|
|
|
Numer 45 - w kioskach ok. 1 lipca |
Autor |
Wiadomość |
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 17:11
|
|
|
NURS, nie rozumiem, czego nie rozumiesz w prostej wypowiedzi "Nie podoba mi się, że okładka jest reklamą książki". Koniec, kropka. Mam do tego prawo. Słowem nie wypowiedziałam się na temat zawartości (która zapowiada się nader ciekawie), a Ty bogowie wiedzą czemu szaty rozdzierasz i wprowadzasz zamęt. |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 18:48
|
|
|
Ilustracja i kolorystyka jeszcze lepsze niż ostatnio, hasło "reklamowe" i obrazki "zajawkowe" równie kiepskie. Pojawiły się inicjały imion autorów - na plus to zmiana czy minus? Chyba na zero Ciekawe, co z biogramami i fotkami w środku... |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 20:18
|
|
|
Gustaw G.Garuga, autorowi jakiś bioramik i fotka należą się jak psu zupa, ostatecznie SFF&H kupują nie tylko starzy znajomi łałtoruff |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13821 Skąd: FF
|
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 20:31
|
|
|
gorat, no myślę Normalny biogram jak najbardziej, dalambercie, ale nie te fraszki. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 21:42
|
|
|
Gustaw G.Garuga napisał/a | ale nie te fraszki. |
no . no poważne biogramy to się pojawią jak kto Nobla trafi / może być pokojowy bo tam za poprawność dają/ |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 22:00
|
|
|
Między biogramem noblowskim a fraszkowatym jest cała wielka kraina normalności. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 22:31
|
|
|
Tyle było o dodatkach do pisma mówione. Ale wszystko ma swoje granice. U mnie po otwarciu strony Fabryki pojawił się napis: "Fragment Mileny w SFFiH". Horror - horrorem, ale może jednak bez przesady, proszę was. |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 21973 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 22:38
|
|
|
A które to były fragmenty? Bo jest parę całkiem, całkiem... |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
MilleniumFalcon
Narzeczona Frankensteina
Posty: 323 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 22:46
|
|
|
Kruk Siwy napisał/a | A które to były fragmenty? Bo jest parę całkiem, całkiem... |
Kruku: :*
Nie wiem które, ubytków żadnych u siebie nie zauważyłam. |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 21973 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 22:52
|
|
|
Toś mi kamień z serca zdjęła. Bo komplecik jest najlepszy! Hihihi. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 22:53
|
|
|
MilleniumFalcon, ale ten fragment na stronie wielce zachęcający! |
|
|
|
|
MilleniumFalcon
Narzeczona Frankensteina
Posty: 323 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 22:58
|
|
|
Agi, mam nadzieję że reszta też Cię nie zawiedzie. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 17 Czerwca 2009, 23:00
|
|
|
Ja mam jeszcze większą |
|
|
|
|
Ausir
Jaskier
Posty: 63 Skąd: Głogów/Wrocław
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 00:02
|
|
|
Mnie tam osobiście fabryczne okładki kompletnie nie przeszkadzają. |
|
|
|
|
Kuba
Alien
Posty: 355 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 08:44
|
|
|
NURS napisał/a | wiesz na czym polega problem, właśnie twierdzisz, ze złota nie opłaca się trzymać jako zabezpieczenia, tylko makulaturę. Bo po pierwsze metr sześcienny jest o wiele lżejszy, a po drugie złotem ciężko się tyłem podciera
Sorki, ale chyba nie do końca rozumiem, o czym rozmawiamy.
Czasopismo to treść a nie obrazek z okładki. ktoś kto je akceptuje albo odrzuca przez taki pryzmat nie jest czytelnikiem |
W takim razie nie jest czytelnikiem również ten, który kupuje książki Fabryki z uwagi na ich estetykę, a tacy przecież są. Inaczej Fabryka zwyczajnie by nie przykładała takiej wagi (a przykłada ogromną) do okładek, layoutu itp. To na tym także próbują zdobyć przewagę rynkową. I każdy kto się tym ich marketingiem da skusić, czytelnikiem już nie jest? Czytanie książki/gazety jest w pewnym sensie także doznaniem estetycznym i nikt mi nie wmówi, że woli czytać taką gazetę z kompa niż leżąc na wersalce z SFFH pachnącym papierem i z okładką taką, która mu się zwyczajnie podoba. |
_________________ http://www.jakubmalecki.pl/ |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 09:34
|
|
|
Nie odwracaj kota ogonem
po pierwsze, czy chcesz powiedziec, ze ta sama ilustracja na książce FS jest cacy i przyciaga, a na SFie odrzuca? Bo to jest ta sama ilustracja - co prawda nie wiem nawet z jakiej książki, ale stylistyka jest rozpoznawalna.
Po drugie - ktoś, kto kupuje książkę dlatego, ze mu się obrazek podoba nie pasuje mi do obrazu czytelnika. Czytelnik, jak sama nazwa wskazuje, czyta, opakowanie jest w tym wypadku tylko dodatkiem. I nie wmówisz mi, ze nie kupisz nowego Sapka, jeśli bedzie miał bohomaz na okładce, albo książkę autora którego nie trawisz, tylko dlatego, ze okładka przyciągnie wzrok. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 09:37
|
|
|
Nie, autora, którego nie trawię, nie kupię. Ale autora, którego nie znam... to już zupełnie inna sprawa. Okładka spełnia tu rolę zachęcającą. |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
terebka
Filippon
Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 09:56
|
|
|
Przyznam, NURS-ie, że zdumiewa mnie Twoje zdanie w kwestii okładkowo-fabrycznej. Kim jestem, aby krytykować kogoś, kto na wydawaniu czasopisma zjadł zęby? No, czytelnikiem jestem. Czytam z zapałem to, co w środku, jednak lubię od czasu do czasu pozachwycać się okładką. Rzecz nie w tym, aby te mi się nie podobały. Ładne są i nie przeszkadza mi za bardzo, że bardaszek, że tytuły i nazwiska autorów porozrzucone bezładnie. A już kompletnie nie przeszkadza mi, że obrazki podebrane z okładek, póki są ładne. Jednak są tacy CZYTELNICY, NURSI-ie, którzy zwracają na to większą uwagę i nie przestają przez to być czytelnikami. Nie da się tego połączyć w Twoim wyobrażeniu? Czytelnik-esteta.
P.S. Spróbuj wydać czasopismo, w którym najnowsze dzieła Sapkowskiego, Dukaja czy Kinga wydrukowane będzie czcionką EMO. |
_________________ SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37536 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:03
|
|
|
w zasadzie zwisa mi co będzie na okładce nawet jeśli na białej kartce będzie jedynie pieczątka 'okładka zastępcza' |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
terebka
Filippon
Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:09
|
|
|
Niby racja, Lelum-Polelum, w końcu okładka jest między innymi po to, aby się strony nie rozlazły. Jednak czy ładne opakowanie nie jest wyrazem szacunku wydawcy dla czytelnika za to, że ten zechce wysupłać dla niego parę groszy? |
_________________ SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37536 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:12
|
|
|
terebka napisał/a | ładne opakowanie | degustibus |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
terebka
Filippon
Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski
|
|
|
|
|
Ziemniak
Agent dołu
Posty: 5980 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:17
|
|
|
Ilustracja na upartego może być, chociaż wolałbym inne klimaty większe zastrzeżenia mam do informacji o autorach, że o fotkach autorów nie wspomnę, kadr z komiksu zupełnie zbędny, no i hasło: Organ fabrycznie sprasowany wywołuje u mnie bolesne skojarzenia . A nie można by tak pod publicystyką z lewej strony dać -opowiadania i wymienić autorów? Byłoby estetycznie i przejrzyście, przecież jak ktoś chce sprawdzić tytuły opowiadań, może zajrzeć do spisu treści, nie trzeba nimi od razu zamulać okładki. No i co mają znaczyć te krwawe plamy, że RedNacz sobie żyły wypruwa żeby czytaczom zrobić dobrze? |
_________________ Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 21973 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:21
|
|
|
Morduje co barziej upierdliwych, Ziemniak, |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37536 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:35
|
|
|
terebka, nie zrozumiałeś, nie możesz podac definicji 'ładnej okładki' bo dla kazdego może to byc co innego, wydawca może dac okładkę które wg niego jaest 'ładna' a Tobie ona sie nie spodoba i co ? oznacz to brak szacunku ze strony wydawcy? bzdura
poza tym
cała ludzka działalność mierzona jest ekonomią, można by produkowac perfekcyjne samochody z super materiałów, niemal stuprocentowo bezawaryjne, doskonale komfortowe, wyposazone we wszelkie możliwe systemy bezpieczeństwa (wliczając w to katapulte dla każdego pasazera), problem w tym, że koszty takiego samochodu byłyby ogromne i sprzedałoby się ze cztery, no... moze z pięć sztuk na całym świecie
Fabryka nabyła SF nie tylko dla zysków ze sprzedaży samego pisma ale dla mozliwości zwiększenia swego potencjału co jest, jak sądzę, dla wydawnictwa znacznie wazniejsze, trudno więc wymagać by z tego zrezygnowała.
A obrazki okładkowe pierwszych dówch fabrycznych numerów są bardzo fajne. Czepianie się, że to okładki książek to czysta ideologia. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
Ostatnio zmieniony przez Fidel-F2 18 Czerwca 2009, 10:36, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Ziemniak
Agent dołu
Posty: 5980 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:35
|
|
|
Kruk Siwy napisał/a | Morduje co barziej upierdliwych, Ziemniak, |
Ze mnie to co najwyżej sałatkę może zrobić |
_________________ Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka |
|
|
|
|
terebka
Filippon
Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:49
|
|
|
Nie, nie, Fidelu. Kompletnie nie o to mi chodzi. Ani mnie to ziębi, ani grzeje. Wyjąwszy bezład, który możnaby poprawić, wszystko pozostałe na okładce zachowuje jakość. Zauważ jednak, że drugie fabryczne wydanie SFFiH jest dokładnie takie same, porównaj to z ocenami czytelników choćby na tym forum. W zdecydowanej większości nie są to przychylne oceny. Wiem, że to forum to jeszcze nie ogół czytelniczy, ale mimo wszystko to forum SFFiH. I to też rozumiem, że komercja. Ale czy estetyka i komercja wzajemnie się wykluczają? Czy Fabryka straci na tym, jeśli weźmie pod uwagę opinię szarego czytelnika? Bo chyba wydawnictwo to też ludzie a nie bezmyślny program. |
_________________ SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne |
Ostatnio zmieniony przez terebka 18 Czerwca 2009, 10:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kuba
Alien
Posty: 355 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:50
|
|
|
NURS napisał/a | Nie odwracaj kota ogonem
po pierwsze, czy chcesz powiedziec, ze ta sama ilustracja na książce FS jest cacy i przyciaga, a na SFie odrzuca? Bo to jest ta sama ilustracja - co prawda nie wiem nawet z jakiej książki, ale stylistyka jest rozpoznawalna.
Po drugie - ktoś, kto kupuje książkę dlatego, ze mu się obrazek podoba nie pasuje mi do obrazu czytelnika. Czytelnik, jak sama nazwa wskazuje, czyta, opakowanie jest w tym wypadku tylko dodatkiem. I nie wmówisz mi, ze nie kupisz nowego Sapka, jeśli bedzie miał bohomaz na okładce, albo książkę autora którego nie trawisz, tylko dlatego, ze okładka przyciągnie wzrok. |
Oczywiście, że Sapka kupię nawet z bohomazem, a gniota nie wezmę, choćby błyszczał i świecił cudam iz okładki. Masz rację, ale pokazujesz skrajności. Nie o to tu chodzi, bo gdyby tak było, jak mówisz, nikt by marketingu na tym rynku nie uprawiał. Chodzi o pozycje, nad którymi czytelnik sie zawaha - przecież tu jest pole do popisu, a nie na Sapku który i tak się sprzeda, bo jest bezsprzecznie świetny. Zauważ, że wznowiony Dukaj schodzi elegancko, mimo, że na półkach Czarne Oceany i zbiorek Nowej dalej sobie stoją nie wzbudzjąc jakichś olbrzymich atrakcji. Książka ta sama. FS wznawia Łzy nemezis Dębskiego i kupę innych rzeczy, które w Fantasmagoriconie (innych wydawnictwach) nie były wznawiane (można domniemywać, że właściciele wydawnictw nie widzieli już na nie popytu), a tu jednak ktoś je kupuje.
Smutna to dla niektórych prawda (a dla niektórych nie), ale okładka jednak ma znaczenie. |
_________________ http://www.jakubmalecki.pl/ |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 18 Czerwca 2009, 10:51
|
|
|
terebka: nie myl kilku głosów forumowych ze "zdecydowaną większością czytelników". Ile osób powiedziało, że nie podoba im się okładka (obojętnie czy jako słaby obrazek, czy ideologicznie - że to okładka książki)? 5, 10? A pismo sprzedaje się w kilkunastu tysiącach. Nie jesteśmy reprezentatywni. I o ile oczywiście możemy się wypowiadać i podsuwać pomysły, bądź krytykować, to nie znaczy automatycznie, że redakcja zaraz popędzi wszystkie nasze pomysły wdrażać. Bo nie jesteśmy reprezentatywni. |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |