:: Zobacz temat

dalambert · Agent Chaosu Posty: 23516 Skąd: Grochów

Godzilla, oba bardzo ładne - dziękiGodzilla,

Godzilla · kocia mama Posty: 14145 Skąd: Warszawa

Tam jest więcej nagrań, zobacz.

Gorm · Tom Bombadil Posty: 48 Skąd: Chełm

Bardzo przyjemny kawałek na upalne wieczory

Bombay Bicycle Club: Lights Out, Words Gone
https://www.youtube.com/watch?v=vglxk3JbHnQ

Duży plus za teledysk.

ilcattivo13

Suwałki Blues Festival. Dzień drugi (dzień pierwszy, to był wiec wyborczy PO połączony z koncertem Voo Voo - tym czwartkowym z Trójki, z 22:00 - więc go pomijam). Najlepszy koncert dali Danny Bryant & His Band. Trzech gości. Gitara, bass i bębny. Ciężki bluess, bardzo często zahaczający o hard rock. Z niesamowitą, przesterowaną gitarą. Uwielbiam takie kawałki, które trwają dziewięć minut, z czego połowa to solówki

Deszcz lał, 14'C, wiatr nawet w rajtki się wciskał (razem z deszczem), a jednak ludzi pod sceną było pełno i, tak jak my, nie mogli się oderwać od słuchania... To był zdecydowanie najlepszy koncert na SBF od czasu występu Bonamassy sprzed kilku lat.

Just as I am

Days like this

Best of me

9/10

m_m · Sandman Posty: 1194 Skąd: Polska

Lindemann - Skllis in pills Niby solowa płyta wokalisty Rammsteina, sam zresztą nie wiem co to jest. Album brzmi jak odrzuty z sesji R+, a na dodatek Till wydaje odgłosy po angielsku(sic!) co daje efekt komiczny, a prymitywizm linii wokalnych jest porażający,
Przesłuchałem raz i więcej wracać do tego nie mam zamiaru. Wielkie rozczarowanie, płyta zupełnie niepotrzebna.

Jakiś czas temu chciałem napisać o nowym albumie Muse ale teraz widzę że nie było warto, przesłuchalem go kilka razy i odłożyłem. To co raz bardziej nie moja bajka.

Godzilla · kocia mama Posty: 14145 Skąd: Warszawa

Tak mi się przypomniały różne takie melodie z bardzo dawnego dzieciństwa. W sumie chyba już wtedy, gdy byłam smarkata, one dawno zeszły z list przebojów i tylko czasem ktoś je w radiu odkurzył. Taka Villas. Fenomen na skalę światową, kobieta obdarzona nieprawdopodobnym głosem. Skalę ocenia się na cztery oktawy z kawałkiem, czasem na pięć. I wciąż zastanawiam się, co ona z tym zrobiła. Chyba rozmieniła na drobne. Szkoda. Z tego co słyszałam, broni się chyba tylko "Laleczka"

https://www.youtube.com/watch?v=eK-LxacCrZc

choć landrynkowa. Reszta to gwiazdorzenie. Czyli da się wyśpiewać nieprawdopodobne, piętrowe wokalizy, komponowane specjalnie dla niej, zrobić to czysto - i niemelodyjnie...

A potem odkurzyłam sobie dwie czy trzy piosenki Santor. Niezależnie od tego, że w dzieciństwie niezbyt ją lubiłam, bo wyglądała co chwila z radia, telewizji i z gazet, mało z lodówki nie wyglądała, teraz ją doceniam. Za dykcję, muzykalność, czysty głos. Ojciec powiadał, że fałszów na jej płytach nie bywało nawet, gdy puszczało się je na adapterze na zbyt niskich obrotach. Z mezzosopranu robił się bas bohaterski, ale nadal czysty, a to się nie zawsze spotykało.

https://www.youtube.com/watch?v=vrVi5tHrcwQ - "Powrócisz tu"
https://www.youtube.com/watch?v=cDq5I8zgJX8 - "Cyganeria" / Edit - za "Cyganerię" ją kocham.

Fidel-F2

słuchać tekstu

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

m_m · Sandman Posty: 1194 Skąd: Polska

Slayer - Repentless.
Czekałem na tę płytę, pierwszą od czasu śmierci Jeffa Hanemanna, bojąc się czy Slayer nadal będzie piekielnie ostrą maszyną do obcinania uszu. I niestety już nią nie jest.
Nie jest to zły album, jednakże brakuje mu ciężkości i tego czegoś ulotnego, pewnej magii która była syntezą talentów dwóch wielkich gitarzystów, stylowo od siebie różniących się, ale potrafiących znakomicie współgrać. Jest parę zarąbistych kawałków, parę słabszych i jeden bardzo niedobry.
Każda legenda ma swój koniec, czas chyba zakończyć i tę.
Ale Araya mnie rozbraja swoim obecnym wizerunkiem proszalnego dziada :mrgreen:

Luc du Lac · Cynglarz Posty: 4924 Skąd: Wrocław

w ramach odkryć:
lepiej późno niż wcale

Johnny Cash

Fidel-F2

Jeśli idzie o Casha, to mnie ostatnio wciąga

https://www.youtube.com/watch?v=rwRScXqKoXY

m_m · Sandman Posty: 1194 Skąd: Polska

Tyle ze Hurt to utwor pierwotnie nagrany przez Nine Inch Nails, ale racja, w wykonaniu Casha ryje beret nieprzecietnie,, on naprawde wiedzial o co chodzilo autorowi tekstu.

Luc du Lac · Cynglarz Posty: 4924 Skąd: Wrocław

figurant · Langolier Posty: 286 Skąd: Szczecin

Spodobało się mi. KAZIK & KWARTET ProForma

Fidel-F2

https://www.youtube.com/watch?v=vRiyWYIR9Ww

Agi · Modliszka Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska

Koncert Elżbiety Adamiak w Trójce, świetnie się słucha.

dalambert · Agent Chaosu Posty: 23516 Skąd: Grochów

Finał Szopenowskiego się zaczął -

Fidel-F2

https://www.youtube.com/watch?v=ej_1FlAJDgY

[ Komentarz dodany przez: Agi: 25 Listopada 2015, 07:12 ]
Eliane Elias - Take Five
Fidel-F2, nie bądź leniem, podpisuj linki.