[przemek07]

[hrabek]

[Hubert]

hrabek, mnie można pomylić z małpą, ale nie z kobietą.

[hrabek]

Tak też mi się zdało, że to raczej o przemka07 chodzi

[przemek07]

Jasne, mówcie mi Przemysława

[Fidel-F2]

dla przyjaciół Przemysławka

[baranek]

Fidel - Brutalu.

[gorat]

przemy-Sławka?

Kończymy odjazd?

[Hubert]

Nie


Ale tak swoją drogą, wiadomo coś o Planecie Masek? Czy autor zamierza rozwinąć ten pomysł?

[Witchma]

Sosnechristo, ponad te (chyba) trzy teksty, które były w zbiorze "Świat jest pełen chętnych suk"?

[Hubert]

Witchma, tak. Kiedyś przebąkiwał, że pewnie machnie.

[Witchma]

Aha, mnie tam w zupełności wystarczyły tamte opowiadania i temat uznałam za skończony.

[Witchma]

Pojawiła się okładka "Ja Inkwizytor. Wieże do nieba". Zacny projekt

[Hubert]

Wie ktoś może, ile to będzie miało stron?

[Brzuzka]

jestem w trakcie dopytywania o ilość stron i cenę:) okładki rzeczywiście fajne ale mekka ładniejsza, tak m sie bynajmniej wydaje, mają w sobie coś z Charakternika, widac podobny styl:)

[Dragoon]

A co w takim razie z Czarną Śmiercią? Z tego co wiem, to powinna ona rozpoczynać nowy cykl o Mordimerze, a Ja Inkwizytor miał być kontynuacją.
Nie mówiąc już o Płomieniu i Krzyżu t2 i t3, które też powinny ukazać się przed rozpoczęciem kontynuacji przygód Mordimera.

[Hubert]

Ja inkwizytor miał być niezwiązany z główną linią fabularną. Ot, takie luźne, poboczne przygody Mordimera, urozmaicające świat i obraz bohatera.

[Brzuzka]

Płomień i krzyż to jego dzieciństwo, Ja Inkwizytor to młodość a Czarna Śmierć ma Być kontynuacją jego starości(?)... w każdym bądź razie Piekara pisze wszystko tylko nie to co trzeba... ale i tak sie ciesze ze coś będzie w końcu to juz 4 lata od Łowców Dusz Mija

[mBiko]

Że nie wspomnę o legendarnym jak potwór z Loch Ness "Rzeźniku z Nazaretu".

[Hubert]

... Którego jak nie było, tak nie ma.

[Brzuzka]

ale będzie
Ja Inkwizytor - 384 strony, 33,90 zł, twarda 43,90
zdzierstwo:P

[Hubert]

Trochę mało tych stron.

[Brzuzka]

płomień i krzyż miał 341 i nie było tak źle:P

[Chal-Chenet]

Niestety Fabryka rozbestwiła się z cenami. Kiedyś powyżej 30 zeta nie skoczyło, teraz skacze nagminnie.

[Hubert]

Brzuzka, dla mnie 400 to naprawdę dolna granica, zwłaszcza w przypadku FS.

[Kruk Siwy]

Pogięło cię Sosne. Jakość nie jest ważna tylko stron musi być mnoho?

[Witchma]

Kruku, myślę, że chodzi tylko i wyłącznie o politykę FS - niektóre ich publikacje ledwo łapią się na miano powieści...

[Kruk Siwy]

Ech. Jest racja i jej nie ma. Naprawdę kiedyś sto z kawałkiem było git. Teraz jak nie ma 400 to narzekacie. Co to ma być?

[Witchma]

Ale to stare sto z kawałkami w FS to byłyby dwa tomy po 400...

[Hubert]

Kruku Siwy, no oczywiście, że jakość przede wszystkim - ale czy nie przyjemniej jest trzymać stosunkowo grubą książkę i czytać ze świadomością, że nie skończy się zbyt szybko?