Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
TVP Fantastyka
Autor Wiadomość
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 15:06   TVP Fantastyka

Wyobraźmy sobie że istnieje ogólnopolski kanał o takiej nazwie. Powiedzmy, że dyrektorem artystycznym jest Tomasz Bagiński (lub jakaś inna osoba o podobnych kwalifikacjach), no i są tam serwisy informacyjno-publicystyczne dotyczące takiej 'triady': gier komputerowych, kina i literatury (w szczególności polskiej literatury, gier), oraz całe spektrum różnych programów (własnej produkcji, bądź produkowanych w Polsce na zlecenie kanału), związanych mniej lub bardziej bezpośrednio z tematyką fantastyczną, a więc: programy popularno-naukowe (rozciągnięte tematycznie od archeologii i historii po futurologię i nowinki ze świata nauki i techniki), może jakiś program dedykowany start-up'om, oraz bardziej 'rozrywkowe' programy poświęcone takim tematom jak 'postapo', 'teorie spiskowe', 'UFO' itp. Wyobraźmy więc sobie, że kanał istnieje, jest popularny, zarabia na reklamach i po niedługim czasie zaczyna produkować/współprodukować seriale fantasy i sci-fi – własne, polskie filmy tego rodzaju.


I teraz moje pytanie do Was: Czy widzicie w tym coś niemożliwego, coś, co sprawia, że tego rodzaju lub podobne przedsięwzięcie jest niewykonalne, nie ma racji bytu?

….........................................
Dlaczego się pytam? – Otóż dlatego, że, po pierwsze, ja tej niemożliwości nie dostrzegam (ale może zwyczajnie się nie znam), a po drugie dlatego, że uważam powstanie czegoś takiego za warunek tego, by literatura fantastyczna mogła się w Polsce rozwijać – prawdziwie, realnie rozwijać, tzn. nie po prostu trwać jakoś i ulegać w czasie jakimś tam historycznym zmianom, lecz realnie polepszać swoją kondycję, co polegałoby między innymi na zwiększeniu udziału polskich twórców fantastyki w polskim rynku czytelniczym oraz zwiększeniu udziału w rynkach zewnętrznych (zwłaszcza w wielkim i dosyć 'zahermermetyzowanym' anglosaskim rynku księgarskim). Wydaje mi się, że bez własnej kinematografii (oraz w jakimś stopniu także własnego, ofensywnego przemysłu gier) polska literatura fantastyczna nie będzie mogła ekspandować, polepszać swojej pozycji w światowym systemie dystrybucji kulturowej i po prostu realnie się rozwijać. Będzie tylko tlić się na peryferiach. No, chyba, że zdarzy się wielki cud lub wielka seria cudów (na przykład w krótkim czasie cała seria takich zdarzeń jak sukces CDProjekt z grą Wiedźmin).
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Maj 2017, 17:40   

Ziebreń, a ja widzę kilka kłopotów. Piszesz: ekspandować na rynek anglosaski (i księgarski i filmowy). Język. Problem numer jeden. Jeśli tak, jak zachęcisz polskich widzów by oglądali ten, właśnie ten kanał, a nie anglojęzyczne bardziej profesjonalne, mogące przebierać wśród prowadzących, programów, filmów, twórców, z którymi przeprowadzają wywiady? Tak, mnie osobiście taki kanał mógłby skusi ć dobrą publicystyką i dobrymi popularno-naukowymi programami. Skąd weźmiesz ich twórców? Ile osób w Polsce w sposób interesujący, na styku z nauką może porozmawiać? Bo żeby miał sens, program musiałby być cykliczny. I ktoś musiałby mieć czas w takim cyklicznym pracować. A tak naprawdę trzeba by zacząć od tego o jakim poziomie programów w ogóle mówimy i ilu potencjalnych widzów można by znaleźć. Czy schodzimy na poziom granych przez naturszczyków seriali w stylu: lektor: - Anna W, lat 23 i 4 miesiące z zaskoczeniem obserwuje latający talerz, który za chwilę ją porwie by odrażający Obcy mogli przeprowadzić na niej perwersyjne eksperymenty. Anna W – Ojej, widzę latający talerz. Na pewno za chwilę odrażający Obcy porwą mnie, by przeprowadzić perwersyjne eksperymenty. ? Jeśli schodzimy na ten poziom, część widzów odstraszysz i zamiast promocji fantastyki utrzymasz przekonanie, że to literatura dla przygłupów (mam znajomych uważających, że trzeba nie mieć kompletnie wyobraźni by musieć czytać fantastykę i posługiwać się cudzą wyobraźnią), wyśrubujesz poziom, jeszcze bardziej stracisz potencjalnych widzów. A i na tych wyśrubowanych liczyć nie za bardzo można, bo zwykle w ogóle nie oglądają telewizji. Z trzeciej strony, jeśli to będzie: TVP Fantastyka, to już pierwszy człon odrzuci skutecznie sporą część.
Jakikolwiek by model nie przyjąć, wracamy do podstawowego problemu, kasa, kasa, kasa. I w zasadzie od tego problemu można by zacząć i na nim skończyć.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 19:04   

ihan napisał/a
Ziebreń, a ja widzę kilka kłopotów. Piszesz: ekspandować na rynek anglosaski (i księgarski i filmowy). Język. Problem numer jeden.


Pewno byłyby kłopoty, bo życie to kłopoty. Co do języka: anglojęzyczny rynek księgarski ma jakby klamkę z jednej strony drzwi – tłumaczy się z angielskiego, ale w drugą stronę już nie bardzo. No i chodzi właśnie o to, by jednak znaleźć własną klamkę do tych drzwi. – To jest trudne, ale nie jest niemożliwe: przykładem jest detektywistyczna proza skandynawska, która przebiła tę ścianę (z tego, co czytałem o tym zjawisku, to pewną rolę, jakby katalizatora, czy akuszera, odegrała na początku kinematografia szwedzka, potem dopiero wziął się za to Holywood, potem anglosascy wydawcy).

Pytanie – wydaje mi się – jest takie: czy wolimy szukać lekarstwa na pewne bolączki (np. chroniczne 'niedokapitalizowanie' polskiej kultury), czy może jesteśmy już tak obolali, że nie stać nas na zawracanie sobie głowy poszukiwaniem lekarstwa?

Ihan, piszesz: 'kasa, kasa, kasa'

Otóż faktycznie w polskiej kulturze i 'przemyśle rozrywkowym' brakuje kapitału – dlatego właśnie staram się wskazać jakiś sposób, by próbować temu zaradzić. W przeciwnym razie będzie, jak było, a może gorzej, a kapitał amerykańskiego przemysłu rozrywkowego (i również jego literacka 'obudowa') będzie nas stale eksploatował, zalewał fantastyką produkowaną jak pralki, wysysał nasz rynek (księgarski, filmowy) i uniemożliwiał rozwój tu, na miejscu, bo tak działa rynek, przewaga kapitału, uniwersalizm dolara, angielszczyzny itd.

Co do tej 'kasy'.

Podam pewien przykład. Ministerstwo Edukacji w ubiegłym roku przeznaczyło 90 mln. dotacji dla branży gier na rozwój. W tym roku to ma być już 100 baniek – pieniędzy, które mogą być przecież zmarnowane, bo istnieje takie ryzyko.

(http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,413710,100-mln-zl-dla-tworcow-gier-wideo-w-konkursie-gameinn.html)

No to ile może kosztować uruchomienie takiego kanału, o jakim mówię? Może ktoś wie z grubsza? Mamy pieniądze, czy nie mamy? Żeby była jasność – nie oceniam, czy tamte dotacje są dobre, czy złe. Natomiast zwracam uwagę, że istnienie takiego kanału mogłoby być bardzo korzystne także dla polskiej branży gier, może nawet bardziej niż te proste dotacje.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Maj 2017, 19:33   

O ile wiem, to nie MEN (bo niby czemu MEN miałby gry dotować?) tylko NCBiR uruchomił granty na gry komputerowe w ramach konkursu GameINN. Powiedzmy, NCBiR rządzi się własnymi prawami, i tak, mogą być te pieniądze zmarnowane, ale ostatnie aresztowania wskazują, że lepiej poważnie traktować podpisywane umowy wymagające wdrażania po 3 latach. 100 mln, hmmm, wiesz, same wynagrodzenia, gdy się policzy brutto-brutto koszty pracy to, hmmm. Przy budżecie 120 tys brutto-brutto rocznie, dla jednej osoby wychodzi koło 4 tys z kawałkiem na rękę, i to przy 50% kosztach uzyskania. Nie są to kokosy. A to są wynagrodzenia tylko, gdzie reszta? Sprzęt, studio, zapłata za licencje za programy, filmy itp?
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 19:50   

Ale NCBiR to agencja rządowa. Minister Gowin to podpisywał.
Co do reszty - no, ja szczegółowego budżetu dla takiego przedsięwzięcia nie zaprojektuję. Wskazuję tylko, że to wcale mi nie wygląda na rzecz niemożliwą. Nie jesteśmy takim małym krajem.
Oto jest pytanie: Co wolicie, czy 'rodzima kultura' ma się rozwijać, czy tylko służyć lokalnej obsłudze tego, co wymyśla się i produkuje w Imperium?
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Maj 2017, 19:59   

Oj, rozczuliłeś mnie tym Gowinem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: . No, :omg: :omg: . Nie, agencja rządowa, to nie jeden wór, a Gowin to nie MEN. Na szczęście. Osobiście wolę żeby były tworzone filmy, gry, książki, które sprawiają mi przyjemność w odbiorze, albo zmuszają do myślenia, a niech sobie je tworzy nawet Eskimos, za jedno mi to. Ale zakładając, że uznaję wyższość rodzimego, to jak myślisz, jakie ma znaczenie, co ja myślę? Albo co myślimy my na forum? Nie robisz budżetu, to co? Czego się spodziewasz? Że przytaknę, że nie jesteśmy małym krajem, czy że przytaknę, że wolę rodzimą produkcje, czy co?
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 20:43   

Z tym Ministerstwem to mój lapsus, myslałem o Gowinie i napisałem o ministerstwie; pojęcia nie mam, w jakim charakterze on to podpisywał, czy jako minister, czy jako wicepremier - mozna to sprawdzić, ale nie ma to znaczenia dla wątku.


ihan napisał/a
Nie robisz budżetu, to co? Czego się spodziewasz? Że przytaknę, że nie jesteśmy małym krajem, czy że przytaknę, że wolę rodzimą produkcje, czy co?


Każde zasiane ziarno, które wzejdzie, cieszy :D .

No i możesz wnieść tutaj swój wkład do telewizyjnej ramówki marzeń. - To chyba jedyna zaleta tego, że takiej tv jeszcze nie ma.
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21 Maj 2017, 20:59   

Podobno w zeszłym roku wydano u nas 78 nowych książek z fantastyki /polskich autorów.

Jeszcze chcesz ich wspierać? :)
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 21:16   

Ciekawe tylko, jakie nakłady, ile w tym 'samopublikujących', no i czy będą z tego przekłady. Jak dla mnie może być i 500 rocznie :twisted: Zalejmy teraz zachód i wschód naszą własną miazgą prozatorską :evil:
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Maj 2017, 21:43   

Ależ proszę bardzo, zalewaj. Moje błogosławieństwo masz :) .
Pierwszy problem: tłumacze. Sposób "promocji" na ostatnich targach książki w Londynie wskazuje, że żeby działanie miało szanse musiało by być kompletnie poza władzami. Problem drugi: rozumiem, że na wydanie książek mamy kasę, więc problemem jest tylko żeby zmusić ludzi żeby kupili i przeczytali. Ergo, telewizja MUSI być anglojęzyczna, żeby mieli szanse się dowiedzieć o tych książkach. Ile godzin dziennie planujesz? Czym zapełnić ten czas?
I jeszcze dla wyjaśnienia: Gowin to MNiSW, nie MEN, to kompletnie inne ministerstwa.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37524
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Maj 2017, 22:45   

Literatury jest za dużo. Kombinowanie jak pomóc literatom by żyło im się łatwiej i dotatniej (sic!) odnajduję, wyrażając się najoględniej jak się da, głupim. Odnjduję go gdzieś pomiędzy programami zwiększenia dzietności i apelami o oszczędzanie jedzenia.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 22:50   

Ihan, chodzi mi o tv dla polskiego odbiorcy, po polsku. Taką tv, która – zajmując się fantastyką – mogłaby zarabiać na siebie i stać się jakimś zalążkiem nowej tematycznej kinematografii. Dopiero wytwory takiej kinematografii, jeśli byłyby dobre, można byłoby sprzedawać na obce rynki.
Chodzi o miejsce, które mogłoby być rodzajem 'hubu' polskiej fantastyki (gier, literatury, no i filmu – który jest sprawą kosztowniejszą i odleglejszą). Jeśli się nie mylę, to przy pierwszym Wiedźminie (grze) krajowy rynek miał duże znaczenie dla powodzenia CDProjekt, to była taka pierwsza dźwignia, która pozwoliła im potem wywindować się na rynek globalny. Więc ogólnopolska tv, która zajmowałaby się między innymi grami, mogłaby być bardzo pomocna dla tej branży, a poza tym to przyciągałoby młodego widza – 'stare media' wciąż jakby nie oswoiły tematu nowych mediów, gier, internetu – to (+ fantastyka, wciąż jakby spychana do piwnicy przez stare polskie media) mogłoby być atutem nowej tv.
Przypomnij sobie choćby, jaką popularnością cieszyły się te filmiki Bagińskiego z Allegro (mimo iż miały takie sobie scenariusze). Są więc ludzie, którzy mogą to robić, i jest publiczność (podejrzewam że to mogłoby bez trudu przebić łączną oglądalność np. jakichś tvp kultura i tvp rozrywka).

Zostawmy Gowina, sztubaków i studentów, już się pokajałem za pomyłkę, nie ma to związku ze sprawą.
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:02   

Fidel-F2 napisał/a
Literatury jest za dużo. .

Tylko trochę trudno znaleźć coś, co dałoby się czytać.
Nie chodzi zresztą tylko o literatów. Zapewniam Cię, twórczość potrzebuje kapitału i nie idzie tu o dotacje, tylko zmianę zasad, które są niekorzystne dla naszej kultury.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:08   

Ale, jeszcze raz, jak sobie wyobrażasz, czym zapełnić czas w takiej tematycznej telewizji, jeśli miałaby w dodatku promować tylko rodzimą twórczość? 6 godzin gadania o grach? Kto będzie gadał, kto będzie to oglądał? Nie mamy seriali fantastycznych, nawet jeśli cokolwiek by się wyprodukowało: to wymaga ogromnych pieniędzy i trwa.I nie nakręci się jak Klan czy co tam w stylu plotkarskiego magazynu, co się dzieje u sąsiadów, których życie jest równie nudne jak nasze, ale i tak chcemy koniecznie zobaczyć wszystkie smaczki, by zaspokoić podglądactwo. Taki serial wymaga: scenariusza, efektów specjalnych, aktorów, jeśli chcemy podbijać świat. I za rok nakręci się co, kilka góra godzin? Prędzej można by gospodarować na jakimś dogorywającym kanale kilka godzin w tygodniu, ale nie osobny kanał tematyczny, bo nie byłoby czym go IMHO zapełnić.

edit: i przedstaw, proszę jeśli możesz w punktach jakie to zasady tak krzywdzą naszych literatów? Naprawdę, nie jest to złośliwe, ciekawa jestem jak to widzisz i skąd wyprowadzasz takie twierdzenia?
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:15   

Czuję się kompetentny odpowiedzieć, bo trzy tygodnie temu byłem na SerialConie (taka serialowa impreza towarzysząca OffCamerze) i była okazja dopytać się u źródła.
Tak, polscy producenci są zainteresowani fantastyką. Były już przecież Córki dansingu, a były szef TVP2 przyznał się do przymiarek do "Lodu" (ale pokonały go finanse). Co ciekawe, w światku producenckim polska fantastyka uchodzi za bardzo intelektualną, zmagającymi się z najważniejszymi pytaniami, jakie stawia nam nauka. Przydałoby się, mówią producenci, żeby zaczęto u nas pisać rzeczy nieco bardziej rozrywkowe. Takie, żeby dało się z nich wyciąć film/serial dla nieco szerszej widowni niż seminarium doktoranckie z filozofii.
Podobnie ma się sprawa z aktorami. Na co dzień chałturzą w obyczajówkach, ale jak ich pociągnąć za język, to chcieliby grać w fantasy, historii alternatywnej albo po prostu widowisku kostiumowym w stylu "Wikingów."
Niestety, wąskim gardłem są telewizje. Czy upolityczniona publiczna, czy stacje komercyjne, żądzą nimi ludzie mentalnie zatrzymani w połowie lat 90. Dziwią się, że widz im ucieka i rozkładają bezradnie ręce, bo nie widzą środków zaradczych. Jeden dyrektor programowy (spuśćmy zasłonę milczenia na jego nazwisko) wierzy, że chłodne przyjęcie serialu, który miał być hitem sezonu, to nie efekt jego kiepskich decyzji, ale spisku płatnych trolli nasłanych przez pisowską konkurencję.
Sytuacja wygląda tak, że producenci żyjący z tego, co zamówią u nich stacje, z radością mówią o tym, że niedługo telewizja się skończy, zabita przez internet i platformy VOD.
I tu zbliżamy się do clou. Netflix już ogłosił, że będzie robił Wiedźmina. Po z angielsku i z zagraniczną ekipą, ale to już coś. Konkurencyjny Showmax zamówił dwa seriale sensacyjne u Patryka Vegi i przymierza się do serialu o Piastach w reżyserii Smarzowskiego. Deklarują, że ich celem jest 10 rodzimych produkcji rocznie. Nie mam na razie żadnych konkretnych informacji, ale jestem przekonany, że doczekamy się serialu fantastycznego.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:17   

Ihan, i nie będzie tych seriali - jeśli tak będziemy myśleć.

Co do zasad, daj spokój z punktami, przecież wspominałem o tym wyżej, chodzi np. o sytuację, że polskiemu autorowi bardzo trudno jest przebić się na rynki światowe.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37524
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:25   

Ziebreń napisał/a
Tylko trochę trudno znaleźć coś, co dałoby się czytać.
właśnie dlatego to głupi pomysł
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:30   

Bogowie na dole, ale co myślisz, że innym, którzy nie są anglojęzyczni jest łatwiej? I jak polskojęzyczny kanał w telewizji miałby pomóc? Jeszcze raz, IMHO polskojęzyczny kanał nie jest żadnym rozwiązaniem.

Ziuta, to tylko czekać na rezultaty. Ale, że nie ma rozrywkowej, nie wiem, dla mnie praktycznie całe półki w księgarniach polskojęzyczne są rozrywkowe. Serial, proszę bardzo, Gamedec. Osobiście raczej mam problem żeby cokolwiek nierozrywkowego po polsku znaleźć, a nie w drugą stronę, ale może do innych księgarń chodzimy ;) .
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:31   

Widać wolicie finansować potato-fantasy z Ameryki.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:36   

Czekaj, powoli, piszesz, że to, co jest u nas wydawane nie daje się czytać. Więc co mamy finansować? Wierzysz, że jak wystarczająco dużo małp posadzisz przy maszynach do pisania, co parafrazujesz w wystarczającą ilość gotówki wpompowanej w system automatycznie arcydzieła się urodzą? To tak nie działa. Raczej dopompuje grafomanów.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:39   

Uważam, że to nie przypadek, że da Vinci był Florentczykiem, a Platon Ateńczykiem.
Istnieją pewne determinanty, mające decydujący wpływ na kulturę. Obecne determinanty są dość niekorzystne, więc jeśli są jakieś szanse, by w jakimś miejscu to zmieniać (a myślę, że są), to 'głupotą' byłoby właśnie tego nie czynić.

Ziuta dzięki za info. Właśnie na takie wpisy liczyłem. Co do Netflixa, to chyba z umowy tam wynika 'możliwość' tego, że będzie ten film robiony, ale chyba jeszcze nie jest to przesądzone ostatecznie.
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:49   

Zaczynamy dryfować (z Platonem).

Wszystko zaczyna się i kończy na jednym: finanse. Wszystko da się zrobić, jeśli kasa będzie; widzowie są, o czym świadczą istniejące kanały, chęć ekip jest (jak Ziuta pisze), może trochę brakować ekspertów (bo na czym mieli ćwiczyć?), ale kto zapłaci?

Na samodzielny kanał jest za wcześnie (a już szczególnie nie TVP, telewizje partyjne działalnością komercyjną się nie parają; prędzej będzie to telewizja kablowa), trzeba w ogóle zacząć od robienia pojedynczych seriali, chociażby dla szkolenia kadr i w roli wędki dla decydentów ("oni zarobili, to czemu nie my?").

Literatury nigdy nie może być za dużo, wystarczy, żeby było szczególnie opłacalne tworzenie tej dobrej. Brakuje nam pozostałych mediów... Szczególnie filmu - to chyba jedyna rzecz w Polsce, w której socjalizm wygrywa przez nokaut z kapitalizmem.
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 21 Maj 2017, 23:55   

Kapitalizm jest dobry, ale tylko dla tego, kto trzyma kapitał.
 
 
konopia 
Marudny maruda marudzący


Posty: 2032
Skąd: DN36
Wysłany: 22 Maj 2017, 08:40   

IMO

telewizja umiera, teraz widz coraz częściej sam decyduje co i kiedy ogląda w Netflix czy na podobnych platformach. Klasyczne kanały z ramówką to przeżytek, wyjątkiem są tylko kanały informacyjne nadawane non stop, i kanały nadające transmisje sportowe.

Nie ma sensu robić telewizji klasycznej, raczej portal , takie np. benchmark.pl w klimatach fantastycznych, będzie można czytać, oglądać, dyskutować. Bez blokad regionalnych, z własnym kanałem na YouTube i potem zobaczyć jak to się rozwinie.

Seriali "fantastycznych" jest mnóstwo, zagranicznych , popularno naukowych też,
(btw: cosmos czy human universe w ogóle szły gdzieś w Polsce?)

widać się opłaca, tyle, że potem ktoś to musi "kupić", chcieć skonsumować itp.
Polskie musi być na dyle dobre i jednocześnie łatwo przyswajalne by sprzedało się za granicą, zamykanie się z produkcją dla jednej platformy dystrybucji prowadzi do produkcji "typu Hallmark" czy taniego syfy np. Atak krwiżerczych pirani 3, ( wytrzymałem parę minut wyskakiwały z wody i eksplodowały :omg: )

Wydaje mi się, że Netflix, który wygrywa zasięgiem i dostępnością (tani jest) , wyznacza kierunek w jakim będzie rozwijał się rynek TV.
_________________
Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre.
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 22 Maj 2017, 11:03   

BBC robi dużo takich programów - tam to działa :)
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 22 Maj 2017, 11:50   

Luc du Lac napisał/a
BBC robi dużo takich programów - tam to działa

Ale BBC żyje z abonamentu, a u nas ściągnięcie go poza możliwościami jakiejkolwiek władzy. Jeśli któraś rozwiąże ten węzeł gordyjski, to znaczy, że są w niej geniusze potrafiący absolutnie wszystko ;P:
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 22 Maj 2017, 12:01   

no wiesz, w końcu chyba dojdą do tego jak w końcu wprowadzić ten abonament :)

- w sumie pewnie wiedzą jak ale się boją :)
 
 
Ziebreń 
Tom Bombadil

Posty: 41
Skąd: Wybrzeże
Wysłany: 22 Maj 2017, 15:48   

Luc du Lac napisał/a
BBC robi dużo takich programów - tam to działa :)


No, właśnie, robią też jakieś fabuły fantastyczne.


A wyobraźmy sobie przez chwilę małą rzecz: cotygodniowy program na temat aktualności fantastyki literackiej (literatura polska i nie tylko), emitowany pomiędzy jakimś programem poświęconym grom komputerowym, a programem popularnonaukowym typu 'Sonda'. Przecież takie coś chyba mogłoby lepiej służyć 'promowaniu czytelnictwa w Polsce' niż wszystkie te krzykliwe akcje typu 'Cała Polska czyta...', a może i lepiej, efektywniej (pod względem realnego oddziaływania na czytelnictwo) niż to, co robi rządowa agencja Instytut Książki. Mylę się?
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37524
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 22 Maj 2017, 16:14   

owszem
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 22 Maj 2017, 16:28   

Ziebreń napisał/a
Widać wolicie finansować potato-fantasy z Ameryki.


Zorganizuj kasę na parę seriali - tak z milion $ trzeba liczyć na odcinek - to resztę już my załatwimy :P

A poważnie - nie masz pojęcia, o jakich kwotach i liczbie ludzi pracujących nad takimi projektami usiłujesz dyskutować :)
Właśnie dlatego chyba nigdzie poza USA (wielki anglojęzyczny rynek, wsparty perspektywą sprzedaży poza) nie ma takiej telewizji, o jakiej piszesz, że miałaby powstać w ubogim kraju :)

Nawiasem, fantastyka to jest niewielka nisza, a jeśli myślisz, że ludzie oglądają GoT z tego powodu, że to fantastyka, to się bardzo mylisz. To jest przypadek jednego z niewielu fantastycznych seriali, które zdołały wyjść z getta. Co widać po słupkach oglądalności (polecam porównanie z innymi projektami).

Konkluzja: wołasz "Niech się stanie światło", ale realizmu w tym nie ma. Jak chcesz coś zrobić, to zamiast nas pouczać, zacznij od programu na YT albo zrób projekt i idź do WP Telewizji, Onet Telewizji albo do którejś z dużych telewizji stacjonarnych. Zobaczysz, jak to wygląda w praktyce :)
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group