Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Kobiety i fantastyka
Autor Wiadomość
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:15   Kobiety i fantastyka

Wlasnie zobaczylam sobie statystyki i okazuje sie, ze kobiety stanowia zaledwie 18 procent forumowiczow. Straaaszna mniejszosc! A przeciez nikt nas tu nie dyskryminuje. Dlaczego kobiety interesuja sie fantastyka w mniejszym stopniu, niz mezczyzni? przeciez my tez mamy wyobraznie, i to czesto bardziej wybujala, niz plec przeciwna. I tyle jest pieknych historii milosci w fantasy.. kurcze, kobieta jestem, i nie rozumiem.
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:21   

hmm... no faktycznie. Dziwna sprawa... rzeczywiście wiele pozycji, nie tylko fantasy ale i sci-fi to niezłe romansidła :D może kobiety myślą że jest na odwrót? może to jakiś stereotyp że fantastyka, zwłaszcza sci-fi to ksiązki dla facetów gdzie biegają i strzelają się laserami?
Ja facet jestem i też nie rozumiem. Ale ktoś pzrecież musi!
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:33   

Bo ja wiem... Akurat mieszczę się w tych 18 procentach, które ją lubią. Jak patrzę na moją mamę i siostrę, widzę, że zraża je brutalność i naturalizm, tzn. rzeź i rąbanka, i w ogóle nie odpowiada im wszystko, co w kinach opatrywane jest metką "od lat 18-tu". Nawet w Tolkienie się nie zakochały. Przemawia do nich Białołęcka. Poza tym prędzej przeczytają bajki dla dzieci, książki Musierowiczowej, różnej maści pamiętniki (romanse niekoniecznie). Polubiły Brata Cadfaela. Z kolei bliska koleżanka (psychoterapeutka z zawodu) lubi Grocholę i różnej maści literaturę psychologiczną i z psychologią związaną. Podrzuciłam jej książki Brzezińskiej, zobaczę jak jej będą leżeć.
Może kobiety po prostu wolą inny rodzaj fantastyki. Taki, który jest fantastyczny od wewnątrz, nie od zewnątrz.
Być może mają zakodowany stereotyp: fantasy to Conan i jego seksowne panienki - rzecz może dobra dla mało wybrednych chłopaczków, ale nie dla kobiet. Jedyna rada to podsuwać to i owo pod nos do czytania. Może przemówi do wyobraźni?
Jeszcze jedno: nie jestem pewna, czy procent kobiet na forum przekłada się na procent czytelniczek. To by było ciekawe badanie. Mogłoby się okazać, że kobiety czytają, i jest ich więcej niż te 18%, tylko mniej je ciągnie do dyskusji na forum.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:33   

moze niektorym sf kojarzy sie z hard sf, nafaszerowana terminami technicznymi.. ale przeciez to rzadkosc.
mnie w pewnym okresie zycia troche Lem odstraszyl, ale potem mi przeszlo, nawet polubilam. :)
ej, kobiety! spowiadac tu sie! :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:39   

Tu nie chodzi o ilość, ale o jakość :mrgreen:
A tak serio - to też się nad tym zastanawiałam. I wyszło mi, że fantasy (bo chyba o tym głównie mowa) jest wciąż odbierana przez dużą ilość osób jako podgatunek sf. A że sf=miliony technicznych opisów, to kobiety nie sięgają również po fantasy. Są też pewnie takie, które sądzą, że żadne fantasy nie da im tego, co da im Harlequin.
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:49   

A mi się wydaje, że o wiele więcej kobiet czyta SF i samo f tylko że nie wiem czemu część kobiet ma zrazę do wszelkiej maści techniki - rejestrować sie na forum, potem jeszcze skomplikowana obsługa (pozdro Gin :mrgreen: ) i dochodzą do wniosku, że to nie dla nich. Z czytelników to pewnie te 18% jest iloscią zaniżoną. A może kobiety po prostu boją się gadać tak na forum, boją się ich oceny przez innych? Nie wiem, facet jestem, tak se gdybam :P
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:52   

MOja mama z kolei zaraziła się Kuzynkami... ale z drugiej strony zraziła się Achają. Chyba jest coś w tej niechęci do naturalizmu... i do techniki - forum to ładnie udaowodniło :D
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 26 Lutego 2006, 16:58   

Boo kobiety są bardziej romantyczkami a faceci bardziej przyziemni..eee to znaczy... a bosz sie zaplątałem. To chyba coś w genach. :?
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:12   

Taaa... Najłatwiej wszystko na biedne geny zwalić...
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:16   

Czemu mało tu kobiet? Pewnie zajęte prasowaniem :lol:

krzyczę uciekając zygzakiem i uchylając się przed lecącymi wałkami, talerzami, rondlami. O! Ale to żelazko to sobie wezmę!
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Lu 
Marsjanin


Posty: 2253
Skąd: z kanapy
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:20   

dzejes napisał/a
Czemu mało tu kobiet? Pewnie zajęte prasowaniem :lol:

O tak! niektóre to już od wczoraj.... :twisted:
_________________
Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka.
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:21   

Tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!
I słusznie, że umykasz. Czyżbyś coś sugerował? Zemsta będzie straszna. Baby do garów, tak? :mrgreen:
Swoją drogą, dla facetów świetnie by było gdyby nadal panowało średniowiecze. Żeby kobieta była cicha, potulna, gotowała, dzieci rodziła i żeby jej się nic nie należało.
P.S. Tego postu nie należy traktować całkiem serio - uprzedzam z góry.
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:30   

żeby nie było.. prasować i gotować jako tako umiem. Z obsługą pralki są problemy ale się uczem. :shock: Jezuś może ja nie jestem facetem
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:32   

to przecież nie ma znaczenia co kobieta ma robić w zyciu...
Fakty są jasne... ciekawe jak to jest z czytelnikami? czy stosunek mężczyzn do kobiet wśród WSZYSTKICH czytelników SFFH jest taki sam jak na forum? wtedy wyjasnienie byłoby jedno - tytuł miesięcznika i stereotyp sci-fi...
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Lu 
Marsjanin


Posty: 2253
Skąd: z kanapy
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:45   

przeanalizowałam na szybko stosunek kobiet do mężczyzn w grupie znanych mi osób czytających szeroko pojętą fantastykę - te 18% może się zgadzać... ;)
Ale nie mam pojęcia dlaczego kobiety rzadziej sięgają po ten gatunek ?
_________________
Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka.
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:46   

Hmm... kto wie, może własnie zrodził się tutaj pomysł na jakaś pracę magisterską? :D
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:53   

Znasz takiego kamikaze, który by się w to dał wrobić? Temat ciekawy, nie przeczę, ale chyba dość trudny do wykonania. Chyba jednak najwięcej szkody robi tutaj stereotyp sf.
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Argael 
Yoda


Posty: 901
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26 Lutego 2006, 17:56   

Skoro niby kobiety sięgają po literaturę SF i F równie często, jak mężczyźni, to powiedzcie mi, czemu z reakcją "po co czytać o czymś, co nie istnieje?" spotykam się tylko w rozmowach z kobietami? Wg. mnie na forum jest mniej kobiet, bo i mniej ich czyta literaturę fantastyczną. W NF był kiedyś artykuł o tym, że ogólnie kobiety mają problemy z myśleniem o abstrakcjach (był nawet przytoczony jakiś eksperyment).
_________________
今という時は二度と戻らないんだから。一期一会だぞ。
 
 
 
Emilia 
Batman


Posty: 507
Skąd: Poznań
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:12   

elam napisał/a
moze niektorym sf kojarzy sie z hard sf, nafaszerowana terminami technicznymi.. ale przeciez to rzadkosc.
mnie w pewnym okresie zycia troche Lem odstraszyl, ale potem mi przeszlo, nawet polubilam. :)
ej, kobiety! spowiadac tu sie! :)


Hej :)
Kobiety boją się techiki !?? Dziewczyny co mówi moje motto? Że boję się techniki? O nie, nie! Jestem niezłą czarodziejką. I magia mi nieobca, oj nieobca. Jak z czymś nie daję sobie rady, to używam czarującego uśmiechu, magicznego słowa pliiiiz i wszystkie gnomy tudzież inne gobliny mam do usług. (prawda chłopcy?). :D :D

Od Lema zaczęłam ( "Niezwyciężony" czytany w odcinkach w radiu) byłam jeszcze mała, ale pamiętam, podobał mi się głos lektora i muzyka. Później czytałam "Bajki robotów" i "Dzienniki gwiazdowe". W zasadzie Lema przeczytałam wszystko do "Summy technologiae" (to już było ponad moje siły). Lem jak każdy mistrz osiągnął chyba wtedy wiek, w kórym zamiast bawić - nauczał/pouczał, no w każdym razie jego teksty stały się niestrawne.
Czytam książki od brata (a on mimo że jest bardzo kochany) to nie przejmuje się gustem siostry.
_________________
- Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie.
Ostatnio zmieniony przez Emilia 26 Lutego 2006, 18:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Emilia 
Batman


Posty: 507
Skąd: Poznań
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:17   

Argael napisał/a
W NF był kiedyś artykuł o tym, że ogólnie kobiety mają problemy z myśleniem o abstrakcjach (był nawet przytoczony jakiś eksperyment).


Ależ Argael to nieprawda! My o was dostatecznie często myślimy :D :D
_________________
- Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie.
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:20   

Czyżbyś chciała powiedzieć: prawdziwi mężczyźni=abstrakcja?
Przepraszam, panowie :wink: :oops:
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:24   

Emilia napisał/a
Ależ Argael to nieprawda! My o was dostatecznie często myślimy


I widzisz Emilio, tu chyba dotknelaś istoty problemu.
My o Was myślimy caly czas, i to calkowicie w sposób nie abstrakcyjny!
A Wy nawet majac przed oczami, to o jakichś abstrakcjach! :roll:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Emilia 
Batman


Posty: 507
Skąd: Poznań
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:25   

Ago
Prawdziwy mężczyzna to ten mój :roll: , a reszta to rzeczywiście abstrakcja. Ale nie to chciałam powiedzieć. :D
_________________
- Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie.
 
 
Emilia 
Batman


Posty: 507
Skąd: Poznań
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:28   

Rodionie :)

O nie! Nieprawda! Niiczego nie dotykałam :roll: :)
_________________
- Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie.
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:31   

Fajnie, że ten temat został poruszony, sama się nad tym zastanawiałam. Może NURS wie cos, jak to jest z procentem kobiet wśród czytelników pisma?

Myslę, że żadna z obecnych tu osób nie da rady wyjaśnic zjawiska tak małego odsetka kobiet na forum, bo jak widac, jesteśmy akurat wyjątkami od reguły. Osobiście znam jedną kobietę interesującą się fantastyką. Moją siostrę tez przekabacilam trochę, podkładałam jej książki a dziś zobaczyłam, że kupiła sobie najnowszy numer NF :D . Natomiast wśród koleżanek spotykam się z pobłażliwym "każdy ma jakieś zboczenie" lub "ty juz taka jesteś dziwna, jak ty to możesz czytać? pewnie niedługo sama odlecisz w kosmos". Ech, nie wiem, jak to jest. One nawet nie chcą spróbować, od razu zakładają, że wszystko, co fantastyczne, jest be. :|
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:32   

Emilia napisał/a
O nie! Nieprawda! Niiczego nie dotykałam


Tia, tia! Jakie to typowe! :evil:
"Nie to nie ja" itd. Jasne! :roll:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Emilia 
Batman


Posty: 507
Skąd: Poznań
Wysłany: 26 Lutego 2006, 18:44   

Miro

A czym ty się przejmujesz? Jak odlecisz to dopiero się zdziwią! :D Czytanie fantastyki fantastycznie rozwija wyobraźnię. Czytajjj! :bravo
_________________
- Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie.
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 26 Lutego 2006, 19:31   

Bosz... nigdy kobiet nie zrozumiem... niby piękne... ale ile problemów sprawia.. i kombinuje za dużo, utrudnia wszystko. :?
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 26 Lutego 2006, 19:36   

Aga napisał/a
Tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!
I słusznie, że umykasz. Czyżbyś coś sugerował? Zemsta będzie straszna. Baby do garów, tak? :mrgreen:
Swoją drogą, dla facetów świetnie by było gdyby nadal panowało średniowiecze. Żeby kobieta była cicha, potulna, gotowała, dzieci rodziła i żeby jej się nic nie należało.
P.S. Tego postu nie należy traktować całkiem serio - uprzedzam z góry.


nie chcę wyjśc na jakąś SzMŚ (podobnie sie pisze jak moje nazwisko:-) ale kobiety IMO mają wieksza smykałke do takich prac, jak pranie czy sprzątanie. Sa dokladniejsze. Natomiast co do gotowania, to jednak najlepsi kucharze to faceci.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 26 Lutego 2006, 19:38   

Miria napisał/a
Fajnie, że ten temat został poruszony, sama się nad tym zastanawiałam. Może NURS wie cos, jak to jest z procentem kobiet wśród czytelników pisma?


nie mam bladego. Wśród prenumeratorów jest ok. 30% imion żeńskich.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group