[Delfino]

Nic tak dobrze nie bawi jak zrównać autora z błotem. Ale jak sobie chcecie

[jewgienij]

Jesteś świeżynka. Na równaniu autorów z błotem wielu tu już doktoraty porobiło. Teraz nękamy twórców w sposób bardziej perfidny - nie komentując

[ihan]

[Fidel-F2]

nie ma to jak rozpędzony idealista

[terebka]

Delfino, szukasz sążnistych opinii na temat własnych tekstów, zajrzyj tutaj. Tylko przygotuj się na niezłe glanowanie.


Edit w celu uściślenia - to nie Ty będziesz tam glanował, Delfino.

[shenra]

Ooo i mamy pierwszego NNa, jak miło Cokolwiek pomyślał i pstryknął - dzięki


Kto przygarnie szczęśliwą 13? Jesteśmy prawie na półmetku.

terebka, wiem, wiem, ale odniosłam się i do wcześniejszego wołania o komentarze

[Radek]

Zgoda buduje...?
3/5

"Człowiek!? Na takim odludziu?" - a skąd to zdziwienie? Nad najbliższą doliną widać już dym, co raczej sygnalizuje obecność ludzi w tej okolicy (chyba, że to pożar lasu). To nie pustynia.

"Narzucony na ramiona biały płaszcz od kurzu drogi już dawno zszarzał." - wydaje mi się, że bohaterka widzi tylko szary płaszcz, i to z daleka. Nic więcej. Skąd może wiedzieć, że płaszcz był wcześniej biały?

"dwóch takich jak oni rozstają się w zgodzie" - raczej dwoje, a nie dwóch. I nie "rozstają się", tylko "rozstaje się".

Rozmowa dwojga konkurencyjnych "misjonarzy" jest w porządku, ale fabuła niezbyt się klei. Dlaczego ścieżki prowadzą na szczyty, a nie np. na przełęcze? Związek z tematem edycji też jest problematyczny.

Tysiącletni głód

4/5

"czuł się zesztywniały" - niezręczne sformułowanie.

"mrok, pochłaniający odrobinę światła" - j.w.

"grodzi, które automatycznie rozchyliły się" - lepiej brzmiałoby "grodzi, które się automatycznie rozchyliły". "Się" na końcu zdania trochę razi.

Na co Obcy czekał tyle czasu? Nie mogł się pożywić gdzie indziej? Czy "tysiąckrotnie większy statek" miał jednoosobową załogę. Hmm...

Skojarzenia z "Cube" są nieodparte. Jest klimat i jest warsztat, nie jest źle.

Ostatnia sprawa inspektora Wgłębki

3/5

"- Co? - Jajco" - boki zrywać.

"Ofiary nie miały ze sobą nic wspólnego, psycholog policyjny stworzył profil walniętego mola książkowego." - to znaczy, że ofiary miały ze sobą coś wspólnego.

"– Tłum go wystraszy, muszę sam. - Nie zezwalam." - jak widzimy, komendant miał niedużo do powiedzenia.

"Policja! Jesteś otoczony!" - jak rozumiem, inspektor próbował zmusić złoczyńcę do śmierci z rozpuku.

Resnik we mgle

4/5

"Błąkał się tak już od kilku godzin" - niby jak?

Całkiem niezły pomysł, wykonanie też ujdzie.

Escape it

3,5/5

"Obudziłem się koło południa, wciąż mocno skacowany (...) najedzony i opity piwem opuszczałem bar (...) Wieczorem przypomniałem sobie o imprezie u sąsiada" - to się nazywa nieustający melanż. Żyć, nie umierać, na starość torba i kij. Nic dziwnego, że naszego wesołego, niepalącego protagonistę prześladują deliryczne majaki. Skojarzenie z labiryntem raczej umowne.

Perła

3,5/5

Ten autor ani myśli wypierać się inspiracji. Bezpretensjonalny, sprawnie napisany szort. Ocena byłaby wyższa, gdyby nie koledzy. Sympatycznych kolegów ma nasz bohater, tylko pozazdrościć. No i budka - autorze, gdzie w naszym kraju można znaleźć jeszcze budkę z piwem? Myślałem, że wszystkie poznikały jeszcze za wczesnego Jaruzela.

Podziemia

3/5

Nie zainteresowało.

[...]

1/5

Po co?

Bajka o potworze podatkowym

4,5/5

Super!

Zabawa

4,5/5

Świetnie napisane, znakomicie odmalowany klimat zabawy -> podniecenia -> irytacji -> przerażenia.

Wyprawa

4/5

Niezły pomysł wirtualnej turystyki, dobrze napisane, tylko labiryntu brak. No i przymiotnik "słowiński" powinien być z malej litery.

Strażnik

4/5

"Potworny ryk poniósł się po korytarzach Labiryntu." - troche nie rozumiem. Przecież komnata znajdowała się na szczycie wieży, ryk powinien ponieść się nad pałacem, a nie w korytarzach.

Ostatnie opowiadanie i jedyny labirynt w klasycznym ujęciu. Dobrze napisane.

***

Punkty: Resnik we mgle, Bajka o potworze podatkowym, Zabawa, Strażnik.

[shenra]

Radek, dzięki za komentarze i głosy

[teddy]

Witam:)
Moje głosy poszły na:

1. Zabawa
2. Podziemia
3. [...]

W takiej właśnie kolejności:)

[shenra]

teddy, dzięki za głosy i kolejnemu NNowi również dziękuję

[shenra]

I dziękujemy kolejnemu NNowi. Coś szortogłoswaczom temperament opadł, ja wiem, że nienawidzimy poniedziałków, ale dzisiaj wtorek, więc znów możecie głosować

[xan4]

Zgoda buduje...? - poprawne, dobrze napisane, niektóre słowa przeszkadzały mi w tekście, przeszedłem obok niego, albo pisząc zgodnie z duchem tekstu, nad nim
Tysiącletni głód - trochę nie rozumiem wyczekiwania tego stworka, nie mógł wcześniej?
Ostatnia sprawa inspektora Wgłębki - fajnie napisane dialogi, ale fabuła, a zwłaszcza puenta od czapy.
Resnik we mgle - miła opowiastka, zmierzająca do z góry wiadomego końca. No i o to mam główne pretensje. Jednak jeden z lepszych szortów, kandydat do punktu.
Escape it - fajnie zakręcony szort. Podoba mi się. Kandydat do punktu.
Perła - pomysł fajny, w miarę dobrze napisane, ale puenta zabiła dobre wrażenie. Nie można było wymyślić lepszej, bardziej subtelnej?
Podziemia - myślę, że zrozumiałem, walczyłem, ale chyba zrozumiałem. Dobrze napisane, zakręcone, ale czegoś zabrakło, jeszcze nie wiem co do punktu, ale może, może...
[…] - bardzo nietypowe podejście do tematu, albo z drugiej strony, najbardziej typowe. Plus do oryginalność
Bajka o potworze podatkowym - fajny pomysł, dobre wykonanie, temat blisku mojemu sercu , tylko znowu puenta jakby nie z tej bajki. Ale kandydat do punktu jak najbardziej.
Zabawa - bardzo dobrze wykonane. Pomysł fajny, ale ciężkawe. Kandydat do punktu.
Wyprawa - dobrze napisane, ale jakieś takie bezpłciowe. Przeczytałem i nic. Miał być niszowy żart (lub prawda) i był. Tyle.
Strażnik - nostalgiczna opowieść i jak zwykle lubię takie opowieści, to ta do mnie nie przemówiła.

Podsumowując: edycja lepsza od poprzedniej, nie ma wybijającego się szorta, ale jest równy, dobry poziom.
Kandydaci do punktów, tj. Resnik we mgle , Escape it , Podziemia , […], Bajka o potworze podatkowym, Zabawa .
Punkty dostają: Escape it za pomysł i […], za oryginalność .

[shenra]

xan4, dzięki za głosiki i komentarze. Budujące

[Lynx]

Jakoś nic mnie nie ruszyło jakoś specjalnie. Czytałam i pamiętam nieco Bajka o potworze podatkowym i […]. Dodatkowo punkt dla Zabawa, za labirynt czasu i przestrzeni.

[shenra]

Lynx, tenkju za głosy. No moi drodzy trzeba by zamknąc pierwszą dwudziestkę

[shenra]

O! Kolejny NN A zatem kto zamierza przygarnąć 20 pozycję w głosowaniu?

[shenra]

I dwudziestkę głosujących mamy za sobą. Kto da więcej?

[ivaine]

Głosuję na:
Escape it
Podziemia
Zabawa

[shenra]

ivaine, dzięki za głosy. To oczko mamy zaliczone

[omeggi]

moje głosy:

strażnik
perła
zabawa

[Martva]

omeggi, Ty żyjesz! Wieki Cię nie było.

[Witchma]

Zabawa
Strażnik
Bajka o potworze podatkowym

[shenra]

omeggi, Witchma, dzięki za głosiki Przypominam moi drodzy jutro koniec głosowania

[Chal-Chenet]

To chyba znak, że czas doczytać...

[shenra]

Chal-Chenet, byłoby miło

[Chal-Chenet]

Zgoda buduje...? - Napisane nieźle, ale w sumie nudnawe.
Tysiącletni głód - Nie najgorszy horror-sf, z tym zastrzeżeniem, że zakończenie straszne, w tym gorszym znaczeniu.
Ostatnia sprawa... - Napisane bardzo dobrze, ale końcówka kładzie tekst.
Resnik we mgle - Jeśli są nawiązania do Resnicka, to przykro mi, ale ja tego autora nie znam. Poza tym tekst taki standardzik, zapychacz.
Escape it - Bardzo dobra rzecz z zapadającą w pamięć puentą. Świetnie też napisane.
Perła - Dobry klimat zabity nieprzystającą końcówką.
Podziemia - Przeczytać się da, ale emocji nie wzbudza.
[...] - Nie lubię takich eksperymentów.
Bajka... - Męczące. Nie dla mnie.
Zabawa - Tak jak gdzieś wcześniej, da się przeczytać. Ale nic specjalnego to nie jest. Pomysł ujdzie, ale całość mną nie ruszyła.
Wyprawa - Boska puenta. Nie zawsze trafiają do mnie nawiązania, ale to tutaj jest świetne.
Strażnik - Nieźle napisane i sugestywne.

Okej, dokończyłem. Moje głosy idą następujące teksty: Escape it; Wyprawa; Strażnik

Btw, moim zdaniem edycja jest całkiem niezła.

[shenra]

Chal-Chenet, dzięki za głosy i komentarze

[shenra]

Zdaje się, że kolejny NN się wypowiedział

[Martva]

Ostatnia sprawa inspektora Wgłębki - mimo dziwnej i nie do końca puenty, ale ogólne zakręcenie i fajna narracja sie mi podobały
Bajka o potworze podatkowym - zabawne
Zabawa - świetnie napisane, bardzo ładnie wykorzystany pomysł, ogólnie och i ach.

[shenra]

Martva, dzięki za głosy i opinie. Jak myślicie jutro do końca głosowania dobijemy do 30?