Awatary w grach |
Jaką wybierasz postać do gry? |
Jestem kobietą: wybieram postać kobiecą |
|
15% |
[ 6 ] |
Jestem kobietą: wybieram postać męską |
|
5% |
[ 2 ] |
Jestem mężczyzną: wybieram postać kobiecą |
|
20% |
[ 8 ] |
Jestem mężczyzną: wybieram postać męską |
|
40% |
[ 16 ] |
Jestem kobietą: wybieram zależnie od cech/atrybutów/bonusów/mechaniki gry |
|
5% |
[ 2 ] |
Jestem mężczyzną: wybieram zależnie od cech/atrybutów/bonusów/mechaniki |
|
15% |
[ 6 ] |
|
Głosowań: 40 |
Wszystkich Głosów: 40 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ixolite
Admirał Zwiebellus
Posty: 6116 Skąd: oni wiedzieli?
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2007, 20:55 Awatary w grach
|
|
|
Wiem, że na forum jest sporo graczy i graczek regularnych bądź okazjonalnych, więc spróbuję się czegoś ciekawego dowiedzieć.
Zawsze nurtowała mnie taka kwestia:
Kiedy gracie - nie ważne czy jest to gra sieciowa czy nie, RPG czy strzelanka, gra przez przeglądarkę czy konsolowa - jeśli macie wybór, to jaką wybieracie postać, awatara, alter ego czy jak to nazwać.
Postać kobiecą czy męską? A może uzależniacie wybór od mechaniki gry, od tego jakie cechy oferuje taki, a nie inny awatar, od bonusów, umiejętności itp.? Pomijam takie gry, gdzie wybiera się postać niehumanoidalną, jakiegoś robota, alienowatego aliena czy innego żelka.
Uzasadnienie mile widziane |
_________________ Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle. |
|
|
|
|
agnieszka_ask
marzenie
Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2007, 21:04
|
|
|
zawsze wybieram babeczki (jeśli jest taka możliwość) i koniecznie wojownicze. miecz zawsze był dla mnie bardziej pociągający niż magia. |
_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2007, 21:14
|
|
|
Zawsze wybieram kobiety, a potem całą grę szukam zbroi pasującej do biustu, który wybrałem na początku. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
gorbash
Ufol
Posty: 4630 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2007, 21:37
|
|
|
Ja gram zawsze kolesiem
Troszke irytuje mnie pewne zjawisko ktore mozna zaobserwowac w online'owkach (mam tu na mysli szczegolnie WoWa), polegajace na tym ze panowie graja paniami... Cel - jesli o pomoc prosi Pani rzadko kto odmawia... |
_________________ You say coke I say caine. |
|
|
|
|
agnieszka_ask
marzenie
Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia
|
Wysłany: 6 Sierpnia 2007, 21:53
|
|
|
gorbash napisał/a | Cel - jesli o pomoc prosi Pani rzadko kto odmawia... |
mięczaki
ale dżentelmeni |
_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2007, 07:57
|
|
|
A potem w rozmowie wynika, że to mietek z sąsiednieo miasta gra tą cycatą elfką, co od godziny za mną biega...
Z zasady zazwyczaj gram facetami, bo tak. chociaż nie raz i nie dwa w quake'u wybrało mi się laskę, zwłaszcza jak po sieci się pykało, a nuż się zapatrzy przeciwnik?
W falloucie też raz czy dwa kobitką grałem, bo trochę inna gra to zawsze, ale bez przesady też.
nie... ogólnie facet... |
|
|
|
|
Alatar
Nekroskop
Posty: 735 Skąd: Z trzewi duszy.
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2007, 14:37
|
|
|
Postacie męskie (no chyba, że drużyna to np.: w BG2 Viconia) i prawie zawsze czarodzieje. |
_________________ "Bo najlepiej jest przykleić nos do szyby,
I wpatrywać się tak bardzo, bardzo mocno,
Aż pojawi się kraina Niby Niby,
Przecież w deszczu kwiaty i marzenia rosną" |
|
|
|
|
mBiko
Кощей
Posty: 17377 Skąd: The Boat
|
Wysłany: 7 Sierpnia 2007, 17:26
|
|
|
Zazwyczaj postacie męskie, chyba z lenistwa, nie chce mi się kombinować. Wyjątek stanowią drużyny ( Baldurs, Icewind Dale) gdzie dobieram postacie ze względu na charakterystyki.
Tak jak agnieszka_ask preferuję drogę miecza. |
_________________ Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć. |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 8 Sierpnia 2007, 06:29
|
|
|
w sumie grywam tylko w Diablo 2 ...
przewaznie kobietami - amazonka, z lukiem. ostatnio tez zabojczynia.
czarodziejki nie lubie, bo za slaba jest
czasem tez gram paladynem (bo elegencki) albo barbarzynca - bo nikt mu nie da rady...
natomiast chuderlawi druidzi czy nekromanci mnie nie pociagaja
gdyby istniala postac ducha, chyba tez bym sprobowala... |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
red91
Frodo Baggins
Posty: 100 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 9 Sierpnia 2007, 10:24
|
|
|
Z tego co pamiętam, to chyba 5 razy grałem babeczką. Jainą Proudmoore, Tyrande Whisperwinde,Maiev Shadowsong w Warcrafcie 3 (kocham tą grę), oraz Lunetą w Falloucie Tactics. |
|
|
|
|
Erdill
Gollum
Posty: 10 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 10 Sierpnia 2007, 10:51
|
|
|
W grach MMO zawsze gram postaciami męskimi, ale w RPGach zależy - statsy, klasa.
A tak to gram postaciami męskimi chyba, ze wybór jest ograniczony (Tomb Raider itd) |
|
|
|
|
Szenute
Zombie Lenina
Posty: 482 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Sierpnia 2007, 11:19
|
|
|
Postacie męskie, z przyzwyczajenia |
_________________ True Blood fan
Postapokalipsa fan
Zombie fan |
|
|
|
|
Homer
Admirał Ackbar
Posty: 2463 Skąd: ...
|
Wysłany: 16 Sierpnia 2007, 07:58
|
|
|
Najpierw jedną, potem drugą. I dodatkowo zmiana charakteru postaci. Obecne gry mają tyle wątków, że czasami widać dużą różnice między grą osobnikami różnej płci (np. wątki romansowe ). |
_________________ "All I can say is... keep reading. The best is yet to come." |
|
|
|
|
Iblis
Jaskier
Posty: 62 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22 Grudnia 2007, 09:31
|
|
|
Ja ostatnio zacząłem grać postaciami żeńskimi - tak dla odmiany. Zastanawiam się czy dałbym na przykład radę grać kobietą w klasycznym RPG... |
_________________ I am better than he: Thou hast created me of fire, while him Thou didst create of dust. |
|
|
|
|
joe_cool
Babe - świnka z klasą
Posty: 4817 Skąd: wrotzlaff
|
Wysłany: 22 Grudnia 2007, 12:55
|
|
|
zazwyczaj kobietą. no chyba, że nie ma takiej opcji (np. castle wolfenstein albo prince of persia ). i zawsze mnie letko wkurza w masówkach, jak moja drużyna, sojusz, czy inne ustrojstwo zwraca się do grupy "panowie! muismy..." |
_________________ "Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde |
|
|
|
|
Anko
Niki
Posty: 1989 Skąd: Z nawału pracy.
|
Wysłany: 23 Grudnia 2007, 00:47
|
|
|
Jestem kobietą i gram kobietą. A czemu? Bo jestem "wstrętną feministyczną maciorą"? A może po prostu jestem dumna z tego, że jestem kobietą? I cieszę się, że nabyłam tę cechę, bo w dzieciństwie jej nie miałam (i wkurzało mnie to, że chłopaki nie chciały grać ze mną w piłkę, bo jestem dziewczyną).
No i jak rzekł ktoś w czasach "dżentelmenów", są trzy okazy piękna: rumak, chart i kobieta.
Od czaaasu do czaaasu gram facetami, ale i tak "główną postacią" dla mnie będzie kobieta. Mówię oczywiście o grach, gdzie jest wybór. Niestety, takie gry jak Final Fantasy czy Planescape niewielkie dają pole do manewru.
A, i oczywiście dobrze, jeśli jest to postać przyjemna dla oka osoby o tak kiczowatym guście, jak ja, zatem raczej nie wybiorę niczego o aparycji Orczycy.
He, w Baldura 2 grałam drużyną złożoną z mojej postaci (Elfka Mag/Złodziej, wolałabym Kapłan/Złodziej, ale się nie dało - bez mocnego grzebania w edytorze save'ów, rzecz jasna) oraz z: Viconii, Jaheiry, Aerie, Imoen i Nalii. Tak, tak, same babeczki i żadna czarami nie gardzi. (Szkoda małej Mazzy, ale nie pasowała mi do "umagicznionej" drużyny.)
NeverWinter Nights 1 przechodziłam Elfką Druid/Bard (z jakimś tam prestiżem w dodatku). Owszem, takie "ni to, ni sio" to wieeelki ból w walce, ale to była kombinacja dająca dostęp do największej ilości questów. A ja lubię sobie połazić i pogawędzić, w przeciwieństwie do doskonalenia sztuki dekapitacji.
A do "drużyny" (ładna mi drużyna, 2-3 osoby) brałam: w "podstawce" - Linu, gapowatą Elfkę Kapłankę; w pierwszym dodatku - Dornę, Krasnoludkę Złodziejkę i Kapłankę po trosze; w drugim dodatku - Aribeth i kto tam się wcześniej napatoczył (kurczę, Drowka Nathyrra to mnie irytowała - niby Zabójczyni, niby Praworządny Zły, a tu jakieś gadki, że chce się zmienić, stać się dobra, odkupić swoje grzechy, bleee... ileż można? jak ktoś zauważył, niedługo po Zapomnianych Krainach będzie biegać więcej Drowów dobrych niż złych - to już przegięcie).
Najbardziej obrzydliwy standard RPGowy, jakiemu hołduję? Kobieta, Elf lub coś zbliżonego (np. Dark Elf/Drow, a w "papierowym" D&D lubię też Fey'ri; w Final Fantasy Tactics Advance co prawda nie wybieram głównego bohatera, ale w drużynie dominowały dziewczynki-króliczki z gatunku Viera ) i posiada: 1) czary leczące, 2) jakieś czary ofensywne, 3) umiejętność strzelania z łuku/kuszy/pokrewnego sprzętu. I lubię taktykę: wykończ ich, zanim dobiegną. I zawsze wolałam podkręcić sobie "staty" (znaczy, parametry) "umysłowe", jak "inteligencja" czy "charyzma", niż "cielesne" jak uwielbiana "siła".
W Hexenie II grałam Zabójczynią (jedyna kobieta w zestawie), choć wszyscy uważali, że Nekromanta to jest dopiero wypas.
W serii Soul Calibur moimi ulubionymi postaciami są Seong Mina (Koreanka z glewią) oraz Sophitia (Greczynka z krótkim mieczem i tarczą).
Dawno temu, gdy się grało w Street Fightera, oczywiście wybierałam Chun Li. |
_________________ 生きる事 それが俺の償いだ。(SoulCalibur3) |
|
|
|
|
Koniu
Zombie Lenina
Posty: 491 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Grudnia 2007, 21:27
|
|
|
Raczej kobietami. Mniej się nudzi gra jak się przez 10 godzin patrzy na ładne kobiece atrybuty, zamiast na męski zad. |
_________________ Paranoid: A Chant |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23 Grudnia 2007, 22:34
|
|
|
Jak jest do wyboru kobieta, to kobietą. Parodiuje w ten sposób jednego z bohaterów MegaTokyo. No i kobiety znacznie bardziej podobają mi się od tych męskich avatarów... ot mięśniaki i tyle.
Szkoda, że w CSie nie można grać paniami xP |
|
|
|
|
banshee
Doktor Przybram
Posty: 5288 Skąd: ...
|
Wysłany: 23 Grudnia 2007, 23:40
|
|
|
Mnie wszystko jedno. Zazwyczaj raz kobieta, raz mężczyzna (człek, elf, bądź pół-elf, reszta odpada). Zależy od gry i scenariusza.
W każdym razie musi być to postać maga (jeżeli jest takowa) Ot sentyment. |
|
|
|
|
Caitleen
Frodo Baggins
Posty: 136 Skąd: Falkirk w Szkotlandii
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 02:23
|
|
|
W rpgach jeśli tylko mam wybór - kobietą, jakoś łatwiej mi się wczuć w postać
Ktoś wyżej wspomniał soulcalibur, i zdałam sobie sprawę, że w tak zwanych mordobiciach grywam facetami. W soulcaliburze akurat - Raphaelem, szermierzem. Może dlatego, że kobiety są tam zazwyczaj w ciuszkach mocno idiotycznych jeśli weźmie się pod uwagę setting... |
_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy...
http://szkotki.blog.pl/ |
|
|
|
|
GrapeVine
Sky Captain
Posty: 197 Skąd: 52°35'płn/21°05'wsch
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 09:45
|
|
|
Jako przedstawicielka swojej płci wbieram postacie kobiece, nawet jeśli są to maszkary nie zastanawiam się nad tym czemu tak wolę |
_________________ [llllllllllllllllll::::::] 57% wczytywanie opisu |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37632 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 10:14
|
|
|
bez względu na grę, zawsze krasnal z wilekim toporem |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 10:15
|
|
|
Jakie to freudowskie. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37632 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 10:17
|
|
|
dzejes, wygrałeś lizaka |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Hubert
Wyduldas Napfluj
Posty: 7089 Skąd: Dziki Wschód - Białystok
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 10:29
|
|
|
Zawsze jakiś ciężkozbrojny (ewentualnie tropiciel albo coś w ten deseń), znający się na walce i gadaniu; a poza tym na niczym więcej. Za czarującymi jakoś nie przepadam. Za elfami tym bardziej. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 12:30
|
|
|
Wróciłam do Diablo2 z rozszerzeniem. Pod postacią Barbarzyńcy zmiatam wszystkich. |
|
|
|
|
Hubert
Wyduldas Napfluj
Posty: 7089 Skąd: Dziki Wschód - Białystok
|
Wysłany: 10 Marca 2008, 19:33
|
|
|
Agi, grasz w pojedynkę czy na Battle.necie? |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 11 Marca 2008, 10:39
|
|
|
Fidel-F2, w Elder Scrolls nie ma krasnali - kim byś grał?
A ja często gram facetkami
Ostatnio lubię grać jakimiś szpiegami i ksrytobójcami - choć to zalezy oczywiście od gry. lubię"skranadanki" |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37632 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 11 Marca 2008, 10:43
|
|
|
krasnalem mimo wszystko |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 12 Marca 2008, 22:46
|
|
|
Zawsze facet. W fantasy, jeśli mogę to złodziej/mag (z reguły półelf). Ale w sf też stawiam na zręczność i inteligencję.
Jedyny raz, kiedy grałem kobietą to był to Fallouf 2, ale tam gra kobietą zmieniała tak dużą ilość questów/rozmów z NPCami, że to miało sens. |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
|