Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
r+z=ż czyli wątek lingwistyczny

Czy zgadzasz się na rozluźnienie normy poprawnościowej?
Tak
10%
 10%  [ 9 ]
Nie
80%
 80%  [ 67 ]
Hmm...
8%
 8%  [ 7 ]
Głosowań: 83
Wszystkich Głosów: 83

Autor Wiadomość
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 11:05   

Obrazić może się zawsze jak będzie miał taki kaprys. Problemem/pytaniem jest raczej czy słusznie, czy jest za co.
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 11:39   

To na dla rozładowania napiętej atmosfery;) zadam inne pytanie, które przed chwilą przyszło mi do głowy. Czy wyrażenie 'wsiąść do windy' jest poprawne, czy też raczej należy ograniczać się do 'wejścia'? Przecież w windzie się nie siedzi.

Tak, wiem, najzdrowiej jest chodzić po schodach, co konsekwentnie praktykuję;)
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 11:52   

Czarny napisał/a
Powtarzam. Nie o logiczność języka mi chodzi, ale tylko definicje, żeby jasne i jednoznaczne były.

I dlatego w końcu przyznałam Ci rację, jak załapałam, o co chodzi w tej równoważności :P
A ten kwestia logiki języka wyszła pobocznie :D

A w kwestii windy, jeżeli przyjmiemy, że winda jest środkiem lokomocji/pojazdem, czasownik wsiąść będzie uzasadniony. SJP podaje zwrot wsiąść do windy :|
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 12:00   

Są windy i windy, może w jakiejś zamontowali se krzesło czy inną leżankę. Ale tu mamy chyba już jakieś związki frazeologiczne czy cuś w tym guście (niekoniecznie sensowne).
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 12:46   

Haletho, słowniki najwyraźniej nie nadążają za językiem - liczba mnoga od ryzyka powinna już w nich zagościć (jako odmiana specjalistyczna), podobnie jak od polityki, którą zwłaszcza od wejścia do UE odmienia się na wszelkie możliwe sposoby.

Co do zestawionych przez Czarnego definicji spornego powiedzenia uważam, że choć pierwsza (SJP) pozostawia pewne (niewielkie) pole do błędnej interpretacji, to w porównaniu z drugą (Czarnego), która jest zupełnie jednoznaczna, wypada jakoś ładniej. To jednak całkowicie subiektywne odczucie.

"Wsiąść do windy"?? To już raczej na schody ruchome - przynajmniej rzeczywiście jest gdzie usiąść :mrgreen:
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 13:12   

Wydawało mi się, że definicja ma podać znaczenie nie zawierać opisy krajobrazów, ale nie krępuj się możesz je rozwinąć, byleś nie zamotał. :mrgreen:
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 13:19   

Gustaw G.Garuga napisał/a
To tak jak z polityką i literaturami - dziś już mówi się o różnych politykach UE (rolnej, rozwoju regionalnego itd.) czy literaturach (bo literatura Francji literaturze Bułgarii nierówna) a także gospodarkach (na kontynencie mamy gospodarki rozwinięte jak i rozwijające się). I czemy by nie, skoro ma to sens?

Literatura ma liczbę mnogą. Gospodarka ma liczbę mnogą. Polityka i ryzyko - nie mają. (wg SJP). Widać, formy mnogie jeszcze nie są wystarczająco produktywne, aby stały się normą. Poza tym, polityka w lmn, to chyba właśnie wymysł mediów => poszłem i rok dwutysięczny piąty nie może być, a dwie polityki mogą? :x Ryzyk - nie mam pojęcia, jak zastąpić? Zagrożenia? Znaczy: pewnie spece od ubezpieczeń też nie mieli pojęcia. Jednak, choć nieszczęsne dwie polityki jakoś mi jeszcze ujdą w poczuciu językowym, tak bez ryzyk nie przechodzi ani trochę... :(
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:07   

Czarny napisał/a
Wydawało mi się, że definicja ma podać znaczenie nie zawierać opisy krajobrazów, ale nie krępuj się możesz je rozwinąć, byleś nie zamotał.

Dobrze Ci się zdawało :mrgreen: A definicja nie tylko klarowna, ale i zgrabna ma być.
Margot napisał/a
Literatura ma liczbę mnogą. Gospodarka ma liczbę mnogą. Polityka i ryzyko - nie mają. (wg SJP). Widać, formy mnogie jeszcze nie są wystarczająco produktywne, aby stały się normą. Poza tym, polityka w lmn, to chyba właśnie wymysł mediów => poszłem i rok dwutysięczny piąty nie może być, a dwie polityki mogą? Ryzyk - nie mam pojęcia, jak zastąpić? Zagrożenia? Znaczy: pewnie spece od ubezpieczeń też nie mieli pojęcia. Jednak, choć nieszczęsne dwie polityki jakoś mi jeszcze ujdą w poczuciu językowym, tak bez ryzyk nie przechodzi ani trochę...

Język służy do opisu świata - świat się zmienia, język musi nadążyć. Nie może być tak, że przestarzała norma poprawnościowa nie pozwala wyrazić nowoczesnych realiów. "Rok dwutysięczny piąty" nie wnosi nic nowego do opisu świata, polityki i ryzyka owszem, a więc m.in. z tego powodu jest w przeciwieństwie do nich pospolitym błędem. Nie bój się - polityka i ryzyko niedługo pójdą w ślady gospodarki i literatury, bo taka jest kolej rzeczy. I dobrze.
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:13   

Czy komuś jeszcze gdy słyszy "oglądnij" lub "oglądnąć", zęmby na drugą stronę? A może jest to forma poprawna?
Myśl nie spokojna:
Przytoczona wcześniej " zabawa/eksperyment, skojarzyła mi się z zabawami na "Tabulafii" (tak to się chba zwało?). Smakowity kąsek!
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:15   

Rodion napisał/a
Czy komuś jeszcze gdy słyszy oglądnij lub oglądnąć, zęmby na drugą stronę?
A gdzie tu jest orzeczenie? :mrgreen: A moje pytanie brzmi... Czy te slowa sa niepoprawne? :shock: Bo ja ich uzywam.
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:23   

Mam wrażenie, że i mi się coś takiego wypsnie czasem, choć częściej mówię "obejrzyj", "obejrzeć". Co z tego jest poprawne niech niehumanitarny humanista odpowie :mrgreen:
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:28   

Sprawdzilem SJP i jest tam zarowno "ogladnac", "ogladac" jak i "obejrzec". Nie chwytam gdzie tu moze byc blad :roll:
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:32   

'Oglądać' to czas ciągły niedokonany. 'Obejrzeć' jest dokonany. Można oglądać wystawę sklepową, aż się ją w końcu całą obejrzy i koniec. Ale nie można jej obejrzewać, dopóki się nie oglądnie;-)
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:33   

No, ale gdzie tu blad, Haletho, w uzywaniu tych slow? Ja Rodiona zrozumialem tak, jakoby jedna z tych form byla calkowicie niepoprawna.
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
Ostatnio zmieniony przez dofo 13 Grudnia 2005, 14:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:35   

Ale dofo mówił o "oglądnięciu", czyli też raczej dokonany, nie o "oglądaniu".
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:36   

dofo napisał/a
Ja Ridiona zrozumialem tak, jakoby jedna z tych form byla calkowicie niepoprawna.

No i się namieszało! Było się "lub" czepiać?!
Dla mnie obie formy są do ...., no właśnie!
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:38   

Rodion napisał/a
No i się namieszało! Było się lub czepiać?!


Się ciesz, że Cię ktoś zrozumiał, bo ja nie bardzo :twisted:
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:39   

Rodion napisał/a
Dla mnie obie formy są do ...., no właśnie!

Czyli nie rozchodzi sie tobie, czy one sa poprawne, tylko ze brzydko brzmia? Dobrze rozumiem?

P.S. Poprawilem twoj nick zanim napisales tego posta - mozesz poprawic cytat ;)
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:43   

<Łopatologia mode on>
To jest jak z 'pisać' i 'napisać'. 'Pisać' to czas niedokonany, bo czynność może się odbywać do końca świata i jeszcze dzień. 'Napisać' znaczy 'dokończyć pisanie'. Powiemy 'pisałem książkę, aż ją napisałem, czyli skończyłem'. Nie możemy powiedzieć 'napisywałem książkę, aż ją pisnąłem';) Wychodzi jakiś bełkot, gdyż słowa zostały użyte w nieprawidłowym kontekście. Tak samo nie możemy powiedzieć 'oglądnąłem', gdyż jest to sztuczny twór powstały ze słowa 'oglądać' oznaczającego czynność ciągłą. Natomiast zakańczanie oglądania to obejrzenie do końca. 'Obejrzałem' więc.
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:46   

Nie ma to jak odpowiednie narzędzia do pracy. Łopata zadziałała :mrgreen:
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:49   

To w takim razie, Heletho, wytlumacz mi jeszcze lopatologicznie co to jest? :?
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:50   

Czarny napisał/a
Nie ma to jak odpowiednie narzędzia do pracy. Łopata zadziałała


Amen!
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:53   

dofo napisał/a
wytlumacz mi jeszcze lopatologicznie co to jest?


Jak dla mnie to koszmar! Na ulicy nie "ogląduję" się za dziewczyami np. :wink:
A i sam niechciałbym być "oglądnięty"!
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 14:55   

Dla mnie "ide ogladnac film, jest rownowazny z "ide obejrzec film". Tak tez chyba wyjasnia to SJP.
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 15:01   

dofo napisał/a
Dla mnie ide ogladnac film, jest rownowazny z ide obejrzec film


Dla mnie, nie! Sory, forma "Oglądnąć" nieodparcie kojarzy mi sie z budką z piwem.
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 15:03   

A SJP z czym ci sie kojarzy? ;)
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 15:05   

Cholera, w moim słowniku też to jest. Ja już nie wiem, poddaję się :(((
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 15:08   

dofo napisał/a
A SJP z czym ci sie kojarzy?


Prochy jakieś?! :wink:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 15:48   

Co tu kryć obie formy są poprawne i równorzędne. Też sprawdziłam w SJP i SPP. Co zabawne => w starszej wersji SPP czasownik "obejrzeć" jest wskazany, jako regionalizm :mrgreen:
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 13 Grudnia 2005, 15:52   

POzwolę sobie jednak pozostać przy "obejrzeć". Ta forma jest zgrabniejsza, moim zdaniem. :wink:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group