpan piwa.:)
 
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 9 Czerwca 2007, 22:48   

No i niech mnie NURS dalej przekonuje jak to czytelnictwo upada... Angelus, rozejrzyj się za innymi autorami polskimi piszącymi kiedy Ty tylko w planach byłaś albo i to nie. Czeka Cię moc wspaniałych niespodzianek!
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 10 Czerwca 2007, 00:35   

Kruk Siwy napisał/a
No i niech mnie NURS dalej przekonuje jak to czytelnictwo upada... Angelus, rozejrzyj się za innymi autorami polskimi piszącymi kiedy Ty tylko w planach byłaś albo i to nie. Czeka Cię moc wspaniałych niespodzianek!


Osobiście polecam Adama Wiśniewskiego-Snerga...
 
 
Angelus 
Han Solo


Posty: 804
Skąd: z Germanii
Wysłany: 10 Czerwca 2007, 20:22   

Nie omieszkam skorzystać z rad szanownych kolegów, szczególnie, ze u Zoltara na polkach piętrzy sie polska literatura fantastyczna z tamtych lat. :twisted: Jest w czym wybierać.
Dziś pewnie skończę czytać Wyjscie z cienia. Wierszyk ku chwale obrońców Ziemi rozwalił mnie na puzzle. :bravo Od razu przypomniały mi sie propagandowe wierszyki na cześć naszych wschodnich sąsiadów. ;P: Historia o inwazji i wynikających z niej dobrodziejstwach brzmi jakby znajomo, prawda?Swietna książka. Znów sie powtarzam ale nic na to nie poradzę. Odkrywam Zajdla i pozostaje pod nieustannym wrażeniem Jego twórczości. Zaczarował mnie pewnikiem.Magik! :mrgreen:
_________________
Nie wylewaj wacpan piwa.:)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group