[Beata]

[Agi]

Zastanawiam się jak wydzielić dyskusję stricte polityczną, żeby przenieść ją do stosownego wątku, ale mam wrażenie, że się nie da. Może zatem wróćmy do omawiania seriali.

[Fidel-F2]

m_m, pośmiałem się z ciebie z rana

[Fidel-F2]

Agi, po co?

[Agi]

Fidel-F2, bo to jest temat wiodący wątku.
Przepraszam, że mi się politycznie ulało, ostatnio staram się w ogóle nie zabierać głosu, ale tym razem nie zdzierżyłam.

[m_m]

Beata no ok, ale czy to oznacza bliskie nadejście dykatury religijnej?
Cały czas rozmawiamy o korelacji między Opowieścią podręcznej a obecną rzeczywistością w Polsce.

[Beata]

Agi, Tobie się ulało? No to ja odpracowałam wodospad.

A wracając do ad remu: jako zdecydowany zwolennik poglądu (co tam zwolennik, wyznawca raczej), że książka jest lepsza od filmu, nie zamierzałam się rzucać z pazurami na serialową Opowieść podręcznej. Bo książka IMHO jest majstersztykiem. Ale widzę, że powinnam, i to szybciej, niż później. Choćby po to, żeby tu sobie móc posmęcić.

Edit.

[m_m]

Nikt się nie rzuca z pazurami, serial taki sobie, książka doskonała.

[nureczka]

[m_m]

Nureczka przekonałaś mnie tym argumentem, znajoma miała taki przypadek, ale poszła do apteki obok.
Co mogłoby nie być tak łatwe w małym miasteczku.
Od dziś, i piszę to bez grama ironii, uważniej będę się przyglądał pełzającemu wprowadzaniu rządów katolibanu.

[Chal-Chenet]

Ale serio idźcie sobie już od innego wątku z tymi polityczno-światopoglądowymi postami.


Outcast (sezon 1)

Tak w ramach nadrabiania zaległości. Generalnie oglądało się bardzo przyjemnie, na plus na pewno fakt, że twórcom udało się dobrze dobrać aktorów do poszczególnych postaci, wciągająca jest też główna linia fabularna, ale to wiedziałem już po lekturze komiksu. Niepotrzebnie tylko twórcy serialu zmieniają w tej adaptacji pewne wątki (np. to co dzieje się z Megan i Markiem pod koniec sezonu jest diametralnie inne niż w pierwowzorze i nie jestem pewien czy jest to zmiana na lepsze).
Poprzedniej serialowej adaptacji Kirkmana (jeszcze) nie oglądałem (The Walking Dead), ale ta jest naprawdę interesująca i myślę, że niebawem obejrzę także drugi sezon.
7/10

[konopia]

Outcast (sezon 2) porzuciłem w połowie, nic się działo, ciągnęło się, było o niczym, stało mi się to totalnie obojętne.

[Goria]

m_m, oj, aleś ty ograniczony jednak. Nieprawdopodobne. Przecież tu chodzi o wolność do samostanowienia, respektowanie ciebie jako równoprawnego obywatela, prawo do niezależnego, areligijnego sądu itd... wszystko o czym ci napisała reszta zacnego grona (dziękuję!).

[m_m]

Goria ale już chyba dałem się przekonać, co nie?
Niektórzy ludzie czasem potrafią przyjąć argumenty innych osób, nie jesteśmy politykami którzy toczą dyskusje a i tak stoją twardo na swoich stanowiskach.

[Goria]

Jeśli się dałeś, to dobrze! Ciesze się

Con Man - serial stworzony przez Alana Tudyka, który chyba ma naśladować The Gulid Felicii Day. Zresztą Felicia pojawia się też w Con Manie i jest chyba najbardziej pozytywną osobą w nim. Na początku nawet jest zabawnie, ale potem gdzieś zamiast poczucia humoru i dystansu do siebie, wychodzą kompleksy 2- i 3-cio rzędowych aktorów oraz ich obłuda. Fani są przedstawieni nie jako ludzie, którzy chcą się odprężyć, spotkać towarzysko i świętować z innymi miłośnikami gatunku sci-fi/fantasy w miejscu gdzie nikt nie ocenia ich negatywnie, tylko dlatego, że lubią właśnie ten nurt. W trakcie 4rech obejrzanych przeze mnie odcinaków fani są przedstawieni jako upośledzone istoty. Przy czym twórcy serialu zapominają pokazać, że na tych fanach aktorzy koszą niezłą kasę w trakcie conów. Za jeden autograf na konwentach zagranicznych płaci się średnio 15-20 dolarów/funtów/euro. Im popularniejszy aktor/pisarz/twórca, tym wyższa cena. Najwyższa jaką widziałam to 80 euro za podpis. Zdjęcia z aktorami także są oczywiście płatne, oraz często trzeba dodatkowo płacić za to, ze odpowiedzą na kilka pytań w trakcie prelekcji. ps. Tu wielkie brawa i podziękowania dla naszych twórców.

[Chal-Chenet]

Peaky Blinders (sezon 1)

Jest wybornie wizualnie, bardzo dobrze aktorsko i interesująco pod względem fabuły. Będzie oglądane dalej.
8/10

[Fidel-F2]

Fakt, fajna rzecz. I dalej specjalnie nie psują ale pierwszy chyba najlepszy.

[figurant]

Przypadkiem trafiłem na serial Częstotliwość i jestem pozytywnie zaskoczony.

[Chal-Chenet]

[Agi]

[nureczka]

A gdzie ten serial można zobaczyć?

[Luc du Lac]

hbo go

[Chal-Chenet]

[Fidel-F2]

Narcos misię. Chociaż ostatni sezon trochę rozwleczony.

[Chal-Chenet]

Stwierdziłem, że najwyższy czas się zabrać po tym, jak w sieci wylądowała zapowiedź trzeciego sezonu. Później może być tego za dużo, żeby zaczynać, zwłaszcza gdy interesujących seriali do oglądania nie ubywa...

[Goria]

[Chal-Chenet]

[Lowenna]

Taboo. Po dwóch odcinkach jestem pod wrażeniem.

[Martva]

Unbreakable Kimmy Schmidt - zaczęłam bez przekonania, ale jest całkiem spoko, idealny serial pod koraliki

[Chal-Chenet]

Ozark (sezon 1)

Bardzo dobry tytuł. Fabuła nie jest może specjalnie nowatorska, ale cały czas trzyma w napięciu i angażuje. Twórcy dobrze nakreślili bohaterów i relacje między nimi, istotne jest również, że mało tu wątków, które można uznać za zbędne i zapychające.
Słyszy się gdzieniegdzie porównania do "Breaking Bad", ale "Ozark" od tego poziomu jednak nie dochodzi. Co nie zmienia faktu, że to jeden z ciekawszych seriali, jakie zostały ostatnimi czasy wyprodukowane.
Warto. Ja już czekam na drugi sezon.
8/10