Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Przyjaciel czy Wróg - głosowanie do 23 maja 2011

Wróg albo przyjaciel - wybieraj zanim oni wybiorą za Ciebie. Nie wiem kim są 'Oni'
Dieta... raczej tłusta
6%
 6%  [ 6 ]
Miłość w czasach popkomuny
6%
 6%  [ 6 ]
Niech każdy zna swoje miejsce
6%
 6%  [ 6 ]
Powiernik
10%
 10%  [ 9 ]
Rocznica
10%
 10%  [ 9 ]
Starbucks Romance
16%
 16%  [ 14 ]
Trofeum
5%
 5%  [ 5 ]
Wielki Szowinista
27%
 27%  [ 24 ]
Obcy
8%
 8%  [ 7 ]
Głosowań: 34
Wszystkich Głosów: 86

Autor Wiadomość
shenra 
Wielki Kosmiczny Chomik Naczelna Biskupa


Posty: 24980
Skąd: z Nikąd
Wysłany: 12 Maj 2011, 11:55   

Kruger napisał/a
Może by jakieś ograniczenie? Jesli już nie tylko 1 głos, to może max 3?
Było i tak i tak. Czasami, jak edycje były mniej rozbudowane to nawet i 2.
_________________
Chomikowo obłędnie, lekko neurotycznie w granicach perwersji. "Niuplać dzyndzla" :D specially for smert :D
Przesiądź się!
Przegubowy kotecek!
chomik w świecie
 
 
 
czterdziescidwa 
New Avenger


Posty: 1310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12 Maj 2011, 11:55   

Kruger napisał/a
Tak po zastanowieniu, to dochodzę do następujących wniosków.
1. Brak w ankiecie opcji - nie głosuję na żaden szort - nie ma większego znaczenia.
Taka opcja (wstrzymanie sie od głosu) ma znaczenie w głosowaniach, w których decyduje większość bezwzględna. A tutaj interesuje nas raczej większość względna, czyli na który szort zagłosowało najwięcej osób, a nie bezwględna - że uznajemy szort za zwycięski jeśli uzyskał minimum (np.) 50% głosów.
Nieprawdaż?
2. Mnie się raczej nie podoba dowolna ilość głosów. Jeden ma wysublimowany gust i zagłosuje na jeden szort, innemu podoba się aż 5. Albo na wszystkie.
Może by jakieś ograniczenie? Jesli już nie tylko 1 głos, to może max 3?

Zobacz regulamin na pierwszej stronie wątku "szorty" ;)
 
 
Kruger 
Zombie Lenina


Posty: 476
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12 Maj 2011, 12:18   

Shenro, zdawałem sobie z tego sprawę że pewnie już różnie bywało.

Czterdzieścidwa, i co powinienem znaleźc w tym regulaminie? Że zwycięzca określa temat i termin? Że i pewnie zasady, w domyśle, tak?
_________________
Niespełniony ałtor a także troll, tetryk i maruda.
 
 
czterdziescidwa 
New Avenger


Posty: 1310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12 Maj 2011, 14:36   

Kruger napisał/a
Shenro, zdawałem sobie z tego sprawę że pewnie już różnie bywało.

Czterdzieścidwa, i co powinienem znaleźc w tym regulaminie? Że zwycięzca określa temat i termin? Że i pewnie zasady, w domyśle, tak?


Że zwycięzca określa temat, termin i zasady.
 
 
Kruger 
Zombie Lenina


Posty: 476
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12 Maj 2011, 14:59   

Okey. Ale dla ustalenia tego zwycięzcy nadal nie jest istotne czy zwyciężył konkretnym progiem procentowym. Interesuje nas największa ilość głosów, tak?
Dobra, luźna uwaga była. Czekamy na koniec edycji i wyłonienie zwycięzcy.
 
 
Selena 
Frodo Baggins


Posty: 146
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 12 Maj 2011, 15:16   

Obojętnie, czy jest opcja "żaden z powyższych" i bez względu na to, na ile tekstów można głosować, zwycięża najlepszy, prawda? 8) (tzn. ten, co najlepiej podobałsie :wink: )

Chyba nie ma nad czym debatować w takim razie.
_________________
Głupoty
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 12 Maj 2011, 15:19   

Cytat
Chyba nie ma nad czym debatować w takim razie.


Słusznie. A jeśli ktoś odczuwa nieprzepartą potrzebę kontynuowania tej dyskusji, zapraszam do wątku ogólnego. Tu się głosuje! I komentuje!
Znaczy w tej akurat chwili się nie głosuje i komentuje raczej rzadko, ale się powinno. Ot co!
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
feroluce 
Sky Captain


Posty: 154
Skąd: znad wody
Wysłany: 12 Maj 2011, 19:35   

Witam

Dawno mnie nie było. Jakoś tak naszła mnie ochota na pokomentowanie.
Ogólne wrażenia: przeczytałam wszystkie, dokładnie - i żadnego szorta nie pamiętam. Nic nie zostało w głowie. Po raz pierwszy poważnie żałuję, ze nie ma opcji "żaden z powyższych". Takie obojętne, ze nawet poprzyczepiać się nie ma za bardzo jak, bo jakoś tak głupio kopać leżącego. Ani złe, ani dobre. Letnie.

Dieta… raczej tłusta
o zawiłościach gotowania

Konina jest chuda. Szczególnie ta z rumaków bojowych. Chuda i twarda. Tytuł więc od czapy - chyba że Autor miał na myśli, że mięsko się popsuje i smoczyca się przejada. Ale i to nielogiczne, bo smoki w tym tekście potrafią myśleć, więc bez żartów, żadnego sposobu na zakonserwowanie? A upiec nie łaska? (dla czepliwych - smoczyca była w stanie podnieść drobny przedmiot, więc i połeć mięsa by mogła)
Związek z tematem mocno naciągany.
3.5/10

Miłość w czasach popkomuny
narodziny nerda

Obiektywnie rzecz ujmując, nie jest źle. Tekst jakąś tam fabułę posiada, jest też pomysł. Do tego mocno na czasie, patrząc na tłumy nastolatków z garniturach pomykające pod oknami. Ale subiektywnie mi nie podszedł. Miałam wrażenie przegięcia, ostrej przesady. Za duży popływ, moim zdaniem.
Daję więc neutralne: 5/10

Niech każdy zna swoje miejsce
o miłości lesbijskiej

Tekst z gatunku: dobrze żarło ale zdechło. Końcówka ostro od czapy. Ten "Kochanie" niewiarygodny mocno, rozumiem zamysł odwróceniem ról, ale o ile bohaterka, choć herszt-baba, to nadal kobieta, tak jej miłość za grosz nie ma żadnej cechy męskiej, aż musiałam sprawdzić, jakich końcówek rodzajowych używał Autor. Jak dla mnie to nie facet, tylko słodka idiotka. Co stało na przeszkodzie zrobić z niego pannę? Za logicznie by było?
4/10

Powiernik
powtórka z rozrywki

Tekst, pod którym nie wiem, co napisać, bo jest mi tak totalnie obojętny. No doobra, coś wymyślę. Forma fajna. Ciekawa. Treść: no wtórne to. Zaserwowane w miarę przyzwoicie. ...<cisza>
3/10

Rocznica
o utykaniu w połowie drogi

O, tu był całkiem ciekawy pomysł. Szkoda, że na tym stanęło. Są nawet ślady researchu. Szkoda, że na śladach utknęło. kiedy się miesza fikcję w rzeczywistymi wydarzeniami to wypada zachować dość przyzwoitości, by nie naginać historii jak się chce. Do czego piję? Do bardzo podstawowych informacji, jakie można znaleźć np. w Wikipedii - i całkowitego ich zignorowania. A przecież nie wymagały zmiany całej fabuły tylko ledwie kosmetycznych poprawek. Ale nie, bo za ciężko.
4/10
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych.
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 12 Maj 2011, 20:09   

feroluce, witaj.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
feroluce 
Sky Captain


Posty: 154
Skąd: znad wody
Wysłany: 12 Maj 2011, 20:26   

Starbucks Romance
najdroższa metoda antykoncepcji na świecie

Ten tekst nadaje nowe znaczenie powiedzeniu: "frycowe się płaci". Oj płaci, słoono. Nie taniej było poczekać do pobudki i zapytać, czy czegoś nie bierze przeciw? I ewentualnie zdobyć coś "po"? Jakoś trudno mi uwierzyć, ze dziewuszka chciałaby "wpaść" i to już przy pierwszym razie. Nawet jeśli próbowała usidlić faceta, co zdaje się sugerować Autor. Ale jak się histeryzuje, to potem nie należy płakać, że pieniążki znikają z konta.
5.5/10

Trofeum
worek z różnościami

To było moje pierwsze skojarzenie skojarzenie. Czego tu nie mamy. Śledztwo. Elementy dramatu rodzinnego. Horror z gatunku torture porn, potem też i klasyczny. Jak wjechał wątek gejowski, to nie wytrzymałam, kwiknęłam potężnie z radości (o, mamy i komedię - choć zapewne niezaplanowaną). Na marginesie - ciekawi mnie, jak bohater zdołał rozpoznać w kawałku mięska, który był na tyle mały, cienki i lekki, by zdołać się przykleić do ubrania, tę konkretną część ciała? Rozporcjowany do wymaganych rozmiarów staje się cokolwiek mało charakterystyczny.
3/10

Wielki Szowinista
Księżycowa Potęgo Miłości przybywaj!

Najlepsza w tym tekście jest puenta. Bo początek, po chwilowym uśmiechu staje się cokolwiek mocno przewidywalny. Za dużo za podobnie skonstruowanych szortów. Choć zastosowane neologizmy zasługują na pochwałę. Takie sobie do poczytania, uśmiechnięcia i zapomnienia.
6/10

Obcy
O użalaniu się nad sobą

Co za idiotka. Takie było moje pierwsze skojarzenie. Owszem, choruje na bardzo poważną chorobę, ale, na Pana Zastępów, dziewięćdziesiąt procent kobiet płakałoby nad odebraną jej brutalnie płodnością. Bo To się leczy. Czy dokładniej rzecz ujmując - zalecza. I to całkiem skutecznie, pod warunkiem, że jest dobrze zdiagnozowane (w tekście jest). Tyle, że kuracja ma nieprzyjemne skutki uboczne w postaci całkowitej bezpłodności. Ale nie bohaterka. Jęczy, użala nad sobą, ale ani słowa o tym, że coś z problemem robi. Męczennicom na własne życzenie nie współczuję - idźcie emować gdzie indziej.
2.5/10

Głosu nie będzie.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych.
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 12 Maj 2011, 20:30   

feroluce, dzięki za komentarze.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
Kruger 
Zombie Lenina


Posty: 476
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13 Maj 2011, 08:39   

feroluce napisał/a
Starbucks Romance
najdroższa metoda antykoncepcji na świecie

Ten tekst nadaje nowe znaczenie powiedzeniu: frycowe się płaci. Oj płaci, słoono. Nie taniej było poczekać do pobudki i zapytać, czy czegoś nie bierze przeciw? I ewentualnie zdobyć coś po? Jakoś trudno mi uwierzyć, ze dziewuszka chciałaby wpaść i to już przy pierwszym razie. Nawet jeśli próbowała usidlić faceta, co zdaje się sugerować Autor. Ale jak się histeryzuje, to potem nie należy płakać, że pieniążki znikają z konta.
5.5/10


Feroluce, wydaje mi się, że to nie o to chodzi. Nie o antykoncepcję w sensie zapobiegnięcia zapłodnieniu. Co wynika z tekstu. Raczej o: primo - taką melancholię bogacza, który robi różne ryzykowne rzeczy by pamiętać, ale nie chce by inni pamiętali, secudno - uzupełniająco a nie głównowątkowo, antykoncepcja w sensie zabezpieczenia przed potencjalnymi chorobami.
Zupełnie też nie zauważyłem by bohater płakał nad kosztem. Raczej mu to wisi.
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 14 Maj 2011, 08:00   

Przejrzałem poprzednie tematy, żeby sprawdzić jakimi sposobami gospodarze zachęcali Was do głosowania. Z niewykorzystanych pozostały właściwie jedynie wymuszenie i żebranina. Jeszcze nie wiem...
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Maj 2011, 09:16   

Trawię... :roll:
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 14 Maj 2011, 09:44   

Ziemniak, popij :wink:
_________________
SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne
 
 
 
marcolphus 
Batman


Posty: 514
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Maj 2011, 10:51   

Słaba ta edycja... Ciężko coś wybrać.

Dieta... raczej tłusta - nie wiem o co chodzi w puencie. Poza tym - kompletnie bezpłciowe.
Miłość w czasach popkomuny - ciężko mi wyobrazić sobie zakochanie się w czymś kompletnie niematerialnym. Jeszcze rozumiem, gdyby kochał komputer, ale grę? Słabe.
Niech każdy zna swoje miejsce - kobieta mieszkająca z gejem? Nie przekonuje mnie.
Powiernik - beznadziejne
Rocznica - j.w.
Starbucks Romance - to mi się nawet podobało, pomimo faktu, że gość chyba miał kasy jak lodu, skoro korzystał z tego urządzenia dla takich pierdół. Niemniej - PUNKT
Trofeum - obleśne i obrzydliwe
Wielki Szowinista - najlepsze w zestawie. PUNKT
Obcy - nie interesują mnie tego typu szorty
_________________
What Codringher Hears
 
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 14 Maj 2011, 11:38   

marcolphus, dzięki.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
meksico 
Gollum

Posty: 13
Skąd: Juszczyn
Wysłany: 14 Maj 2011, 14:21   

To teraz moja kolej :D

1.Rocznica- za diablicę, która przez ten tekst mi się przyśniła(dziwne?). I nie wiem czemu ja zamiast roweru widziałem samochód. Bardzo mi się podobało.
2.Powiernik- Dopiero na końcu zorientowałem się, że chodzi o lustro. Zauważyłem, że często mówię sam do siebie, niekoniecznie do lustra, ale gdzieś tam mam swojego "niesamowitego' powiernika(bez skojarzeń) :D . Tekst inny od pozostałych co też mi się spodobało.
3.Wielki Szowinista- za język i puentę. Niezwykle prawdziwą
Trofeum- bo lubię takie historie.

Chyba wszystko
Dziękuję :)
_________________
nie urodziłem się by umrzeć...
 
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 14 Maj 2011, 14:37   

meksico, ja również dziękuję.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 15 Maj 2011, 17:12   

Starbucks Romance, Wielki Szowinista, Obcy.


Każdemu z wymienionej trójki mam coś do zarzucenia. Są jednak najlepsze z całego zestawu, a trudno teraz mi wydzielać, który lepszy, który gorszy. Każdy z nich ma coś na plus i coś na minus, więc głos na całą trójkę.
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 15 Maj 2011, 17:25   

xan4, dziękuję Tobie.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 15 Maj 2011, 18:33   

Powiernik
bo pokazuje według mnie, pewną prawdę życiową. i to, ze to samo jednemu może być najlepszym przyjacielem, a drugiemu najgorszym wrogiem. nawet bez podziału na płcie.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 15 Maj 2011, 18:41   

merula, dzięks.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 15 Maj 2011, 20:44   

Strawiłem... :mrgreen:
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
lakeholmen 
Bard absurdu


Posty: 689
Skąd: Zasypane
Wysłany: 15 Maj 2011, 20:50   

Ziemniak napisał/a
Strawiłem... :mrgreen:


Czas zatem na ... :lol:
_________________
Dzieła różne: opowiadania, eseje i wszystko inne
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 15 Maj 2011, 21:02   

Ogólnie rzecz biorąc, edycja całkiem niezła, tylko trochę przykrótkawa. Omawiał nie będę, bo nie umiem, przy wyborze kieruję się wyłącznie degustibusem :P Także głosy idą na:
Dieta... raczej tłusta, Starbucks Romance, Wielki Szowinista, Obcy
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 15 Maj 2011, 21:13   

Ziemniak, dzięki.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 17 Maj 2011, 06:08   

No i co tam? Tylko sześć dni z kawałkiem do końca glosowania zostało. Naprzód!
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 17 Maj 2011, 18:51   

Może ktoś by zagłosował, hę?
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 17 Maj 2011, 18:57   

Szorty przeczytałam, ale nie wiem jeszcze, komu przyznać punkt.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group