Największy obciach w naszym życiu;) |
Autor |
Wiadomość |
Piech
Hieronim Berbelek
Posty: 3569 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22 Września 2009, 15:03
|
|
|
Można się rozebrać, a można też użyć serwetki. |
_________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary. |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Września 2009, 15:52
|
|
|
W pożyciu małżeńskim serwetka niekoniecznie jednak musi być równie porządana co negliż |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39279 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 22 Września 2009, 16:02
|
|
|
Pako napisał/a | W pożyciu małżeńskim serwetka niekoniecznie jednak musi być równie porządana co negliż |
A nawet pożądana niekoniecznie musi być |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Września 2009, 16:07
|
|
|
Aj waj... znowu mnie przyłapałaś Cóż, będę się starał więc jeszcze bardziej
To też podpada pod pewnego rodzaju życiowy obciach, strzelać orty |
|
|
|
|
illianna
Nathan Never
Posty: 4658 Skąd: z kazka ;-)
|
Wysłany: 22 Września 2009, 21:42
|
|
|
Kasiek, rozumiem, że obciach miała teściowa, że ona już tak śmiało nie może przygotowywać jedzenia jak ty |
_________________ "Nie tylko nie ma Boga, ale spróbujcie w weekend złapać hydraulika", "Moja filozofia", Woody Allen |
|
|
|
|
Iwan
Żona astronauty
Posty: 7255 Skąd: Radlin
|
Wysłany: 22 Września 2009, 21:59
|
|
|
mój największy obciach to zdobycie moich pierwszych książek, po prostu je ukradłem , sąsiadce konkretnie, takie dwa piękne zeszyciki z serii "tygrys", tak mi sie spodobały że nie mogłem się oprzeć (okładki konkretnie bo czytać nie umiałem), oczywiście w domu zaraz podpadka i posłali mnie oddać książki, ale że sąsiadka była w porządku babka to pozwoliła mi je zatrzymać |
_________________ ...i oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń... [JHB]
wymień się książkami i nie tylko:
http://www.finta.pl/ref/iwan |
|
|
|
|
Kasiek
Kogga
Posty: 5207 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 23 Września 2009, 07:50
|
|
|
illianna napisał/a | Kasiek, rozumiem, że obciach miała teściowa, że ona już tak śmiało nie może przygotowywać jedzenia jak ty |
Co Ty, teściowa może nie rozmiar 36 ale całkiem zgrabna i zadbana babka jest Jak jest gorąco, to robi tak samo jak ja, a jak ja przychodzę to nakłada fartuszek tylko taki co zakrywa przód i tył
Marcin będzie miał śmiechu ze mnie na najbliższy miesiąc
Ale najlepsze, że teściowa równa jest, pośmiała się chwilę, ale żadnych pretensji (Co robi prawie goła laska w MOJEJ kuchni?) jakby miała moja była niedoszła teściowa |
_________________ Biżu na facebooku
http://www.facebook.com/p...214431445246442
Blog http://pracowniaalainn.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Września 2009, 08:02
|
|
|
Ej, ale to nie było do tego wasze pierwsze spotkanie? |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 23 Września 2009, 09:10
|
|
|
Służbowo gościłem niegdyś w Warszawie parę belgijskich wydawców pocztówek którzy chcieli nawiązać kontakt i cóś tam zamówić u polskich ilustratorów i rysowników.
Odwiedzaliśmy pracownie najwybitniejszych / było to za głębokiej komuny gdy każdy dolar się liczył/. Zaliczylismy kontakt z Panami Stannym , Wilkoniem, Grabiańskim.
Jesteśmy u Pani Wilbik , która jak raz ilustorwała jakieś polskie bajki / smok wawelski, złota kaczka, liczyrzepa/ siedzimy przy nieźle zastawionym stole i po zaprezentowaniu prac Panstwo Wydawcy pytają cóż te prześliczne obrazki przedstawiają, a ja / rozmowa była po francusku/ spokojnie walę
C'est son le con polonaise.
Pan wydawca czerwienieje, Pani się krztusi kawą, a ja uświadamiam sobie, że powinienem powiedzieć la contes /Legendy/ bowiem le con to jest po francusku bardzo wulgarne określenie pewnego męskiego organu/
OBCIACH pełen, brrrr
/dla lingwistów uwaga pisownie francuską mogłem lekko skopać bom dawno z tym językiem odczynienia nie miał/. |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
illianna
Nathan Never
Posty: 4658 Skąd: z kazka ;-)
|
Wysłany: 23 Września 2009, 10:01
|
|
|
dalambert,
ja uparcie we Włoszech w zeszłym roku wymawiałam penne jak pene, co bynajmniej makaronem nie jest tylko właśnie le con w końcu jeden Włoch się ośmielił i mnie poprawił, nie chciał powiedzieć, co mówiłam, ale i tak się domyśliłam z jego miny i skojarzeń ze źródłosłowem polskiego penisa |
_________________ "Nie tylko nie ma Boga, ale spróbujcie w weekend złapać hydraulika", "Moja filozofia", Woody Allen |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 23 Września 2009, 10:05
|
|
|
Freud by się ucieszył. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
illianna
Nathan Never
Posty: 4658 Skąd: z kazka ;-)
|
Wysłany: 23 Września 2009, 10:07
|
|
|
z pewnością |
_________________ "Nie tylko nie ma Boga, ale spróbujcie w weekend złapać hydraulika", "Moja filozofia", Woody Allen |
|
|
|
|
MOFFISS
Connor MacLeod
Posty: 1576 Skąd: Okolice wawki
|
Wysłany: 23 Września 2009, 10:44
|
|
|
illianna napisał/a | ale i tak się domyśliłam z jego miny i skojarzeń ze źródłosłowem polskiego penisa |
W Hongkongu jest Aleja Gwiazd, raczej lokalnych. Na jednej ze złotych gwiazd przymocowanych do asfaltu napisano Sam **uj. Nawet zrobiłem sobie pamiatkowe zdjęcie. Pytałem kto zacz, i dowiedziałem się, ze to jeden z najlepszych aktorów w mieście. |
_________________ nie robisz za żadnego katalizatora, tylko za pierdzielizatora... by bio |
|
|
|
|
Kasiek
Kogga
Posty: 5207 Skąd: Lublin
|
|
|
|
|
Ambioryks
Yoda
Posty: 893 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 27 Stycznia 2010, 20:47
|
|
|
Anko napisał/a | Miała napisać na tablicy Dzieci krzyczały, ale napisała Dziecki krzyczały |
Czyżby znała dowcipy żydowskie, w których mówi się "dziecki"?
Czarny napisał/a | Ubranie dla mnie ma tylko jeden cel. W przypadku skarpetek chodzi zdaje się o ochronę stóp przed otarciami od butów. |
A propos wpadek odzieżowych i obuwniczych: ja kiedyś (w pierwszej klasie liceum, zimą przed ósmą rano) poszedłem do szkoły w dwóch różnych butach i to całkiem sporo się od siebie różniących. Na pierwszej lekcji w pewnym momencie rozległ się śmiech, który potem się rozprzestrzeniał - ja nie wiedziałem, o co chodzi (siedziałem w pierwszej środkowej ławce), aż w pewnym momencie ktoś mnie pyta, czemu założyłem dwa różne buty. Ja w szoku, na początku myślałem, że to jakieś żarty, a potem okazało się, że faktycznie tak było. Na pierwszej przerwie pobiegłem do domu zmienić buty (na szczęście miałem blisko, bo 100 metrów). Potem się mnie pytali, o czym ja myślałem w momencie, kiedy zakładałem buty. Ja sam tego nie wiedziałem, ale generalnie rano to ja o niczym nie myślę, bo jestem ospały (jako "sowa", rano nie potrafię być aktywny). Jak do tego doda się fakt, że często myślami jestem zupełnie gdzie indziej niż ciałem, to wyjdzie wytłumaczenie.
Alkioneus napisał/a | O zabawie w wrzućmy panu prezent do plecaka |
W gimnazjum, do którego chodziłem, bardzo popularne było wkładanie do plecaka różnych rzeczy rówieśnikom - oraz wyjmowanie z niego zeszytów i książek i wrzucanie plecaka na górę półki na końcu sali. Kiedyś w zabranym mi plecaku znalazłem doniczkę pełną ziemi, a innym razem dwa ciężkie żelazka (bo leżały na półce w jednej sali od polskiego).
Emilia napisał/a | chichrać się - śmiać się |
Myślałem, że to jest ogólnopolski wyraz. Nie jest?
Emilia napisał/a | sznupa - buzia |
Tak mówi moja babcia pochodząca spod Inowrocławia. Mówi również "pyry", jakby była rodowitą poznanianką.
Emilia napisał/a | zza winkla - zza rogu
fyrtel - okolica, dzielnica
cug - przeciąg |
"Za winklem" - myślałem, że to zwrot ogólnopolski.
O 'fyrtlu" nie słyszałem.
A "cug" mówi mój dziadek, którego rodzice pochodzili z Warszawy.
Emilia napisał/a | giglać – łaskotać
blauki – wagary |
Mój starszy mówi "blały". "Giglać" też, ale również myślałem, że to ogólnopolskie.
Anko napisał/a | można też w urynie. I tylko ja się śmiałam, bo reszta klasy nie wiedziała, co to jest. |
Bo to obce słowo, pochodzące z łacińskiego "urina". Ciekawe, czy gdyby nauczycielka powiedziała "w moczu", to czy wtedy by zrozumieli.
elam napisał/a | male dzieci myla czasem prawo i lewo, jutro i wczoraj |
Mi jak byłem mały często myliła się torpeda z petardą - i mając na myśli petardę, mówiłem "torpeda". Z kolei później, kiedy zapoznawałem się z różnymi skomplikowanymi obcymi wyrazami, to antyperspiranty myliły mi się z defibrylatorami.
Henryk Tur napisał/a | Odruchowo klik na komórce Poślij ostatnią wiadomość. |
To masz taki model komórki, że można dwa razy wysłać tą samą wiadomość po takim odstępie czasu? Co to za model? (chyba że każdy model ma taką opcję, tylko ja o tym nie wiem)
Haletha napisał/a | kroił chleb bezpośrednio na kolanie. Na szczęście zatrzymał nóż na tyle szybko, by nie uciąć sobie całej nogi |
To mi przypomniało, że jak latem 2001 byłem na obozie w Szklarskiej Porębie i jechaliśmy na dwuosobowych krzesełkach na wyciągu, to gdy usiedliśmy, mój współlokator opuszczał poziomą sztangę (zabezpieczającą przed wypadnięciem) na dół, a ja się zagapiłem i nie zdążyłem w porę zabrać z pola rażenia sztangi kolan, które zaraz potem były rozbite tą sztangą.
Pako napisał/a | i czy tolkien to sauron |
Albo Melkor. Albo Eru - Iluvatar. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37610 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 27 Stycznia 2010, 21:45
|
|
|
o matko z córką |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 27 Stycznia 2010, 21:48
|
|
|
Miałam lat pięć albo coś koło tego i z wielkim przejęciem wyśpiewywałam w kościele kolędę (na onczas bardzo religijna byłam). Jako że tekst nie do końca był zrozumiały trochę pokręciłam słowa i na całe gardło wyłam
Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem
Wesoła nowina,
że Panna Święta, że Panna Święta
poroniła syna.
Babcia i mama chciały mnie za to zabić na miejscu. A przecież chciałam dobrze. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37610 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 27 Stycznia 2010, 21:58
|
|
|
nureczka, mjut |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Ambioryks
Yoda
Posty: 893 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 12:08
|
|
|
Fidel-F2 napisał/a | o matko z córką |
Do którego fragmentu mojej wypowiedzi to się odnosi? Bo nie zacytowałeś.
nureczka, a propos: jednemu gościowi zdarzyło się przejęzyczyć i powiedzieć: "Z pandy przeczystej" zamiast "z panny przeczystej". Byłem świadkiem. |
|
|
|
|
hardgirl123
Kaznodzieja
Posty: 2441 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 13:03
|
|
|
nureczka, ale Ty fajna jesteś :> |
_________________ Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków. |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 13:14
|
|
|
nureczka, u mnie to było standardem.
jeszcze sie zdarzało " w grobie leży... "
"Rąbek z głowy zdjęła, bo u Boga była"( to bardziej w strefie mentalnej), a mojej mamie trafiło się swego czasu "a Józef Stalin" zamiast stary |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 13:17
|
|
|
merula napisał/a | a mojej mamie trafiło się swego czasu a Józef Stalin zamiast stary |
Jak dla mnie rewelacja miesiąca! |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Ambioryks
Yoda
Posty: 893 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 13:45
|
|
|
merula napisał/a | jeszcze sie zdarzało w grobie leży... |
To chyba raczej do Wielkanocy by pasowało niż do Bożego Narodzenia.
merula napisał/a | Józef Stalin zamiast stary |
Tak offtopowo, to ja właściwie nie wiem, która wersja jest poprawna - "Józef święty" czy "Józef stary" - bo jedni śpiewają tak, inni tak.
Jaki wiec ten Józef był - stary czy święty? |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 13:47
|
|
|
Pewnie stary. Wtedy nawet jakby patrzył pożądliwym wzrokiem na żonę, to i tak by nie mógł. |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 13:49
|
|
|
Może dlatego święty, że stary, więc łatwiej się pokusom opierał wszelakim? |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
hardgirl123
Kaznodzieja
Posty: 2441 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 14:37
|
|
|
' spowiadam się (...) że bardzo zgrzeszyłem myślą, mowa, uczynkiem i *beep*"
to raz powiedział facet stojący koło mnie :>
a to ja :
"swe królestwo weź pod rękę" zamiast 'w porękę'
i jeszcze " Ze Pan Naczysta" zamiast " że Panna Czysta" |
_________________ Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków. |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 15:30
|
|
|
Wykropkuj jakoś to beep, żeby było widać, co powiedział. |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13854 Skąd: FF
|
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
|
|
|
|
hardgirl123
Kaznodzieja
Posty: 2441 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28 Stycznia 2010, 19:41
|
|
|
a w innej wersji się wypił zbyt wiele napojów oakcyzowanych |
_________________ Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków. |
|
|
|
|
|