Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Grzbiet pisma.
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37526
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 4 Stycznia 2007, 13:29   

to się nazywa błyskawiczna reakcja na postulaty czytelników :P
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 4 Stycznia 2007, 13:31   

No, nie potrafie nawet odpowiednio swojego zachwytu wyrazic :mrgreen: :bravo :bravo :bravo
_________________
5 zdań na temat
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 4 Stycznia 2007, 13:38   

i mnie się podoba taka zgodność, budująco nastraja na nowy rok :D
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Anko 
Niki


Posty: 1989
Skąd: Z nawału pracy.
Wysłany: 5 Stycznia 2007, 15:27   

To i ja pochwalę NURSa za zacną inicjatywę. :bravo
_________________
生きる事 それが俺の償いだ。(SoulCalibur3)
 
 
Wojak 
Frodo Baggins


Posty: 143
Skąd: Ciechanów
Wysłany: 27 Lutego 2007, 02:44   

he he, czyli jednak będzie rok na grzbiecie :)
_________________
Bóg! Honor! Ojczyzna!
www.manowar.art.pl/forum
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 27 Lutego 2007, 03:21   

Jak nie, jak tak. :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 1 Listopada 2007, 00:22   

Kończy się powoli rok i trzeba pomyśleć o nowym pańskim 2008. Nadal grzbiet zostaje? Nie ukrywam, że nie lubię grzbietu i klejenia. Czasami można wyczytać skargi niektórych forumowiczów, że coś źle sklejono. Grzbiet jest niewygodny - nie można zgiąć pisma na pół. Proponuję więc wrócić do jedynie słusznego zszywania kartek. Mam rację i już! :!:
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 1 Listopada 2007, 00:33   

A po co zginać na pół? A z ksiażką tak robisz? Choćby w twardej oprawie? :twisted:
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 1 Listopada 2007, 00:33   

ale w obecnym nakladzie i ksztalcie pisma to jedyne rozsadne rozwiązanie, na szyvciu tak twardy papier bedzie się darł.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 1 Listopada 2007, 08:31   

gorat: książki nie zginam, bo z natury jest bardziej twarda niż czasopismo ( :D ), posiada mniejszy format i można ją trzymać w jednej ręce. Po prostu czasopisma bez grzbietu wygodniej się czyta właśnie dzięki możliwości bezkolizyjnego złamania na pół ( :D ).
NURSIE, oczywiście, że twardy papier odpada przy szyciu.
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 1 Listopada 2007, 12:02   

mad, łamanie pisma na pół, a może jeszcze zagięcie połowy w drugą stronę (pod spód) :arrow: nie, nie i jeszcze raz NIE, to świętokradztwo :twisted: :mrgreen: :wink:
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Arlon 
Langolier

Posty: 291
Skąd: inąd
Wysłany: 1 Listopada 2007, 13:42   

Listonosze uwielbiają łamać pisma, nawet taki zeszytowy CzF mi ostatnio połamali. Dostateczny to powód by rezygnować z prenumeraty (oczywiście poza solidnością PP). Całym sercem popieram postulat mada, ten grzbiet przyprawia mnie o hipochondrię, a siekier ci u mnie w domu dostatek.
_________________
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 1 Listopada 2007, 15:45   

To ja proponuję wzmocnienie grzbietu tekturą - niech sobie listonosze zęby (palce) połamią :twisted:
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Studnia 
Lando Carlisian


Posty: 2785
Skąd: Złożona Autonomiczność
Wysłany: 1 Listopada 2007, 16:04   

gorat, pójdę o krok dalej, i zaproponuje wydawanie pisma w wersji kolekcjonerskiej w twardej oprawie. Każdy egzemplarz z odręczną dedykacją NURS'a :wink:
A tak na poważnie, to zmiana oprawy na szytą, podniosłaby cenę pisma.
 
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 1 Listopada 2007, 16:12   

O, Studnia, pociągnijmy offtopa (za język) :)
Pomysł z wersją kolekcjonerską jest dobry, naprawdę dobry! Choćby sto egzemplarzy miesięcznie, pytanie: za jaką cenę? (To byłoby coś całkiem odrębnego.) Byłbyś w stanie oszacować, jak się orientujesz?
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 1 Listopada 2007, 17:00   

Szczerze - kto by to kupił? Numer okolicznościowy, specjalny, czy w jakiś inny sposób wyróżniony, to mogłoby mieć sens. Ale tak regularnie, co miesiąc? Zwłaszcza, że koszt druku i oprawy tak małego nakładu byłby horrendalny.
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Studnia 
Lando Carlisian


Posty: 2785
Skąd: Złożona Autonomiczność
Wysłany: 1 Listopada 2007, 17:05   

gorat, przy ilości stu sztuk, byłyby to koszta dość wysokie. Zakładając że byłoby w tym samym formacie, takim samym papierze co wydanie "dla pospólstwa" :wink: to podejrzewam że koszt wyprodukowania jednego takiego egzemplarza oscylowałby w granicach 7 - 10 zł*. No a jak wiadomo drukarnia też musi zarobić, a przy tak małych zamówieniach liczą dwukrotnie więcej. Do tego trzeba doliczyć jakiś specjalny dodatek dla NURS'a, bo tak za friko będzie podpisywał te knigi :wink: ?? Na sam koniec należy wziąć pod uwagę że takie wydanie musi na siebie zarobić więc cena takiego jednego egzemplarza by oscylowała w granicach 60 - 70 zł. ;P:


* Nie poparte żadnymi cennikami


P.S. A tak na poważnie to sądzę że koszta takiego egzemplarza bardziej by się plasowały w granicach 25 - 30 zł, głównie ze względu na mały nakład pracy...
 
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 1 Listopada 2007, 17:58   

Rewolucja w marketingu się szykuje :wink: :bravo
Niechcący obudziłem dzisiaj demona :mrgreen:
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 1 Listopada 2007, 19:04   

poczytałam trochę skarg na grzbiety... mnie się tam napisy składają bez problemu, wygląda to naprawdę fajnie i niech te napisy zostaną :)
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 1 Listopada 2007, 22:19   

Jak komuś się napisy rozjezdżają, moze wykonac prosty myk, znaleźć najbliższego introligatora i dociąc rocznik na wymiar.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Andrenikus 
Frodo Baggins


Posty: 132
Skąd: Wrocław/Warszawa
Wysłany: 2 Listopada 2007, 12:45   

Mi się napisy na grzbiecie też bardzo podobają, klejenie uważam za lepsze rozwiązanie niż szycie. Wyczyniam z pismem rożne dziwne sztuki - skręcam, wyginam, łamię i trzymając w zębach przewracam kartkę jedną wolną ręką (drugą trzymając się poręczy w autobusie). Miesięcznik potem, choć wymięty, zachowuje zwarta formę. Dla porównania popatrzyłem sobie na inne miesięczniki - szyte - są podobnie pomięte - ponadto zszywki czasem dziurawią kartkę (drą tak, że gdy potem przypadkowo złapię za jedną stronę okładki to w łapie mam tą właśnie okładkę a zawartość leży na podłodze).
Tak więc narzekania na gruby, klejony grzbiet uważam za marudzenia malkontentów.

Dziwne to może ale u mnie napis na grzbiecie jak dotąd układa się równo (nie pracuję w fabryce narzędzi precyzyjnych, stąd nie macham śrubą mikrometryczna patrząc czy jeden grzbiet jest przesunięty o 0,5 mm w lewo, czy może o 0,7 w prawo). Nieznaczne przesunięcia być muszą. Jak komuś to bardzo nie pasuje to może sobie wydrukować sam napis SFFiH i przykleić na grzbiety kawałkami, albo na tekturkę jakąś (na przykład docięte na wymiar pudełko po bucie/telewizorze/mleku).

Pozdrawiam
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 2 Listopada 2007, 13:16   

Gołą babe trza by publikować na grzbietach ni?
 
 
Andrenikus 
Frodo Baggins


Posty: 132
Skąd: Wrocław/Warszawa
Wysłany: 2 Listopada 2007, 13:33   

Goła baba to moim zdaniem idealne rozwiązanie - zniknie problem przesunięcia, bo każdy sam bezie ustawiał tak, aby pasowało :)
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 2 Listopada 2007, 13:33   

Rafał napisał/a
Gołą babe trza by publikować na grzbietach ni?

Za... rąbisty pomysł :mrgreen: Popieram!
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:43   

Rafał napisał/a
Gołą babe trza by publikować na grzbietach ni?


no kurde NIE! gołego chłopa!!!!
albo obie wersje do wyboru...
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:55   

Na zewnątrz grzbietu babę, a wewnątrz chłopa :P
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:57   

Albo odwrotnie :P :mrgreen:
 
 
gorbash 
Ufol


Posty: 4629
Skąd: Kraków
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:59   

To może chłopa na grzbiecie baby?
_________________
You say coke I say caine.
 
 
 
Andrenikus 
Frodo Baggins


Posty: 132
Skąd: Wrocław/Warszawa
Wysłany: 2 Listopada 2007, 15:07   

:bravo myślę że to słuszna (pro)pozycja :D
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 2 Listopada 2007, 17:22   

Witchma napisał/a

no kurde NIE! gołego chłopa!!!!


Gołe baby są ładniejsze :)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group