[Aga]

O, tak. Zdecydowanie. Zapamiętać i przypomnieć sobie przy okazji następnego wyjazdu na konwent: brać dużą torbę z mnóstwem luzu. Bo jak sobie przypomnę nasze kalkulacje: "zmieści się jeszcze, czy się nie zmieści?" to...

[mawete]

[Lavide]

mawete, to samo powiedział mi dzisiaj kolega jak sie dowiedział, że mam prawie wszystkie w twardej Chyba kiedyś z tej rady będę musiała skożystać!

[Czarny]

[Lavide]

A ty co masz do ludzi którzy lubią alternatywną ortografię?

[Adanedhel]

Lavide, nie tylko on. W tym względzie popieram Czarnego w całej rozgiągłości

[gorat]

[Lavide]

No nie no, że też człowiek już żadnego babola strzelić nie może... no koniec świata Panie Dziejku! koniec świata! Może ja już w ogóle przestane się tu odzywać co?

[Adanedhel]

Byłby to niepożądany skutek uboczny. Ale orty możesz robić, przynajmniej będzie się kogo czepiać

[Fidel-F2]

następny pokrzywdzony

[Lavide]

Taa czyli teraz mi wszystkie babole będziesz wytykał co?

[Martva]

To przestań je sadzić, Fidel nie będzie miał co wytykać i umrze z nudów

[Agi]

Jaki związek mają babole z twórczością Jacka Piekary, że się grzecznie zapytam?

[Hubert]

No to ja wrócę do tematu. Ponownie przewertowałem "Łowców Dusz" w weekend. Jeśli Jacek jeszcze bardziej 'złagodzi' Mordimera, to oberwie ode mnie tak, że aż...

[Hubert]

http://www.fabryka.pl/zap...id=206#searchkk - współpraca międzywydziałowa? Powrót książki marnotrawnej na łono pierworodnego?
Czy znowu zostanie przerzucone do RH+?

[Gwynhwar]

Chciałam podzielić się refleksją na temat Rzeźnika z Nazaretu. Na stronie FS widac już szczątkowa zapowiedź i projekt okładki: http://fabryka.pl/zapowie...ok=117#searchkk

Nie uważacie, że jest paskudna? Słyszałam, że ma być utrzymana w tej konwencji, ale ten rysunek wygląda jak wyjęty z Biblii dla młodzieży o.O

[Taselchof]

mhm ta zapowiedź już trwa w tym miejscu z rok więc czort znajet kiedy to wyjdzie a okładka taka sobie mi jakoś szczególnie się nie podoba mimo wszystko czekam na tą pozycje

[Chal-Chenet]

[lokje]

[Gwynhwar]

[Chal-Chenet]

No i przeczytałem "Młot na Czarownice". Wrażenia jak najbardziej pozytywne, bo dostałem to czego się spodziewałem, czyli rozrywkę łatwą i przyjemną. Zacznę od minusów: na pewno jest takowym przewidywalność akcji w niektórych z zamieszczonych w tym tomie opowiadań. Można przeczytać powiedzmy dwa opowiadania, by móc spodziewać się co będzie w kolejnych. Poza tym drażnią niekiedy powtórzenia, gdy Mordimer co chwilę przypomina o swojej bojaźni bożej i swoim powołaniu. Ale da się to przeboleć, bo opowiadania czyta się naprawdę wyśmienicie. Mimo całej przewidywalności. Bo jest to po prostu kawał bardzo dobrze napisanej, często zabawnej i wciągającej literatury. Z przyjemnością przeczytam też tom trzeci i czwarty, ale to zapewne za jakiś czas, bo od przygód dzielnego inkwizytora warto trochę odpocząć, by poszczególne tomy nie zlewały się w jedno.

[lokje]

Dzięki, Gwyn
Uprzejmie donoszę, iż odbędzie się spotkanie z Jackiem Piekarą. Czwartek, 27 marca, godz. 18.00, mała scena (II piętro) empiku Junior, ul. Marszałkowska 116/122, Warszawa.

[dalambert]

lokje, to go drania do Paradoxu potem doprowadź będzie Agi

[Agi]

lokje, bardzo chętnie wybrałabym się do empiku, ale będę w Warszawie dopiero przed 19-tą. Jeśli zechcecie dotrzeć do Paradoxu będzie mi ogromnie miło.

[lokje]

Postaramy się dotrzeć

[dalambert]

lokje, Jacku gratulacje Życzenia Szczęścia i zdrowie i Wszystkiego najlepszego

[lokje]

Dziękujemy, dziękujemy

[lokje]

I kolejny donosik- spotkanie 23 kwietnia (środa) o godzinie 17.00 warszawskim salonie EMPiK Nowy Świat 15/17.
Jacek Piekara, Maja Lidia Kossakowska, Jarosław Grzędowicz, Jacek Komuda, Andrzej Pilipiuk, Andrzej Ziemiański, Rafał Ziemkiewicz, więc może być fajnie

[Chal-Chenet]

Łowcy dusz
Niestety najsłabsza odsłona przygód dzielnego inkwizytora Mordimera Madderdina. Czuć, że tomik pisany nieco na siłę, niekiedy bez dobrych pomysłów fabularnych. Akcja wydaje się być w pewnych momentach strasznie naciągana. A i inkwizytor niespodziewanie ewoluuje w stronę biednego romantyka (przynajmniej momentami, ale i tak i ). Najlepsze ostatnie opowiadanie, ciekawe, dużo się dzieje, parę niespodziewanych zwrotów akcji i w końcu rozwikłanie zagadki klasztoru Amszilas.
Jeszcze jedno: na końcu książki jest napisane: O dalszych losach inkwizytora MM przeczytacie w powieści "Czarna śmierć", która ukaże się w IV kwartale 2007 roku. Aha. Po co piszą, jak później termin nie jest dotrzymany?

[Hubert]

Polemizowałbym z tą 'najsłabszością'; inkwizytor ma prawo dojrzeć, zakochać się. Poza tym wciąż w większości przypadków pozostaje zadziorny (na swój sposób, oczywiście).