[Jedenastka]

[Witchma]

To jest zdecydowanie ostatnie miejsce, w którym powinnam się znaleźć...

[Virgo C.]

Ha, ja chyba podświadomie uprzedziłem rodziców, że przyjadę w czwartek, więc nie splądruje tych krypt

[merula]

a ja mam ogromną ochotę się tam wybrać.

[Zgaga]

Ja się na pewno wybiorę. Raz - mam mnóstwo książek, które muszę upłynnić, zatem bilet będzie tańszy, a i na półkach zrobi się miejsce. Dwa - może coś fajnego trafię: szukam np. Białej Gwardii Bułhakowa.

[mBiko]

Jedenastka, aż boję się pomyśleć ile bym książek do domu przytargał gdybym tam zajrzał.

[merula]

sobota przed tobą

[mBiko]

Zgiń, przepadnij diablico. Załatwisz mi później tragarza?

[merula]

czyli nie chcesz sie ze mną zobaczyć? pfff....

ps: kiedyś tak zrobię

[Jedenastka]

merula, Zgaga, może wybrałybyśmy się razem? Co Wy na to?
Bilety kupimy taniej...

[merula]

ja się wybieram chyba dzisiaj, koło 11-12. moze być?

[Zgaga]

Ja się miałam wybrać wczoraj - nie wyszło. Planuję w poniedziałek ok. 17.00 (wcześniej pracuję). Wybrałam poniedziałek, bo wówczas spłyną tam książki nie rozebrane z tzw. Krypty Nowości (czyli to, co donieśli wizytujący).
Chyba, że dogadamy się razem na sobotę z droższym biletem do tzw. Krypty Nowości.

[Jedenastka]

merula, zaskoczyłaś mnie . Nie sądziłam, że tak szybko... dzisiaj niestety nie dam rady (wiejskie obowiązki itp. ) - więc może jutro? Ale jeśli Ci zależy to oczywiście idź dzisiaj .

[merula]

zobaczymy.
szczerze mówiąc, coraz dotkliwiej zaczyna mi sie głowa odzywać i tracę ochotę na jakiekolwiek wycieczki.
zastanowię się i dam znać. jutro na pewno nie. może rzeczywiście ten poniedziałek?

[Jedenastka]

Mi poniedziałek pasuje . Gdybyśmy poszły trzy, zaniosły jakieś książki (za to jest taniej...), dwie z nas weszłyby za 5 zł, tylko jedna za pełną cenę...
To może szczegóły omówimy na SKOFie w sobotę?

[Zgaga]

To umówmy się na SKOFie. Ja na pewno mam do oddania kilkanaście książek.

[merula]

to sobie je przejrzę, zanim tam pójdziemy

[Zgaga]

Spoko. Możemy sobie zrobić wcześniejszy przegląd.

[Ozzborn]

Chciałbym nieco ostudzić Wasz zapał. Podobno wszystkie ciekawe książki są od razu wymiatane. W pierwszym dniu było niczym w Media-Markt - niektórzy koczowali już od 7, a o 17 nie było już nic. Ponadto ponoć niewiele jest ciekawych rzeczy (choć to już oczywiście rzecz względna) ale raczej dominują książki, których nikt nie kupuje nawet po 1-2zł. Jeśli macie Facebooka to poczytajcie sobie komentarze [ http://www.facebook.com/e...ff2b7c66b0b695f ]. Niektórzy wręcz tam po opał przychodzą ;] Jak dla mnie to zbyt duże ryzyko - wydam 25 zeta a znajdę 2, może 3 książki które pewnie i tak mógłbym gdzieś wygrzebać po 5zł sztuka.

[Jedenastka]

Ale ja tam chcę pójść z ciekawości i żeby pozbyć się książek...
Zazdrościsz nam spotkania Ozzborn ?

[Ozzborn]

Oczywiście - ja wtedy będę się stresował przed kartkówką z arabskiego.
Rozumiem, że chętnie zapłacisz te 25 zet żeby oddać książki - i może niczego nie znaleźć? Dodatkowo, żeby jeszcze Was zniechęcić to powiem, że ludzie czekali na wejście ponad 40 min, a tłok był taki, że ciężko było się przecisnąć - a książki leżały w pudłach, więc przeglądanie było mocno utrudnione. Ponoć do 13 co ciekawsze rzeczy wynieśli.

Z drugiej strony jeśli wejdziecie we trzy z książkami do oddania to wyjdzie wam po 10 zet z hakiem. wtedy ma to już jakiś większy sens. Życzę Wam, żebyście naznajdywały mnóstwa ciekawych rzeczy. A jakby Wam coś islamsko/arabskiego wpadło to możecie zgarnąć dla mnie, jak będzie miejsce w torbie

[Zgaga]

Ozzborn - potrafisz zniechęcić. Hmmm Jakiś szał ludzi napadł.

[dzejes]

No to mnie mocno zniechęciliście

[Ozzborn]

Z oficjalnych wieści:

[dzejes]

600 osób - 20.000 książek.
33 książki na osobę.

Chyba rzeczywiście ludzie na opał wynosili. Albo licząc na sprzedaż na Allegro. Chyba jednak lepszym pomysłem byłoby wycenianie książki od sztuki - po 1/2 zł na przykład.

[Ozzborn]

Też mi się tak wydaje. Ci co byli, pisali w komentarzach, że sporo osób ładowało torby niemal jak leci bez patrzenia na tytuły nawet. Najwyraźniej na allegro albo sprzedaż straganową.

[Jedenastka]

"Pomysłowość" i "praktyczne podejście" ludzi nie przestanie mnie zadziwiać.
Zgaga i merula, napiszce czy się mimo wszystko wybieracie (albo czy byłyście jeżeli się zdecydujecie)... nie miałam okazji zobaczyć się z Wami na SKOFie i w najbliższym tygodniu z pewnością nie opuszczę moich podwarszawskich okolic.

[Ozzborn]

Nie warto - komenty mówią, że wczoraj rano było jeszcze gorzej i do 12 wszystko było wymiecione, oprócz wypełnionych łamigłówek dla dzieci i albumów z naklejkami.

[Zgaga]

Poczytałam na Facebooku - nie wybrałam się. Biorąc pod uwagę, że mam kontakt z antykwariatami, które za grosze różne rzeczy sprzedają, a i cierpliwości wymagają .... hm... Ja jednak nie lubię tłumów i tego, że ktoś mi książki wyrywa.

[Zgaga]

A ja lubię baśnie i proponuję coś takiego:

WARSZAWSKI ODDZIAŁ TOWARZYSTWA POLSKO-IRLANDZKIEGO (WOTPI)
serdecznie zaprasza dzieci, rodziców oraz wszelkich miłośników kultury Zielonej Wyspy
na Wieczór Baśni Irlandzkich
ze specjalnym gościnnym udziałem
państwa Małgorzaty Goraj-Bryll i Ernesta Brylla

WSTĘP WOLNY!

Kiedy: 12 grudnia 2009 r. (sobota) g. 18.30
Gdzie: księgarnia Tarabuk, ul. Browarna 6
http://www/wotpi.pl


→
Edit.

Mam nadzieję, że wszystkim nienasyconym po Cmentarzysku Zapomnianych Książek ta informacja nie umknie:

XVI Festiwal Książek Przeczytanych
odbędzie się 13 grudnia, w niedzielę, w godz. 10.00 - 17.00 po raz pierwszy w siedzibie Polskiego Związku Niewidomych przy ul. Konwiktorskiej 7/9 ( na przeciwko stadionu Polonii Warszawa ).
Jak zwykle do wyboru będzie ok. 20 tys. książek ze wszystkich działów. Każdy - za bilet wstępu w cenie 20 zł lub za bilet promocyjny w cenie 10 zł (bilet promocyjny pod warunkiem przyniesienia 20 książek) - będzie mógł wynieść wraz z prezentem tyle książek, ile zdoła udźwignąć.