Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Pamiętajcie o ogrodach, czyli wątek o grzebaniu w ziemi :)
Autor Wiadomość
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 5 Kwietnia 2016, 20:13   

U mnie też fiołki kwitną.
 
 
bio 
Kolega Dąbczak


Posty: 752
Skąd: Dorzecze Wilgi
Wysłany: 5 Kwietnia 2016, 20:27   

Fijołki dedykowałbym koledze burkowi.
_________________
Czy pogoda, czy słoneczko, dzieci w tańcu się zakręcą. Wychowawca z długim kijem nigdy dziecka nie uderzy. Raz, dwa, raz, dwa. Już odgruzowany plac jest.
 
 
Nocturn 
Nocturn


Posty: 1591
Skąd: dokąd?
Wysłany: 5 Kwietnia 2016, 21:53   

bio napisał/a
Fijołki dedykowałbym koledze burkowi.

oh bio wiesz co symbolizują fiołki ?

Eh biedny burk .....
 
 
bio 
Kolega Dąbczak


Posty: 752
Skąd: Dorzecze Wilgi
Wysłany: 5 Kwietnia 2016, 23:19   

Nie wiem co, uświadom mnie. Sam pisałem o fijołkach, co pewnie burk odbierze bez problemu.
_________________
Czy pogoda, czy słoneczko, dzieci w tańcu się zakręcą. Wychowawca z długim kijem nigdy dziecka nie uderzy. Raz, dwa, raz, dwa. Już odgruzowany plac jest.
 
 
konopia 
Marudny maruda marudzący


Posty: 2032
Skąd: DN36
Wysłany: 6 Kwietnia 2016, 09:46   

Cytat
W powszechnej tradycji fiołek symbolizuje skromność, niewinność, cnotę, pokorę, wierność, stałość w uczuciach, szczerość, prawdę, tajemnicę, piękno, miłość, namiętność, aromat, wiosnę[7].

Według mitologii greckiej wyrósł z krwi Ajaksa Wielkiego lub wykastrowanego Attisa albo powstał z oddechu Io[7][8]. Był poświęcony Afrodycie i znienawidzony przez Persefonę[7]. W starożytnej Grecji fiołki wieńczyły głowy biesiadników (sądzono, iż chronią od upicia się i migreny) i zdobiły tyrsy podczas uczt[7]. W starożytnym Rzymie obchodzono święto ku czci duchów zmarłych, Violaria, kiedy to przystrajano groby fiołkami[9].


źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Fiołek
_________________
Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre.
 
 
Nocturn 
Nocturn


Posty: 1591
Skąd: dokąd?
Wysłany: 6 Kwietnia 2016, 10:09   

chodziło mi o wykastrowanego Attisa. Ale o ile pamietam on dokonał samokastracji..

brrrr

A moze o te fijołki chodzi?

Te fijołki, co mnie nęcą,
Te nie siedzą skryte w trawie -
Lecz spod długiej, ciemnej rzęsy
Patrzą na mnie tak ciekawie

<.......>

O fijołki! lube, zdradne!
Troska dręczy mnie surowa -
Bo ja zginę i przepadnę,
Nie znalazłszy zaklęć słowo
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 6 Kwietnia 2016, 10:31   

bio napisał/a
burk odbierze bez problemu.
To takie ludowe przysłowie było, o skopaniu *beep* i nasadzeniu fiołków. :wink:
 
 
konopia 
Marudny maruda marudzący


Posty: 2032
Skąd: DN36
Wysłany: 6 Kwietnia 2016, 11:00   

Rafał, a to nie były bratki?
jakoś google nie potrafi mi wskazać odpowiedniego źródła tego cytatu by rozwiać te botaniczne wątpliwości...


BTW: w sobotę rano sąsiad powiedział, ze ma pożyczoną od szwagra drabinę, taka nie duża, nieco ponad 6m, ale padało i wiało. Po południu już tylko wiało i świeciło słońce, o 16:15 wypożyczyłem wspomnianą drabinę i przyciąłem żywopłot od góry + czubek takiej jednej wybujałej chojny (ciemno zielona z takimi małymi czerwony szyszkami, czubków w sumie z 5 było).
Wieczorem leczyłem zszargane nerwy hobgoblinami, bo mi się w międzyczasie drabina omskła, i już myślałem , że zlecę, a ja się boję gruntu, odczuwam przed nim duży respekt.

Wnerwia tylko to, że ci z drugiej strony w ogóle nie przycinają tego hedga :evil:
co mogłem to sięgłem, ale kila wiechci z góry było poza zasięgiem nożyc na wysięgniku.
_________________
Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre.
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 6 Kwietnia 2016, 11:04   

navyliśmy nasionka czarnych pomidorków koktajlowych - bedą na balkonie :)
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 11 Kwietnia 2016, 20:29   

Scylle się skończyły tak nagle i już nie ma błękitnych plam na trawniku :( W ogóle jest jakaś taka przerwa, trzy tulipany na krzyż i nic innego.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
bio 
Kolega Dąbczak


Posty: 752
Skąd: Dorzecze Wilgi
Wysłany: 11 Kwietnia 2016, 21:06   

Jeśli dalambert podobnie traktuje to, co wsadza w ziemię, jak naciskanie klawiszy z literkami, to można się spodziewać baobabów zamiast marchewki. Chciałbym zobaczyć ten ogródek. Kiedyś miałem. Róże, bób, poziomki, irysy, magnolie z różanecznikami, dziewięćsiły, tulipany i wszystko co od wiosny do zimy. I winogrona. Nie ma. Rozryli i postawili stację wody i kotłownię na gaz i olej. Tylko fiołki i przebiśniegi się nie dały, acz w tym domu już nikt nie mieszka. Czasem tam chodzę i zabieram przebiśniegi i fiołki w ilości symbolicznej.
_________________
Czy pogoda, czy słoneczko, dzieci w tańcu się zakręcą. Wychowawca z długim kijem nigdy dziecka nie uderzy. Raz, dwa, raz, dwa. Już odgruzowany plac jest.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 11 Kwietnia 2016, 21:27   

Dosadziłam dwa różaneczniki, kilka pierwiosnków już kwitnących i jaskry.
Znalazłam sposób na odreagowanie różnych stresów. Rąbię na opał gałęzie drzew owocowych obcięte zimą. Codziennie dwie godziny. Bardzo pomaga.
 
 
bio 
Kolega Dąbczak


Posty: 752
Skąd: Dorzecze Wilgi
Wysłany: 11 Kwietnia 2016, 21:42   

Masz rację. Rąbanie pomaga. A język polski jest tak otwarty na skojarzenia, że każdy z tej myśli wysnuje, co mu się podoba.
_________________
Czy pogoda, czy słoneczko, dzieci w tańcu się zakręcą. Wychowawca z długim kijem nigdy dziecka nie uderzy. Raz, dwa, raz, dwa. Już odgruzowany plac jest.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 28 Kwietnia 2016, 20:20   

W ogrodzie wyrosły mi smardze.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37526
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 28 Kwietnia 2016, 21:15   

pora na nie

pozazdrościć tylko, dużo ich? raz w życiu znalazłem smardza, jednego, była jajecznica

pokasz fotkem
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 28 Kwietnia 2016, 21:28   

Trzy wyrosły. Fotkę wrzucę jak siądę komputera. Teraz piszę z telefonu.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 28 Kwietnia 2016, 23:01   


 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37526
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 28 Kwietnia 2016, 23:51   

Mniam
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 29 Kwietnia 2016, 00:23   

Agi, Cudne, same z siebie wyrosły czy podsiewałaś grzybnię, bo można kpić i kanie, i rydze, i borowiki i tp więc może i smardze /
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 29 Kwietnia 2016, 07:18   

dalambert, urosły same z siebie. Wczoraj po południu je zauważyłam.
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 29 Maj 2016, 13:15   

w moim trawniku zalęgła się pieczarka. nie wiadomo skąd.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 29 Maj 2016, 13:16   

Pewno z biedronki
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 29 Maj 2016, 13:18   

sama przyszła?
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Iwan 
Żona astronauty


Posty: 7255
Skąd: Radlin
Wysłany: 16 Czerwca 2016, 12:46   

pewnie ktoś pestkę wypluł
_________________
...i oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń... [JHB]

wymień się książkami i nie tylko:
http://www.finta.pl/ref/iwan
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 4 Marca 2017, 12:56   

Sezon w ogrodzie rozpoczęty.
Przekopałam ziemię w inspekcie i posiałam koper, sałatę i rzodkiewki. Cebula zostawiona w ziemi od zeszłego roku już wypuszcza szczypior, a pietruszka natkę.
Kwiaty też uznały, że już pora, wszystkie wiosenne wypuściły liście, a przebiśniegi kwitną w najlepsze.

E. lit.
Ostatnio zmieniony przez Agi 6 Marca 2017, 11:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 4 Marca 2017, 18:28   

I ja rozpoczęłam sezon plewieniem. Tylko niestety były tam i pokrzywy, wiec teraz mrowia mnie dłonie, a pewnie i tak najgorzej będzie w nocy. Najbardziej mnie zaskoczyło, że po raz pierwszy, mimo jednak mrozów, wygląda na to, że rozmaryn przeżył. Ot taka niespodzianka.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 6 Marca 2017, 09:34   

U mnie rozmaryn też daje oznaki życia. Jak tylko pogoda pozwoli biorę się za cięcie winorośli.
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 6 Marca 2017, 09:39   

U nas tylko oczar wprowadza trochę życia do ogródka.

Oczywiście, gdy nasze dwa zajadłe brytany ścigają kota sąsiadów to tego życia jest znacznie więcej. Znacznie, znacznie.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 8 Marca 2017, 12:28   

A tak, w tefałenie pokazywali: https://www.youtube.com/watch?v=zIn4FE9Odt4 ;)
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 8 Marca 2017, 13:18   

I tam, szczeniaki nieopierzone. Nasze - ważą dwanaście kilogramów kazdy - po rozpędzeniu się do pierwszej kosmicznej radzą sobie z kotami śpiewająco. Choć oczywiście jakiś bury weteran zapędzony w kąt mógłby im pyski przefasonować...
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group