Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomysły zwariowane, takie sobie i calkiem głupie
Autor Wiadomość
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 13 Lutego 2008, 22:55   

elam nie zgodzę się z Tobą. Mocny i sprawny zasilacz to podstawa stabilnego systemu. Jak płyta główna jest do bani, to najwyżej system będzie mało stabilny. Ale jeśli zasilacz zacznie szwankować, to można się spodziewać wszystkiego. Wszyskiego, czyli zjawisk pomiędzy krzaczeniem się systemu, a paleniem podzespołów. To, że u Ciebie tylko "odpoczywa" po 4 godzinach pracy, to raczej rzadki przypadek.
Cooler na procku jest ważny, ale od kilku już lat wszystkie sprzedawane procesory są wyposażone w blokadę, która w razie zbyt wysokiej temperatury procesora wyłącza komputer. Poza tym, AMD (Intel pewnie też) zaczyna sprzedawać procesory do kompów stacjonarnych, które mają tak niski pobór prądu, że nie potrzebują chłodzenia aktywnego.
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 14 Lutego 2008, 08:49   

uff działa, wyczyszczony radiator już się tak nie grzeje, przykazałem też mamie żeby nie odkręcała centralnego.
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 14 Lutego 2008, 10:19   

Mój komp ciągnie od półtora roku, tfu tfu! żeby nie zapeszyć, na zasilaczu za pięć dyszek. Poprzedni zasilacz zszedł w ostatnim dniu pakonu, oczywiście w domu mnie nie było, brat uznał, że gorąca obudowa to nic strasznego, aż system się wyłączył :P
Komp ciągnie na tanim szicie nieźle, ale ogólnie nie jest przeciążany. Znaczy wszystkie podzespoły słabe, nie żyłuję zasilacza. Chociaż i tak jak go szlag trafi to pewnie z całą resztą :/
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14 Lutego 2008, 10:52   

Komus sie udaje, komus sie smazy. Mi sie usmazyly dwa kompy.
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Lutego 2008, 11:02   

Porządny zasilacz to spokojniejszy sen ;P: mój komp przeżył przełączenie zasilacza na 110v (w czasie pracy) skończyło sie na kupie huku i małej dawce stresu, dobre zabezpieczenia to podstawa :)
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
baron13 
Mistyk

Posty: 1053
Skąd: Festung Breslau
Wysłany: 14 Lutego 2008, 18:55   

elam ...
Cooler na procku jest ważny, ale od kilku już lat wszystkie sprzedawane procesory są wyposażone w blokadę, która w razie zbyt wysokiej temperatury procesora wyłącza komputer. ... quote]

Ciekawostką jest pewnie to, że wiele układów min stabilizatory napięcia wartość ok 1 zł miały z urodzenia zabezpieczenia termiczne.
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 14 Lutego 2008, 19:22   

nie znam sie az tak dobrze na tym, o czym mowicie, zeby sie wymadrzac,
pewnie rzeczywiscie nowe komputery maja tak, jak piszesz, ilicattivo, ale zauwaz, ze ja mowilam o starym modelu -
moj koputer ma ponad 6 lat, blokady nie mam. jak kiedys mi sie cos przegrzalo, sfajczyly sie dwa kondensatory na glownej plycie, a komputer tylko zresetowal i chcial isc dalej... dobrze, ze smrod poczulam, zadzwonilam do braciszka a on kazal rozkrecic, obejrzec, i plyte naprawil (hihi straszyl, ze lutowanie plyty glownej moze sie skonczyc jej smiercia a tymczasem hula juz 3ci rok..)
wiec pojde na kompromis i powiem : w starych komputerach cooler na procesorze jest tak samo wazny, jak zasilacz, a co do nowszych, to sie nie bede klocic.
- moze byc ? ;)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 14 Lutego 2008, 20:00   

to nie są kłótnie tylko merytoryczne dyskusje. "Szanujmy się jak bracia, liczmy się jak żydzi" tak mawiała moja babcia kiedyś.
 
 
 
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 17 Lutego 2008, 13:41   

Niech to szlag, najpierw problem z temperaturą a teraz awaria kości ramu, dobrze że takie dużo nie kosztują bo byłbym ugotowany. I tak jestem pełen podziwu dla mojej płyty głównej że to wszystko przeżyła.
 
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 17 Lutego 2008, 22:54   

elam napisał/a
moj koputer ma ponad 6 lat

no to już wtedy były na rynku pierwsze Athlony z blokadą :wink:

elam napisał/a
wiec pojde na kompromis i powiem : w starych komputerach cooler na procesorze jest tak samo wazny, jak zasilacz, a co do nowszych, to sie nie bede klocic.
- moze byc ? ;)

do 2005 roku jechałem na celeronie 300 przetaktowanym na maxa i wtedy rzeczywiście musiałem mieć czysty i sprawny procek (ale zasilacz również). I tak, oczywiście, że może być :wink:

EDIT: od sierpnia w robocie mam nowy komp (specjalny zestaw NTT) z czytnikiem kart chipowych, który się ciągle blokuje. Do tego myszka logitecha robi często salta na ekranie (skacze do PD rogu, potem runda dookoła ekranu aż do Start). Jak się okazało, wszystkie NTT z tego przetargu mają to samo. Razem z firmowym specem od elekroniki po cichu sprawdziliśmy zasilacz i okazało się, że od czasu do czasu "skacze w nim napięcię". Ciekawe czy w ogóle sprzęt zostanie zareklamowany, bo moi przełożeni zbyli mnie milczeniem. Fanzolone owieczki...
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 24 Marca 2011, 10:15   

Wymyśliłem taką rzecz:

Woda posiada coś w rodzaju pamięci, polegającej na budowaniu pod wpływem czynników fizyko-chemicznych trwałych struktur. W efekcie można:
- zakładać różny wpływ różnych struktur wody na organizmy (testować różnego rodzaju jonizatory i uszlachetniacze wody, wytłumaczyć zasadę działania homeopatii, uzasadnić wskazania zdrowotne picia np.przegotowanej, zamrożonej i ponownie rozmrożonej wody itp.)
- odczytywać historię środowiska zawierającego wodę (również w obiektach pozaziemskich)
- traktować wodę jako nośnik pamięci - można w jej strukturze w pewnych warunkach zachować dane.

Potrzebuję informacji czy udało się komuś potwierdzić lub zaprzeczyć hipotezie o trwałości wiązań struktury krystalicznej ciekłej wody. Póki co nic o tym nie wiem.
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 24 Marca 2011, 14:11   

W tym artykule piszą o zdolnościach wody do tworzenia struktur supramolekularnych i przedstawiają wyniki badań trwałości tych struktur w zależności od temperatury. W innym artykule (Mechanism of the molecular motion in liquid water and the lifetime of the hydrogen bond (2005) Russian Journal of Inorganic Chemistry, 50 (4), pp. 634-638. ) rosyjscy naukowcy przedstawiają wyniki badań tyczących strukturalnych własności wody w stanie ciekłym. W jednym i drugim przypadku chodzi o struktury wytworzone przez cząsteczki wody przy pomocy wiązań wodorowych. Rosjanie opisują takie trójwymiarowe struktury i czasy ich trwania. W kolejnym tekście (Ultrafast structural dynamics of water induced by dissipation of vibrational energy (2007) Journal of Physical Chemistry A, 111 (5), pp. 743-746.) Japończycy utrzymują, że potrafią precyzyjnie przerywać wiązania wodorowe o czym ma świadczyć punktowe przegrzewanie się wody po trafieniu ich magiczną wiązką.
Lecimy dalej (Raman spectroscopic studies of the stretching band from water up to 6 kbar at 290 K (2003) Chemical Physics Letters, 379 (5-6), pp. 427-431. ) Chińczycy opisują w powyższym jak wpływa ciśnienie na strukturę wody.
Nie mam dostępu do pełnych wersji tych tekstów, tylko do abstraktów. Full tekst jest płatny i sobie można artykuł kupić.
Tak, czy inaczej można skwitować te rewelacje stwierdzeniem, że wewnętrzna struktura wody oparta jest na wiązaniach wodorowych. Jak widać z powyższych artykułów struktury te dopiero są badane, podejmowane są też próby wpływania na nie. Do jakichkolwiek zastosowań jest jeszcze daleka droga i póki co można sobie tylko fantazjować. Jako motyw do powieści SF twój pomysł jest zatem jak najbardziej OK. Ma konkretne podłoże naukowe. Brawo!

Tylko, na wszystkich bogów fizykochemii, nie pisz o strukturach krystalicznych ciekłej wody. Kryształ, to kryształ. Ma komórki elementarne, które tworzą sieć, można w nich wyróżnić elementy symetrii. I jest ciałem stałym. Kropka.
Pisz lepiej o strukturach tworzonych przez cząsteczki cieczy, brzmi sensowniej.
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 24 Marca 2011, 14:55   

Naukowy tekst angielski jest poza moim zasięgiem. Ale próbując wczesniej temat rozpoznać, trafiałem na takie cósia:
wiki napisał/a
Ciekła woda zachowuje częściowo strukturę krystaliczną lodu. Cząsteczki nieustannie łączą się ze sobą dzięki przyciąganiu dipoli (asocjacja) w pseudokryształy, które równie szybko (10-10 - 10-11s) powstają i ulegają rozpadowi.

W fazie ciekłej nieustannie powstają i pękają wiązania wodorowe pomiędzy cząsteczki wody. Woda ulega łatwej protonacji i deprotonacji od kwasów tworząc jon hydroniowy H3O+. Jon ten również łączy się wiązaniami wodorowymi tworząc kation Zundela H5O2+, kation Eigena H7O3+ i większe aglomeraty. W strukturze krystalicznej wiązania wodorowe nie ulegają zrywaniu i determinują heksagonalny układ krystalograficzny wody.
pewna reklama jonizatora wody ORSI napisał/a
(…) warto również przeanalizować zawartość informacji, którą zmagazynowała woda. Informacja ta wpływa w sposób bardzo znaczny na życie biologiczne a w tym na zdrowie człowieka. Woda, która wypływa z naszych kranów przeszła różnego rodzaju operacje i wystawiona była na wiele substancji toksycznych. Nawet po usunięciu trucizn, informacja o nich ciągle zapamiętana jest w jej strukturze i w celu otrzymania zdrowej żywej wody wspomagającej procesy życiowe należy zniwelować wpływ tych niedoskonałości.
czyjaś prywatna stronka napisał/a
http://zs15gdy.webd.pl/do_wymiany/hania/publikacja.htm

Porównanie własności fizycznych wody i innych rozpuszczalników dowiodło, że woda jest cieczą osobliwą. Jest to spowodowane jej strukturą wewnętrzną czyli istnieniem wiązań wodorowych. Porównując ciepło topnienia lodu 6*10,3 J/mol i energię pojedynczego wiązania wodorowego 20,9*103 szacuje się, że podczas topnienia zerwaniu ulega tylkook. 15% wiązań wodorowych, których liczba maleje z dalszym wzrostem temperatury. Woda jest cieczą w dużym stopniu zasocjowaną. Dawniej twierdzono, że w ciekłej wodzie istnieją asocjaty typu (H2O)2 , (H2O)3 , ... , (H2O)r ale wg współczesnych poglądów struktura przestrzenna wody jest strukturą quasi-krystaliczną. Zajmowali się nią wspomniani Bernal i Fowler i stwierdzili istnienie nietrwałych w czasie i przestrzeni fragmentów struktur innych np. krystalicznej lodu I. Udowodniły to badania dyfrakcji promieni Rentgena. Obraz dyfrakcyjny i ostatecznie tzw. funkcja rozkładu radialnego dla wody w temp 1,5°C. (wykresik pozostał na stronce)
Z przebiegu tej krzywej wynika, że odległość dowolnie wybranej cząsteczki od jej najbliższych wynosi 0,3 nm, a jest to odległość zbliżona do wielkości z sieci krystalicznej lodu I. Dalsze cząsteczki występują w odległości dwukrotnie większej. Istotną wielkością jest tzw. liczba koordynacyjna cząsteczek wody w fazie ciekłej czyli liczba najbliższych sąsiadów. Znajduje się ją jako powierzchnię pod 1 pikiem na ww wykresie. W temp. 1,5°C wynosi ona 4,4. Ze wzrostem temperatury rośnie osiągając wartość 4,9 w temperaturze ok. 80°C.
Gdyby quasi-krystaliczna struktura odpowiadała najgęstszemu upakowaniu, to liczba koordynacyjna wynosiłaby 12. Fakt, że jest mniejsza dowodzi, że woda ciekła zawiera fragmenty struktury lodu I.
Liczba koorydnacyjna wzrasta ze wzrostem temperatury. Ze wzrostem temperatury wzrasta również odległość między sąsiadującymi cząsteczkami wody, co jest konsekwencją ruchów termicznych. Wzrost liczby koordynacyjnej czyli liczby sąsiadujących cząsteczek powoduje wzrost gęstości cieczy, a wzrost średniej odległości między sąsiadami powoduje spadek gęstości cieczy. W zakresie temperatur poniżej 4°CC dominuje pierwszy czynnik, w wyższych temperaturach czynnik drugi. Wg Bernala i Fowlera quasi-kryształy w niskiej temperaturze mają strukturę trydymitu, w wyższej strukturę kwarcu.
Inną teorię dotyczącą struktury wody podał w 1960 roku Pauling. Wg niego w strukturze wody dominują agregaty o budowie przestrzennej wodzianów gazów i są one klatratami. Elementy struktury wodzianów gażów są często dwunastościanami pentagonalnymi zawierającymi w środku cząsteczkę gazu. Pauling stwierdził, że podobne agregaty istnieją w wodzie ciekłej. Są one wodzianami wody. 20 cząsteczek wody związanych wiązaniami wodorowymi tworzy dwunastościan, w którego środku znajduje się cząsteczka wody nie uczestnicząca w wiązaniach wodorowych. 1 agregat składa się z 21 cząsteczek wody i jest powiązany wiązaniami wodorowymi z sąsiadującymi z nim wodzianami. Struktury te nie są trwałe i ulegają ciągłym przemianom. Obserwacje rozpraszania neutronów potwierdzają teorię Paulinga, ale struktura ciekłej wody nie została jeszcze definitywnie określona.
Badania spektroskopii promieni Roentgena i romanowskiej opisują efekty jakie wywołuje obecność jonów w strukturze wody. Głównym wnioskiem wysnutym z tych doświadczeń jest fakt, że struktura wody może być ciągle obecna w strukturze jonowej cieczy, a może ulec zerwaniu w różnych przypadkach.
Brady badał roztwory różnych elektrolitów KOH, KCl, LiCl.
W przypadku KOH wyniki były podobne jak dla czystej wody z uwydatnieniem pasma dla wody. Stwierdzono, że 4 cząsteczki wody znajdują się wokół każdego jonu K+ + 6 wokół OH-. To dowodzi, że K(H2O)4+ jony tetraedryczne pasują do struktury i nie powodują większych zmian jej struktury.
Rezultat badań roztworu KCl wykazuje natomiast zmniejszanie uporządkowania lub zrywanie struktury wody. Spowodowane jest to obecnością dużego anionu Cl- ( w porównaniu do wielkości atomów O i H.
Podobne wyniki tzn. wykorzystujące zerwane struktury wody otrzymano w przypadku roztworu LiCl.
Szulc i Horning badali szczegółowo roztwory soli metaodą spektroskopii Romanowskiej. Twierdzą oni, że istnienie anionów i wiązań wodorowych z anionami zniekształcają strukturę wody. Sa one odpowiedzialne za tzw. efekt anionowy. Nieobecność efetu wywołanego kationami może być spowodowane asocjacją jonów, w której kation jest osłaniany przez większe aniony.



Temat dość ciekawy i IMO dobrze rokujący, chyba można spodziewać się konkretów, szkoda, że nic w Polsce się nie robi, bo czego jak czego, ale wody u nas dotąd nie brakowało, występowała obficie nawet w pracach naukowych :wink:
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 24 Marca 2011, 15:22   

Temat nawet bardzo ciekawy. Muszę cię zatem przeprosić za burę o pisaniu - struktura krystaliczna ciekłej wody. Wychodzi na to, że można tak pisać. Fragmenty o pseudokrysztale mnie zastrzeliły, nigdy o tym nie słyszałem.
Co do pamięci wody, to przypomniałem sobie, że kiedyś czytałem o lekach homeopatycznych, czyli nieskończenie rozcieńczonych roztworach różnych substancji, tak bardzo rozcieńczonych, że to praktycznie czysta woda. Poddano ją badaniom spektroskopowym i choć faktycznie stężenie substancji było w niej zerowe, to widmo się różniło od widma wody czystej. Tak jakby woda pamiętała, że coś było w niej rozpuszczone.

I jeszcze taka oczywista oczywistość – z substancji naturalnie występujących w przyrodzie tylko woda (i chyba bor) ma mniejszą gęstość jako ciało stałe niż w postaci ciekłej. Co powoduje, że zamarza od góry i lód pływa po powierzchni, a to z kolei, że życie na Ziemi mogło przetrwać kilka zlodowaceń.
 
 
llkojnjhfy
[Usunięty]

Wysłany: 7 Czerwca 2011, 10:17   

Emilko, poruszajac się od środka ziemi w kierunku jej powierzchni niechybnie znajdziemy jej koniec. Nie ma potrzeby łazić w kółko :bravo
 
 
shenra 
Wielki Kosmiczny Chomik Naczelna Biskupa


Posty: 24980
Skąd: z Nikąd
Wysłany: 7 Czerwca 2011, 10:26   

llkojnjhfy, zapraszam najpierw do wątku powitalnego , który powinnaś odwiedzić najpierw, zgodnie z Regulaminem.
_________________
Chomikowo obłędnie, lekko neurotycznie w granicach perwersji. "Niuplać dzyndzla" :D specially for smert :D
Przesiądź się!
Przegubowy kotecek!
chomik w świecie
 
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Czerwca 2011, 12:00   

shenra, niech ten użytkownik udowodni, że nie jest botem.
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 5 Lipca 2011, 06:56   

Wpadło mi do głowy fotoogniwo wodorowe. Taki miks technologii fizyko-elektro-chemicznych. Zbudowane jest z 4 warstw hermetycznych:
zewnętrzna to przestrzeń z elektrolitem ze zdysocjowanego azotanu srebra ograniczona z jednej strony szkłem, z drugiej powierzchnią tradycyjnego fotoogniwa, które stanowi drugą warstwę. Trzecia to kolejny elektrolit, czwarta tradycyjne ogniwo wodorowe.
Działa tak:
Światło padające poprzez pierwszą warstwę (przeźroczystą póki co) na fotoogniwo wytwarza prąd, który jest w całości zużywany na wyprodukowanie z elektrolitu wodoru (bufor). Wodór przenika do ogniwa wodorowego, które produkuje prąd użyteczny. W momencie, kiedy jest go już nadmiar i nie ma odbioru, prymitywny układ przerzutnikowy kieruje napięcie na elektrody pierwszej warstwy, które powodują osadzanie się jonów srebra na szklanej powierzchni - tworzy się lustro odbijające światło. Kiedy potrzeba prądu potencjał spada, jony przechodzą z powrotem do roztworu, warstwa staje się przejrzysta i ogniwo zaczyna produkować prąd (widziane z zewnątrz naładowane jest "doskonale" białe, rozładowane "doskonale" czarne). Wic polega na tym, że ogniwo magazynuje energię i oddaje ją kiedy jej potrzeba. Musi to być element drobnowymiarowy, bo pojedyńczy nie da więcej niż 0,5 - 1,0 V. Ale cały dach pokryty tymi ogniwkami da radę.

Jest kilka rzeczy technicznych do rozwiązania po drodze, magazynowanie gazu np. (myślałem o pewnych porowatych strukturach, które są już do tego gdzieś wykorzystywane), koszt takiego ogniwa nie powinien być większy niż koszt zegarka elektronicznego, czyli raczej niewielki, Rzecz jest hermetyczna i prawie wieczna - nie ma ruchomych części, nie ma co się psuć.

Ma szanse zadziałać?
Ostatnio zmieniony przez Rafał 5 Lipca 2011, 07:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 5 Lipca 2011, 07:01   

Rafał, Jeżeli chodzi o magazynowanie wodoru, to pallad świetnie magazynuje wodór i mógłby robić za część ogniwa wodorowego.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 5 Lipca 2011, 07:03   

Ziemniak, a całość ma sens?
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 5 Lipca 2011, 07:24   

Największe wątpliwości mam co do działania "przesłony" srebrowej. Po pierwsze, jak azotan srebra będzie reagował na światło, z tego co wiem będzie się samoistnie rozkładał. Po drugie azotan srebra jest żrący, więc fotoogniwo powinno mieć warstwę ochronną, która zmniejszy jego skuteczność. Na razie tyle.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 09:09   

Moze tu dam , jacyć Włosi znaleźli cóś / jakieś neutrina/, co gania szybciej niż światło - no i co /
Pic to? Czy Einsztein do lamusa ?
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 09:13   

Einstein do lamusa, a Millennium Falcon na deskę kreślarską :)
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 09:16   

Matrim napisał/a
Millennium Falcon na deskę kreślarską
Nie byłoby jej tam wygodnie. Milenkę na siedem piernatów ewentualnie.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 09:17   

Kruk Siwy napisał/a
Milenkę na siedem piernatów ewentualnie.

I neutrino pod materac :!:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 09:21   

Kruku, Millennium. A szanowna Autorka pisze się przez jedno "n" :)
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 09:32   

Aż ciężko mi stwierdzić, czyj pomysł ciekawszy ;P:
 
 
aniol 
Bink


Posty: 1778
Skąd: Kraków/Tomaszow Maz
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 10:48   

dalambert napisał/a
Moze tu dam , jacyć Włosi znaleźli cóś / jakieś neutrina/, co gania szybciej niż światło - no i co /
Pic to? Czy Einsztein do lamusa ?

phi... wszak Weber juz to przewidzial
a serio - wierzysz we wloskich naukowcow?
_________________
www.washidojo.republika.pl

dyskusja - w zależności od interlokutora polega na wymianie poglądów, ciosów lub strzałów

nie jestem rasista - nienawidze wszystkich jednakowo
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 10:52   

aniol napisał/a
wierzysz we wloskich naukowcow?
Tak ogólnie, to nie bardzo, ale podobno Marconiemu się udało :mrgreen:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
gorbash 
Ufol


Posty: 4629
Skąd: Kraków
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2011, 11:45   

Okradł Teszle.
_________________
You say coke I say caine.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group