Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Gra o Tron (HBO) - aktualnie omawiany Sezon 7 (są spojlery!)
Autor Wiadomość
czterdziescidwa 
New Avenger


Posty: 1310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 10:37   

Virgo C. napisał/a
No ochotnik przecież. Miał do wyboru Mur albo stryczek, to zdecydował :mrgreen:

@NURS
Nie, w książce też nie jest wyjaśnione jakim sposobem dezerter przekroczył Mur.

W jednej z późniejszych części jest jak "dzicy" przechodzą, może przeszedł tak samo .

Spoiler:


Dalambert: Co się tak przyczepiłeś do tego gościa. Wolę książkę raz na 5 lat niż takie cykle strzelane co 1/2 roku, które nudzą w połowie pierwszej części. Martin to jeden z niewielu autorów fantasy których trawię.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 11:15   

czterdziescidwa napisał/a
Co się tak przyczepiłeś do tego gościa. Wolę książkę raz na 5 lat niż takie cykle strzelane co 1/2 roku, które nudzą w połowie pierwszej części. Martin to jeden z niewielu autorów fantasy których trawię.

Wszystkimi kończynami pod tym się podpisuję.
 
 
agrafek 
Stalowy Szczur


Posty: 1024
Skąd: z Podgórza
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 12:19   

Niby racja, ale chciałbym dożyć finału ;P:
_________________
drugi obieg
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 12:22   

agrafek napisał/a
Niby racja, ale chciałbym dożyć finału

otoz to, ja raczej nie mam szans, przy takim tempie pracy miszczunia wbitnego :(
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 12:30   

ja się boję, czy autor dożyje finału.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 12:35   

Bando spoilerowców miejscież litość nad osobami, które nie miały styczności z twórczością GRRMa.

Agi skróty spore, tego nie ominiemy. Książka to nie film. Wyobraźcie sobie (Ci co nie czytali), że w książce każdy przedstawiony bohater ma dialog wewnętrzny jak Dexter Morgan, tym sposobem nie poznamy przez serial bohaterów tak mocno jak w literackim pierwowzorze. Skróty, a co za tym idzie zmiany - ale zgadzam się z Autorem - "That's The Tale in it."

Rozczarowało mnie przedstawienie Dothraków, no ale klimatu negocjacji i uczty weselnej, solidnych paru rozdziałów, nie da się przedstawić za pomocą 7minut, z których przez 2 koncentrowano się na zareklamowaniu ciałą Daenerys. Sceny "bzykanka" vide "Aktów miłosnych" też jakieś takie, ni w ząb. Showtime jakoś z lepszą klasą je robi.

dalambert Taniec ze Smokami pojawi się w wersji angielskiej 12 lipca tegoż roku.

NURS - akuratnie wczoraj oglądałem The Wall na żywo i była charakterystyczna muzyka :) . Gość, o którego pytasz nie przeszedł za mur - zmiana, w książce ścięto innego dezertera, z tego oddziału nikt żywy nie wyszedł ze spotkania z Innymi. Są sposoby na sforsowanie Muru, zwłaszcza jeśli jest się Wroną z Nocnej Straży. Nie mniej jednak nie był to zbyt porywający odcinek dla kogoś kto nie zna literatury Martina. Dużo informacji w pigułce to nie to co się lubi w pilotach. Może zmienisz zdanie :) .

Czołówka fajna, mam nadzieję, że ciągle będą pokazywać zbliżenie miast, w których w danym odcinku dzieje się akcja. Mapa Westernos kusi do kolejnej sesji GoTa.

Dla wszystkich małe who-is-who, żeby nie pogubić się w "gąszczu" postaci (kropli w morzu z książek).

http://cdn.screenrant.com...teros-101-f.jpg

PS.Ogar i jego hełm nie zrobiły takoż na mnie wrażenia. Jakoś tak mało straszny, bardziej śmeiszny, no ale powinien pokazać kły już w kolejnym odcinku.
Ostatnio zmieniony przez Homer 19 Kwietnia 2011, 12:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
khamenei 
Zombie Lenina


Posty: 495
Skąd: Gdynia
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 12:46   

Czytając książkę, zrozumiałem, że ścięto tego samego dezertera - był tam jakiś charakterystyczny szczegół - nie miał ręki, ucha, nosa czy co tam.
 
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 12:55   

re up. No way! -- rozwinę posta później jak dorwę książkę.
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 13:45   

A ja nie czytałam a film mi się podobał. Uważam, że dobrze rozłożono akcenty i jako wstęp- przedstawienie bohaterów raczej zdał egzamin. Zarysowanie intrygi, seks i śmierć- czyli to co w/g niektórych stanowi sedno. ;)
Raczej będę oglądać. :)
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 13:51   

Lynx napisał/a
seks
Widzę, tylko NURSa poruszył wątek kazirodczy, a reszcie wszystko jedno kto z kim :)
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 14:02   

Iscariote, Jest to jeden "pełny" wątek braciszer z królową, oboje Lanistery, a to obmacywanie Danerys przez bratunia na filmie trudno nazwac wątkiem - bratunio był kretyn satrapa i arogant i stosownie skończył. Tu raczej oceniał skuteczność towaru co go chce shandlowac.
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 14:34   

Iscariote, tak czy siak, seks jest seksem i co ma do rzeczy kto z kim? Poza tym myślałam, że ktoś skojarzy zwrot.
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 14:38   

Lynx napisał/a
Iscariote, tak czy siak, seks jest seksem i co ma do rzeczy kto z kim? Poza tym myślałam, że ktoś skojarzy zwrot.


Wiesz, jednak sa jakieś róznice, gdyby ich nie było, to pedofilia nie byla zakazana. Jakoś też nie ciągnie mnie do ogladania filmów o homo-niehomini :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 14:51   

Nie kwestionuję faktu, że kazirodztwo i pedofilia są złe. Szczerze mówiąc, umknęło mi, że to jej brat. Bardziej się przejęłam losem tego chłopca. Myślę też, (może się mylę), że nie będzie to najbardziej wyeksponowany wątek tego serialu. Skupiałam się raczej na opowiadanej historii. :)
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 14:53   

Homer napisał/a
Książka to nie film. Wyobraźcie sobie (Ci co nie czytali), że w książce każdy przedstawiony bohater ma dialog wewnętrzny jak Dexter Morgan, tym sposobem nie poznamy przez serial bohaterów tak mocno jak w literackim pierwowzorze. Skróty, a co za tym idzie zmiany - ale zgadzam się z Autorem - That's The Tale in it.

Jestem w tej dobrej sytuacji, że książki czytałam i to czego nie ma na ekranie dopowiadam sobie z pamięci.
NURS napisał/a
Ale dlaczego połowa bohaterów to kazirodcy?

Spoiler:
Ostatnio zmieniony przez Agi 19 Kwietnia 2011, 14:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 14:54   

Lynx napisał/a
że nie będzie to najbardziej wyeksponowany wątek tego serialu

jeden z kluczowych, acz własciwie to wszystkie zaprezentowane w tym odcinku postacie, są w jakiś sposób "kluczowe" :mrgreen:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 15:00   

dalambert, ło matko i córko! Może jednak nie będzie zbyt wielu scen konsumpcji tej "bratersko-siostrzanej miłości". Byłoby mnie to raczej zniesmaczyło i zniechęciło.
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 15:03   

Lynx, nie pamiętam opisywania z książki, ile tam jest "momentów" ale uczucie łączace królową i jej braciszka, i to od wczesnej młodości jest jednym z głównych "elementów sprawczych" nie jednej intrygi i afery, że o mordach i innych zbrodniach nie wspomnę, tak, ze same kzirodcze bunga-bunga to raczej pikuś jest / tyż piesek :wink: /.
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 15:06   

dalambert, jako motyw działania wyjaśnia sporo.
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 15:13   

Właściwie można powiedzieć, ze głównym urokiem Martina jest to , ze nie ma tam postaci jednoznacznie pozytywnych, czy negatywnych i co gorsza cała opowieś jest po chamsku/ jak na razie /urwana w pół zdania/ ot powiesili jakąś panienkę-bohaterkę i bysnęło słowo, czy huknął inszy blask i gucio.
Więc trudno powiedzieć co, kto i jak kończy przynajmniej w częśći, bo trup się ściele gęsto i tragicznie.
Nowet pozytywni / jak na średniowiecze/ potrafią się wykazać koszmarną młodzieńczą głupotą, ze aż zęby bolą czytać.
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 15:16   

To ja sobie pooglądam i się dowiem czy chcę to czytać. :mrgreen: :roll:
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
Virgo C. 
Fred Flintstone


Posty: 6481
Skąd: Owczary
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 17:41   

khamenei napisał/a
Czytając książkę, zrozumiałem, że ścięto tego samego dezertera - był tam jakiś charakterystyczny szczegół - nie miał ręki, ucha, nosa czy co tam.

Właśnie sobie sprawdziłem. To nie był z pewnością Will, jeśli już któryś z tamtej trójki mógł nim być to Gared. Will pod koniec prologu z pewnością ginie z ręki Innego.
_________________
"Ja tam nie wiem o co cała ta wrzawa. U mnie w domu elektryczność jest w gniazdku. Gdyby ten pomysł rozpropagować, niepotrzebne byłyby żadne atomy."
 
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 22:56   

Owszem też sprawdziłem i faktycznie zgadza się podobieństwo szczegółów anatomicznych z Garedem. Tak, że zwracam honor :) . Ale poza tym szczegółem nic nie wskazuje, że miałby to być Gared (w filmie to ten który traci głowę); samo spotkanie z Innymi takoż przebiegło inaczej, mniej klimatycznie. A właśnie - nie z Innymi tylko z WhiteWalkers. Widać szefostwo uznało, że kolejni "The Others" w jakimś serialu kojarzyliby się z pewną bandą uczonych przebierańców.

dalambert demonizuje. Powieść nie jest urwana "W pół zdania". Na przestrzeni trzech brył-kolosów (gdyby wydawało je FS to podzieliliby zapewne na kilkanaście książek) wydarzyło się tyle, że spokojnie można tym obdzielić kilka skończonych historii. Wiele wątków narodziło się i zakończyło, bynajmniej nie będąc pozostawionych "w pół zdania". Ale dyskusja o tym nie ma sensu tutaj bo pojawiałyby się - nieuniknione spoilery - który mogłyby spalić komuś przyjemność oglądania/czytania.
Ostatnio zmieniony przez Homer 19 Kwietnia 2011, 23:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37526
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 23:01   

Wizualnie bardzo symatyczne. Fabuła zaciekawiła. Królowa mnie kręci a jej brat śmieszy, wygląda jak niedorobiony Książe z bajki ze Shreka drugiego.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Ice 
Han Solo


Posty: 815
Skąd: Tczew
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 23:25   

Bardzo dziwnie ogląda się serial, w którym wiadomo co będzie za chwilę :wink:
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 23:33   

Raczej można sie zastanawiać czego NIE będzie za chwile? Opowieść jest tak ogromna, że nie sposób zmieścić wszystkich wątków i komplikacji, coś muszą sobie darować.
Choćby Danerys i smocze jaja mamy już od samego początku, w powieści dopiero bodajże w trzecim tomie się ta afera zaczyna!
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 23:41   

Dylemat mam. Książki nie czytałem. I teraz kilka opcji i mam nadzieję, że osoby czytające książkę pomogą :)
1. Kupić nowe wydanie Gry o Tron za 50 zł i ewentualnie potem nadrabiać serial (nawet nieźle wygląda to serialowe wydanie)
2. Obczaić serial, ewentualnie potem kupić
3. Lepiej poszukać starszego wydania aby potem miec mozliwość dokupienia kolejnych tomów
4. Nie kupować książki.

Bo kurcze skoro to dobre i kultowe, i tak zachwalacie, to szkoda mi trochę poznawać fabułę zaczynając od serialu.
 
 
Virgo C. 
Fred Flintstone


Posty: 6481
Skąd: Owczary
Wysłany: 19 Kwietnia 2011, 23:43   

dalambert napisał/a
Choćby Danerys i smocze jaja mamy już od samego początku, w powieści dopiero bodajże w trzecim tomie się ta afera zaczyna!

Nie, Daenerys otrzymała smocze jaja jako podarunek weselny od Illyrio już w Grze o tron. dalambercik, chyba czas sobie książkę przypomnieć :)

@Iscariote
Ja bym radził kupić poprzednie wydanie. Twarda oprawa może i kusi, ale nie ma gwarancji, że pozostałe tomy zostaną w podobnej formie wydane.
_________________
"Ja tam nie wiem o co cała ta wrzawa. U mnie w domu elektryczność jest w gniazdku. Gdyby ten pomysł rozpropagować, niepotrzebne byłyby żadne atomy."
 
 
 
czterdziescidwa 
New Avenger


Posty: 1310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20 Kwietnia 2011, 01:22   

Homer napisał/a

Dla wszystkich małe who-is-who, żeby nie pogubić się w gąszczu postaci (kropli w morzu z książek).
http://cdn.screenrant.com...teros-101-f.jpg

Starków właśnie tak sobie wyobrażałem. Szkoci. Trochę jak Braveheart. Aryja jest super. Może Susana wydawała mi się w pierwszej części trochę bardziej dziecinna a Jon Snow trochę bardziej mroczny (Robb powinien być Jonem i vice versa) ale to szukanie na siłę. A, jeszcze Mistrz Luwin wydawał mi się starcem o długich włosach... W ogóle wszyscy wydawali mi się bardziej długowłosi poza Theonem GreyJoy, który pasował by bardziej gdyby się ostrzygł.
Z Lannisterów najbliżsi moich wyobrażeń są Tywin i Cersei. Tywin trafiony 100%. Jaime ujdzie w tłoku, ale w książce bardziej przypominał takiego kreskówkowego blond rycerza. Jak ze Shreka. Może nie mieli pod ręką bardziej kreskówkowych aktorów a Pixar wystawił by za duży rachunek.
Tyrion powinien być brzydszy. Wpadli by na Skofę to by kilku znaleźli.
Z dzieci nie pasuje mi Joffrey. Powinien być miniaturką kreskówkowego Jaime - bardziej idealny; nie powinien na pierwszy rzut oka wyglądać jak sadysta.
Króla Roberta wyobrażałem sobie inaczej i wolę swoją wersję.
Zamiast
Spoiler:

mamy bajkowego Króla - Świętego Mikołaja.
Renly też mi nie pasuje. W ogóle razem z bratem powinni mieć czarne włosy.
Jeśli chodzi o dwór, to Sandor i Varys są świetni. Pycelle trochę za mało salonowy ale ujdzie. Petyr powinien być blondynem. I fircykiem odmładzającym się krzykliwym strojem. Nie pasuje mi.

Denderys jest spoko, Viserys za stary; dopiero teraz w wiki sprawdziłem ile miał lat. W książce zdawało mi się, że właśnie przechodzi mutację ;) Khal Drogo pasuje, chociaż w książce wyglądał inaczej.
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 20 Kwietnia 2011, 08:09   

To jest właśnie główny problem ekranizacji książek tego typu: każdy fan nosi w sercu wymarzone portrety postaci.

Ja obsadę kupiłem. Wyglądają tak, jak powinni.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group