Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Pisać każdy może, jeden lepiej... ale czemu???
Autor Wiadomość
Kai 
Bloody Mary


Posty: 10167
Skąd: Śląsk
Wysłany: 17 Wrzeœśnia 2010, 23:47   

Williams ostatnio za bardzo się sam cytował. Do pewnego momentu to było fajne, potem jakoś przestało.
_________________
- Ucieczka płynu dowodowego z miejsca zbrodni do przełyku podejrzanego!
- to nieprawda, płyn się boi pana władzy i skrył się we mnie!
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 17 Wrzeœśnia 2010, 23:53   

Kai, a właśnie w Monachium wydawało mi się, że zaszalał, że zrobił muzykę zupełnie oderwaną od dorobku z kilku poprzednich lat. Ale może stwierdzili, że tematyka za bardzo "szindlerowa" i kolejny raz mu się nie należy? :) A nieważne.
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Wrzeœśnia 2010, 15:39   

Matrim napisał/a


Ostatnie szorty pisałem przy dobranej muzyce: Audiencja przy Frost/Nixon


Cholera, a myślałem, że Audiencja to mój szort z edycji "Nawet Królowa" :D

Słuchanie muzyki jest dla mnie zajęciem intelektualnym, jak czytanie. Jako tło nie trawię, najlepszym tłem jest cisza. Dlatego z ludźmi w pracy często toczę wojny o radio, które jest dla mnie torturą. Juz je niemal wyrzucałem przez okno, ale kumpel chwycił za mój czajnik elektryczny :D
 
 
Sauron 
Bink


Posty: 1804
Skąd: Toruń
Wysłany: 18 Wrzeœśnia 2010, 16:46   

ja do uczenia się potrzebuję ciszy absolutnej, przy pisaniu czasem mi pomaga, ale zwykle robię wszystko, by mieć ciszę, spokój i samotność.
_________________
Kupiec. Korzenny.
The dog park will not harm you.
 
 
Żerań
[Usunięty]

Wysłany: 18 Wrzeœśnia 2010, 16:59   

A ja na odwrót, nie mogę znieść ciszy. Przy uczeniu się - jeszcze jest ona do wytrzymania, ale przy pisaniu zawsze jest ten sam rytuał: tabaka, lampka wina i jazz. Muzyka po prostu nadaje słowom i opowieści odpowiedni rytm. Opowiadanie musi mieć swoją "ścieżkę dźwiękową".
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 18 Wrzeœśnia 2010, 18:33   

jewgienij napisał/a
Cholera, a myślałem, że Audiencja to mój szort z edycji Nawet Królowa :D


No i dobrze myślałeś :)
Tamtego szorta wysyłałem w ostatniej chwili i wziąłem najprostszy tytuł. Dopiero potem się zorientowałem, że już go użyłeś.

Niniejszym oficjalnie przepraszam, za pożyczenie tytułu, szczególnie, że zbyt dobrej reklamy mu nie zrobiłem :)
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
Kai 
Bloody Mary


Posty: 10167
Skąd: Śląsk
Wysłany: 18 Wrzeœśnia 2010, 18:34   

jewgienij napisał/a
toczę wojny o radio, które jest dla mnie torturą

Radiowa sieczka muzyczno-słowna to inna para kaloszy, jestem w kiepskiej sytuacji, bo w sąsiednim pokoju słuchają tego na okrągło, gadają, a ja wyskakuję ze skóry i nic nie mogę zrobić bo to przecież nawet nie ten sam pokój. Ale jako tło do pracy dobra i dobrana muzyka jak najbardziej pasuje. Słuchanie muzyki dla samego słuchania to święto, na które rzadko mogę sobie pozwolić. Przy tłumaczeniu czy pisaniu muzyka musi być koniecznie.
_________________
- Ucieczka płynu dowodowego z miejsca zbrodni do przełyku podejrzanego!
- to nieprawda, płyn się boi pana władzy i skrył się we mnie!
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Wrzeœśnia 2010, 18:44   

Matrim napisał/a
jewgienij napisał/a
Cholera, a myślałem, że Audiencja to mój szort z edycji Nawet Królowa :D


No i dobrze myślałeś :)
Tamtego szorta wysyłałem w ostatniej chwili i wziąłem najprostszy tytuł. Dopiero potem się zorientowałem, że już go użyłeś.

Niniejszym oficjalnie przepraszam, za pożyczenie tytułu, szczególnie, że zbyt dobrej reklamy mu nie zrobiłem :)


Przeprosiny to za mało. Mój prawnik już dzwoni do Twojego ;P: Za "najprostszy z możliwych" nie daruję.
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 18 Wrzeœśnia 2010, 19:18   

"Najprostszy", czyli najbardziej wprost mówiący o zawartości. "Bezpośredni", a nie "banalny". I to przemawia na moją korzyść, prze w'sokiego sądu :)
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2010, 14:16   

Co do podświadomego unikania czy też odwlekania momentu, w którym się powinno zacząć pisać, fajna ilustracja:

http://www.youtube.com/wa...l&v=4P785j15Tzk

Nawet Lem przyznawał się do takich wiecznych pokus, aby robić cokolwiek oprócz pisania, ale on je umiał zwalczać.
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2010, 14:03   

Ej, a jeśli ktoś ma tak zupełnie hipotetycznie pomysł na opowiadanie które może się rozwinąć w powieść, wiecie, tak jak Kresowi się kiedyś zdarzało, to jak to wygląda od strony technicznej? Powiedzmy że opowiadanie pójdzie w piśmie, to pismo potem nie będzie miało pretensji że ma prawo do praw i w ogóle? Wiem że motam ale rozumiecie o co chodzi.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2010, 14:09   

Pismo może mieć prawo do tego konkretnego opowiadania, jesli sobie zastrzeże, ale nie do Twojego pomysłu czy świata.

PS, zresztą kto by się przejmował :wink: Pisz swoje, a te sprawy zostaw wydawcom.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2010, 15:00   

SFFH nie rości sobie praw do wydrukowanego opowiadania, a tym bardziej świata w nim przedstawionego. Zawieramy umowę na jednokrotny druk, a ja oczekuję tylko od autora, że nie opublikuje tego samego tekstu w tym samym czasie gdzie indziej i odczeka przynajmniej pół roku, a jeszcze lepiej ze trzy kwartały, zanim go powtórnie wyda. To zresztą leży w najlepiej pojętym interesie samego twórcy.
 
 
Sauron 
Bink


Posty: 1804
Skąd: Toruń
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2010, 15:06   

Ech, chciałabym mieć takie problemy...
Co do forumowych pisarzy:
Kiedy mieliście pierwszą publikację? I jak długa była?
_________________
Kupiec. Korzenny.
The dog park will not harm you.
 
 
Marcin Robert 
Orient Men


Posty: 1476
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 6 Października 2010, 10:40   

Widzę, że forumowe warsztaty literackie ruszyły. :D W takim razie możecie w ich ramach poznęcać się nad nową, poprawioną wersją mojego starego spodenka.

Przygody czarodzieja Ryśka: Prawda was wyzwoli

Zapadł zmierzch i blokowisko rozbłysło niezliczonymi światłami. Rysiek - na co dzień skromny urzędnik magistracki, w wolnych chwilach zaś czarodziej-amator - siedział przy stole zajmującym sporą część jego kawalerki i wertował "Rzucanie uroków dla idiotów".

- Już ja pokażę tym siewcom propagandy i tandetnej rozrywki - mruczał pod nosem, myśląc z wściekłością o twórcach i decydentach telewizyjnych. - Sprawię, że prawda zwycięży i nie będę już więcej musiał oglądać tych kretyńskich programów!

Wreszcie znalazł formułę czaru wyzwalającego z więzów kłamstwa i dla pewności po raz kolejny uważnie ją przestudiował:

Weź szklaną popielniczkę, włóż do niej zdjęcie osoby, na którą chcesz rzucić urok i posyp je skrawkami odrzuconego podania, pociętego tępą żyletką o północy, gdy Księżyc jest w pełni. Dodaj pięć listków uschniętej paprotki spod okna oraz niedojedzoną kanapkę twojego szefa. Podpal to wszystko czarną zapalniczką i wymów zaklęcie Suscrofa, a wówczas prawda zajaśnieje niczym wyświetlacz telefonu komórkowego.

Pod spodem znajdował się dopisek, na który domorosły mag nie zwrócił większej uwagi: A prawda cię wyzwoli.

Przedmioty niezbędne do odprawienia obrzędu czarodziej zbierał już od tygodnia, czasami z dużym poświęceniem. Na przykład kiedy w ostatni wtorek jego szef, kierownik Wydziału Oświaty, urządzał po pracy przyjęcie imieninowe, Rysiek podkradł z talerza zwierzchnika nadgryzioną kanapkę z szynką drobiową i ogórkiem. W pudle z rupieciami znalazł też stare podania o przedłużenie sesji egzaminacyjnej, które jako student co semestr składał w dziekanacie, z łatwym do przewidzenia rezultatem.

Mag odstawił podręcznik na półkę, rozłożył na stole wszystkie niezbędne ingrediencje, następnie zaś z wprawą zabrał się do dzieła. Umieścił w popielniczce wycięte z gazet zdjęcia ważniejszych osób związanych z telewizją, położył na nich pozostałe składniki i podpalił. Gdy tylko skończył wymawiać zaklęcie, kawalerkę wypełniło na moment jaskrawe światło. A potem zapadła ciemność.

I wtedy rozległo się pukanie do drzwi. To przyszedł inkasent z elektrowni, aby odciąć czarodziejowi prąd z powodu niezapłaconych rachunków. W ten sposób Rysiek na miesiąc wyzwolony został od możliwości oglądania telewizji.
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 6 Października 2010, 10:51   

Nie chcę wchodzić w kompetencje Moderacji, ale czy "Do redakcji" jest najodpowiedniejszym miejscem do takiej dyskusji?
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 6 Października 2010, 10:53   

nureczka, To moze by rzacz do picnicu, na drogi skraj i bedzie git :wink: :?:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 6 Października 2010, 10:59   

każdy osobnik o skłonnościach masochistycznych może też założyć sobie bloga na samym dole i tam pozwalać się katować wszystkim chętnym.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
Marcin Robert 
Orient Men


Posty: 1476
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 6 Października 2010, 12:12   

Agi napisał/a
Nie scalałam tematu załozonego przez sensuita, z Pisać każdy może..., ponieważ w poscie zawarte było pytanie skierowane do Redakcji:
sensuit napisał/a
Powiem jednak, że pracy z tym dużo więc zapytam czy bylibyście Państwo chętni opublikować taki cykl - jeśli nikt tego nie przeczyta to nie ma sensu, abym pisał to do szuflady.

Post Marcina Roberta i następne przenoszę do właściwego wątku


To może faktycznie założę tego bloga, a tu się skasuje?
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 6 Października 2010, 12:16   

załóż, załóż.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 6 Października 2010, 12:23   

i sobie będziesz wrzucał co będziesz chciał, nikt nie będzie przenosił, a my będziemy sobie czytali. komentując. z rzadka. być może.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
Ozzborn 
Naznaczony Ortalionem


Posty: 8409
Skąd: z krainy Oz
Wysłany: 6 Października 2010, 19:47   

Marcin Robert, a czy Ty nie masz czasem tematu autorskiego z powodu szortów?
_________________
Czerwony Prorok i Najwyższy Kapłan Ortalionowego Boga

'Irony is wasted on some people.'-T.Pratchett

"Ozzborn, pogódź się z tym. Twoja uroda jest Twoim przekleństwem." (c) baranek
 
 
Marcin Robert 
Orient Men


Posty: 1476
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 7 Października 2010, 13:13   

W życiu nie miałem opublikowanego żadnego szorta (tzn. w papierowym czasopiśmie, bo na forach, to mam ich pełno), więc i wątku autorskiego się nie dosłużyłem. :D

PS Natomiast pochwalę się, że za Neurołowcę dostałem brązowe pióro od redakcji "Nowej Fantastyki".
 
 
Ozzborn 
Naznaczony Ortalionem


Posty: 8409
Skąd: z krainy Oz
Wysłany: 9 Października 2010, 10:52   

a to mi się coś pozajączkowało ;P:
_________________
Czerwony Prorok i Najwyższy Kapłan Ortalionowego Boga

'Irony is wasted on some people.'-T.Pratchett

"Ozzborn, pogódź się z tym. Twoja uroda jest Twoim przekleństwem." (c) baranek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group