Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
I Want Out
Autor Wiadomość
Szara opończa 
Alien


Posty: 368
Skąd: Skątownia
Wysłany: 31 Sierpnia 2009, 13:08   

no dzieki za wyjasnienia:P

w sumie gdyby bylo to takie proste to dawno by juz ktos to wprowadzil....
ale generalnie zgadzam sie ze stanowskiem NURSa
_________________
In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 20:09   

Jeśli ktoś będzie kupował w styczniu nowego Piekarę i nie będzie bał się pożyczyć, to się piszę. :D Siana niet, a do bohatera mam jednak sentyment, mimo całej tej wtórności...
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Khorne_S 
Stalowy Szczur


Posty: 1036
Skąd: Duxun
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 20:46   

Widzicie ja chyba Nursa rozumiem..przykładowo...ostatnio pożyczyłem sobie "drugi"tom o Toy...przeczytałem..spodobał mi się..i polazłem do księgarni i kupiłem...
Niestety jest wiele osób które tylko pożycza..i to wkurza...znam ludzi którzy idą od kol do kol i pożyczają wszystkie nowości...i to może wkurzyć..bo rozumiem nie stać na wszystko..ale np jedna książkę w mies można kupić....
U mnie było tak np z Siewca Wiatru..to była pierwsza książka Kossakowskiej...tak mi się spodobała ze po 100 stronach książki zapożyczyłem się i poszedłem ją kupić...
A jeśli chodzi o książki w drugim obiegu jestem za ale jeśli chodzi o książki których już nie można normalnie kupić bo np jedyne wydanie było w 1962 roku...
_________________
"We will be like a cat in the night. Fast, silent, and deadly!"
Darth Cateus
 
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:03   

Mnie w tym miesiącu nie będzie stać na żadną książkę, dlatego pytam.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:20   

Khorne_S napisał/a
Niestety jest wiele osób które tylko pożycza..i to wkurza...znam ludzi którzy idą od kol do kol i pożyczają wszystkie nowości...i to może wkurzyć..bo rozumiem nie stać na wszystko..ale np jedna książkę w mies można kupić....

Khorne_S, pożyczanie książek, jak na razie nie jest nielegalne, więc nie gorączkuj się :wink:
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Khorne_S 
Stalowy Szczur


Posty: 1036
Skąd: Duxun
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:24   

wiesz wiem że nie jest..a nie zirytował by cię człowiek który np Pali ale nie kupuje papierosów tylko ciągle sępi ?Bo woli np wydać na wódkę lub gazetę ? To podobne..rozumiem nie stać kogoś na kupno ale ja jak nie mam kasy nie palę...lub staram się sam sobie ograniczyć ilość palonych papierosów dziennie....tak samo z książka..nie stać mnie teraz..kupuje za miesiąc czy dwa...ale nie pożyczam tylko bo wole kupić np nowa grę komputerowa za 200 zł....
Jest różnica między teraz nie mogę a tym że nie kupie bo mogę pożyczyć....a to właśnie Nurs chyba ciągle tłumaczy...
_________________
"We will be like a cat in the night. Fast, silent, and deadly!"
Darth Cateus
 
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:27   

Khorne_S, a wypalił ci ktoś kiedyś książkę?
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:29   

Mnie stać na kupno książek, ale rzadko to robię bo:
1. czytam dość dużo, a mieszkanie nie jest rozciagliwe
2. czytając książkę pożyczoną często sięgam po pozycję "zobaczę co to warte", przy zakupach na taką pozycję nawet bym nie spojrzała
Inna sprawa, że pożyczam głownie z biblioteki, a ta utrzymuje się z moich podatków, więc przynajmniej częściowo płacę.
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Khorne_S 
Stalowy Szczur


Posty: 1036
Skąd: Duxun
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:30   

Tak ok 40 tomów Gwiezdnych Wojen po angielsku...które potem kupiłem po polsku jak wyszło...
_________________
"We will be like a cat in the night. Fast, silent, and deadly!"
Darth Cateus
 
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:33   

Khorne_S napisał/a
a nie zirytował by cię człowiek który np Pali ale nie kupuje papierosów tylko ciągle sępi ?

Jeżeli irytuje Cię taka notoryczna postawa "na sępa" (co jest zrozumiałe), to chyba po prostu najłatwiej nie pożyczaj książek takim jegomościom i tyle. Bądź asertywny, powiedz nie ;)
 
 
Khorne_S 
Stalowy Szczur


Posty: 1036
Skąd: Duxun
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 21:43   

Jasne najprościej..tylko mym zdaniem to jest efekt a nie powód...
Widzisz gdyby np książki staniały ludzie by zamiast czytać w bibliotekach kupowali by sami...to samo mamy z grami komputerowymi..kiedyś ile było piratów a teraz ? Bywam raz w tyg na giełdzie i już ich nie ma..nie dlatego ze ich ganiali..ale że nie maja racji bytu bo gra po mies dwóch z 200 zł kosztuje już ok 40 zł...
Ile kiedyś widziałeś oryginalnego Windowsa ? Niewiele...bo jego koszt był gigantyczny a teraz ? Za Win7 ultimate można kupić za ok 400 zł....a to nie duży koszt jak za system ktory spokojnie działać będzie kilka latek...
_________________
"We will be like a cat in the night. Fast, silent, and deadly!"
Darth Cateus
 
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 22:01   

Postawienie znaku = pomiędzy piratami znanymi z targowiska a bibliotekami nie jest chyba najlepszym wyjściem. Abstrahując już od tego, że piraci operują teraz głównie w sieci i tacy trochę non-profit się zrobili.
Oczywiście, zarobki są niskie, życie drogie, a książki wysoko na piramidzie potrzeb. Wydaje mi się jednak, że ograniczenie roli bibliotek czy tego typu akcji jak powyższy wątek nie zmieni diametralnie poziomu sprzedaży w księgarniach.
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 22:54   

NURS mam pytanie. Masz zapewne w domu krzesło ? jak siada na nim ktoś inny niż Ty lecisz do stolarza z kasą ?

Książka jest produktem. Jak ją kupuje to mogę ją użytkować i w tym pożyczać np. bo jest moją własnością ! Tak samo ty możesz komuś pożyczyć samochód i nawet brać za to kasę i nie płacisz producentowi twojego Auta
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 23:05   

Khorne_S, na miłość Bogini, z 42 książek przeczytanych w ubiegłym roku lekko licząc 30 było pożyczonych (w tym miejscu chciałam serdecznie podziękować Virgo oraz Kasi i Sebastianowi). A ze cztery kupiłam, resztę dostałam bądź 'były w domu' w sensie na przykład ktoś z rodziny je dostał w prezencie.
W sumie nie wiem co by było gdybym nie pożyczała, ale nie bardzo sobie to wyobrażam. Ale jakoś nie mam ani pół wyrzutu sumienia.

BTW popatrz jak długiego posta da się napisać nie używając zupełnie ani jednego wielokropka, szokujące, nie? ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 12 Stycznia 2010, 23:14   

Martva napisał/a
BTW popatrz jak długiego posta da się napisać nie używając zupełnie ani jednego wielokropka, szokujące, nie?


To to są wielokropki? Myślałem, że to perforacja i już rwać chciałem ;P: Z tego, co mi wiadomo, wielokropek to trzy kropki, a to coś, co złożone jest z dwóch, czterech, w skrajnych przypadkach pięciu, to jakieś hipermegawielokropki.
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37537
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 09:57   

Khorne_S, rozpędź się, strzel baranka o jaką scianę, może pomoże
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
illianna 
Nathan Never


Posty: 4658
Skąd: z kazka ;-)
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 11:35   

hrabek napisał/a
Przeczytalem czyjas ksiazke - spodobala mi sie. Kupie wiec nastepna. Moim zdaniem to dobry uklad. Lepszy niz gdybym nie przeczytal, bo wtedy nie kupilbym zadnej, prawda?
dokładnie, ja tak nabyłam całego China Melville ostatnio, dużo pożyczm w obie strony od innych i innym i uważam, że to najlepsza rzecz, bo najważniejsze jest propagowanie, a za tym idzie kupowanie. Coelho wrzucał całe swoje książki w sieć za darmo, żeby się spopularyzować i udało mu się, nie cenię go jako pisarza, ale rozumiem ideę. Wielu książek nigdy bym nie przeczytała, gdyby nie biblioteki i znajomi, czasem też dlatego, że ich na rynku już zwyczajnie nie ma, np. Bohater o tysiącu twarzy, kompletnie nieosiągalny w księgarni, na allegro osiąga zabójcze ceny, ciekawe czy choć grosz z każdej licytacji tafia do autora, chyba nie. Mam wrażenie, że myślenie, iż pożyczanie książek jest złe, to tak jak by powiedzieć, że książkę trzeba spalić po jej przeczytaniu, że nawet rodzina powinna sobie kupić własny egzemplarz. A co z antykwariatami? Może się nie znam, to niech mnie ktoś naprostuje, ale one coś płacą autorom? A jak ludzie sprzedają swoje kolekcje, to coś płacą? A przecież odbywa się to nawet na tym forum. Zresztą myślę, że wielu autorów to rozumie i popiera, piszą nawet o tym książki: Cień wiatru i koncepcja cmentarzyska książek. Dla książek stanie na półce i obrastanie kurzem to najgorsza kara.
Wojna powinna toczyć się na innej płaszczyźnie. Ok. 50% ceny książki to hurtownie i księgarnie. Autor jest na końcu łańcucha pokarmowego, mimo że to on jest twórcą, dlatego tak marnie zarabia. Łatwiej chyba nawet korektorom i ilustratorom jego dzieł, ale co ja się tam znam, może jest całkiem inaczej, koleżanka robi recki i też nie dostaje kasy z całkiem porządnego wydawnictwa i też się wkurza.

Martva napisał/a
w tym miejscu chciałam serdecznie podziękować Virgo oraz Kasi i Sebastianowi
nie ma sprawy, przychodź po następne :D

Chal-Chenet, my mamy Oko na niebie, a może nawet jest u Agi, spytaj ją, czy przypadkiem od nas nie pożyczała ;P:
_________________
"Nie tylko nie ma Boga, ale spróbujcie w weekend złapać hydraulika", "Moja filozofia", Woody Allen
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 11:49   

Dziwi mnie takie podejście Autorów. Oznacza brak szacunku dla czytelnika na fundamentalnym poziomie. Nawet swoją własnością nie mogą już swobodnie dysponować. Przecież ja już Autorowi zapłaciłem za produkt więc czemu ma mam i płacić ? Czy Sam Autor płaci Gazecie Wyborczej jak pożyczy od kogoś gazetę i przeczyta ?

Moja własność ? To won od tego co robię z nią. Uczciwie za nią zapłaciłem ! Nie kopiuje jej i nie powielam wiec nie wiem o co chodzi. Zresztą nie ma gwarancji że ktoś kto porzycza książkę inaczej by ją kupił. Więc trudno mówić o starcie.

Nawet jak wypożyczam za kasę to powinna być tylko moja sprawa. Bo za produkt Zapłaciłem !
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 11:50   

illianna napisał/a
Chal-Chenet, my mamy Oko na niebie, a może nawet jest u Agi, spytaj ją, czy przypadkiem od nas nie pożyczała

Sprawdzę na półce, jeśli będzie, za zgodą illianny przywiozę 30-go na Piwokon.
 
 
illianna 
Nathan Never


Posty: 4658
Skąd: z kazka ;-)
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 11:58   

Toudisław, antykwariaty nie płaca autorom, prawda? Ty się lepiej znasz ode mnie. A tu się nalatuje na zwykłe dysonowanie własną rzeczą, nawet bez czerpana zysku :? Mnie to po prostu mierzi. :|
_________________
"Nie tylko nie ma Boga, ale spróbujcie w weekend złapać hydraulika", "Moja filozofia", Woody Allen
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21973
Skąd: Szmulki
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:02   

I tam wielkie słowa. Mierzi śmierzi. To gupie jest. Znaczy potępianie pożyczactwa. Książki pożyczało się zawsze i takie są nasze obyczaje.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:13   

illianna napisał/a
Toudisław, antykwariaty nie płaca autorom, prawda? Ty się lepiej znasz ode mnie. A tu się nalatuje na zwykłe dysonowanie własną rzeczą, nawet bez czerpana zysku :? Mnie to po prostu mierzi. :|


Antykwariaty płacą tylko temu od kogo kupują książkę. Tak samo jak każdy inny sprzedawca. Empik też nie płaci Autorowi tylko wydawcy ( czy innemu pośrednikowi ).

NURS rozumiem że ty nigdy przenigdy nie skorzystałeś z Biblioteki ?

To zwykly prymitywny skok nie tylko na kasę ale i na postrzeganie własności. Wygląda na to że ja już nie jestem właścicielem ksiazki tylko pożyczam ją od Autora za opłatą.

Autor książkę sprzedaje wydawnictwu a wydawnictwo mnie ( przez pośredników ) i już Dawno Autor nie jest tutaj podmiotem.
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
illianna 
Nathan Never


Posty: 4658
Skąd: z kazka ;-)
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:19   

Kruk Siwy, otóż to!!! :bravo
_________________
"Nie tylko nie ma Boga, ale spróbujcie w weekend złapać hydraulika", "Moja filozofia", Woody Allen
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:21   

Rany, tak z innej beczki - jak sobie pomyślałam że mogłam kupić Viriconium zamiast je pożyczyć... brrr ;P: Stopień wkurzenia chyba przerósłby wszystko ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:33   

A ja kupiłem. Ale jeszcze nie przeczytałem, więc może jednak mi spasuje.

Takie pytanie: skoro pożyczanie jest złem, to co z pożądliwym patrzeniem na cudzą półkę? Wszak kto pożądał w myślach, ten już cudzołożył (cytat niedokładny)
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:37   

Może spasuje, wększość opinii jakie czytałam to było padanie na kolana i okrzyki zachwytu, a dla mnie - rozczarowanie roku ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21973
Skąd: Szmulki
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:51   

Ziuta, rany boskie! Pożądliwe to ja spoglądałem parę razy na cudzą żonę. Ale na PÓŁKĘ?!! Ziuta to już na żeberka kaloryfera ci proponuję...
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 12:58   

Kruk Siwy napisał/a
Pożądliwe to ja spoglądałem parę razy na cudzą żonę.

ŻE CO????????? :evil:
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 13:14   

illianna napisał/a
Chal-Chenet, my mamy Oko na niebie, a może nawet jest u Agi, spytaj ją, czy przypadkiem od nas nie pożyczała
Agi napisał/a
Sprawdzę na półce, jeśli będzie, za zgodą illianny przywiozę 30-go na Piwokon.

Fajnie, dzięki. :)
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 13 Stycznia 2010, 13:21   

Poazyczałem ludziom ksiażki i będę pożyczał. Szanownym autorom nic do tego co robię ze swoją własnością.
Kruk Siwy: toś se pan narobił... :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group