Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Rafał Dębski
Autor Wiadomość
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 7 Listopada 2005, 14:08   

Czytalam opowiadania w SF, baardzo mi sie podobaly - tez interesuje sie historia, zwlaszcza starozytna i sredniowieczna - i na pewno zdobede egzemplarz Lez Nemezis; a mam pytanie do autora - czy z wyksztalcenia masz cos z historia wspolnego, czy po prostu duzo czytasz?
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 8 Listopada 2005, 08:21   

Dzięki za dobre słowo.
Jeśli nie zdobędziesz egzemplarza Łez (są trudności i będzie dodruk), daj znać.
Z wykształcenia i wykonywanegoi zawodu jestem psychologiem, a z historią mam tyle wspólnego, że od dzieciństwa fascynowało mnie średniowiecze i starożytność (hm... czyżbym dostrzegał jakieś tajmnicze podobieństwa?:)))). Poza tym tematyka tego typu jest mi bliska także z tego względu, że uprawiam sport rycerski. Z historią jest jak z chodzeniem po bagnie. Wciąga, nieprawdaż?
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Listopada 2005, 15:04   

Czy rzut rzymianinem jest sportem rycerskim, czy dla LZSów?:-)
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 8 Listopada 2005, 16:36   

RD - a w którym bractwie jesteś i jaki okres odtwarzasz?
Książki nie znam, opowiadań tez nie miałem okazji przeczytać (mam nadzieję, zę w SFFH będą jakieś ;) ), ale sam też rycerstwo (wojownictwo chyba raczej :P ) odtwarzam. Historią jednak : starożytność i średniowiecze. Później już mnie nie interesuje... nudna...
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 9 Listopada 2005, 09:07   

NURS napisał/a
Czy rzut rzymianinem jest sportem rycerskim, czy dla LZSów?:-)


To zależy. Rzut obywatelem rzymskim po cywilnemu możemy zaliczyć do lekkiej atletyki. Rzut legionistą w pełnym opancerzeniu bądź pretorianinem - chyba już do ciężkiej. A sportem prawdziwie rycerskim jest dopiero rzut kawalerzystą (owczywiście wraz z wierzchowcem).
Tak jakoś mi się wydaje...
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 9 Listopada 2005, 09:15   

Pako napisał/a
RD - a w którym bractwie jesteś i jaki okres odtwarzasz?
Książki nie znam, opowiadań tez nie miałem okazji przeczytać (mam nadzieję, zę w SFFH będą jakieś ;) ), ale sam też rycerstwo (wojownictwo chyba raczej :P ) odtwarzam. Historią jednak : starożytność i średniowiecze. Później już mnie nie interesuje... nudna...


Byłem w Bractwie Rycerskim Zamku Chojnik, ale w pewnym momencie zrobiło nam się nie po drodze. W chwili obecnej mam własną, niedużą grupę, taki cyrk straceńców:)). Nie odtwarzamy jakiegoś konkretnego okresu historycznego - zajmujemy się walką, walką i jeszcze raz walką we wszelkich jej aspektach "białobroniowych" z szablą i rapierem włącznie. Jeśli jednak miałbym sprecyzować ulubiony nasz okres, to wyznaczyłbym granicę od końca dwunastego do początków piętnastego wieku.
Aha - moja grupa nazywa się "Drużyna Rycerska Pod Wezwaniem Don Kichota z La Manczy". Dawaliśmy pokaz na ostatnich Dniach Fantastyki we Wrocławiu.
 
 
Kaxi 
Luke Skywalker


Posty: 219
Skąd: Wrocław
Wysłany: 9 Listopada 2005, 09:19   

RD napisał/a
Dawaliśmy pokaz na ostatnich Dniach Fantastyki we Wrocławiu.


Ło żesz kurde. :mrgreen: Jak gdzieś pisałem już na tym forum, to było z 500 m, może kilometr od mojego domu. Byłem tam 8) Ale niestety tylko w ostatnim dniu :x Dlatego pewnie nie widziałem tego pokazu.
_________________
WWW.OPOWIADANIA.0.PL - short stories i muzyka w jednym
 
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 9 Listopada 2005, 10:27   

Nie miałeś szans. Pokaz był w piątek o 18, niestety.
 
 
Votan 
Jaskier

Posty: 77
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 10 Listopada 2005, 10:31   

Pytanie do RD. Czy można liczyć jakiś ciąg dalszy "Łez Nemezis"? Osobiście lubię drugie części.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 10 Listopada 2005, 10:50   

Hm... Jak mawiał Kolega Kierownik "Dotknęliście, wicie, nabrzmiałemu problemu".
Nie wiem jeszcze... Materiał jest, pomysły są, ale poczekamy troche, czy będzie sens pisania drugiej części, to znaczy na odzew czytelników. Na razie trudno mi coś powiedzieć. Bo skrobać tylko po to, żeby naskrobać mija się z celem.
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 10 Listopada 2005, 15:11   

Rzut Rzymianinem to dyscyplina francuska. Asterix i Obelix upowszechnili skutecznie :D
Jeszcze jedno: zauwazyliscie, ze wlasciwie niemal wszyscy milosnicy fantastyki interesuja sie historia starozytna i sredniowieczna? :D Za to wspolczesna jest juz o wiele mniej popularna..
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 10 Listopada 2005, 16:35   

Rafał by rzucił ekwitą, bez dwóch zdań. Widziałam jego miecze, co ja mówię, nawet w ręku miałam. Nie ułomek (ułomka?) jestem, ale takie żelastwo nadgarstek wywichnąć może. A jak dodać do tego to coś, co Rafał sobie na głowę zakłada, to juz zupełnie jestem pewna, że taki jeździec, to spokojnie poleci wcale daleko. :mrgreen:

A historia, to akurat u mnie słabizna. Osobiście mam alergię. Za to historią współczesną interesuje się równie sporo autorów i miłośników, jak starożytną czy średniowieczną. Pewnie w ogóle historią się interesują.
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 10 Listopada 2005, 17:32   

Ja się historią interesuję na zasadzie walki właśnie i picia (jak to w przeszłości modne było :D ) chociaż jakoś tam też się historią starszą interesuję, jednak wcale nei tak mocno, żeby zaczytywać się w książkach. Historia współczesna - to nie dla mnie kompletnie. Nie lubię tego :)
 
 
Teofil 
Frodo Baggins

Posty: 122
Wysłany: 10 Listopada 2005, 19:13   

elam napisał/a
zauwazyliscie, ze wlasciwie niemal wszyscy milosnicy fantastyki interesuja sie historia starozytna i sredniowieczna? :D Za to wspolczesna jest juz o wiele mniej popularna..

Niekoniecznie. Niektórzy trzymają się XX wieku. Np. Pilipiuk upodobał sobie relacje polsko-ukraińsko-rosyjskie. Niektórzy inni też lubią wymyślać alternatywną II wojnę światową albo coś podobnego. Zaczęło się zresztą chyba od Wysokiego Zamku Dicka.
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 10 Listopada 2005, 19:56   

Elam, to wszystkoprzez fantasy, które coby nie patrzeć wywodzi się ze średniowiecza, czy to wczesnego czy późnego ( o wiele bardziej z wczesnego... )
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 10 Listopada 2005, 20:37   

Historia współczesna - ciekawy zlepek. Moim zdaniem starożytność i średniowiecze był czasem jednostek im dalej w las, tym bardziej układy, powiązania, kliki itd. Drugim parametrem przesiąknięcie codzienności sprawami "magicznymi", mnogość wierzeń bożków, wierzeń itd. Wraz z postępem nauki życie człowieka coraz bardziej odzierano z tych tajemnic.
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 11 Listopada 2005, 17:33   

Tez mysle, ze musi w zamilowaniu do historii antycznej byc wplyw fantasy. historia wspolczesna to pokarm raczej dla milosnikow hard science-fiction. Ja osobiscie za fantasy, takiej z elfami, krasnoludani, Conanami i Xenami nie przepadam, ale dawne wierzenia, magia (bez rozdzki harrego pottera), mity, bardzo mnie pociagaja. Dlatego podoba mi sie to, co Rafal pisze. Jest to rzeczowe, a mowi o ciekawej epoce, pelnej tajemnic i cudow.
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 12 Listopada 2005, 15:12   

W istocie rzeczy piszę po prostu o ludziach (lubię ludzi, choć bywają wyjątki :D ). A oni są zawsze uwikłani w historię. My też jesteśmy, tylko tego na codzień nie dostrzegamy - wiadomo: kiedy się siedzi w lesie, nie widać drzew. Ale zgadzam się - fantasy implikuje automatycznie zainteresowanie historią, szczególnie dawniejszą. Nawet jeśli świat jest zupełnie wymyślony przez autora, bazuje jednak na archetypach zaczerpniętych z wydarzeń historycznych czy funkcjonujących mitów. Tak musi być, bo inaczej stałby się niezrozumiały dla czytelnika.

Margot!
Nie wiem, czy rzuciłbym ekwitą. Nie próbowałem i przy najbliżeszj okazji muszę to nadrobić. Ale bardziej, ba - o wiele bardziej - pociąga mnie rzut Amazonką! Powodów chyba nie muszę tłumaczyć :) .
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 12 Listopada 2005, 15:24   

Ja też z zapartym tchem czytałam "Łzy Nemezis" i chyle czoło przed autorem,książka jest fantastyczna. :D
Pare razy tez czyatałam Dotyk Kata, mam nadzieje, że z tego opowiadania powstanie kiedyś świtna książka.
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 12 Listopada 2005, 22:48   

No, rzut Amazonką, zrozumiały jest :mrgreen:
Co do automatyki zainteresowań historią, Rafale, nie zgadzam się. Nigdy nie interesowałam się historią. Interesowałam się literaturą (też ma historię i przyznaję, udało się moim Nauczycielom, trochę wbić do mojej pustej głowy porządku chronologicznego, niemniej reprezentuję uparcie asynchroniczne podejśce do zagadnień), siłą rzeczy przyswajając stereotypy, archetypy i symbole. Historii się wypieram - i przy tym stanowisku będę się upierać. Znaczy: przy założeniu, że fantasy niejako prowokuje do zainteresowania historią. Może przy pisaniu fantasy, bo nie w przypadku odbioru.
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 14 Listopada 2005, 10:12   

A tak, Margot, pisanie własnie miałem na myśli, alem tego rzeczywiście nalezycie nie doprecyzował.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 14 Listopada 2005, 10:20   

mały smoczek napisał/a
Ja też z zapartym tchem czytałam Łzy Nemezis i chyle czoło przed autorem,książka jest fantastyczna. :D
Pare razy tez czyatałam Dotyk Kata, mam nadzieje, że z tego opowiadania powstanie kiedyś świtna książka.


My Litle Sweet Dragon!
Noszę się od długiego czasu z dopisaniem powieści do Dotyku kata. Tyle że w tej chwili nie mam na to, niestety, czasu, chociaż mam większość potrzebnych materiałów. Ale postaram się jak najszybciej - specjalnie dla Ciebie :D .
 
 
Votan 
Jaskier

Posty: 77
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 14 Listopada 2005, 12:25   

O właśnie - doskonały pomysł. Ja też poproszę o ciąg dalszy opowieści o kacie Jabubie!
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 14 Listopada 2005, 14:10   

Będę zaszczycona jak dla mnie dopiszesz.
Tylko nie rozumiem dlaczego nazywasz mnie "Sweet" z tym słowem niewiele osób mnie kojarzy.
Ale na dalszy ciąg nie moge się doczekać.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 15 Listopada 2005, 11:02   

Nigdy nie spotkałem małego smoczka, który nie byłby "sweet" :) ).
A poważnie - w tej chwili muszę dokończyć dość pilnie pewną większą całość i biorę się za Dotyk. Oczywiście - specjalnie FOR YOU.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 15 Listopada 2005, 11:14   

Ciekawe, czy stosowna dedykacja pojawi sie w wydanej ksiazce :)
_________________
5 zdań na temat
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 15 Listopada 2005, 11:56   

Zobaczymy... Czemu nie?
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 15 Listopada 2005, 14:44   

Kurcze jeszcze nikt nie napisał dla mnie dedykacji w książce
:)

Jak ja się Panu odwdzięczę ?? :)

Więc czekam z niecierpliwością.

a co to jest ta "większa całość"??
Jeśli można wiedzieć??
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 15 Listopada 2005, 18:42   

Ci dam "Panu"! Od razu czuję się stary i ciężki...

Ta "większa całość" to powieść, którą zacząłem, znalazłem pozytywny odzew w jednym z wydawnictw i muszę ją dokończyć. Na razie nic więcej, niestety, powiedzieć nie mogę.
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 15 Listopada 2005, 21:25   

Przepraszam,że Ciebie uraziłam.
Uważam, że ciężki to może być rycerz w zbroi dzierżący w dłoni miecz :) a nie Ty.
a jesli chodzi o starość to sądzę, że dusze i ciało pewnie masz młode.
przynajmniej tak mi się wydaje, jak czytam Twoje teksty.

a możesz chociaż powiedzieć czy będzie to cos podobnego do "Dotyku Kata"??
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group