[rybieudka]

Wielu z miejscowych forumowiczów jest tez użytkownikami wspomnianego w temacie portalu, może więc warto żeby doczekał się tu swojego tematu. Tym bardziej, ze jeśli pojawia się tu jakieś ciekawe uwagi, propozycje czy sugestie z chęcią przekażę je reszcie zespołu redakcyjnego (ja tam tylko sprzątam )

I choć temat ogólnie mógłby służyć dyskusji o portalu, na początek chciałbym poruszyć pewną kwestię, o którą się spieramy (tzn. ja męczę resztę reakcji) już od roku, a która w końcu musi zostać rozwiązana. Chodzi mi mianowicie o kryteria "wrzucania" książek do bazy. Czy powinna ona zawierać tylko i wyłącznie fantastykę? Czy może także nie będące fantastyką pozycje autorów z fantastyką kojarzonych?

Cała dyskusja dotyczy tu (choćby) twórczości Jacka Komudy, którego część książek w bazie się znalazła, część zaś nie (np. Banita, Samozwaniec, Krzyżacka zawierucha)

Poniżej jeszcze krótka wypowiedź, którą zamieściłem na forum ZB, pokazująca mój osobisty punkt widzenia.

[NURS]

Wiesz, IMO jak portal nazywa się fantasta, powinien skupiać się na gatunku, ale w przypoadku np. Romka Pawlaka powinien być jakiś osobny dział na pozostałe dokonania. Romka podaje za przykład.

[rybieudka]

[NURS]

Inaczej będzie kociokwik. Zreszta, i tak wyjdzie wam kociokwik, bo teraz powstaje dużo książek, które trudno zakwalifikować. A raczej mają przynaleznośc do kilku gatunków jednocześnie. racziłbym więc zrobić dział niefantastyczne, bo te inne to może być nieczytelne.

[rybieudka]

NURSie, kociokwik to jest teraz i trzeba coś z tym zrobić. Kategoria "inne" jest wydaje mi się rozwiązaniem na tyle pojemnym, że jest w stanie znieść duuużo więcej niż cokolwiek innego co mozna tam wstawić. Po prostu "łyknie" zarówno niefantastykę, jak i fantastykę gatunkowo niejednoznaczną. Ot - taki Pan Lodowego Ogrodu. SF to, czy Fantasy? "Inne" załatwia sprawę w raczej bezpieczny sposób... co nie znaczy, że cokolwiek ono oznacza. (ale osobiście raczej nie zwracam uwagi na podziały typu SF/Fantasy bo są czasem baaardzo mylące)

[Romek P.]

Zdecydowanie kategoria "Inne" ma sens. Kilka moich książek nie ma NIC wspólnego z fantastyką, nawet najlżejszego pretekstu, jak chociażby "Póki pies nas nie rozłączy", obyczajówka dla dorosłych, czy "Przeskoczyć przez ogień", dla dzieci. Można tych książek nie uwzględniać, ale... to bez sensu

[Kruk Siwy]

No raczej. Ścisłe szufladkowanie prowadzi do absurdów.

[Matrim]

[rybieudka]

[Chal-Chenet]

Nazwa zobowiązuje. Pierwsza opcja ankiety.

[baranek]

Mimo wszystko - opcja pierwsza.
Chociaż zgadzam się z Krukiem, że:

[Chal-Chenet]

Może i prowadzi, ale na zasadzie punktu drugiego do portalu mogłyby trafić poradniki seksualne autorstwa Mastertona.

[baranek]

Chal-Chenet, no wiem. I 'pany samochodziki' Pilipiuka. Ale sporo już mamy jakiegoś autora w bazie, to warto jednak wspomnieć o innych jego dokonaniach.

[Kruk Siwy]

Właśnie. Można nie opisywać tego detalicznie, tylko wspomnieć: "oprócz tego popełnił utwory nie fantastyczne" - tu tytuły. Lubię styl Jarka Grzędowicza i jak napisze rzecz historyczną albo obyczajową bez grama fantastyki chciałbym o tym wiedzieć. Autor wykastrowany z część twórczości jest hm... niepełny.
No i sieć jest pojemna. Zniesie te parę bitów informacji więcej. Jak już coś się robi można próbować robić to profesjonalnie.

Edit. literówki

[merula]

a co macie do poradników Mastertona?

[Kruk Siwy]

Nic. Poza tym, że są fantastyczne.

[merula]

to chyba dobrze, w tym kontekście.

[Kruk Siwy]

Znaczy autor wykazuje sporo fantazji, jako poradniki są do kitu, jako soft porno: całkiem całkiem.
Ale to w innym temacie.

[rybieudka]

[NURS]

Bez lookania w net. Jaki tytuł ma ostatnia wydana powieść Ziemiańskiego?

[rybieudka]

Ucieczka z Breslau?

[NURS]

Nie, kilka miesięcy temu wyszli Żołnierze grzechu.
Mocno znany autor branżowy, zero szumu i mało kto wie, co mu wydali.

[rybieudka]

Nie bardzo rozumiem jaki kierunek Twoja NURSie wypowiedź miałaby sugerować. Czy to, ze można i że nikogo to nie boli, ze taki pisarz sobie "wyszedł" z kręgu zainteresowania odbiorców portali, czy raczej chodzi o to, ze szkoda, że takiego info nie ma, bo a nóż widelec, ktoś by się nową książką Ziemiańskiego dzięki umieszczeniu jej w bazie Fantasty zainteresował...

[Zagubiony]

Opcja numer 2. Panowie wcześniej już dobrze to wyjaśnili. Nie dość, że czasem ciężko wyznaczyć granice, to jeszcze warto mieć spis wszystkich tekstów napisanych przez jednego autora w jednym miejscu.

Innym punktem są na przykład czasopisma - jeśli jakieś czasopismo jest tematycznie fantastyczne i trafi się tam opowiadanie non-fiction to obecnie i tak jest zaliczane do bazy danych fantasty.pl. Jeśli chciałoby się teraz wszystkie opowiadania przesiewać przez wyznaczone kryterium to moim zdaniem byłaby to niepotrzebna, syzyfowa praca.

[NURS]

[rybieudka]

[Romek P.]

NURS dotknął właśnie najistotniejszej sprawy. Człowiek jest jeden, i nawet jeśli jego pisanie ewoluuje, to taka baza powinna odnotowywać te dziełka. Bo raz, że przecież Fantasta robi za pewną encyklopedię, niechże więc będzie pełnym katalogiem, a nie wybiórczym. Dwa - czytelnika może zainteresować, co jeszcze poza fantastyką napisał autor...

Po trzecie, ale to trochę na marginesie, przecież grzechem naszego środowiska - na szczęście zanikającym w miarę zdobywania innych przyczółków - jest swoiste gettciarstwo. Wstydzimy się, że Kuba Małecki wydaje coś w WAB, a Andrzej Ziemiański popełnił rzecz niefantastyczną?

Nie ma co kryć, że ja patrząc na tę sprawę, mam też na uwadze własną osobę, jednak zdecydowanie - szukając wiedzy - preferuję takie noty, jak w Wiki, gdzie ostatnio szukając daty wydania niefantastycznej powieści Anne Rice, po prostu ją znalazłem, jako wydaną w którymś tam roku. Bez sekciarstwa

[rybieudka]

[Romek P.]

Nie, nie, to nie było nic do Ciebie.
Ale zauważ, że NURS wymienił tytuł, który w światku fantastycznym zginął - jeden z wielu. Przejdź się po forach, często zobaczysz, że odnotowywane są tylko te tytuły, które mają związek z fantastyką - niby logiczne, a jednak nie, bo co innego proporcje, a co innego milczenie...

Masz rację, nie o to idzie w tej dyskusji. Ja już swój głos oddałem

[Adon]

Pisałem już kilkukrotnie na ten temat - mi na fantaście brakuje zwłaszcza książek niebeletrystycznych np. "Danse Macabre" Kinga, "Miecz Conana" de Campa, czy "Galerii..." Kresa, który to brak tym bardziej boli na tle wrzucania do bazy paranormalnych romansów, które fantastykę traktują bardzo pretekstowo.