[Romek P.]

[Nivak]

[Pako]

Zboczeni to my wszsycy jesteśmy a dobrą sprawę - tak nas społeczeństwo widzi - czytałem fragment artykuu w gazecie. Podobno w amerykańskim mieście jakiś grupa ludzi bawiła się przy ognisku tańcząc, śpiewając i... paląc Harrego potera. Bo to satanistyczne jest i ciągnie dzieci do okultyzmu

[mawete]

Lubię byc zboczeńcem... Ja chyba charem założę... A Nivak pisze pornosa....

[Nivak]

[Pako]

Pornosy z samymi panami? <bleeeee>
Toście mi dzień umilili
mawete - będzesz sławny.. tak jak aktorzy w Aleksandrza

[dofo]

[mawete]

[Nivak]

[Dunadan]

To że zboczenia są wszyscy to wiadomo, problem w tym kto się do tego przyznaje

A ja sobie ponarzekam na świat, mogę?
Otóż pół godziny temu ( tj. o godz. 00:30 ) wróciłem z pracy po 13 gdzinach roboty. Praca do *beep* ale troche kasy wpadnie. Otóż pracuje w pewnej restauracji. No i zmywałęm i... wiecie ile dziesiątków KILOGRAMÓW jedzenia, gotowych potraw(!) wywaliłęm do kosza?... to było straszne. Ludzie są normalnie popieprzenia za przeproszeniem... nawet pomyślałęm przez chwilę coby niektórych NITKNIĘTYCH potraw skosztować ale pomyślałęm ze psem nie jestem i ze to bardzo głupia myśl... świat chyli się ku upadkowi... ( ze nie będę wspominał o kuchni widzianej od środka )

[Dunadan]

Kurde, co jest? czemu nikt nic nie pisze o 2 w nocy? ehh, lenie...

[Pako]

Tak to już w restauracjach.
Inna sprawa, ze niektórzy w ogóle nie potrafią docenić wartości jedzenia. Kumpel bierze kanapki do szkoły i potem je wyrzuca. A bierze je, bo mu matka każe, a on jej nie powie, że ich nie zjada i tak. Chore przypadki. Chore społeczeństwo.

[Czarny]

Jak sam nie chce, to może by komuś dał, zamiast wyrzucać.

[Pako]

No właśnie.. tylko,że czasem jeden kumpel zje, a czasem nie zje. A tak na siłę nimkomu nie wciśnie. I nic nie skutkują nasze argumenty. On i tak robi po swojemu.. dziwny jest.. i trochę gupi

[Angelus]

[Nivak]

Mam pierwszego czytelnika Znaczy się czytelniczkę
Tylko, że... mawete mnie zabije... a najpierw nóżki powyrywa

[Angelus]

Nic sie nie bój Nivak!Obronię cię!Tylko ząbki naostrzę i nawet mawete mi nie da rady!

[Ziuta]

Może zamiast gadać lepiej będzie, jak urządzicie sobie mała paradę równości?

[Nivak]

Nie odczuwam potrzeby paradowania, a z gadaniem całkiem mi dobrze

[mawete]

Ja wolę paradę nierówności... zdecydowanie jestem lesbijką.... Nivak pisz ja też chcę przeczytac.... Tylko, please nie rób ze mnie pedała... znaczy kochającego inaczej....

[Pako]

Pedały to są u roweru. I też pewnie kochają inaczej, tyklo nie wiem, jak tam z miłością u sprzetów Więc nie obrtażajmy grup społecznych, mimo, że.. nie nie będe się na tym rozwodził
Co do bycia lesbijką: tu wszyscy są lesbijkami
Celowo pominąłem fakt, że na forum sporo kobiet jest. Niech się włączą do dyskusji Mi się dostanie, ale czego się nie robi dla ciegawego tematu

[mawete]

Pako: ja nie obrażam... ja po prostu mam już dośc poprawności politycznej na wszystkich poziomach... Niech to robią jak chcą ale nie muszą się z tym afiszowac... bo dla mnie jest to po prostu obrzydliwe i ja im się nie narzucam ze swoimi poglądami...

[Pako]

A co to to racja. Afiszowanie się z tym, zę sie jest chorym (bo dowodzono parę razy, ze to choroba jest, homoseksualizm) to samo zakrawa z deczka na chorobę

[Nivak]

Według mnie homoseksualizm nie jest chorobą. To też kilka razy dowodzono
Yaoi wam przeszkadza, ale yuri nie

[dofo]

1) Jak kobieta z kobieta to wiekszosc facetow slini sie jak dzidzia, ale jak facet z facetem to nienormalni, chorzy i maja sie nie afiszowac.

2)

[Pako]

Mi przeszkadza homoseksualizm w ogóle i z tym się nie kryję. Tak geje, jak i lesbijki mi przeszkadzają.
Co do tego, czy to choroba, czy nie: udowadniano i to i to. Ja tam decydować jak jest na prawdę nie chcę. Ale zdania też nie zmienię
Ogólnie homoseksualizm mi przszkadza i na przykład nie chciałbym, żeby w szkole uczym mnie gej albo lesbijka. A tym bardziej jestem rpzeciwnikiem tego, żeby pary homo... mogły adoptować dzieci na przykałd itp. I nie chcę tu nikogo obrazić, tylko takie mam zdanie.

[dofo]

Mam tylko jedno jedyne pytanie do Pako. Czy znasz jakiegokolwiek homoseksualiste OSOBISCIE? Nie chodzi mi o znajomosc w stylu "Czesc. Jestem Rafal. Wole chlopakow od dziewczyn.". Mam na mysli osobe z ktora miales szanse dluzej porozmawiac.

[Pako]

[Pako]

Nie, homoseksualisty nie znam, nie twierdzę też, że to ludzie źli ani nic takeigo. Nie chciałbym jednak być uczony przez kogoś takiego, tak samo jak nie chciałbym, zeby ktoś taki uczył moje dzieci. Dowodzono naukowo, że rodzice homoseksualiści wychowując dziecko prawie na pewno wychowają homoseksualistę. Nauczyciele będą ieli pewnie taki sam wplyw na dzieci. A nie chciał bym, żeby moje dziecko zostało gejem/lesbijką

[Romek P.]